Nie bedzie mnie przez jakis czas

[maria421]

Jutro dostaje nowego IMaca , stary komputer oddaje , co najwazniejsze juz przenioslam na zewnetrzna plyte kasuje wszelkie osobiste slady na stalej plycie.
Nie bede miala duzo czasu na zapoznanie sie z nowym systemem (zawsze uzywalam Windows) bo we wtorek raniutko ide do szpitala na ablacje serca, trzymajcie kciuki.

Odezwe sie jak najszybciej.

[zbyfauch]

Trzymam, jakby co.

[zbyfauch]

Będzie dobrze.
A poza tym ... poza Tobą nikogo nie obchodzi zawartość Twojego dysku, serio. :)

[jureek]

Udanego zabiegu życzę.
Co do starej płyty - kasujesz ją metodą Ziobry?

[zbyfauch]

Tej metody nie znam? Składa wniosek o kasację do Sądu Ostatecznego?

[jureek]

zbyfauch napisał:

> Tej metody nie znam? Składa wniosek o kasację do Sądu Ostatecznego?

Nie, nie, nic z sądem. Po pierwszej utracie władzy przez PiS Ziobro traktował swój laptop młotkiem i topił go w wannie.

[zbyfauch]

Ten rodzaj low level format osobiście stosowałem wielokrotnie w pracy, przed wyrzuceniem dysków do kubła z elekronicznymi odpadami. :)
Ale to nie były prywatne dyski z co najwyżej gołymi dupami. :)

[maria421]

Jestem, wszystko poszło dobrze, spalam, nic nie czułam, serce wreszcie bije w normalnym rytmie.
IMac łatwiejszy niż myślałam.

Zhakowali mi konto na FB, ale już chyba po kłopocie.

P.S. Zbychu się pewnie ucieszy ze pisze z polskimi literami ;-)

[zbyfauch]

Ok., i bez liter też bym się ucieszył, że dobrze poszło. :)

[jureek]

maria421 napisała:

> Jestem, wszystko poszło dobrze, spalam, nic nie czułam, serce wreszcie bije w n
> ormalnym rytmie

Cieszę się bardzo.