kallisto
05.05.21, 18:33
forum.gazeta.pl/forum/w,11086,168254395,168254395,Jadlospis_lubie_gotowac_.html
Pozwolilam sobie zalozyc nowa watek ze starym tytulem.
Teraz napisze co sprawil moj pogodowy sprint. Otoz zachcialo mi sie golabkow z mlodej kapusty. Pojechalam na rynek i zakupilam ogorki, czosnek, 2 pęczki kopru ( zapominajac, ze rosnie na balkonie. Zrzucam to na mgłę covidową tak mi będzie łatwiej) i kapustę. Okrągłe byly zbyt małe więc wybralam taka czubiastą. I wszystko byloby ok gdyby nie to, ze nie miescila mi do gara, zdjecie pogladowe w zalaczeniu😂
Ale coz jest kapusta to trzeba ja sparzyc.
W międzyczasie skroilam dwa peczki kopru do zamrozenia, garsc zostawilam do sosu golabkowego.
Wczesniej kupione poledwiczki drobiowe zamacerowalam w imbirze czosnku sosie sojowym i oliwie. Zamroze na kolejny obiad. W tym samym czasie tez dzisiaj kupiona karkowke lekko rozbilam, przyprawilam wciskajac specjalnym tluczkiem z kolcami przyprawy w mieso. Zamrozilam.
W tym samym międzyczasie zamoczylam sledzie, skroilam do nich w piorka cebule mocno skrapiajac cytryna.
Kapuste obracalam, wylaczylam, stygnie.
Wrocilam do pokoju na moj serial i zeby nie byc bezproduktywna to ostrugalam wloszczyzne do miesa mielonego na golabki. Acha w tym ze wciaz samym czasie ugotowalam ryz.
Teraz ide sprawdzic kapuche czy nadaje sie do zdejmowania liści Mieso wymieszam ze starkowana wloszczyzna, ryzem, solidnie doprawie i bede zawijac w liście. Sos zrobie pomidorowo koperkowy.
O taka mialam dzisiaj werwe. Lubie szybko sie wyrabiac i zrobic duzo w krotkim czasie. Poza tym uwielbiam takie zajecie, bardzo mnie to odpreza, przyjemnie odstresowuje.
Moze powinnam pracowac w kuchni?🤔