GoĹÄ: tomi_78
IP: *.dynamic.chello.pl
26.04.11, 11:26
Najłatwiej krytykować Panie Robercie, Niemka po pierwsze wygrała drugi a nie pierwszy turniej, więc już nie jest gwiazdą tylko jednego turnieju, poza tym w meczu z Woźniacki pokazała wszytko to czego nie pokazała Agnieszka, np. mając 0-40 przy stanie 4-4 w pierwszym secie - a szkoda.
W tenisie żeńskim eweidentnie panuje bezkrólewie. Woźniacki dominuje, bo inne są słabsze. Zastanawiam się jak to możliwe, że w juniorkach Agnieszka była w rankingu przed Woźniacki, a w seniorach nie może z nią wygrać. Czyżby przespała te 6 lat?