Dodaj do ulubionych

Stacja czy Rogawka:-/

18.07.05, 13:03
kto sie wypowie na ten temat ,a moze ani to ani to,chetnie wyslucham opinii;)
gdzie sie bawia siemiatyczanie na wakacjach może sama doloze sobie jakies
miejsce do listy ..hehe no to jak?
Obserwuj wątek
    • moj_nick najlepsza rozrywka... 18.07.05, 21:37
      ...to siasc sobie w cieniu i poczytac jakas dobra ksiazke. :)
      • monika0001 Re: najlepsza rozrywka... 18.07.05, 22:12
        co ty,hehe w wakacje nie wypali nawet 1 ksiazka:)
        • moj_nick Re: najlepsza rozrywka... 19.07.05, 01:41
          no to, yyyyyyyyyy, kurde, ten.... yyyyyyyyy... tego....... jak to ......... co?
          • moj_nick Re: najlepsza rozrywka... 19.07.05, 01:42
            fakt, czytanie strasznie oglupia!
            • czesiula Re: najlepsza rozrywka... 19.07.05, 15:54
              Chciałabym wierzyć, że żartujesz. Na pewno żartujesz.
              • moj_nick Re: najlepsza rozrywka... 19.07.05, 21:17
                yyyyyyyyyy.. co?
                ...tzn.: ze jak?

                ostatnio sobie troche poczytalem, stad te przeblyski elokwencji.
        • czesiula Re: najlepsza rozrywka... 19.07.05, 21:50
          Czy książka może wypalić? Nie słyszałam.
    • high_level Re: Stacja czy Rogawka:-/ 19.07.05, 13:56
      monika0001 napisała:

      > gdzie sie bawia siemiatyczanie na wakacjach

      Najwiecej siemiatyczan to w czasie wakacji bawi chyba w Brukseli.
      Na budowie, przy sprzataniu i innych tego typu pracach relaksacyjnych ;-)
      • czesiula Re: Stacja czy Rogawka:-/ 19.07.05, 15:52
        Ci,którzy nie uważają,że czytanie ogłupia, właśnie w wakacje nadrabiają
        zaległości w tej dziedzinie.A pewnie są tacy, którzy takich zaległości nie
        mają.Innym pozostaje Stacja lub Rogawka. Pozdrawiam.
        • monika0001 Re: Stacja czy Rogawka:-/ 20.07.05, 00:22
          no wiesz czesiula,nie pisalam ze nie wypali przeczytanie nawet 1 ksiazki bo
          uznalam to za oczywiste ze kazdy bedzie wiedzial o co chodzi,w koncu to
          przenosnia no ale skoro nie rozumiesz tak prostych wyrazen no to
          niestety...zdarza sie ograniczenie umyslowe. a tak w ogole to co ty taka jakas
          nie mila i zadziorna jestes -brak milosci czy co..? a moze wiek dobija
          hehehehe??
          • moj_nick Re: Stacja czy Rogawka:-/ 20.07.05, 01:37
            faktycznie jestes "nie mila", czesiula! ;)
            pyskate to sie jakie porobilo, nieprawdaz?

            jesli jest na tym forum jakis administrator to niechze sie zlituje i ukroci te
            trele morele moniki. a argument na poparcie tego wniosku jest taki, ze
            niektorzy po prostu lepiej wypadaja kiedy sluchaja/czytaja, zamiast
            uzewnetrzniac bogactwo swych mysli, a ta osoba zdecydowanie do tej grupy ludzi
            nalezy.
            • czesiula Re:do moj-nick 20.07.05, 06:44
              Dzięki. No widzisz, jak to jest.......
          • czesiula Re: do moniki 20.07.05, 06:41
            Jak będziesz, kochanie miała takie wykształcenie jak ja, to będziemy mogły
            porozmawiać na równym poziomie, ale nie wiem, czy to sie kiedyś zdarzy, bo do
            tego trzeba przeczytac duzo książek.
            • conveyor Re: do moniki 21.07.05, 15:56
              Czy jest Pani emerytowana nauczycielka jezyka polskiego?
              • czesiula Re: do conveyor 21.07.05, 18:16
                To chyba nie było do Moniki. Odpowiem pytaniem -czy tylko nauczycielki i to
                emerytowane dbają kulturę i czystość naszego języka. Nie jestem nauczycielką,
                a tym bardziej nie emerytowaną.Ale, brawo!Mogło się tak skojarzyć.Pozdrawiam.
                • monika0001 Re: do conveyor 21.07.05, 22:26
                  ona jest napewno...gadanie typowej staruszki od polaka ze tak
                  powiem.przepraszam za uszczypliwosc hehehe
                  • czesiula Re: do moniki 21.07.05, 22:43
                    Na pewno- taka jest prawidłowa pisownia. Ale macie dylemat....hihi. Przysięgam,
                    nie jestem nauczycielką języka polskiego, ale bardzo cenię sobie ten zawód.A
                    polonistki, z którymi miałam do czynienia były wspaniałymi osobami. Chyba nie
                    macie takich doświadczeń. Szkoda.
                    • wiesiek_z_grodziska Re: do moniki 22.07.05, 09:50
                      Pani Czesiu, proszem mi tu nie pierniczyc. Torz pani we Grodziskó w podstawuwce polskiego uczyla, no ja do pani klasy hodzil, pamienta pani takiego wieska, co to go pani lenijko po lapach prala?
                      • monika0001 Re: do czesiuli 22.07.05, 13:20
                        ......o i wyszlo szydlo z worka....znalazl sie uczen Pani czesiuli ..hehehe oj
                        nie ladnie tak oszukiwac.
                        • czesiula Re: do moniki 22.07.05, 14:33
                          Gdybym była nauczycielką języka polskiego, nie wstydziłabym się tego, tak więc
                          żadne szydło nie wyszło.Ale fajnie się porobiło. Tyle macie do
                          myślenia.....Zaczynam Cię lubić, Moniczko.Tak naprawdę, rób sobie co chcesz,
                          wypowiadaj się, jak chcesz i myśl jak chcesz. Nikt za Ciebie życia nie
                          przeżyje. Buźka....
                      • czesiula Re: do wieśka 22.07.05, 14:22
                        Zaczyna być ciekawie na tym forum.Nigdy nie uczyłam polskiego, nigdy nie byłam
                        w Grodzisku i nie mam tak naprawdę na imię Czesia. Ale piszcie, piszcie....A
                        swoja drogą- o jakich czasach Ty mówisz, bo teraz chyba żaden nuczyciel po
                        łapach linijką nie bije. Biednyś....
                        • wiesiek_z_grodziska Re: do wieśka 22.07.05, 15:26
                          Pani Czeslawo, mnie to jest barzo pszykro rze pani sie mnie tak paskódnie wypiera. Ja panio tak lubial, i sie tak durzo naluczyl, na ten pszyklad jak pisac o z kresko a jak bez kreski. Wszystkie mnie potem zazdroscili na wiosce i mowili rze ja mogie i w gminie za pisaza robic. Ja myslal rze pani mnie toze trochu lubi, i dlatego tak mnie napi.erdala to lenijko, zep mnie rególy ortografiji wytlumacyc i zep ze mnie co bylo w pszyszlosci. A tu po latah sie ja dowiaduje, taki h.uj jak stad do Kozlowa.
                          Wiesiek ze zlamanem serdzem.
                          • czesiula Re: do moniki 22.07.05, 17:08
                            No i co, Moniczko? Taka kultura, jak Wieśka Ci odpowiada? Czysty luz,praweda?
                            Wakacje....Rzeczywiście, Wiesiek się wygłupia, ale niech tam, a ta jego
                            Czesława nauczycielka też by nie uwierzyła,że jest takim analfabetą. I pewnie
                            nie jest, bo mocno przejaskrawia swoje wypowiedzi. Ale brukowe odzywki do tej
                            pory na tym forum nie wystapiły, ale w Twojej obronie i coś takiego się
                            zdarzyło. Szkoda...
                            • czesiula Re: do moniki 22.07.05, 18:34
                              Prawda nie praweda, oczywiście

Nie pamiętasz hasła

lub ?

 

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nakarm Pajacyka