Bydgoszcz informatyczne eldorado

[Gość: Markus]

ostatnio w Bydgoszczy jest normalnie boom sektora informatycznego inwestują zagraniczne koncerny (Atos, Lucent, Teleplan, Mobica, Jabil) ale też dynamicznie rozwijają się lokalne spółki związane z szeroko rozumianym sektorem nowoczesnych technologii (Vivid Games, Eximo Project, Logon, Zeto, BSB, eMocni)

[Gość: mobile-dev]

No cóż... pozostaje tylko życzyć tym firmom powodzenia i sukcesów w tym mieście

[Gość: zonk]

... a pracownikom płacą 3 brutto...

[Gość: MM]

Nie do końca jest to prawda... Zapewniam Cię, że niektóre firmy płacą znacznie więcej.
I chyba nie jest tak źle na rynku, bo moje dotychczasowe doswiadczenia z rekrutacji są nienajlepsze... Ludzie, którzy są umówieni na rozmowę, nie przychodzą etc.
Najwyraźniej chyba mogą sobie pozwolić na przebieranie w ofertach....

[Gość: zonk]

> Nie do końca jest to prawda... Zapewniam Cię, że niektóre firmy płacą znacznie
> więcej.
Co to znaczy "dużo więcej" ? Stawki warszawskie?
> I chyba nie jest tak źle na rynku, bo moje dotychczasowe doswiadczenia z rekrut
> acji są nienajlepsze... Ludzie, którzy są umówieni na rozmowę, nie przychodzą e
> tc.
> Najwyraźniej chyba mogą sobie pozwolić na przebieranie w ofertach....
Myślę, że wyciągasz błędne wnioski. Też czasami nie przychodzę na rozmowę, bo trudno jest się wyrwać z pracy a szkoda brać wolnego tylko na to. Jeżeli ktoś proponuje "trzygodzinny test techniczny" to od razu rezygnuję.

[Gość: MM]

Nie, nie stawki warszawskie, ale pomiędzy stawkami warszawskimi, a bydgoskimi jest jakieś tam continuum... Można w Bydgoszczy zarobić spokojnie 2-krotność tego, co podałeś.

Ile jest miast w Polsce gdzie się zarabia po warszawsku?

> Też czasami nie przychodzę na rozmowę, bo trudno jest się wyrwać z pracy
> a szkoda brać wolnego tylko na to. Jeżeli ktoś proponuje "trzygodzinny test techniczny"
> to od razu rezygnuję.

Ale dzwonisz i odwołujesz rozmowę, czy po prostu nie przychodzisz?

[Gość: zly]

A Google, Microsoft, Oracle, DELL, HP... tam nie inwestują??? To co to za boom? Chyba mini mini mini boom.

[Gość: xxx]

jakie miasto taki boom (bez złośliwości)

[janusz.krk]

ja się w tamtych okolicach wychowałem, co prawda od lat mieszkam w zupełnie innej cześci kraju ale śledzę na bieżąco jak tam branża w rodzimych okolicach i sam jestem pod wrażeniem jak się Bydgoszcz rozwinęła. Jeśli chodzi o lokalne firmy to zwłascza w vividzie pokładam duże nadzieje, teraz może zrobić się o nich głośno w związku z premierą nowej gierki, real boxing. Ma byc najbardziej zaawansowaną technicznie polską produkcją mobilną, unreal engine dobrze wróży

[Gość: zly]

To może wrócisz w swoje rodzinne strony.

[Gość: wellington]

"Do Bydgoszczy będę jeździł a tu nie będę kupował" - przypomina mi się z tekst z filmu Barei.

Zagraniczne koncerny inwestują na ogół tam gdzie jest tania siła robocza. Gdy podrożeje, staje się nieatrakcyjna, wówczas inwestorzy mówią bye-bye i przenoszą się w nowe miejsce.
Wraz z zarżnięciem przemysłu w Polsce w ramach tzw. transformacji zarżnięto istniejące i potencjalne centra naukowo-badawczo-rozwojowe , które w istocie decydują o innowacyjnosci kraju. W następstwie tego, kraj musi konkurować niskimi kosztami robocizny i zdac sie na łaskę i niełaskę inwestorów (na pstrym koniu jeżdzącą).
A jeśli jeszcze dodać, że nauka w naszym kraju jest chronicznie od lat nastu niedofinansowana - dopełnia to obrazu nędzy i rozpaczy. Gorzka refleksja, ale takeigo jestem zdania.

[mcov]

> potencjalne centra naukowo-badawczo-rozwojowe

Tak, Polska myśl techniczna była silna za komuny. Kasprzak i Romet.

[Gość: wellington]

Była silna na miarę swoich możliwości (głównie finansowych).
Czy dziś, w warunkach ustrojowo-ekonomicznych znacznie lepszych, wymienisz jakieś przykłady polskiej myśli technicznej, w postaci liczących się przedsiębiorstw? Poza peryferyjnymi (w sensie skali oddziaływania i wysokości obrotów) firemkami softwareowymi, obawiam się, że brak takowych.

[Gość: Zgred]

Jak na tamte czasy i warunki, to nieźle było! Gdyby nie oni, to nie znałbyś ani stereo ami motorowerów! Bo importu takiego jak dziś nie było!
I jeszcze jedno... Import towaru, to likwidacja miejsc pracy w Polsce,a tworzenie tam gdzie są produkowane! A za co kupisz jak nie zarobisz? Za kredyt? A skąd kredyt?
Jak tatuś a mamusią przestana pracować albo pobierać emeryturki komunistyczne jeszcze, to szybko zrozumiesz, że nawet kasprzak i romet, to miejsca gdzie mozna było zarobić na utrzymanie domu i rodziny!
A co do innowacyjności... A grafen obecnie to nic? Ale widocznie jesteś zbyt światły politycznie aby ogarnąć prostą zasadę! Inowacyjność jest zależna wprost od kasy jaką dysponują centra badawczo-rozwojowe! A skoro nie ma firm, to nie ma centrów!

[Gość: Zgred]

No popatrz... Nie jesteś z polityki a rozumiesz te prawidła.
A skoro rozumiesz, to wyjaśnij dlaczego politycy nie rozumieją?
Czy dla nich ważniejsze są ochłapy ze stołu obcego biznesu niż suta kasa z dobrze zainwestowanego rozwoju kraju?
A może to po prostu tylko wazeliniarze i idioci w tych partiach?
Tylko skąd oni się tam biorą? Kto ich zatem wybiera? Przecież oni są reprezentacją poziomu świadomości elektoratu!

[Gość: remo]

podobno Mobica będzie realizować duży projekt rekrutacyjny w Bydgoszczy

[Gość: Uras]

rozpoczyna się kolejny spory projekt rekrutacyjny
tym razem w Bydgoszczy otwarty zostanie oddział koncernu GENESYS

[Gość: dev]

To jak to w końcu jest z tą Bydgodzczą i zarobkami?

[radinka]

Programista - średnio 4-8 tys. brutto.

albo Warszawa, albo emigracja

[Gość: Realista]

Normalnie boom? Co Ty powiesz?

Żeby jeszcze był boom płacowy.

A tak cały czas jest tylko wybór: albo Warszawa, albo emigracja.
Żadna tam Bydgoszcz, Białystok czy Bielsko-Biała.

[mashii]

A co sądzicie o firmie Sunrise Systems? Obecnie prowadzi w Bydgoszczy rekrutację do Działu Pozycjonowania - szukają Informatyków.

Ile jest warta taka praca?ktoś wie co tak naprawdę sie robi na takim stanowisku? Czy to czasem nie będzie klepanie zaplecz w HTML/CSS pod SEO? (bo tak naprawdę to bydgoski oddział poznanskiej firmy). Chętnie bym się podszkolił w dziedzinie SEO czy pozycjonowania, ale nie chce być za murzyna... :< Pensja tam na początek to 3k brutto - warto???

[Gość: Krr]

> Pensja tam na początek to 3k brutto - warto???

I na początek, i na koniec.
Nie warto.

niesmaczny ten "marketing" naganiacze

[Gość: Krr]

Ktoś tu już na tym forum mądrze napisał:

"kurna co wy z tą bydgoszczą powariowaliście, czytać juz sie tego forum nie da, niesmaczny ten "marketing" naganicze oj niesmaczny. Bedziecie placic jak w duzych miastach to sami ludzi przyjda, nie rozumiecie tego? jeszcze kit wstawiacie ze tylko na poczatku tam cienko płacą, żal. "

[Gość: asd]

hej, moje słowa ;) po prostu zgaduje, ze calkiem niedawno, ktos w urzedzie miejskim jednego ze srednich miasteczek polskich jakim jest Bydgoszcz(miasto kojarzace sie absolutnie z niczym), ubzdural sobie ze chce miec "innowacyjne" miasto wiec potrzebuje sciagnac centra IT(uslyszal w TV ze tam dobrze płaca, a to znaczy podatki, no i informatycy to generalnie spokojni obywatele). To nic ze miasto nie wyroznia sie ani dobrym poziomem uczelni, ani dobra komuniakacja, ani potencjalem, ani przede wszystkim dostepnościa wykwalifikowanej kadry. "Zakrzywiajmy rzeczywistosc, piszmy na forum ze jest super, jestesmy new tech i w ogole a ludzie sami przyjada, to przynajmniej z kadra bedzie lepiej, potem centra zaczna walic drzwiami i oknami - bo juz kadra na nich bedzie czekac- no i zrobimy im strefy bez podatków"- pomyslal uradowany urzednik i poleciał do prezydenta. Nastepnie ten ów urzednik dostał osobny etat PRowca, i siedzi chłopiana i wypisuje niestworzone rzeczy na forach o mitycznym eldorado,IT oraz jednorożcach w bygdoszczowie. PS. nazwy firm wymienionych w pierwszym poscie widze pierwszy raz, a w IT pracuje 10 lat papa :*

[bruno.t]

Pewnie ten sam PR-owiec publikuje oferty pracy i wynajmuje biurowce, podszywając się pod międzynarodowe korporacje, Atosa, Jabila, czy też Genesys...
Zresztą te korporacje w ogóle nie istnieją, bo w końcu Ty nigdy o nich nie słyszałeś... O Asseco, czy Sygnity też pewnie nie słyszałeś.
Skubany, nawet Apple przekupił, aby jakiś produkt nieznanej nikomu bydgoskiej firemki dostał się do pierwszej 10-tki gier sportowych. Czego się nie robi dla PR-u :)

[Gość: Krr]

Haha, jedyna obrona jaka pozostała propagandowcom to sprowadzenie do absurdu? Żal...

[bruno.t]

Nie mam potrzeby sie bronić, a pożartować można ;)

A to, że coś sie ruszyło, w "małym nieciekawym i niczym nie wyróżniającym sie miasteczku" to źle? Powstają nowe miejsca pracy i większa konkurencja, a to wymusza wzrost płac. Dobrzy programiści są wypłapywani z rynku. Firmy muszą podwyższać płace, aby ich u siebie zatrzymać lub do siebie przeciągnąć. Tylko się cieszyć.
Oczywiście w W-wie jest wszystkiego więcej i lepiej, tyle, że nie kazdy chce mieszkać w W-wie.

[Gość: Krr]

Z pozytywną oceną poczekajmy do czasu, aż firmy zaczną podwyższać płace. Na razie tego trendu nie widać.

[Gość: Rediz]

chyba nie jest tak źle, skoro np. bydgoski Atos zajął II miejsce w konkursie na najlepszych pracodawców Great Place to Work Institute

[Gość: xxg]

za bardzo nie wierzę w takie rankingi, a i płaca raczej nie jest w nich wyznacznikiem

[Gość: Patryk]

ponad rok temu przeniosłem się do Bydgoszczy z Kielce
bez wątpienia tu są dużo lepsze perspektywy

[karlos44]

Ale i miasto dwa razy większe...

ps. jak wygląda w bydgoszczy relacja zarobków takiego np. programisty z kosztem metra mieszkania czy kosztem wynajmu pokoju/mieszkania ?

[Gość: MM]

Przeciętnie cena m2 mieszkania: od 3 tys. do 5 tys. - ale zdarzają się oczywiście i tańsze i droższe. W każdym razie 50m mieszkanie spokojnie kupisz poniżej 200tys (w W-wie byłby to koszt 2 razy większy).

Zarobki programisty - zależą od kwalifikacji, firmy, doświadczenia... Jeśli jesteś dobry, to 7-8 tys. brutto dostaniesz.

[karlos44]

Dzięki. Czyli relacja zarobki/koszt mieszkania nie jest zła. Za miesiąc pracy można kupić ~metr mieszkania.
pzdr

[Gość: gość]

Atos znowu rozbudowuje oddział w Bydgoszczy i poszukuje kolejnych ponad 850 osób

[Gość: asd]

Skąd takie info ?

pzdr