liczba czytelników poezji: 3 500

[storima]

"Zresztą w świątecznym “Tygodniku” Tomas Venclova przytacza słowa
Enzensbergera, wedle którego w każdym kraju, niezależnie od wielkości,
istnieje stała liczba czytelników poezji: coś koło trzech i pół tysiąca."

Stanislaw Lem, Pod walcem

tygodnik.onet.pl/1596,1145523,dzial.html
Dlaczego pisze sie wiersze? Z pewnoscia nie dla gwarantujacej utrzymanie gazy;)

Dlaczego? Bo kazdy z nas szuka na swoj wlasny sposob objecia slowa.
A slowo potrafi byc obrazem. Dluga to jednak droga, aby ten wlasnie 'moj'
obraz, ktos inny oprawil w ramy; bo byc moze jest to obraz nas samych.


Pozdrawiam,

100rima

[martka87]

aZ tylu?

[storima]

martka87 napisała:

> aZ tylu?

Nalezaloby przypomniec dobrowolne pelne stadiony poetyckiej publicznosci i
maratony poezji
czytane przez autorow.
Gdzie?
Swego czasu w bylym ZSRR;)

[storima]

ritakavka napisała:

> następnym razem radzę dodawać stopniowo utwory. taki nawał tekstów-wątków
> odstrasza, bo ma się wrażenie, że trzeba koniecznie przeczytać wszystkie, aby
> cokolwiek móc o nich powiedzieć.


Trudno jest dyktowac autorce przebieg wpisywanych zdarzen.
Jesli autor wpisuje to co ma do powiedzenia,
to wpisuje to swym rytmem.
Jak ksizke, ktorej jeszcze w reku nie masz, aby ja przeczytac.
Ciezko wiec ksizke taka zatrzymac,
skoro ja kupilas,
kolejnym komentarzem
tylko dlatego , ze twierdziasz, ze masz
"nadmaiar wrazen".

[storima]

> ritakavka napisała:
> taki nawał tekstów-wątków

Tekst zostal objety jednego slowa:
watkiem.

Oddetchnij.