GoĹÄ: Jan Iżykowski
IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl
30.09.09, 23:54
Mam od 5 lat internet mobilny w Orange (Business Everywhere wg planu
Nowy Var, w oparciu o Regulamin promocji "Business Everywhere
EDGE/WLAN II" z dnia 15 marca 2006 r. na podstawie ostatniego aneksu
do umowy z dnia 26.11.2006 r.) Po 24 miesiącach trwania została ona
automatycznie przekształcona na umowę na czas nieokreślony. Był to
mój świadomy wybór, jako że umowa gwarantowała mi za kwotę 120,78 zł
nieograniczoną ilość przesyłanych danych do internetu (par.2 pkt.5.1
regulaminu "Abonament obejmuje opłaty za możliwość nieograniczonego
ilością przesyłanych danych dostępu do Internetu w ramach sesji
EDGE/GPRS przy ustawieniach APN: internet oraz wap realizowanej na
terenie Polski..."). Ponad tydzień temu nagle spadła mi szybkość
transmisji do niecałych 3 kb/s. I ku mojemu oburzeniu dowiedziałem
się, że uznaniowo, bez żadnych uregulowań prawnych, Orange ogranicza
mi przesył danych w związku ze ściągnięciem większego pliku.
Powołuje się na art. 11 regulaminu o treści "PTK Centertel sp. z
o.o. zastrzega sobie prawo do istotnej zmiany parametrów
technicznych świadczonej usługi Business Everywhere EDGE/WLAN po
przekroczeniu 1 GB transferu danych w jednym okresie rozliczeniowym,
co może wpłynąć na jakość korzystania z usługi." Rozumiem, że skoro
mam nieograniczony wielkością transmisji dostęp do internetu, to
nieobligatoryjne pogorszenie parametrów technicznych musi się
odbywać na drodze innej niż ograniczenie transmisji. Od wielu
miesięcy ilość mojej transmisji oscylowała ok 7-9 GB ale taki
incydent zaobserwowałem po raz pierwszy. Po rozmowach z BOK (mam
nagrania tych rozmów) przekazano mi, że uznaniowo przy ściąganiu
plików o większej objętości ogranicza się abonentowi wielkość
transmisji. I że teraz, po każdym przekroczeniu 1 GB transmisji
będzie mi Orange to robiło. W związku z tym sprawdziłem jak to
wygląda wg obecnych ofert Orange. I tutaj zrozumiałem, że przez 11
lat lojalnej współpracy z Ideą/Orange, przez lata byłem traktowany
jak ostatni idiota od wyciągania pieniędzy. W stosunku do
najdroższej oferty Business Everywhere Platinum oferującej 14 GB
transmisji, 120 minut minut rozmów, 60 SMS i nowego modemu -
wszystko to za 118.95 zł(po uwzględnieniu opłaty promocyjnej przez 5
miesięcy), ja mam jedynie gwarantowaną sprawną transmisję do 1 Gb a
resztę z szybkością uniemożliwiającą jakąkolwiek pracę i nic więcej,
za 120,78 zł. Mam głębokie poczucie krzywdy i nie chcę z tą firmą
mieć już cokolwiek wspólnego. Ale proszę UKE o ocenę tej sytuacji i
o ile zostaną uznane moje racje, podjęcie kroków chroniących innych
klientów Orange przed takim procederem.