Dodaj do ulubionych

ubezpieczenie zdrowotne w USA

16.02.05, 18:11
Jestem zainteresowana jak wyglada ubezpieczenie zdrowotne w USA. Wiem, ze
obejmuje podstawowa pomoc, ale nie orietuje sie jak wyglada procedura zwrotu
kosztow leczenia i kosztow farmakologicznych. Jezeli ktoras z Was byla au
pairka w Stanach..- kieruje pyt: Czy zwrot wszelkich kosztow dokonuje sie w
Usa za posrednictwem poczty, czy dopiero po powrocie do Polski?
Z gory dzieki za odzew. Pozdrawiam wszystkie nianie, hehe!
Obserwuj wątek
    • mary_an Re: ubezpieczenie zdrowotne w USA 17.02.05, 09:27
      heheh fajny masz nick, czyzbys zaplanowala tam umierac?? ;) no to czekamy na
      odpowiedz od doswiadczonych osob, ale z tego co wiem, to raczej w stanach nikt
      do lekarza nie chodzi bo jest o wiele za drogo a ubezpieczenie nic nie pokrywa.
      raczej zapytaj na forum polonii amerykanskiej, tutaj niekoniecznie ktos bedzie
      wiedzial.
      • maxine3 Re: ubezpieczenie zdrowotne w USA 17.02.05, 16:18
        Jezeli jedziesz np. z Cultural Care to masz ubezpieczenie podstawowe zawarte w
        kosztach, ale tam masz ograniczona ilosc(jestes ubiezp. na 50 tys. dolarow),
        ale mozesz wykupic ubezpieczenie rozszerzone za 1750 zl i jestes ubezpieczona
        na nieograniczona ilosc pieniedzy takze mozesz sie cala polamac i nic Cie to
        nie kosztuje:)
        • girlfrompoland Re: ubezpieczenie zdrowotne w USA 18.02.05, 04:33
          To sie tylko tak nazywa. Jestem prawie pol roku z Cultural care i mam
          rozszerzone i... he he, nieograniczona ilosc pieniedzy:):): dobre sobie.
          • ib_iza85 Re: ubezpieczenie zdrowotne w USA 18.02.05, 17:24
            O kurcze !
            Ja dopiero za tydzien wylatuje ,ale wykupilam ubezpieczenie rozszerzone !Zle
            zrobilam ?
            • girlfrompoland Re: ubezpieczenie zdrowotne w USA 18.02.05, 19:06
              lepiej ze je masz, ale nie licz, ze mozesz sobie chorowac a ktos ci bedzie
              nieograniczaona ilosc kasy na to dawal, faktycznie, moze jak bedziesz miala
              wielki problem, to ci pomoga, ale z normalnymi nie sadze... niestety.
              • ib_iza85 do girlfrompoland 24.02.05, 12:25
                no oczywiescie!!nawet mi to do glowy nie przyszlo .poprostu czasami spotykaja
                mnie roznie niespodzianki ;)wiec uznalam ze rozszerzone bedzie lepsze.jejku
                wylot w poniedzialek i powoli zaczynam sie bac.poradz mi czy lepiej wziac 1 duza
                walizke czy 2 srednie ?z gory dziekuje :)
                • girlfrompoland Re: do girlfrompoland 25.02.05, 01:33
                  iza lepiej jedna
                  i porosze cie posluchaj mie, wez tylko najnowsze ciuchy w ilosci sladowej, ja z
                  tego co zabralam z domu nosze kolka par spodni i jeden sweter, kupisz cala mase
                  a potem bedziesz sie glowic, po co tyle bralas.
                  ja jade niebawem na troche do pl i mysle cobie, ze zostawie caly stuff ktory
                  zabralam z pl, caly, wiec posluchaj mnie cie prosze
    • ib_iza85 Re: ubezpieczenie zdrowotne w USA 27.02.05, 12:44
      Bardzo Ci dziekuje za pomoc .Walizke wezme jedna,troszke ciuszkow ,najwiecej
      miejsca zajma mi pamiatki ;)Wylot jutro i najgorsze sa pozegnania :(Co ma byc
      to bedzie .Nastepnym razem napisze juz z USA .Pozdrawiam
      • girlfrompoland Re: ubezpieczenie zdrowotne w USA 28.02.05, 01:16
        NIe ma sprawy Iza! Powodzeia i napisz, jak sie juz rozgoscisz, to podam Ci
        namiary na laske z Californii, z SF.
        Powodzenia!
        • ib_iza85 Re: ubezpieczenie zdrowotne w USA 02.03.05, 02:36
          no i jestem w NY w szkole .do SF w piatek .jeszcze nie wierze ze tu jestem :)
          nie obylo sie bez przygod ...zapomniano nas odebrac z NEWORK ! ale teraz sie z
          tego smiejemy .napisze nastepnym razem z San Ramon :)))
          • girlfrompoland Re: ubezpieczenie zdrowotne w USA 04.03.05, 04:44
            no widzisz laska, nie taki wilk straszny:)
            milej zabawy w nyc:)
            • ib_iza85 Re: ubezpieczenie zdrowotne w USA 06.03.05, 06:20
              Ale ze mnie szczesciara !!! Rodzinka jak ze snu!Wspaniale dzieciatko ,piekny
              dom ,cieply klimat !Jeszcze to do mnie nie dotarlo !Przywitali mnie na lotnisku
              z balonami (czerwonymi i bialymi;) ),jak zobaczylm swoj pokoj to mnie
              zamorowalo !!!Naprawde dobrze sie tu czuje -jak na wakacjach :))
              • girlfrompoland Re: ubezpieczenie zdrowotne w USA 09.03.05, 04:54
                izka zapraszam Cie na forum
                aupair.no-ip.info//forum/index.php
                gdzie znacznie sie konkretniej o usa dowiesz, a i pogadac tam bardziej mozemy:)
                monika
                lub monikaagatamazur@tlen.pl
    • agneessa lepiej w stanach nie chorowac :) 02.04.05, 17:10
      bylam w stanach 3 miesiace oczywiscie z ubezpieczeniem no i przytrafila mis ie
      choroba wzieli mnie na badania - zeszlo caly dzien potem jeszcze jacys lekarze
      oczywiscie za kazdym razem sie pytalam czy pokryje mi to ubezpieczenie itd
      mowili ze tak , jak wrocilam do Polski to zaczely mi przychodzic rachunki z
      przychodni ze stanow na kwote ok 3 tys dolarow za w sumie 4 podstawowe badania
      + jeszcze za wizyty lekarskie , no i mialam z tym niesamowite urwanie glowy ,
      powiedziano miz e ubezpieczyciel w ogole sie nie odzywa nie poczuwa do
      odpowiedzialnosci. No ale w koncu zaczeli placic , tylko ze jestem w Polsce juz
      7 miesiecy i jeszcze mi przychodza rachunki na 400 $ i juz nie mam sily tam
      dzwonic i wyjasniac. W kazdym razie bardzo uwazajcie na ubezpieczycieli i
      lepiej nie chorujcie :)
      • mijaczek Re: lepiej w stanach nie chorowac :) 03.04.05, 03:29
        Sluchajcie, z tymi operskimi ubezpieczeniami w Stanach nie jest latwo. Bylam
        osobiscie swiadkiem jak kumpela poszla do lekarza z tzw. pink eye [nie znam
        polskiego odpowiednika] i mimo, iz powiedziala, ze ma ubezpieczenie, oni go nie
        uznawali.
        A wiec
        1. Ja bym polecila wykupic w Polsce dodatkowe ubezpieczenie [Nawet zwykla karta
        Euro<26 nie jet zla]. Refundacja odbywa sie w Polsce.
        2. Jesli idziecie w Stanach do lekarza pamietajcie sie zapytac wczesniej czy
        honoruje on twoje ubezpieczenie. Inaczej placicie z wlasnej kieszeni [i nie
        mowimy tu o kwotach $10-15, ale o setkach dolcow]
        3. Unikajcie Izby Przyjec jak ognia. Nie dosyc, ze czeka sie zazwyczaj
        godzinami, to potem dostaje sie taki rachunek, ze czlowiek zdrowieje w minute
        [dla przykladu powiem, ze przeswietlenie zlamanej nogi moze kosztowac ok. $500]
        4. Jeszcze raz polecam wykupienie ubezpieczenia w Polsce [zanim mialam
        amerykanskie ubezpieczenie wykupowalam sobie Warte, calkiem niezle maja polisy]
        5. kazde ubezpieczenie w Stanach ma tzw. deductable, czyli kwote, ktora pacjent
        musi sam zaplacic zanim ubezpieczenie zacznie dzialac.. czasem wynosi ono $100
        a czasem kilka tysiecy. Dowiedzcie sie o tym rowniez.
        Pozdrffiam
        Mia
        • girlfrompoland Re: lepiej w stanach nie chorowac :) 04.04.05, 23:44
          JA WYKUPILAM Z AGENCJI OFEROWANE ROZSZERZONE. FAKT ZE NA POCZATKU SIE
          WKURZALAM, ALE SYSTEMATYCZNIE ODDAJA MI KASE!
          I dostaje tylko rachunki ile za wizyty placili.
          www.fotolog.net/opereczki/
          www.fotolog.net/monikagata/
Inne wątki na temat:

Nie pamiętasz hasła

lub ?

 

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nakarm Pajacyka