naumma
13.03.12, 12:32
Nie jest dobrze. Wczoraj nauczycielka świetlicy przedstawiła mi kartkę, na której mój 7-letni syn napisał "Pa, pa całemu światu. Idę do grobu". Wczoraj nie czuł się zbyt dobrze , pobolewał go brzuch, ale...od jakiegoś czasu zauważyłam, że on często ma takie nawiązania do umierania i śmierci...Wydaje mi się, że nasz dom jest dość pogodny, nie dzieją się jakieś straszne rzeczy i patologie. Syn nie gra w ponure gry o zabijaniu na komputerze, telewizję ogląda sporadycznie. Dużo się rusza (piłka nożna), więc endorfiny się produkują. A mimo wszystko skądś u niego te ponure myśli, boi się każdej choroby, nawet przeziębienia, choć nie choruje często. Na dodatek do niedawna regularnie sikał w nocy, teraz już sporadycznie.
Czy da się to wszystko wytłumaczyć tym nieszczęsnym Księżycem? Taki charakter czy mam pędzić do psychologa? Nie mam dobrego zdania o psychologach, więc się boję, by jeszcze coś gorszego z tego nie wynikło.
Jego data urodzenia: 6 stycznia 2005, Warszawa, godz. 12.40.