kozuszka1
14.06.07, 23:14
Co o tym sądzicie - miałam kontrakt z duza firma, zatrudniłam (oczywiscie po
znajomosci i bez umowy-mój bład) tłumacza do pomocy. Przez kilka miesiecy
było ok, a teraz on mnie informuje, ze rozlicza sie z nimi indywidualnie? Czy
to nie jest podlupienie klieenta? Mimo, ze to duza firma, bardzo spóźniaja
sie z pieniazkami(idzie to przez niezdyscyplinowana Rosje), o czym został
poinformowany przed podjeciem współpracy. Kilka razy wypłaciłam mu, momo, ze
nie miałam od nich pieniędzy, ale nie mogłam tego robic bez końca.
Czuje sie beznadziejnie i ciekawa jestem co o tym myslicie???