Czy Wozniacki zatriumfuje w Toronto?

[Gość: MACIEJ]

Rok temu w finale Wozniacki pokonala Zvonareva.Najwyzej rozstawiona byla Jankovic.Juz w cwiercfinale odpadla Clijstres.Venus,Serena i Sharapova nie graly!

www.wtatennis.com/SEWTATour-Archive/Archive/Draws/2010/806.pdf
W tym roku wszytkie beda graly i sznse Wozniacki na tytul spadaja do zera.

www.rogerscup.com/women/english/playerList.php

Z zerowymi szansami nie da się

[manddia]

Gość portalu: MACIEJ napisał(a):

> (...) sznse Wozniacki na tytul spadaja do zera.

To chyba za każdego postawionego dolara można otrzymać fortunę, willę z basenem i przydomowe pole golfowe w bonusie. Zerowe szanse obrończyni tytułu sprawią zapewne masę kłopotów bukmacherom, jak wynagradzać potencjalnych, karkołomnych typujących skoro Wozniacki nie ma nawet 1% szans na zwycięstwo.

Marzy mi się obejrzeć spotkanie Caroline z Szarapową w tym turnieju i nie wydaje mi się by w nim Dunka była bez szans.

[Gość: MACIEJ]

Do spotkania z Sharapova nie dojdzie ,bo wczesniej Karola przegra z jakas Cibulkova czy Petkovic albo Hantuchova,nie mowiac juz o Serenie.

Sharapova jest na Karole za mocna.

[Gość: MACIEJ]

Ja bym ja chcial zobaczyc w meczu z Lisicki.

W gardle na pewno

[manddia]

Gość portalu: MACIEJ napisał(a):

> Ja bym ja chcial zobaczyc w meczu z Lisicki.

Prędzej czy później pewnie się spotkają, bo nie są to zawodniczki które odpadają w pierwszych rundach. Zapowiada się znakomity turniej - główny test przed US Open.

Rogers Cup

[Gość: j.]

manddia napisał:

> Zapowiada się znakomity turniej - główny test przed US Open.

Rogers Cup zawsze był głównym punktem programu US Open Series. Szkoda tylko, że tak dobry turniej ma tak kiepską stronę internetową.

Nie oczekuję, by Aga odegrała tam większą rolę. Sądzę bowiem, że w Carlsbadzie znów będzie grać aż do finału, wskutek czego przyjedzie do Toronto zmordowana. Może paść nawet w pierwszej.

Petkovic, Radwańska i Hantuchova

[manddia]

Gość portalu: j. napisał(a):

> (...) Nie oczekuję, by Aga odegrała tam większą rolę. Sądzę bowiem, że w Carlsbadzie
> znów będzie grać aż do finału, wskutek czego przyjedzie do Toronto zmordowana. (...)

Optymista z ciebie! Zakładasz zwycięstwo nad Hantuchovą (co jest w miarę prawdopodobne sądząc po mordędze Danieli w ostatnim meczu i gładkim zwycięstwie Polki) oraz wyeliminowanie w następnym pojedynku najprawdopodobniej Petkovic, która teraz ma - wydaje się - bardzo łatwą przeciwniczkę. Chyba się skuszę na dzisiejszą rywalizację pomiędzy krakowianką a Słowaczką, o ile będzie dostępna. Ten jeden-jedyny gem McHale (WTA 66), czyli MACIEJowej niedoszłej pogromczyni Isii robi wrażenie.

[Gość: ps]

A ja nie jestem taki pewien wygranej Polki-owszem, dziewczyna umie grać z Danielą, ale było między nimi kilka pojedynków na styku, które mogły paść łupem każdej z nich. Poza tym Słowaczka ostatnio grała lepiej i co ważne, potrafiła wygrać ćwierćfinałowy mecz więcej niż raz. Jednak Daniela nigdy łatwo z Agnieszką nie miała i poza pojedynkiem z AO 2008 nie była stroną dominującą. Dlatego też jest to pojedynek typu 50-50. A wracając do głównego tematu-Wozniacki może obronić tytuł w Toronto, ale nie musi. Obsada jest genialna i mamy tu kilka zawodniczek, które mogą Wozniacki pokrzyżować szyki-Serena choćby. Dużo też zależy od tego, w jakiej formie Dunka pojawi się na kortach po zaskakująco długim jak na nią odpoczynku.

[Gość: MACIEJ]

Isia to ma do siebie,ze strasznie mloci te gorsze od siebie a jak przyjdzie grac z troche lepsza to sie rozkleja.Z Hantuchova ma szanse ale z Petkovic jest bez szans.

(*) Dyzma odszedl!

Hu-hu-hu

[manddia]

Zapowiada się szybciutki spacerek dla popradzianki. Już 4-0!

[Gość: MACIEJ]

W Cincinnati bedzie taka sama obsada i chyba wieksze emocje,bo Clijsters bedzie musiala juz cos pokazac.

Widzieliscie Serena-Sharapova mecz?

[Gość: MACIEJ]

No wiec Serena zaczela postekiwac jak Sharapova i byla kupa smiechu.

[Gość: Abdul]

Trwa losowanie.

Na razie z kwiatków pierwszej rundy:

Jankovic - Georges
Venus Williams - Ivanovic.

Wild Cards.

[Gość: MACIEJ]

www.rogerscup.com/women/english/currentNews.php?id=WILDCARDS_ANNOUNCED_FOR_ROGERS_CUP_PRESENTED_BY_NATIONAL_BANK

Draw.

[Gość: MACIEJ]

www.wtatennis.com/SEWTATour-Archive/posting/2011/806/MDS.pdf
Wozniacki losowanie ma genialne ,bo Venus,Ivanovic i Cibulkova musza walczyc miedzy soba by spotkac sie w 3 r z Wozniacki.
W swojej cwiartce Wozniacki ma w cw-finale Li Na.
Wozniacki
1r-bye
2r-Wickmayer
3r-Venus/Cibulkova/Ivanovic
cwf-Li Na
pf-
Radwanska:
1r-Vesnina
2r-Hradecka
3r-Zvonareva
cwf-Kvitova/Petkovic
pf-Wozniacki/Li Na
f-Serena/Sharapova

Marzenia Woz-Rad spelnily sie,bo Serena i Clisters sa w drugiej polowce i beda graly ze soba w 3-ciej rundzie,bo przeciez Serena mogla w 3-ciej rundzie grac z Wozniacki a Clijsters z Radwanska.

[Gość: MACIEJ]

Z czolowki w Toronto nie ma tylko Lisicki,ale juz bedzie w Cincinnati.

[Gość: j.]

Gość portalu: MACIEJ napisał(a):

> Marzenia Woz-Rad spelnily sie,bo Serena i Clisters sa w drugiej polowce i beda graly ze soba w 3-ciej rundzie,bo przeciez Serena mogla w 3-ciej rundzie grac z Wozniacki a Clijsters z Radwanska.

Clijsters w pierwszym występie po rekonwalescencji jest z pewnością przeciwniczką dużo łatwiejszą od Zwonariowej. Przjrzyj się tegorocznym powrotom Belgijki, od kwietnia do dziś. Wracała dwa razy, za każdym razem przegrywała w drugiej rundzie. Jej pogromczynie to Arantxa Rus i Romina Oprandi. Obecna wartość Kim to w gruncie rzeczy wielka niewiadoma.

Nie znasz marzeń Agi i Karoliny, więc nie bij piany. Możemy najwyżej pomówić o twoich tenisowych marzeniach, bo je na tym forum ujawniasz. Liczysz na to, że "Woz-Rad" stale bedą wpadać w pierwszych rundach na najtrudniejsze przeciwniczki, tymczasowo nierozstawiane jak Serena, i czujesz się sfrustrowany, że nie ma to miejsca. Dziecinada.

[maksimum]

Gość portalu: j. napisał(a):

> Clijsters w pierwszym występie po rekonwalescencji jest z pewnością przeciwnicz
> ką dużo łatwiejszą od Zwonariowej. Przjrzyj się tegorocznym powrotom Belgijki,
> od kwietnia do dziś. Wracała dwa razy, za każdym razem przegrywała w drugiej r
> undzie.

Wtedy bylo daleko do US Open,a dla Clijsters tylko to sie liczy.

> Nie znasz marzeń Agi i Karoliny,

Wszyscy je znaja.Najlatwiejsze losowania i wygrywanie malych turnieikow.

> Woz-Rad" stale bedą wpadać w pierwszych rundach na najtrudniejsze przeciwniczki,

To moze daj JEDEN przyklad,ze Woz-Rad w pierwszych rundach wpadly na trudne przeciwniczki.

W Cincinnati bedzie to samo.
Serena i Clijsters w jednej polowce a Woz-Rad w drugiej.

[Gość: j.]

maksimum napisał:

> W Cincinnati bedzie to samo.
Serena i Clijsters w jednej polowce a Woz-Rad w drugiej.

Zakład?

[Gość: MACIEJ]

Stoi.Wiecej niz pewne.

Czy Radwanska pokona Zvonareva w Toronto?

[Gość: MACIEJ]

W trzeciej rundzie sie spotykaja i chyba trener nakladzie Zvonarevej,zeby nie wpadala w panike w czasie gry z Radwanska i spokojnie posylala pilke na druga strone siatki,bo inaczej to szybko w rankingu poleci w dol.

Czy Radwanska zagra w Toronto?

[Gość: j.]

Nie jest dla mnie 100 proc. jasne, czy Aga w ogóle zagra w Toronto. Ja byłbym za tym, żeby odpuściła, mimo kosztów finansowych i rankingowych. Aga ma już w kościach dwa turnieje i osiem meczów w dwa tygodnie. Bark prawej, grającej ręki już od paru dni protestuje. Na razie jest to protest b. łagodny i pozbawiony turniejowych konsekwencji, ale uważam za wysoce wskazane struny nie przeciągać.

[maksimum]

Nie wiem czy widziales jej mecze w San Diego,ale ona z kazdym meczem grala coraz lepiej i jak wczesniej jeszcze widac bylo ze uwazala na ten bark,to w dzisiejszym meczu juz zupelnie nie.
W wypowiedzi po porzednim meczu chyba wspominala,ze ja bark bolal,ale juz dzisiaj takiej rozmowy nie bylo.

Ona wie lepiej i mam nadzieje,ze zadecyduje rozsadnie,bo przeciwniczki juz wiedza,ze gra dobrze i beda sie lepiej przygotowywac na mecza z nia.

Radwanska prowadzi w US Open series.

[maksimum]

www.usopenseries.com/
1-Radwanska 85 pkt
2-Serena 70 pkt
3-Bartoli,Zvonareva-45 pkt
5-Lisicki-40 pkt

[maksimum]

www.usopenseries.com/Standings/Bonus_Challenge/
Kazdy kto sie zmiesci w pierwszej trojce "US Open series" dostaje extra kase na US Open,nawet jak odpadnie w pierwszej rundzie US Open.

Dlaczego Radwanska z kontuzjami gra rewelacyjnie?

[Gość: MACIEJ]

To juz drugi turniej,ktory Radwanska gra z kontuzja i wyraznie widac,ze z kontuzjami gra lepiej niz bez kontuzji,no wiec w czym problem?
Problem oczywiscie w lekach jakie bierze by wyleczyc kontuzje.
Zaczynala turniej z bolem barku i w kazdym nastepnym meczu grala coraz lepiej a w finale nie bylo widac sladu po kontuzji.
Czy majac kontuzje spowodowana gra w tenisa mozna ja wyleczyc grajac wiecej w tenisa?
No wiec problem lezy w tym co brala na ta kontuzje i kiedy przestanie brac i zacznie grac swoj normalny tenis.
Ona dziwnie nie meczyla sie w czasie meczow.
Od kiedy to Radwanska jest lepsza kondycyjnie od Hantuchovej,Petkovic i Zvonarevej,ktora jest znana z dobrego przygotowania fizycznego.

No wiec ja spokojnie czekam na "wyleczenie" kontuzji i powrot Agi do normalnej formy.

[Gość: MACIEJ]

W Stanford pod koniec lipca 2011 Radwanska przegrywa z Lisicki w polfinale,co jest rezultatem normalnym tak dla Radwanskiej jak i Lisicki.

www.wtatennis.com/SEWTATour-Archive/posting/2011/703/MDS.pdf
Tydzien pozniej w Carlsbad ta sama Lisicki przegrywa w trzech setach ze Zvonareva,co jest rezultatem w miare normalnym,a kontuzjowana Radwanska pokonuje po raz pierwszy w zyciu Zvonareva i to gladko w dwoch setach-co jest rezultatem zupelnie nienormalnym.

www.wtatennis.com/SEWTATour-Archive/posting/2011/408/MDS.pdf
Cizba sie cieszy,ze przyszla wielka forma Radwanskiej i to wtedy gdy byla kontuzjowana,a ja spokojnie czekam by slady po kontuzji i lekach minely i zobaczymy nasza normalnie grajaca Isie.

[Gość: MACIEJ]

A jak bylo w Australian Open gdzie Isia pojechala z ledwo wyleczona kontuzja?
Szla przez drabinke jak burza i dopiero Clijsters w cwiercfinale jej sie postawila wygrywajac drugiego seta w tie-breaku.
Slyszal ktos o tym by bedaca w formie Clijsters potrzebowala tie-breaka na pokonanie Radwanskiej?
Tak,tak,ta sama Clijsters ,ktora ledwo pokonala Isie wygrala Australian Open.

A jak Isia grala w nastepnych turniejach?

W Dubaiu przegrala z #23 Kuznetsova a w Doha z #35 Safarova w pierwszej rundzie.

Niespodzianki.

[Gość: MACIEJ]

1- #135 Voskoboeva-pokonala #9 Bartoli
2-Venus wycofala sie z turnieju(choroba)
3-#55 Halep pokonala #15 Kuznetsova
4- #37 Martinez-Sanchez pokonala #13 Pavlyuchenkova

Halep gra podobnie mocno krecona pilke jak Kuznetsova z tym ze popelnila mniej bledow niz Sveta i jest to jej najwieksze zwyciestwo w krotkim zyciu sportowym.

Pada!

[Gość: MACIEJ]

Tak to sie dzieje jak przeniesz turniej poza USA,to tam pogoda rzadzi zyciem.W Kanadzie nie powinny byc zadne turnieje tenisowe rozgrywane,tylko co najwyzej hokej i to pod dachem.
W Toronto 20 st C i pada a w NYC 30 st C i swietna pogoda na tenis.

[Gość: MACIEJ]

#35 Anderson- #4 Murray 63 61.

Anderson nie tylko znakomicie serwowal,ale i lepiej biegal niz Andy M.

[maksimum]

Clijsters wycofala sie ,mimo ze wygrala pierwszego seta z Zheng z powodu kontuzji miesni brzucha.

www.winnipegfreepress.com/sports/tennis/127346683.html

[Gość: goralnizinny]

Chyba mogla spokojnie wygrac ten mecz, ale w perspektywie NY Open, wiec prawdopodobnie na wszelki wypadek odpuscila.
Tymczasem trzeba bylo widziec co w Montrealu Vasek Pospisil (#155) wyprawial z Ignacio Chela(#22). Duza niespodzianka.

[maksimum]

Gość portalu: goralnizinny napisał(a):

> Chyba mogla spokojnie wygrac ten mecz, ale w perspektywie NY Open, wiec prawdop
> odobnie na wszelki wypadek odpuscila.

Tak tez sie domyslam,bo Cibulkova tez ma cos z miesniami i juz drugi tydzien sie leczy.
Dzisiaj poddala mecz z Benesova mimo ze wygrywala.

> Tymczasem trzeba bylo widziec co w Montrealu Vasek Pospisil (#155) wyprawial
> z Ignacio Chela(#22). Duza niespodzianka.

Widzialem koncowke meczu i myslalem ze ten chlopak ma z 18 lat,bo tak mlodo wygladal.Okazalo sie ze ma juz 21 lat i na dodatek skurcze go lapaly pod sam koniec,choc opanowal na tyle sytuacje by wygrac.Chela gral slabo.

[Gość: Pitou]

> Tak tez sie domyslam,bo Cibulkova tez ma cos z miesniami i juz drugi tydzien si
> e leczy.
> Dzisiaj poddala mecz z Benesova mimo ze wygrywala.

no prosze- Cibulkowa sie leczy bo chora, a Aga sie leczy... bo?

Do trzech razy sztuka.

[Gość: j.]

Gość portalu: j. napisał(a):

> Clijsters w pierwszym występie po rekonwalescencji jest z pewnością przeciwniczką dużo łatwiejszą od Zwonariowej. Przjrzyj się tegorocznym powrotom Belgijki, od kwietnia do dziś. Wracała dwa razy, za każdym razem przegrywała w drugiej rundzie. Jej pogromczynie to Arantxa Rus i Romina Oprandi. Obecna wartość Kim to w gruncie rzeczy wielka niewiadoma.

Niestety potwierdziło się i to w najgorszy możliwy sposób - Kim od razu, "na dzień dobry", złapała kolejny uraz.

[maksimum]

Gość portalu: j. napisał(a):

> Niestety potwierdziło się i to w najgorszy możliwy sposób - Kim od razu, "na dz
> ień dobry", złapała kolejny uraz.

Ja ci powiem,ze mnie takie rzeczy troche denerwuja,bo ona musiala trenowac na caly gwizdek przed przystapieniem do turnieju i albo jest gotowa albo nie.
Moze byl wielki napor na nia by wystapila,a ona nie byla jeszcze gotowa,ale tydzien przed Cincinnati ja nie zbawi,skoro Cibulkova leczy swoje miesnie juz 2 tygodnie.
Moze odpusci Cincinnati i zagra w New Haven?

[Gość: ps]

Nieciekawa sytuacja z Clijsters. Jeśli ona po miesięcznej przerwie od razu łapie uraz, to obrona tytułu na USO będzie bardzo trudna. Możliwe, że będzie nowa triumfatorka. W ogóle w Kanadzie mamy niezły pogrom rozstawionych-z tych, które grały, przeszły tylko trzy-Radwańska, Petković i Stosur. Do tego grona doliczyć trzeba Li, która dostała od Peng walkowera.

[Gość: Pitou]

Panie Maksimum, a moze Clijsters wlasnie lapie urazy, by moc sie odpowiednio "przygotowac" do American Open? Moze tak troche konskekwencji? Skoro- wg Pana Aga gra dobrze "bo kontuzjowana i na lekach"- to dlaczego ta zasada ma nie obowiazywac inne zawodniczki? zwlaszcza ze Clijsters jest kontuzjowana od miesiecy- do tego nie grajac. A sterydy- dzialaja wlasnie dlugofalowo... nie przy krotkotrwalym zazywaniu- co Pan ciagle probuje zasugerowac.
ps. nie twierdze- ze Clijsters chorje - by sie moc odpowiednio podkurowac, ale denerwuje mnie ze Pan M. stosuje podwojne standardy- dla Agi - i innych zawodniczek.

Wozniacki-Vinci 3:4.

[maksimum]

Vinci gra slabo a Wozniacki fatalnie.
Vinci gra podobnie jak ja,top spin forehand i sliced backhand ,z tym ze ja gram nisko nad siatka plaskie pilki a Vinci balonikuje.Co ciekawe w tym wszystkim,ze Wozniacki ma problemy z nalonikami Vinci.
Pierwszy serw Vinci zazwyczaj laduje w siatce i jest on w miare plaski i Wozniacki z takimi serwami daje sobie rade.Natomiast drugi serw Vinci jest mocno krecony z wysokim odbiciem,taki klasyczny kick serv i z tym Wozniacki ma bardzo duzo klopotow.
Gdyby Vinci miala za grosz rozumu i grala taktycznie to serwowalaby drugi serw jako pierwszy.
Moze jest tak jakis trener by jej to podpowiedziec,bo pan Wozniacki siedzi na trybunach mocno podminowany gra corki.To nie ten sam Wozniacki,ktory rozparty wygodnie w fotelu z usmiechem ogladal gre corki pol roku temu.No i mamy Karoli nie widac na trybunach.

[Gość: Pitou]

no i carola pierwszy set przegrala.... moze sie pozbiera...

[Gość: Pitou]

carola sie wlasnie zbiera ;)

[maksimum]

Widac wyraznie ze Wozniacki dawno nie grala w tenisa i chce sobie pograc z Vinci i wyglada na to ,ze slabo grajaca Vinci nie ma szans dzisiaj z Wozniacki.

[Gość: Pitou]

co ta Karolka wyprawia?

obywatelu, pieprz z sensem

[Gość: goralnizinny]

...wyglada na to ,ze slabo grajaca Vinci nie ma szans dzisiaj z Wozniacki....
Akurat trafiles.
www.joemonster.org/phorum/read.php?f=18&i=343451&t=343443

[Gość: ps]

Brawa dla Roberty-nie grała może aż tak dobrze, ale kilka piłek zagrała naprawdę niezłych. Wozniacki fatalnie, bez forhendu, serwisu i w ogóle jak nie ona. Widać, że jeszcze nie jest w rytmie meczowym chyba. Normalnie by nie roztrwoniła prowadzenia 5-1 w drugim secie. Przypuszczałem, że Caro nie obroni tytułu, ale że poleci tak szybko? Aga w miarę spokojnie z Martić, choć drugi set był zacięty-sporo gemów na przewagi. Na szczęście od połowy drugiego seta punkty szybko na konto Polki. Zobaczymy co teraz. Ze Zwonariową albo Pietrową może nie starczyć już sił, ale to normalne w jej sytuacji. Kiedyś trzeba trochę odpocząć.

[maksimum]

Gość portalu: goralnizinny napisał(a):

> ...wyglada na to ,ze slabo grajaca Vinci nie ma szans dzisiaj z Wozniacki....
> Akurat trafiles.

No wiec bylo jak pisalem: Vinci grala slabo a Karola FATALNIE ale mimo wszystko prowadzila w drugim secie 5:1 i myslalem,ze...swinskim truchtem to wygra grajac swoj normalny tenis.
No wiec koncowki meczu nie ogladalem,bo ..... nie bylo sensu!

Pomyslalem,przyjde posniej i obejrze kawalek Sereny z Goerges,bo to bedzie ciekawszy mecz.

No i stalo sie!!

[staua]

No, juz nie zatriumfuje, skoro odpadla.

[maksimum]

staua napisała:

> No, juz nie zatriumfuje, skoro odpadla.

Przebudzilem sie i widze,ze masz racje!

Czy Karola chce sie pozbyc ojca?

[maksimum]

Gość portalu: ps napisał(a):

> Brawa dla Roberty-nie grała może aż tak dobrze, ale kilka piłek zagrała naprawd
> ę niezłych. Wozniacki fatalnie, bez forhendu, serwisu i w ogóle jak nie ona. Wi
> dać, że jeszcze nie jest w rytmie meczowym chyba. Normalnie by nie roztrwoniła
> prowadzenia 5-1 w drugim secie. Przypuszczałem, że Caro nie obroni tytułu, ale
> że poleci tak szybko?
-----------
Tata Wozniacki ogryzal paznokcie na trybunach a Karola robila mu na zlosc.
Radwanska pozbyla sie ojca i zaczela grac lepiej,wiec czy przypadkiem nie chodzi o to samo Karoli?
Bo ja nie wierze,ze ona nie mogla tego meczu wygrac!
Ona zupelnie sie nie wysilajac.....prowadzila w drugim secie 5:1!
Cos mnie sie zdaje,ze Karola zrobila to specjalnie,bo tak zle grajacej Karoli nie widzialem bardzo dawno.
Na dodatek kazdy kto ogladal mecz widzial,ze Vinci nie grala niczego rewelacyjnego.

Czy na nastepnym turnieju zobaczymy Karole bez ojca i matki?

Z grubsza wiadomo,ze on trenerem jest zadnym,bo sluchalem kilka razy jego rad udzielanych corce i ona najwyrazniej szuka mlodego przystojnego trenera i chlopa do lozka.
Radwanska jej dala dobry przyklad.

Serena-Julia.

[maksimum]

Bardzo dobry mecz i taki tenis chce sie ogladac.W drugim secie niezwykle wyrownany,ze az nie wierzylem,ze Goerges moze tak dobrze grac.
Szkoda Julii ze odpadla w drugiej rundzie ,bo to byla gra zaslugujaca co najmniej na polfinal jesli nie na final.

Maciej ma nowe zajęcie

[Gość: j.]

- zabrał się za rozsiewanie plotek, jak jaka przekupa.

Cwiercfinaly.

[Gość: MACIEJ]

1-Li Na -Ivanovic
2-Kvitova-Zvonareva
3-Azarenka-Sharapova
4-Serena-Lucie

[Gość: j.]

1 Ivanović - Stosur
2 Zwonariowa - Kvitova
3 Szarapowa - Azarenka
4 Szafarzowa -Serena

[Gość: current93]

A ja zaszaleję:

Ivanovic - Na Li
Radwanska - Kvitova
Schiavone - Williams
Azarenka - Sharapova

[staua]

Kvitovej, Ivanovic ani Li juz nie ma, nikt dobrze nie wytypowal ;-)

[Gość: Pitou]

a zaraz odpadnie Masza...

[staua]

Nic jeszcze nie wiadomo, ona czesto przegrywa pierwszy set, a potem wygrywa.

[Gość: Pitou]

ale zeby tak sie meczyc z nr 135.

[Gość: j.]

> ale zeby tak sie meczyc z nr 135.

Przecież to jest przebrana Pironkowa...:)

[Gość: Pitou]

pilka meczowa... i Masza sie zegna z turniejem...
gorzej, ze Aga cos sie zdekoncentrowala.

[Gość: j]

staua napisała:

> Kvitovej, Ivanovic ani Li juz nie ma, nikt dobrze nie wytypowal ;-)

O, przepraszam, ja przewidziałem, że Stosur wygra z Li.

Ty natomiast faktycznie niczego dobrze nie wytypowałaś, nawet nie odważyłas się typować... :)

[staua]

Tez kibicowalam Stosur, za to, ze Peng poddala Li mecz.
Tu weszlam, jak juz nie bylo co typowac, ale faktycznie na ogol nie typuje (nie wiem, czemu w tym sezonie tak sie ekscytuje tym damskim tenisem, zeby az w komentarze zagladac regularnie).

[Gość: MACIEJ]

Co ja na to poradze,ze tak zle grajacej Wozniacki ja jeszcze nie widzialem?
Na dodatek Vinci nie grala niczego extra.

Moze przypomnij mnie Jedrek kiedy to ostatnim razem Karola przegrala seta prowadzac 5:1.

[Gość: curent93]

Nareszcie coś się dzieje w tym WTA!

I nie wyrażam przez to złośliwej satysfakcji z szybkiego odpadnięcia Wozniacki, tylko szczerą radość, że nareszcie - po dość długiej przerwie - coś zaczyna zmieniać się na lepsze.

Czyli: Serena wróciła i już wygrała turniej, piękna Maria gra coraz lepiej, Ivanovic pomalutku odżywa, Kvitova wyrasta na gwiazdę numer jeden (stawiam na nią od początku sezonu), nasza Aga się obudziła (oby na dłużej!!!), Georges się "wyrabia", Petkovic gra swój najlepszy tenis... etc.

A nie tak, jak było jeszcze rok temu: kompletna posucha, niski poziom oraz seryjne zwycięstwa nudnej jak flaki z olejem Karolci, której była w stanie zagrozić jedynie Kim (o ile grała).

Nareszcie coś się dzieje w tym WTA!

[Gość: MACIEJ]

1-#22 Malutka(163cm) Vinci wyeliminowala juz trzy dobrze zbudowane zawodniczki z czolowki.
Zaczela od #19 Wickmayer,a pozniej #1 Wozniacki i dzis #16 Ivanovic.
W cwiercfinale Vinci zagra z #11 Stosur z ktora jeszcze nie grala.

2-Innym objawieniem jest #10 Petkovic ,ktora pokazala klase dzisiaj pokonujac #7 Kvitova w dwoch krotkich setach.

3-Powrot Sereny wyraznie stabilizuje czolowke WTA,bo bez niej bylo bezkrolewie,z ktorego skorzystala Wozniacki.

4-Najwiekszym objawieniem jest podopieczna trenera Tomasza Iwanskiego #135 Galina Voskoboeva. W Toronto pokonala juz # 9 Bartoli oraz # 25 Pennetta.
Wygrala pierwszego seta z #5 Sharapova a w drugim secie jest 2:2.

5-Azarenka i Safarova odzyskuja dobra forme.

Voskoboeva chce byc w pierwszej 20-stce i tak grajac jak w Toronto wkrotce bedzie.
Mam nadzieje ze dostanie WC do Cincinnati a jesli nie to bedzie musiala grac w New Haven,co bedzie tragiczna wiadomoscia dla Wozniacki i Radwanskiej.

#135 Voskoboeva- #5 Sharapova 63 75.

[Gość: MACIEJ]

I tym zwyciestwem Voskoboeva wchodzi do pierwszej 100-tki a trener Tomasz Iwanski staje sie znany na calym swiecie.

[Gość: goralnizinny]

> 1-#22 Malutka(163cm) Vinci wyeliminowala juz trzy dobrze zbudowane zawodniczki
> z czolowki.
To wbrew twoim proroctwom, ze male i drobne nie maja w dzisiejszym tenisie nic do szukania.
Szkoda, ze nie interesujesz sie dzisiejszym sukcesem Radwanskiej, ktora wyeliminowala
nastepna dobrze zbudowana czolowa zawodniczke...

> 4-Najwiekszym objawieniem jest podopieczna trenera Tomasza Iwanskiego #135 Gali
> na Voskoboeva. W Toronto pokonala juz # 9 Bartoli oraz # 25 Pennetta.
> Wygrala pierwszego seta z #5 Sharapova a w drugim secie jest 2:2.

> Voskoboeva chce byc w pierwszej 20-stce i tak grajac jak w Toronto wkrotce bedzie.
Juz byla 2 lata temu na 69 pozycji.
> Mam nadzieje ze dostanie WC do Cincinnati a jesli nie to bedzie musiala grac w
> New Haven,co bedzie tragiczna wiadomoscia dla Wozniacki i Radwanskiej.
Zgoda co do Wozniackiej, za to Agnieszka ogra ja bez pudla...

[maksimum]

Gość portalu: goralnizinny napisał(a):

> Szkoda, ze nie interesujesz sie dzisiejszym sukcesem Radwanskiej, ktora wyelim
> inowala nastepna dobrze zbudowana czolowa zawodniczke...

Zvonareva i Radwanska sa niemal identycznie zbudowane.

www.wtatennis.com/headtohead/agnieszka-radwanska_2255881_11530/0,,12781~11530~9376,00.html

> Zgoda co do Wozniackiej, za to Agnieszka ogra ja bez pudla...

Voskoboeva obie te panie pokona bez wysilku.
Nie pamietasz jaki byl wynik ostatniego pojedynku Radwanska-Sharapova??
Bo Voskoboeva pokonala Sharapova w dwoch setach.

#80 Serena- # 82 J.Zheng 46 63 23.

[maksimum]

Zanosi sie na kolejna sensacje.Jie Zheng gra bardzo dobrze a Serena niespecjalnie.
Zaczyna byc widac zmeczenie po Serenie.

Nareszcie widac konkurencje w WTA.

Cwiercfinaly.

[Gość: MACIEJ]

Niemal wszystko zgodnie z planem:

1-Stosur-Vinci
2-Pekovic-Radwanska
3-Voskoboeva-Azarenka
4-Serena-Safarova

Najlepiej z nich wszystkich grala dzisiaj Petkovic,ale znajac szczescie Radwanskiej,to Petkovic bedzie jutro chora w czasie meczu z nia.

Troche muzyki klasycznej.

[Gość: MACIEJ]

www.youtube.com/user/17586063?blend=22&ob=5#p/u/0/SPXOp2bPhQQ
no i to

www.youtube.com/user/17586063?blend=22&ob=5#p/u/12/Lrj5Nfw12IA

Sławetne lanie

[Gość: j.]

Gość portalu: MACIEJ napisał(a):

> Niemal wszystko zgodnie z planem:

1-Stosur-Vinci
2-Pekovic-Radwanska
3-Voskoboeva-Azarenka
4-Serena-Safarova

Rozumiem, że to jest autoironia? Porównując te wyniki z twoimi ogłoszonymi wyżej typami widzimy, że udało ci się przewidzieć zwyciężczynię zaledwie trzech spośród ośmiu meczów 1/8 finału. To jest rezultat gorszy niż średni wynik uzyskany metodą "chybił-trafil", np przez rzucanie monety. Przy typowaniu czysto losowym wartość średnia ilości trafień w ośmiu meczach wynosi bowiem 4. Tak, tak, Macieju. Totalny tenisowy ignorant, przysłowiowa "małpa", typująca wyniki metodą orzeł-reszka, uzyskałaby przeciętnie lepszy wynik niż ty w tym turnieju.

Na pocieszenie powiem ci, że inni typujący uzyskali rezultaty równie mizerne bądź nieznacznie tylko lepsze. Current93 miał także 3 trafienia; mnie udało sie trafić cztery wyniki. W typowaniu wziął udział również Manddia, który swoje prognozy ogłosił był wcześniej, w odrębnym wątku:

forum.gazeta.pl/forum/w,1041,127729120,127729224,Typy_cwiercfinalow.html
 
Manddia zgłaszał swe typy przed rozpoczeciem gier, kiedy to do każdego miejsca w ćwierćfinale aspirowało po 7 zawodniczek. Średnia losowa ilości trafień w tym momencie wynosiła więc 8/7, w zaokrągleniu 1. I Manddia trafił dokładnie jedną ćwierćfinalistkę, mianowicie Azarenkę. Ostatecznie wyniki konkursu typerów przedstawiają się następująco:

Miejsce 1-2: Jędrzej & Manddia - wynik równy średniej losowej
Miejsce 3-4: Current93 & Maciej - wynik o 1 gorszy od średniej losowej

Nie trzeba tłumaczyć, jak mizerne są to rezultaty. W dotychczasowych typowaniach uzyskiwaliśmy na ogół wyniki o 1-3 oczka lepsze od średniej losowej. Tym razem kapryśne księżniczki WTA okazaly się bardziej jeszcze nieprzewidywalne niż zawyczaj i nieźle zagrały nam na nosie.

[Gość: MACIEJ]

Ja sie bardzo z tego ciesze,szczegolnie z sukcesow Voskoboevey.

Petkovic-Radwanska.

[Gość: MACIEJ]

Nie wiem dlaczego Petkovic jest sparalizowana ze strachu jak wychodzi na kort grac z Radwanska? Moze ta nieprzewidywalnosc gry Radwanskiej,bo przeciez nie jej drop shoty.
No wiec 2 pierwsze gemy grala jak juniorka przeciwko radwanskiej ,ktora nie pokazywala niczego specjalnego i nagle zrobilo sie 3:1 dla Radwanskiej.
Moj syn tez ostatnio gral przeciwko mnie jak Petkovic przeciwko Radwanskiej,az musialem go opieprzyc by sie otrzasnal z tego paralizu.
Zaczynasz gre spokojnie utrzymujac pilke w korcie a pozniej krok po kroku zaczynasz grac mocniej i kontrolujesz czy pilke laduje w korcie.
On zaczal jak Petkovic.Od razu wali z kopyta i wiekszosc pilek jest poza kortem,wiec mowie jak komu dobremu:wiecej pilek poza kortem to ja wygram mecz przebijajac pilke na druga strone siatki.
Troche sie Petkovic pozbierala i jest 4:3 dla Radwanskiej.

Petkovic-Radwanska + Stosur.

[maksimum]

Drewniana Petkovic jest nauczona grac TYLKO jeden rodzaj tenisa.Sa to plaskie mocne pilki najczesciej na srodeczek by przeciwniczka nie musiala za duzo biegac.
Nasza mistrzyni drop shotow nawet wykonala ich kilka ale wszystkie skonczyly sie punktami dla przeciwniczki.Petkovis tez sprobowala kilku drop shotow i tez wszystkie nieudane.
Mocna strona gry Petkovic jest jej silne uderzenie,czesto ciezkie do odebrania ale tez czesto za kortem ladujace lub w siatce.
Minusem gry Petkovic jest jej bardzo plaska pilka,ktora szybko leci ale bardzo nisko nad siatka i dlatego czesto proste pilki laduja w siatce jako niewymuszone bledy albo tez za kortem.
No wiec Petkovic zaczela sie w czasie meczu z Radwanska uczyc tenisa na przebitki,czyli takiego w jakim mistrzynia jest Radwanska i wychodzilo jej to slabo,bo najczesciej grala na polowe kortu czyli wszystkie pilki byly latwe do odebrania.
Moze by jej trener zamiast krzyczec na nia w czasie meczu,zaczal ja uczyc jak grac wyzej ponad siatka bardziej krecona pilke,zamiast tego co ona wyprawiala w meczu z Radwanska.
Ten wyzszy kreciolek tez ma ladowac na koncu kortu i wtedy Radwanska nie wytrzymala by meczu kondycyjnie nawet jakby Petkovic grala na przebitke.
Nastepna w kolejce dla Radwanskiej jest Stosur,ktora wlasnie gra bardzo krecona pilke,latajaca wysoko nad siatka,no wiec ilosc niewymuszonych bledow bedzie duzo mniejsza.
Stosur latwo pokonala Vinci ,ktora gra prosty ale meczacy tenis podobny do tenisa Radwanskiej.Radwanska poza tym ma lepszy backhand niz jednostronny slice Vinci.
Stosur lepiej serwuje niz Petkovic i jak sie nie przestraszy mistrzyni Polski to ogra ja latwo.

[Gość: ps]

Petković jest po prostu zbyt jednowymiarowa, żeby ograć Polkę. Ona jest groźna, kiedy ktoś nie może znaleźć sposobu na jej grę. Ona była zbyt mało cierpliwa, za bardzo chciała. Agnieszka dziś trochę słabiej, ale obrona piłek naprawdę genialna momentami-Polka swoim bieganiem i walecznością doprowadzała Niemkę do frustracji. Ze Stosur może być róźnie, ale Australijka znowu się rozkręca, więc to ona będzie finalistką prawdopodobnie. Radwańska jest już wyraźnie zmęczoma, ale jak na tak intensywną grę wygląda zaskakująco świeżo. Mam nadzieję, że dziewczyna odpuści sobie New Haven. Cincinatti raczej zostanie w planach, bo to dobrze obsadzony turniej, ale ten ostatni trzeba odpuścić, jeśli chce się trochę odpocząć i coś osiągnąć w Nowym Jorku. Dodam, że półfinałem w Kanadzie Polka prawdopodobnie zapewniła sobie miejsce w 15 na koniec roku. Polka bowiem ma śmiesnie mało punktów do obrony-450 (125 za Cincy, 100 USO i 225 za Tokio, o ile dobrze pamiętam). Ostatnia w 15 Peng według rankingu akualizowanego na tennisforum będzie miała ponad 700 punktów straty do Polki. A jeśli forma się utrzyma, jest szansa na powrót do 10.

[Gość: ps]

Mały dopisek. Wygląda na to, że przewidywania mandii o wypanięciu Polki z 16 nie sprawdzą się-przynajmniej nie w tym roku. I bardzo dobrze-oby jak najwięcej takich pomyłek. I pomyśleć, że po Wimbledonie i ja nie wierzyłem, że Aga uchroni się przed spadkiem w rankingu...

[Gość: Abdul]

Mi się wydaje , że dzisiejsza gra Agi , nieco inna od wcześniejszych to odpowiednia taktyka na drewnianą Petko. Na początku Aga spróbowała kilku dropów ale Petko jest szybka. Aga więc pzrestała wdawać się w bitwę i zaczęła grać na wymęczenie i długie wymiany. A w tym mimo , że Petko generalnie też jest dobra w takiej grze ale jednostronna , co wystarczy na jednostronne ballbasherki WTA , Aga jest o wiele lepsza , ponieważ grając na przebitkę gra jednak tenis urozmaicony i męczący dla rywalek.

[maksimum]

Gość portalu: Abdul napisał(a):

> Aga jest o wiele lepsza , ponieważ grając na przebitkę gra jednak tenis urozmaicony
> i męczący dla rywalek.

I bardzo dobrze.Niech sie ucza urozmaicac gre jak chca awansowac w rankingu.

[maksimum]

Gość portalu: ps napisał(a):

> I pomyśleć, że po Wimbledonie i ja nie wierzyłem, że Aga uchroni
> się przed spadkiem w rankingu...

Jak na razie gra z zawodniczkami,ktore jej pasuja.

[Gość: j.]

maksimum napisał:

> Jak na razie gra z zawodniczkami, ktore jej pasuja.

Od kiedy to Zwonariowa, Petković, Hantuchova "pasują" Agnieszce? Bo do niedawna jeszcze czytałem w twych postach, że z zadną z nich Isia nie miałaby szans.

[maksimum]

Gość portalu: j. napisał(a):

> Od kiedy to Zwonariowa, Petković, Hantuchova "pasują" Agnieszce?

Radwanska z Petkovic ma bilans 3:0,z Hantuchova 5:2,a ze Zvonareva 1:2.

[Gość: j.]

maksimum napisał:

> Radwanska z Petkovic ma bilans 3:0,z Hantuchova 5:2,a ze Zvonareva 1:2.

Nie przeszkadzało ci to uważać, ze Aga nie ma z nimi szans.

Jeśli cytujesz post, na który odpowiadaz, rób to rzetelnie. Ty tak przykroiłeś cytat, by usunąć zeń istotę rzczy. Tandetne sztuczki!

[maksimum]

Gość portalu: j. napisał(a):


> > Radwanska z Petkovic ma bilans 3:0,z Hantuchova 5:2,a ze Zvonareva 1: 2.
>
> Nie przeszkadzało ci to uważać, ze Aga nie ma z nimi szans.

Radwanska w tej chwili jest w najlepszej formie od 3 lat i dlatego z nimi wygrywa.Poczekajmy tydzien czy dwa i zobaczymy jej codzienne umiejetnosci.

[maksimum]

Gość portalu: ps napisał(a):

> Petković jest po prostu zbyt jednowymiarowa, żeby ograć Polkę.

Petkovic jak trafia na taka sama jak ona np Kvitova to potrafi sia ladnie pokazac.Obie graja mocne,niskie pilki i odbieranie tych pilek jest calkiem inne niz anemicznych pilek Radwanskiej.Wrew pozorom odbieranie anemicznych pilek wymaga wiecej wysilku bo trzeba je bardziej krecic niz mocne pilki.

>-Polka swoim bieganiem i walecznością doprowadzała Niemkę do frustracji.

Niestety tak!
Na kort wychodzi sie gra w tenisa a nie denerwowac,ze przeciwniczka gra inaczej nizby sie chcialo.

> Polka bowiem ma śmiesnie
> mało punktów do obrony-450 (125 za Cincy, 100 USO i 225 za Tokio,

A kto powiedzial,ze ona te punkty obroni?
Wg mnie nie ma szans bo nie bedzie rozstawiana.

> A jeśli forma się utrzyma, jest szansa na powrót do 10.

Forma sie nie utrzyma,bo ona juz opada z sil.

"Aga bez szans z Petković"

[Gość: j.]

maksimum napisał:

> Petkovic jak trafia na taka sama jak ona np Kvitova to potrafi sia ladnie pokazac.Obie graja mocne,niskie pilki i odbieranie tych pilek jest calkiem inne niz anemicznych pilek Radwanskiej.

Szkoda, że ty nie jesteś bardziej anemiczny w swej działalności na tym forum. Rozpiera cię energia do pisania i piszesz, piszesz, piszesz... nestety na ogół od rzeczy. Ileż to już razy w przeciągu ostatniego półrocza czytaliśmy w twoich postach, że Agnieszka "nie miałaby szans" w spotkaniu z Petkovic. Na nieśmiałe uwagi oponentów, że bilans bezpośredni z lat ubiegłych jest 2-0 dla Polki, niezmiennie odpowiadałeś, że to bezpowrotna przeszłość, teraz Andrea jest o klasę lepsza. Ogromnie złościło cię, że Agnieszka nie trafia na Andreę w drabinkach turniejowych i przedstawiałeś to jako "dowód" nieustannego Isinego szczęścia. No to wreszcie stało się zadość twoim życzeniom. Aga spotkała się z Andreą, i to dwukrotnie w ciągu dwu tygodni. Efekt: bilans H2H jest teraz 4-0 dla Agnieszki. A ty siadasz i uzasadniasz, dlaczego Petković nie może wygrać z Radwanską, a czynisz to z taką samą swadą i uczonością, z jaką przedtem uzasadniałeś że to Aga "nie ma szans".

[maksimum]

Gość portalu: j. napisał(a):

> Aga spotkała się z Andreą, i to dwukrotnie w ciągu dwu tygodni. Efekt: bilans H2H jest >teraz 4-0 dla Agnieszki

Zastanow sie Jedrek czy nie jest to najlepszy okres w grze Radwanskiej od kilku lat?
Pierwszy raz od 2009r wygrala jakikolwiek turniej i przy okazji trafila na Petkovic.
Ostatnie 2 tyg Radwanska gra najlepszy tenis w jej zyciu i przypadkiem 2x trafila na Petkovic.
Radwanska juz zaczyna puchnac i zobaczymy z kim bedzie przegrywac.

[Gość: goralnizinny]

Duzo bedzie zalezalo od serwisu Stosur, jesli bedzie jej wychodzil, bedzie ciezko. Osobiscie obawiam sie o kondycje Agnieszki, po dzisiejszym meczu wygladala na dobrze zmeczona. Znalazlem ciekawe porownanie sily gry obu zawodniczek na podstawie ich gier z zawodniczkami, z ktorymi obie graly w ostatnich kilku miesiacach. "Betting Tipps" stawia na Stosur. To tylko statystyka, jutro (dla wiekszosci to juz dzisiaj) sie okaze.
tennis.wettpoint.com/en/h2h/102807-79429.htmps.

[maksimum]

Gość portalu: goralnizinny napisał(a):

> Osobiscie obawiam sie o kondycje Agnieszki, po dzisiejszym meczu wygladala
> na dobrze zmeczona.

Niezle sie pocila w czasie meczu,duzo bardziej niz Petkovic.

Ja tez stawiam na Stosur,ale jak sobie przypomne jak ja oglupila Schiavone w fiale FO,gdzie tez SS byla wielka faworytka,to nie chce mnie sie tego meczu ogladac.

Serena-Azarenka.

[maksimum]

To sa zdecydowanie dwie najlepsze zawodniczki tego turnieju i one tez prawdopodobnie beda walczyc o tytul w NYC.

Drugi polfinal to nabijanie punktow przez srednio zdolne tenisistki,ktore za to maja szczescie w losowaniach.

[Gość: current93]

A ja konsekwentnie typuję zwycięstwo Agnieszki. Dla przypomnienia: mają bilans 1:1, z tym że Sam zwyciężyła na mączce, a Aga na twardym korcie (oba mecze - 2009).

Będzie ciężko, ale Aga da radę. Nie z takimi już wygrywała.

[Gość: ps]

Nie twiedzę, że Agnieszka jest bez szans-martwię się tylko o to, ile paliwa w baku jej zostało. Na szczęscie po Cincy dziewczyna robi sobie wolne. Prawdopodobnie Polka wycofała się z New Haven, ale to jeszcze nic oficjalnego. Oby to była prawda. Myślę, że w Ohio Aga przejdzie jedną, może dzwie rundy. Luzerka Iveta może nie wykorzystać szansy, a z Goerges nigdy nic nie wiadomo.

[maksimum]

Gość portalu: ps napisał(a):

> Myślę, że w Ohio Aga przejdzie jedną, może dzwie rundy. Luzerka Iveta
> może nie wykorzystać szansy, a z Goerges nigdy nic nie wiadomo.

Ja mysle ze Iveta da jej tak w kosc,ze Radwanska nie bedzie miala sily na mecz z Goerges w drugiej rundzie.

[maksimum]

Gość portalu: current93 napisał(a):

> A ja konsekwentnie typuję zwycięstwo Agnieszki. Dla przypomnienia: mają bilans
> 1:1, z tym że Sam zwyciężyła na mączce, a Aga na twardym korcie (oba mecze - 2009).

Stosur w pierwszym secie meczyla sie z Vinci a uwazam,ze Radwanska gra lepiej niz Vinci.
Drugi set byl juz formalnoscia bo Vinci opadla z sil a Stosur zaczela bardzo dobrze serwowac.
W meczu z Radwanska moze byc podobnie,ze Radwanska stac bedzie na wygranie pierwszego seta,ale pozniej zmeczenie da o sobie znac i przegra mecz.

Radwanska - Stosur 26 75.

[maksimum]

Najbardziej wymowny byl ostatni gem drugiego seta,w ktorym serwujaca Stosur popelnila 4 niewymuszone bledy i Radwanska wygrala seta.
Nie mozna az tak tracic glowy jak sie gra prosta gre ze srednia zawodniczka.Troche trzeba panowac nad nerwami.

[Gość: goralnizinny]

Atletyzm, dobry serw i crossing forhand Samanthy zdominowal gre Agnieszki.
Polka niewiele miala do powiedzenia, chociaz pare dobrych zagran pokazala.

[Gość: ps]

Agnieszce należą się brawa-robiła co mogła, ale dziś Sam była po prostu za dobra. Kiedy Australijce wchodzi forhen i funkcjonuje serwis, jest ona groźna dla każdego.

[maksimum]

Gość portalu: ps napisał(a):

> Agnieszce należą się brawa-robiła co mogła, ale dziś Sam była po prostu za dobra.

Nie moge ogladac jak dosc dobra zawodniczka jak Stosur zaczyna nerwy tracic na korcie i popelniac dosc podstawowe bledy.

> Kiedy Australijce wchodzi forhen i funkcjonuje serwis, jest ona groźna dla każdego.

Final jak zwykle ja przerosnie.

[Gość: goralnizinny]

ps wrote:
<Agnieszce należą się brawa-robiła co mogła>
Calkowicie sie zgadzam z toba.

Serena-Azarenka 63 63.

[Gość: MACIEJ]

Cos to za latwo przyszlo Serenie.Myslalem ze Azarenka bardziej sie postawi w polfinale.
Ciekawe jak ona by sobie dala rade z Radwanska w takiej formie?

[Gość: Pitou]

przypominam, ze Radwanska bez formy sprezentowala Azarence piec pilek meczowych.

[maksimum]

Gość portalu: Pitou napisał(a):

> przypominam, ze Radwanska bez formy sprezentowala Azarence piec pilek meczowych.

To fakt ,ze Azarenka bez formy jest strasznie nudna na korcie.

[Gość: Pitou]

przypominam, ze Radwanska bez formy sprezentowala Azarence piec pilek meczowych.
Szkoda przegranej z Sam, bo aga moglaby byc juz w pierwszej dziesiatce.

[maksimum]

Gość portalu: Pitou napisał(a):

> Szkoda przegranej z Sam, bo aga moglaby byc juz w pierwszej dziesiatce.

Wygrala lepsza i nie ma co gdybyc ze Radwanska bedzie dzieki szczesliwym losowaniom w pierwszej 10-tce,bo i tak by sie tam nie utrzymala.

[Gość: Pitou]

Agaw meczu z Sam byla bardzo zmeczona. chwilami udawalo jej sie skoncentrowac, ale tylko chwilami. pierwsze przelamanie w trzecim secie- to byl prezent Agnieszki dla Samanty. Potem chyba przestala juz walczyc, a przynajmniej nie potrafila sie ponownie zmusic do koncentracji.
Zreszta zmeczenie bylo widac juz w meczu z petkovic- a przynajmniej w jego koncowce.
Ale i tak brawo Aga. To byla kapitalna seria.
gdyby kiedys dawno temu nie oddala piec meczboli Azarence, potem Kwitowej, a do tego gdyby nie ten klops na wimbledonie - wszystko niepotrzebne- aga bylaby pewnie teraz jesli nie w piatce- to na pewno na miejscu Bartoli lub Schiavone.
ALe- ona ma dopiero 22 lata i najwyrazniej do jej zyciwej formy- jeszcze daleko :)

[maksimum]

Gość portalu: Pitou napisał(a):

> Agaw meczu z Sam byla bardzo zmeczona. chwilami udawalo jej sie skoncentrowac,
> ale tylko chwilami. pierwsze przelamanie w trzecim secie- to byl prezent Agnies
> zki dla Samanty. Potem chyba przestala juz walczyc, a przynajmniej nie potrafil
> a sie ponownie zmusic do koncentracji.

To jest wlasnie to,co zapowiada spadek formy.Duze pocenie sie w czasie meczu i brak koncentracji.

[maksimum]

Gość portalu: goralnizinny napisał(a):

> Atletyzm, dobry serw i crossing forhand Samanthy zdominowal gre Agnieszki.
> Polka niewiele miala do powiedzenia, chociaz pare dobrych zagran pokazala.
---------

[Gość: goralnizinny]

Azarenka dobrze gra, ale na Serene nikt nie ma recepty w tym turnieju, inna liga.

Serena-Stosur 3:3.

[Gość: MACIEJ]

> Azarenka dobrze gra, ale na Serene nikt nie ma recepty w tym turnieju, inna liga.

Szkoda,ze nie ma dachu w Toronto bo moga meczu dzis nie skonczyc.