Dodaj do ulubionych

szkoła a znajomość TI

IP: 212.160.147.* 13.06.11, 20:44
Witam,
Niedługo piszę maturę a potem na studia... jednak po wielu przemyśleniach postanowiłem studiować ti. I przejdźmy do sedna sprawy: aktualnie uczę się w liceum ogólnokształcącym gdzie nie ma takiego poziomu informatyki jak np w technikum. Mój brat chodzi do technikum i uczy się tam programowania, grafiki itd. czego w mojej szkole nie ma..(nie aż taki stopień, nie mamy np. programowania tylko np. Html). Czy z tego powodu będę miał trudności na studiach TI?

I czy informatycy nadal będą potrzebni za kolejne kilka lat - szczególnie mi chodzi o zagranicę. I jakie są zarobki informatyka w Polsce, a jakie na zachodzie? Niby informatyka zawsze była szukanym zawodem?
Za wszelkie odpowiedzi dziękuję.
Obserwuj wątek
    • Gość: art Re: szkoła a znajomość TI IP: *.dynamic.chello.pl 13.06.11, 23:39
      Właśnie skończyłem 1 rok informatyki Uniwersytetu Gdańskiego po ...nastoletniej przerwie w nauce ze względów zdrowotnych. Przed studiami skończyłem co prawda informatyczną szkołę policealną, ale tam praktycznie nic nie uczyli i gdyby nie własne samozaparcie i nauka w domu niezależnie od szkoły, wiedziałbym tyle co przed nauką w niej. Też się zastanawiałem, czy w czasach gdy informatyka jest w gimnazjach dam sobie w moim wieku radę na studiach, ale okazuje się że nie mam problemu. Są u mnie na roku studenci, którzy w liceum nie mieli prawie w ogóle informatyki. Na studiach jest nauka od podstaw. Spokojnie można sobie dać radę. Oczywiście jeśli się człowiek rzeczywiście uczy, a nie jedynie zgłasza obecność na zajęciach. Po miesiącu chciałem zrezygnować, ale teraz okazuje się, że mogę nawet starać się o stypendium naukowe. Jeśli tacy seniorzy jak ja sobie dają radę, to tym bardziej nie widzę problemu dla obecnego maturzysty, jeśli nie ma problemu z naukami ścisłymi i rzeczywiście ma zamiar się uczyć. Programowanie jest absolutnie od podstaw. Co prawda uniwersytet jest niby słabszy i łatwiejszy niż politechnika, ale tam też jest pewnie zupełnie od początku.
      • Gość: Q Re: szkoła a znajomość TI IP: 212.160.147.* 14.06.11, 09:22
        Sęk w tym, że mam problemy z matematyką, ale z informatyki wychodzi mi ocena bardzo dobra na koniec...
    • allerune Re: szkoła a znajomość TI 14.06.11, 11:31
      co to qrwa jest TI?

      programowanie jest proste jak barszcz, największe kłopoty prawie zawsze są z matmą
      • Gość: Programista Re: szkoła a znajomość TI IP: *.home.aster.pl 18.06.11, 10:05
        > co to qrwa jest TI?

        To chyba oczywiste, że pomylił się i zamiast "it" napisał "ti". Nie wiem w czym ty programujesz skoro takich banalnych rzeczy nie ogarniasz ...
        • allerune Re: szkoła a znajomość TI 20.06.11, 00:01
          jesteś idiotą :)

          tej samej literówki nie robi się dwa razy w identyczny sposób, przeczytaj treść posta autora, może ogarniesz...
          • Gość: lol Re: szkoła a znajomość TI IP: *.dynamic.chello.pl 20.06.11, 00:34
            Zapewne chodzi o technologie informatyczne.
    • Gość: art Re: szkoła a znajomość TI IP: *.dynamic.chello.pl 14.06.11, 11:56
      Nie jest aż tak źle z matmą. U mnie na roku niezbyt dużo osób miało z przedmiotów matematycznych 4 lub wyżej, ale żeby w ogóle zaliczyć inni nie mieli problemów. Poprawki były, ale warunek z prawdziwego zdarzenia był tylko jeden. A wykładają dokładnie te same osoby co na kierunku matematycznym. Matury rozszerzonej prawie nikt nie zdawał.
      • allerune Re: szkoła a znajomość TI 14.06.11, 13:27
        no cóż, ja miałem 6 ze starej matury z matmy a na analizie i algebrze wcale nie było łatwo, logika też sprawiała mi problemy, może po trochę dla tego że prawie nic się nie uczyłem :)

        na wrocławską PWr nie dostaniesz się bez punktów z rozszerzonej matmy, najlepiej zdawać dodatkowo rozszerzoną fizykę, wtedy można być w miarę spokojnym o przyjęcie na informę. Jeśli na uczelnię jest tak niski próg przyjęć, że ludzi bez matmy biorą... to poziom pewnie też nie jest zbyt wysoki, ale nie wszystkie uczelnie tak mają
    • Gość: Q Re: szkoła a znajomość TI IP: 212.160.147.* 14.06.11, 17:07
      Mam zamiar studiować w Legnicy... czyli warto się pchać na informatykę jeśli jest się bardziej umysłem humanistycznym? Z matematyką zawsze miałem problemy, ale jak załapię o co chodzi to jakoś idzie. Niestety nie mam zamiaru zdawać matury rozszerzonej z matmy czy fizyki, bo chyba obleję całkowicie...
      • fuks0 Re: szkoła a znajomość TI 14.06.11, 19:38
        Moim zdaniem nie.
    • Gość: :):) Jeden z czołowych programistów CD Project ma wyksz IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 16.06.11, 18:46
      Ma wykształcenie wyższe po marketingu i zarządzania. I aby być w projekcie The Witcher II nie potrzebował studiów informatycznych...
      • allerune Re: Jeden z czołowych programistów CD Project ma 17.06.11, 01:49
        pewnie dlatego fizyka tej gry jest do bani:
        - Wiedźmin jak dobiega do skraju przepaści to zaczyna biec w miejscu ;-),
        - skrzynki albo krzaka nie można przeskoczyć (w grze wogóle skakać się nie da), postać zaczyna biec w miejscu,
        - nie da się nigdzie wskoczyć, wspiąć itd. (kto grał w assassins creed wie o czym mówię)

        proponuję więc jednak do takich rzeczy ludzi, którzy mieli matmę i fizykę na uczelni :P
        • Gość: zz Re: Jeden z czołowych programistów CD Project ma IP: *.play-internet.pl 17.06.11, 18:13
          Sądząc po tych wymienionych niedostatkach w grze ten programista raczej nie miał wuefu. ;-)
        • Gość: :):) Ale jednak gra odniosła wielki sukces :) IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 17.06.11, 20:46
          Kogo nie spytam to jest zachwycony tą grą :)
          • allerune Re: Ale jednak gra odniosła wielki sukces :) 17.06.11, 21:26
            no cóż, może ludziom nie przeszkadzają tego typu pierdoły, ja po 15stu minutach gry spędziłem godzinę na necie szukając "jak skakać w wiedźminie" :D

            kontynuowałem rozgrywkę tylko dlatego, że wydałem 100 peelenów i głupio było mi tak od razu rezygnować. Fabuła jest okej, ale wiele rzeczy wkurza
            • Gość: xgda Re: Ale jednak gra odniosła wielki sukces :) IP: *.dynamic.chello.pl 17.06.11, 22:28
              czepiasz się :), przypuszczam że takie było założenie. To wiedźmin a nie akrobata to i nie skacze a mieczem napie...
        • Gość: gosc Re: Jeden z czołowych programistów CD Project ma IP: *.aster.pl 18.06.11, 00:22
          Tyle ze akurat do takich rzeczy uczelniana matma i fizyka to zdecydowanie za duzo :)
    • Gość: art Re: szkoła a znajomość TI IP: *.dynamic.chello.pl 17.06.11, 08:19
      Nie możesz wysłać kilka próbek swoich programów do producenta, aby pochwalić się wiedzą i możliwościami w tej dziedzinie? Z miejsca dadzą zatrudnienie, świetną płacę i można im pomóc w ulepszeniu gry. Na pewno nie będą patrzeć na dyplomy, lecz na umiejętności.
    • Gość: Q Re: szkoła a znajomość TI IP: 212.160.147.* 18.06.11, 14:40
      Ale się offtop zrobił :D
      Matmę coś rozumiem jeśli ktoś mi dobrze wytłumaczy, fizyka to kwestia wzorów. Fizyki i matmy rozszerzonej nie będę zdawał :( czy te przedmioty są konieczne potrzebne jeśli chcę iść na informatykę, niekoniecznie tworzenie gier?
      • Gość: passionplace Re: szkoła a znajomość TI IP: *.adsl.inetia.pl 18.06.11, 15:13
        Wystarczy 90% podstawowej matematyki na niektóre uczelnie i wydziały.

        ---
        typy | rozwój osobisty szkolenia | działki mazury | radzymin nieruchomości | radzymin | domy łódź | doniczki | działki radzymin | zakopane apartamenty
      • allerune Re: szkoła a znajomość TI 19.06.11, 02:23
        nie jest konieczne tak samo jak możesz być koszykarzem mając 150cm wzrostu, pytanie tylko czy to ma sens? jak dla mnie nie ma
        • Gość: Q Re: szkoła a znajomość TI IP: 212.160.147.* 19.06.11, 15:24
          Boli mnie, że akurat matematyka się wiąże z informatyką. Ale cóż, może jakoś zdam albo zabraknie 1-2% wymaganych na uczelnie...

          Czy lepiej pracować jako informatyk w Polsce czy np. Niemczech? Albo zdobyć doświadczenie w kraju a potem emigracja? I jak sprawa z angielskim jako informatyk?
          • Gość: FN Re: szkoła a znajomość TI IP: *.pool.mediaWays.net 19.06.11, 15:36
            Slyszalem, ze podobno najlepiej byc najlepszym :>
          • Gość: rs Re: szkoła a znajomość TI IP: *.play-internet.pl 19.06.11, 18:16
            Chłopie, nie bój nic. W szeroko rozumianej branży IT jest wielu bezmózgów, a będzie jeszcze więcej. W końcu wszyscy mówią, że jest tam kasa, więc nie trzeba być Einsteinem, żeby wpaść na taką ścieżkę kariery. Bezmózgi mają też największe parcie na awans, bo jak im się uda, to nareszcie nie będą musieli robić tego, co im tak słabo idzie. Reasumując: perspektywy są świetlane.
            • allerune Re: szkoła a znajomość TI 20.06.11, 00:04
              masz rację, każdy jeśli się przyłoży, skończy te studia, będzie pracował itd., to nie o to chodzi. Po paru latach po prostu okaże się, że gość męczy się w pracy, męczy go klepanie kodu, męczy go odtwarzanie tego samego algorytmu po X razy...
              • Gość: Q Re: szkoła a znajomość TI IP: 212.160.147.* 20.06.11, 10:24
                Albo zająć się czymś ambitniejszym (przykład Billa Gatesa)
                • allerune Re: szkoła a znajomość TI 20.06.11, 10:48
                  ale on był genialnym programistą zanim zaczął, programował nocami, wieczorami, po szkole, w trakcie, na wakacjach, przez 5-6 lat, zaczynając w wieku 16-17 lat. Myślisz, że matma była mu obca?
                  • neure Re: szkoła a znajomość TI 20.06.11, 12:19
                    podobno matematyka nie była mu obca

                    en.wikipedia.org/wiki/Math_55#Notable_alumni
                    (może to nie ten Bill Gates, no ale link na tej stronie jest do tego Billa Gejtsa)
                    tak ktos tam napisał, bo w wikipedii kazdy może coś napisać
                    (podobno tak jest, nie sprawdzałem)
                    ale czy ten zwiazek Billa Gejtsa i matematyki rzeczywiscie
                    zdarzył się, któż wie, któż to wie... to było tak dawno
                    komu by się chciało pamiętać...
                    świadkowie milczą, nie chcą mówić, lub nie żyją
                    (a kto umarł ten nie mówi)
                    Jestem słabym reserczerem. Zazwyczaj poprzestaje na
                    pierwszym żródle, bo zawsze mam przekonanie, że dotarełm do
                    żródła wszystkich żródeł, dlatego spodziewam się, że inne żródła
                    podadzą tę samą informację lecz w zmienionej formie.
                    Dlatego rzuciłem linka do Wikipedia. By zachęcić do matematyki.
                    "Matematyka na nią zawsze możesz liczyć" żył , jeszcze rok temu, taki slogan.
                    Zamieniam się w wyrocznie:
                    Matematyka - bez niej możesz conajwyzej programować w Javie. Uogólniając: możesz składać klocki stworzone przez innych .
                    Dziwi mnie to, że są ludzie, którzy płacą programistom tyle ile płacą. Ludzie ci nie widzą czym jest programowanie. Dla nich to magia. Zakładam, ze człowiek płacący programiście jest wykształciuchem. I jako taki powinien poszukać informacji
                    o tym czym jest programowanie. Informacji o sztuce programowania. Ależ istnieje taka ksiązka! "The Art of computer programming" . Tam jest napsiane czym jest programowanie.
                    Po przeczytaniu tej ksiązki okazuje się, że to żadna sztuka - programowac komputer.
                    Drogi pracodawco, droga pracodawczyni
                    (tak fejsbukowo, bo tam czesto uzywa się "droga/ drogi", a pożniej nastepuje rzeczownik w wołaczu : "Droga pracodawczyni")
                    zachęcam Cię do przyjrzenia się czym jest to za co tak dużo musisz płacić.
                    • Gość: Q Re: szkoła a znajomość TI IP: 212.160.147.* 20.06.11, 16:58
                      Więc pojawia się pytanie: czy informatyka jest dla humanistów? Z fizyki taki tępy nie jestem, matematykę zrozumiem jeśli mi ktoś kilka razy wytłumaczy xD ale i tak jestem humanistą...
                      • flying_victoor Re: szkoła a znajomość TI 20.06.11, 18:09
                        Jestes humanista, czy poprostu za glupi do matmytki ? Raczej to drugie, bo nieustannie piszesz, ze Cie ciagnie do informatyki, ale nie kminisz matmy.

                        Poczytaj np. o stosach dynamicznych i listach dwukierunkowych. Jak to zrozumiesz i Ci sie spodoba to znaczy, ze programowanie moze byc dla Ciebie.

                        Acha, humanistami nazywamymi mn. takie postacie, ktore z matmy byly geniuszami, takze
                        nie nadawaj sobie zbyt pochopnie tego tytulu. Przyklady:

                        Leonardo da Vinci (Włochy) - malarz, architekt, antropolog, fizyk, chemik, matematyk, konstruktor łodzi podwodnej, samolotu i pojazdu sprężynowego, pisał o mechanice odbić lustrzanych , geniusz, heros epoki renesansu, człowiek o wszechstronnych zainteresowaniach.

                        Mikołaj Kopernik (Polska) - astronom, matematyk, fizyk, lekarz, twórca reformy monetarnej, "wstrzymał słońce, ruszył ziemię", polski geniusz epoki.
    • Gość: art Re: szkoła a znajomość TI IP: *.dynamic.chello.pl 20.06.11, 18:48
      Czasem trudno stwierdzić czy ktoś ma talent do nauk ścisłych. Zwłaszcza w młodszym wieku. W piątej klasie SP miałem z matmy 3- , albo 3
Inne wątki na temat:

Nie pamiętasz hasła

lub ?

 

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nakarm Pajacyka