maria421
20.10.22, 08:28
mial odebrac Michal Tusk dla Donalda Tuska od Falenty i wspolpracownika.
wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114884,29047837,ziobro-obawial-sie-tylko-tego-ze-tusk-odwola-swoja-konferencje.html#s=BoxOpImg8
Tusk, ktory te lapowke mial wziac, chce 7 lat pozniej przesluchania wspolpracownika Falenty, chce powolania komisji sledczej. Samobojca polityczny?
Ziobro, majac takie zeznania w rece, przez 7 lat nie wykonuje swoich prokuratorskich powinnosci, nawet nie przesluchuje Michala Tuska. W odroznieniu od "nieprzesluchiwalnego " Kaczynskiego, Michala Tuska mozna przeciez przesluchac.
Ziobro trzyma haka w kieszeni i wyciaga go dopiero teraz, czyli - zakladajac ze zeznania sa prawdziwe- uzywa sweogo stanowiska do politycznych rozgrywek. Zreszta nie po raz pierwszy.
Biedna Polska....