mz20951
26.07.05, 11:10
Witam forumowiczow,
wydawaloby sie ze mieszkamy w nienajgorszej dzielnicy Warszawy, ale..
do szalu doprowadzaja mieszkancow Wankowicza pobliskie budowy.. dzis punkt
6.00 rano robol walil mlotem, chyba celowo zeby nie dac spac... koncza po 22,
zaczynaja jeszcze przed 6 rano.. zyc, nie umierac
i jeszcze zapach swiezogrilnetych kielbasek z RobolBeerGarden..
juz ne wspomne o syfie, który z budow sie unosi (kurz, kulki styropianu mam w
calym mieszkaniu, ciezarowki z syfem na kolach... etc).
Rozumiem, ze budowy musza isc do przodu.. ale przeciez tu juz mieszkaja
ludzie.. Cyz Was tez to wKURZA?
Pozdrowiam