GoĹÄ: zyski na papierze
IP: *.aster.pl
02.03.08, 11:50
Wielka hala wypełniona stoiskami 'developerów' (tfu..). A między
stoiskami? Pustka. Nieliczne garstki klientów natychmiast
nagabywanych przez sprzedających wszelikimi możliwymi chwytami jak
na egipskim bazarze. Negocjacje cenowe również podobne do
wspomnianego miejsca.. '9tysiecy za dużo? To co pan powie na 8 i
garaż?'A może chce pan herbatki i porozmawiamy jeszcze, przyniosę
dodatkowe prospekty o zawołam szefa architektów to panu wszystko
wyjaśni?'
Ogłaszam oficjalnie POCZĄTEK RYNKU KUPUJĄCEGO. A kto kupił
mieszkanie rok temu.. jest sam sobie winien.