Dodaj do ulubionych

Obudziliśmy sie pewnego ranka i nie było Teleranka

13.12.11, 12:40
to juz 30 lat minelo, szok.
ja ten dzien pamietam bardzo dokladnie, pamietam jak stalam z Mama na balkonie, a pod oknami przejezdzaly czolgi.strasznie sie balam, ale szybko mi przeszlo, bo za chwile juz bylam na sankach w pobliskim parkusmilei byla radocha, ze przez 2 tygle do szkoly nie trzeba bylo chodzic.z perspektywy dziecka, nie wygladalo to zle, ale w sumie makabryczne czasy.
Obserwuj wątek
    • lezka_z_posen Re: Obudziliśmy sie pewnego ranka i nie było Tele 13.12.11, 12:44
      tivik program z 13.12.81smile
      www.fakt.pl/Program-tv-z-13-grudnia-1981-Stan-wojenny-w-telewizji,artykuly,139596,1.html
      "przygody sindbada" - to byl hicior, z podworka do chaty sie specjalnie wracalo na "sindbad, sindbad, z toba sie zyje weselej"wink
      • dymiacy_piecyk Re: Obudziliśmy sie pewnego ranka i nie było Tele 13.12.11, 13:06
        Samego braku teleranka tak dobrze nie pamiętam. Pamiętam za to, jak rodzice oglądali przemówienie Jaruzela, a ja się zapytałem, co to znaczy i mama powiedziała, że mamy wojnę. Ja nic nie powiedziałem, ale zacząłem się zastanawiać, z kim, skoro nikt nas nie napadł. A wieczorem, jak podano informację, że nie będzie szkoły, to skakaliśmy z siostrą po łóżkach.
        • lezka_z_posen Re: Obudziliśmy sie pewnego ranka i nie było Tele 13.12.11, 13:12
          a ja nigdy w tamtym czasie nie uslyszalam od nikogo, ze "mamy wojne" - i cale szczescie, bo pewnie umarlabym ze strachu.
          no i twedy byla - zgodnie z kalendarzem - prawdziwa zima, mroz, snieg,koksowniki na przystankach.a nie co to teraz - polowa grudnia i 16 stopni w sloncu.
          • nobby_nick Re: Obudziliśmy sie pewnego ranka i nie było Tele 13.12.11, 15:56
            Właśnie 'jest wojna' mnie wtedy obudziło. Potem brak Teleranka, w ciągu dnia popsuty telewizor, potem już luz... Czołgów nie pamiętam
            Te 30 lat mnie letko przydołowało ale cóż
            • lezka_z_posen Re: Obudziliśmy sie pewnego ranka i nie było Tele 13.12.11, 16:15
              czolgi obok mojego bloku jezdzily dlatego, ze mieszkalam w dosc "strategicznym" punkcie i full wojska sie tam krecilo, calodobowe warty zolnierzy z karabinami itp.
            • lezka_z_posen Re: Obudziliśmy sie pewnego ranka i nie było Tele 13.12.11, 16:18
              a tasma z niewyemitowanym wtedy telerankiem w tajemniczy sposob zaginela - szzkoda, z okazji 30-lecia mogliby nadac ten slynny teleranek, ktorego nie bylo.

              www.fakt.pl/Tajemnicza-amnezja-tworcy-Teleranka-W-grudniu-1981-roku-,artykuly,139598,1.html
        • felek_flaszka Re: Obudziliśmy sie pewnego ranka i nie było Tele 13.12.11, 19:38
          dymiacy_piecyk napisał:

          > Samego braku teleranka tak dobrze nie pamiętam. Pamiętam za to, jak rodzice ogl
          > ądali przemówienie Jaruzela, a ja się zapytałem, co to znaczy i mama powiedział
          > a, że mamy wojnę. Ja nic nie powiedziałem, ale zacząłem się zastanawiać, z kim,
          > skoro nikt nas nie napadł. A wieczorem, jak podano informację, że nie będzie s
          > zkoły, to skakaliśmy z siostrą po łóżkach.

          No, u mnie na szóstym było słychać wink
          Poważnie to już mam dosyć tego ogólnomedialnego pitolenia o stanie wojennym. Cięzko było 5 lat wojny 5 lat okupacji i wystarczy. Totalną żenadą są dla mnie te inscenizacje, rekonstrukcje demonstarcji z debilami przebranymi z zomowców. Może kogoś zatłuką naprawdę to będzie kurna tak zupełnie prawdziwie.
          Jeszcze mnie wkurwiają ci wszyscy specjaliści co już wszystkie archiwa na Kremlu przejrzeli i wszystko wiedzą.
          Mam to wszystko gdzieś wink
          • lezka_z_posen Re: Obudziliśmy sie pewnego ranka i nie było Tele 13.12.11, 19:47
            > No, u mnie na szóstym było słychać wink
            > Poważnie to już mam dosyć tego ogólnomedialnego pitolenia o stanie wojennym. Ci
            > ęzko było 5 lat wojny 5 lat okupacji i wystarczy. Totalną żenadą są dla mnie t
            > e inscenizacje, rekonstrukcje demonstarcji z debilami przebranymi z zomowców.
            > Może kogoś zatłuką naprawdę to będzie kurna tak zupełnie prawdziwie.
            > Jeszcze mnie wkurwiają ci wszyscy specjaliści co już wszystkie archiwa na Kreml
            > u przejrzeli i wszystko wiedzą.
            > Mam to wszystko gdzieś wink
            Ty masz gdzies, ale ludzie ktorzy w czasie stanu wojennego stracili bliskich lub ich bliscy byli represjonowani,przesladowani mysla inaczej i chca, zeby ich pamiec jakos pielegnowac.ja to roxzumiem.
            co do przebieranek za zamowcow - zgoda, ale i tu widze plusy.moze tym nastoletnim oszolomom cos wbija do dyn, ze kiedys byly wieksze problemy, niz rodzaj dopalacza na impreze.no coz - som plusy dodatnie i plusy ujemnewink
            • felek_flaszka Re: Obudziliśmy sie pewnego ranka i nie było Tele 13.12.11, 19:56
              Nie musisz mi o takich rzeczach opowiadać, bo my tu we Wrocławiu mieliśmy poważny stan wojenny. Mam dość pitolenia o tym w telewizji przez różnej maści pseudospecjalistów typu Sucha Jola w DDTVN.
              • lezka_z_posen Re: Obudziliśmy sie pewnego ranka i nie było Tele 13.12.11, 20:12
                felek_flaszka napisał:

                > Nie musisz mi o takich rzeczach opowiadać, bo my tu we Wrocławiu mieliśmy poważ
                > ny stan wojenny.
                my tu w Poznaniu tez mielismy
                Mam dość pitolenia o tym w telewizji przez różnej maści pseud > ospecjalistów typu Sucha Jola w DDTVN.

                z sucha jola to marny przyklad, nawet jej nie slucham
                • felek_flaszka Re: Obudziliśmy sie pewnego ranka i nie było Tele 13.12.11, 20:16
                  Ale u nas był poważniejszy wink
                  • lezka_z_posen Re: Obudziliśmy sie pewnego ranka i nie było Tele 13.12.11, 20:17
                    felek_flaszka napisał:

                    > Ale u nas był poważniejszy wink

                    zaloz siewink!
    • lezka_z_posen Re: Obudziliśmy sie pewnego ranka i nie było Tele 13.12.11, 16:28
      na "niedzieli bez teleranka" mozna tez zarobic troche bejmow - nawet, gdy mialo sie wtedy 6 lat, wiec nie za wiele sie pamieta:
      vipnews.pl/tadla-napisala-trzecia-ksiazke/#more-31619
    • lezka_z_posen kartki 13.12.11, 19:12
      niby wiem, ze jeszcze w 1989 r. (moja klasa maturalna, poczatek studiow) obowiazywaly kartki na mieso, to nieustannie mnie to zadziwia, zawsze wydaje mi sie, ze historia kartek zakonczyla sie duzo wxzesniej.
      pl.wikipedia.org/wiki/Kartki
      tak mysle, ze gdyby dzisiejszemu rozbuchanemu konsumpcyjnie spoleczenstwu narzucic rezim kartkowy, to chyba krew by sie polala...
    • lezka_z_posen Re: Obudziliśmy sie pewnego ranka i nie było Tele 13.12.11, 20:57
      z koncowka PRL-u kojarzy mi sie laskowik - kumpele na 1 roku studiow wynajmowaly mieszkanie na osiedlu,gdzie byl wtedy zenon listonoszem-nasluchalo sie tych opowiesci..wink
      www.youtube.com/watch?v=QstreqPqkww

Nie pamiętasz hasła

lub ?

 

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nakarm Pajacyka