Czas rozpatrywania reklamacji-pyt.do UKE

[dunia34]

Ile czasu ma operator na rozpatrzenie reklamacji?

[natalia_sankowska1]

Zgodnie z ustawą Prawo Telekomunikacyjne - 30 dni od dnia złożenia
operatorowi.

[ekspert.uke]

dunia34 napisała:

> Ile czasu ma operator na rozpatrzenie reklamacji?

w odpowiedzi na post uprzejmie wyjasniam, iż zgodne z art. 106 ust.
2 ustawy z dnia 16 lipca 2004 r. Prawo telekomunikacyjne (Dz. U. Nr
171, poz. 1800 z późn. zm.) Operator ma obowiązek udzielić
odpowiedzi na reklamację w terminie 30 dni od dnia jej złożenia - w
przeciwnym razie reklamację uważa się za uwzględnioną.

[Gość: Jacek]

Proszę o szczegółowe określenie terminów tzn. od którego momentu liczy się
reklamacja złożona telefonicznie a od którego momentu pisemnie? Proszę takę o
informację kiedy mija 30 dni - czy wtedy kiedy fizycznie otrzymam odpowiedź, czy
wtedy gdy rozpatrujący ją wyśle - data nadania? Mam jeszcze jedno pytanie czym
skutkuje niewywiązanie się z terminu 14 dni na nadanie numeru reklamacji i
poinformowaniu mnie o tym? Czy to tylko zapis ustawodawcy bez żadnych
konsekwencji w przypadku jego nie przestrzegania?

[gale]

> od którego momentu liczy się
> reklamacja złożona telefonicznie

Od dnia jej złożenia.

> a od którego momentu pisemnie?

Od dnia jej złożenia (jeśli składa się osobiście) lub otrzymania przez operatora
(jeśli wysyła się np. pocztą).

> kiedy mija 30 dni - czy wtedy kiedy fizycznie otrzymam odpowiedź,
> czy
> wtedy gdy rozpatrujący ją wyśle - data nadania?

Data nadania. Operator nie może ponosić odpowiedzialności za to w jaki sposób
działa PPUP Poczta Polska.

> czym
> skutkuje niewywiązanie się z terminu 14 dni na nadanie numeru
> reklamacji i
> poinformowaniu mnie o tym?

W zasadzie niczym...

> Czy to tylko zapis ustawodawcy bez żadnych
> konsekwencji w przypadku jego nie przestrzegania?

Nie wszystko musi być penalizowane. Jeśli operator konsekwentnie uchyla się od
potwierdzania otrzymania reklamacji czyli obowiązku wynikającego z
Rozporządzenia, to powinien liczyć się z kontrolą UKE i zaleceniami pokontrolnymi.

[gale]

Czemu ma służyć Państwa odpowiedź, skoro Użytkowniczka już jej udzieliła ponad 2
dni wcześniej? Odfajkowaniu "udzieliliśmy się w kolejnym wątku"?

[Gość: Karol]

Jejka jak dobrze że UKE olewa tego kolesia :gale:
Jakiś niedowartościowany koleś. Słuchaj facio schowaj sobie w kieszeń te twoje
posty. Po pierwsze niczemu nie służą, po drugie bzdury piszesz. Stwórz sobie
własne forum i tam się popisuj.
Nikt nie robi tyle, co UKE robi dla nas - konsumentów. Więc daruj sobie koleś te
twoje posty. Żenada!

Do "Karola"

[natalia_sankowska1]

Szanowny Panie,
a może by tak a)zmienić ton - przecież nie wie pan do kogo pisze, a
może do osoby dużo starszej od siebie? "Koleś" i "Facio" niech Pan
zostawi dla przyjaciół od piwa; b)zauważyć, że wielokrotnie jest
tak, iż "ekspert UKE" pisz dokładnie to samo, co niektórzy
uczestnicy forum, ale później - tak jak gdyby nie czytał nic poza
pierwszym postem. Więc po co powtarza to samo? Lepiej by sam
wygladał i nie narażał sie na uwagi, gdyby po prostu powołał się na
inny, już wyczerpujący temat post.
A tak to nieraz wygląda, że mają tam jakiś normatyw lub dostają
premię za "wydajność". Zresztą, ostatnio odpowiada inny pracownik
UKE i chyba jeszcze nie zrobił podobnej gafy.
Amy, mimo iż UKE ostatnio się aktywizowało, mamy prawo oceniać jak
jego działania na rzecz konsumentów, tak i wypowiedzi i sposób
reagowania jego pracowników.
Jeżeli nie ma Pan nic do powiedzenia na temat zaanonsowany w topicu,
post swój niech Pan skieruje do siebie samego.

OT do Pani Natalii

[gale]

Pani Natalio, bardzo dziękuję za trzeźwość w ocenie sytuacji, szczególnie że
rozpoczęło się od "ciepłych słów" Forumowicza pod adresem mojej skromnej osoby,
niezbyt sympatycznie postrzeganej na tym Forum.

Podobnie jak Pani, pokładam pewne nadzieje w pojawieniu się na Forum pana Piotra
Combika - czyżby początek końca odpowiedzi Ekspertów "obok tematu", pisanych en
bloc, udzielanych dwa dni po tym jak ktoś z nas udzielił wyczerpujących
odpowiedzi? Nic personalnego ale pan Paweł Kucharczyk raczej nie wystawiał
Urzędowi najlepszego świadectwa...

Szczerze mówiąc jestem przekonany, że ani pan Pięta ani pan Jarkiewicz ani pani
Pomierna-Andrychowska nie pozwoliliby na takie niechlujstwo w obsłudze kanału
kontaktu z interesantami. Cóż, może dlatego właśnie tych osób już w Urzędzie nie
ma...

[natalia_sankowska1]

Dziekuję za ocenę mojego postu. po prostu uwazam, że to forum
zostało utworzone nie po to, by robić z niego "ścianę płaczu", lecz
powinno stać się narzędziem w walce o prawa klientów telekomów.
Staram się robić, co mogę, by pomóc moją wiedzą i doświadczeniem, bo
uważam, iż niski poziom świadomości prawnej Polaków zakłóca nie
tylko życie jednostek - wpływa na życie kraju.
Nie jestem nastawiona aż tak krytycznie do działań UKE, bo uważam,
że w wielu przypadkach po prostu istnieją prawne ograniczenia. Lecz
tak samo, jak Pan, uważam, że bez sensu jest wyjaśnianie rzeczy już
wyjasnionych. Niechby tę energię zużywali na walkę z patologią na
rynku usług telekomunikacyjnych.
Pozdrawiam.

[Gość: Madziara]

Jestem szczerze zażenowana tym, co się dzieje na tym forum – nie
ukrywam, ze z zainteresowaniem je sledze i tak samo z
zainteresowaniem oczekuje na stanowisko osob, które na codzien
zajmują się pomocą nam, konsumentom. Niewątpliwie uke wyszło z
inicjatywa stworzenia tego forum naprzeciw oczekiwaniom wielu osobom
(miedzy innymi moim). Rozumiem, ze to inicjatywa pani Strezynskiej,
która tak wiele dla nas zrobiła! Ogromne brawa za pomysł! Dawno temu
miałam straszne problemy z Telekomunikacja Polska i wiele z tego
powodu kłopotów – na szczęście nie mam już z nimi do czynienia i mam
nadzieje nigdy mieć nie będę. Ale drażni mnie to, ze od pewnego
czasu zwłaszcza jeden użytkownik – tak jak ktoś napisał w jednym z
postów – dawny pracownik tego urzędu o nicku „gale” robi sobie z
tego forum jakąś prywatę i próbuje oczernić prace urzędu. Faktem
jest, ze czasami uke udziela odpowiedzi z dużym opóźnieniem (tez
mnie to drażni), ale dla nich chyba jest to cos dodatkowego, a ma
pomagac nam konsumentom – edukować nas - czyli wymiana poglądów,
doświadczeń! Gale mam dosyć tych Twoich ciągłych komentarzy, które
sprowadzają się tylko do jednego – zwolnili mnie z tego urzędu to im
pokażę – to jest naprawdę przykre i zrozum, ze nie wszyscy maja
ochotę to czytać. Czas dorosnąć! Jak nie dałeś rady w tym urzędzie i
zostałeś zwolniony to po prostu to uszanuj i odejdź w chwale! Może
Ciebie to bawi, ale tylko i wyłącznie w takim razie świadczy o Twoim
niestety, ale niskim poziomie kultury. Nie wszyscy maja ochotę
czytać o Twoich problemach! Zrozum to! Za to ogromny szacunek
dla „natali_sankowska1” – naprawdę super komentarze, widać, ze osoba
zna się na rzeczy i az chce się czytać jej opinie! Naprawdę Natalia
pełen podziw! Dzięki Tobie ciągle dowiaduje sie o czymś nowym:-) A
co do uke to czytałam na ich stronie, ze stworzenie tego forum miało
na celu cytuje „podzielenia się informacjami oraz swoimi
doświadczeniami dotyczącymi korzystania z usług
telekomunikacyjnych”. Jednak proponuje mimo wszystko częściej
pojawiać się na forum – rozumiejąc codzienne obowiązki, – ale każdy
je ma i jeżeli do czegoś się już porywamy to róbmy to. Dla pani
Strezynskiej ogromne słowa uznania – jednym słowem ogólnie kawal
dobrej roboty!

[gale]

> Jestem szczerze zażenowana tym, co się dzieje na tym forum

Ja również, choć pojawienie się pana Combika daje cień nadziei, że Forum zacznie
służyć celom, którym jest przeznaczone.

> Rozumiem, ze to inicjatywa pani Strezynskiej

Raczej przypuszczać można, że jest to inicjatywa kogoś (pominę nazwisko), kto
postanowił wejść w okrężnicę pani Streżyńskiej. Ale to akurat detal.

> Gale mam dosyć tych Twoich ciągłych komentarzy, które
> sprowadzają się tylko do jednego – zwolnili mnie z tego urzędu to
> im
> pokażę

Strasznie mi smutno z tego powodu:

a. nigdy nie pracowałem w UKE czy też jego poprzednikach, chyba raz byłem w
pomieszczeniach Urzędu,
b. moja wiedza nt. tego co działo czy dzieje się w Urzędzie nie sięga żadnych
tajemnic, mam po prostu świadomość tego, co dzieje się z pieniędzmi, które łożę
jako podatnik i mam prawo frustrować się, że są one przepijane w Boruczy,
c. > proponuje mimo wszystko częściej
> pojawiać się na forum – rozumiejąc codzienne obowiązki, – ale każdy
> je ma i jeżeli do czegoś się już porywamy to róbmy to

Całkowicie zgadzam się! Słuszne wezwanie: jeśli bierzemy za coś pieniądze to
wykonujmy swoją pracę uczciwie. Klienci telekomów potrzebują pomocy Urzędu
właśnie na takim Forum. Pomocy, a nie odwalania tematów, przechodzenia nad nimi
do porządku dziennego. To Forum jest bardzo potrzebne. Tylko niech ktoś, na
Boga, zajmie się nim jak pan Combik. Ktoś kto wziął na siebie ten obowiązek.

Miłego,

g.

[Gość: Madziara]

gale z całym szacunkiem ale jesteś jednym wielkim kłamcą: Twoje słowa
> a. nigdy nie pracowałem w UKE czy też jego poprzednikach, chyba
raz byłem w
> pomieszczeniach Urzędu,
> b. moja wiedza nt. tego co działo czy dzieje się w Urzędzie nie
sięga żadnych
> tajemnic, mam po prostu świadomość tego, co dzieje się z
pieniędzmi, które łożę
> jako podatnik i mam prawo frustrować się, że są one przepijane w
Boruczy,"
a wcześniej pisałeś chłopcze: Szczerze mówiąc jestem przekonany, że
ani pan Pięta ani pan Jarkiewicz ani pani
Pomierna-Andrychowska nie pozwoliliby na takie niechlujstwo w
obsłudze kanału
kontaktu z interesantami. Cóż, może dlatego właśnie tych osób już w
Urzędzie nie ma..."
Przykro mi ale nie nabieram się na to - po raz kolejny podkreślam,
że mam dosyć Twoich prymitywnych sformułowań i załatwiania
prywaty.Sypiesz jakimiś nazwiskami - jak mniemam są to jak piszesz
ex pracownicy urzędu, ktorzy albo z Tobą polecieli albo później albo
wcześniej. Pokazuje Ci (patrz wyżej) że po prostu kłamiesz, a Ty
mówisz, że to nie Ty! Czy Ty umiesz się przyznać do błędu? masz
odrobinę honoru? Dla mnie jesteś po prostu niestety ale człowiekiem,
który swoją osobą nic nie reprezentuje - jakieś śmieszne prowokacje,
płytkie komentarze - jednym słowem zero. Daj człowieku wypowiadać
się ludziom w sprawach, które ich interesują - nie jesteś pępkiem
świata i Twojej prywacie mówię stanowcze nie. Próbujesz się
dowartościować? jak pokazuje Twoje wypowiedzi znajomym to aż płakać
się im chce - gale jesteś naprawde kiepski!

[gale]

Proszę wybaczyć ale nie będę odnosił się do impertynencji zawartych w powyższym
poście. Z mojej strony EOT, jeśli ktoś zamierza karmić trolle to z pewnością nie ja.

Życzę wszystkiego dobrego,
g.

[free.jerzyn]

Te terminy to już może sobie darujmy,były dobre w epoce dyliżansów konnych.Przy
obecnych realiach wysyłka trwa sekundy i może z tydzień na przygotowanie,miesiąc
na odpowiedz w obecnych realiach to kpina.Znam Urząd który mieści się w tych
tygodniowych terminach i jest to UKE i chwała im za to .

[natalia_sankowska1]

Terminy oraz wymogi powiadomień, nadan numerów, udzielenia
odpowiedzi na piśmie wynikają nie z widzimisię urzedników i nawet
autorów ustawy, lecz z całokształtu przepisów prawa, przede
wszystkim administracyjnego i cywilnego. Prawo szczególne nie może
wprowadzać zamieszania w procedurę.