19 lipiec 2010 start :) !!

[vita175]

Witam was.
Mam do zrzucenia jakies 15 - 20 kg. Obecnie jestem na diecie dukana, ale juz
2.5 tygodnia waga stoi jak zakleta. 78,5kg i nie chce byc mniej.
Od poniedzialku przechodze na kopenhaska. Kiedys bardzo mi pomogla i byl.a
swietnym wstepem do dalszego odchudzania. Niestety po urodzeniu dziecka kg mi
pozostaly... Teraz walcze!!
Ktos sie przylacza od poniedzialku??

[pietnacha40]

Takie zastoje na Dukanie to norma.Może jesz za dużo soli,upały
są ,zatrzymujesz wodę ? Coś taka niecierpliwa ? Daj sobie spokój z
głodówkowymi dietami.Po dwóch tygodniach mordęgi i złego humoru,wrócisz
na Dukana i zaczniesz od jojo.

[big.scottka]

hejka!!!
ja 10 miesięcy temu urodziłam. i nie moge na siebie patrzeć!!! moim
marzeniem jest 20 kg mniej. i myślę, że zaczne właśnie od tej diety.
też myślałam, zacząć od poniedziałku. ale nie obiecuję, że mi się
uda :)

[vita175]

Mnie po ciazy zostalo niby tylko 4.5kg, ale zanim zaszlam utylam. W ciagu 2 lat
utylam o ok 12 kg, co razem z tymi ciazowymi daje 16.5 do zrzucenia.
Mialam ogromne nadzieje co do diety Dukana ...Niestety... za malo warzyw a za
duzo bialka. Mam straszne problemy z trawieniem.
Wiem ze na diecie Kopenhaskiej nie zrzuce tego wszystkiego, ale bedzie
poczatkiem dla innej diety.
Pozniej prawdopodobnie przejde na diete South Beach. Nie moge niestety byc na
diecie, ktora ma za malo blonnika.
Mysle ze na poczatek Kopenhaska, a potem South Beach i osiagne swoj cel.
Pozdrawiam....

[big.scottka]

muszę się przyznać :( wypiłam wczoraj i nawet troszkę zjadłam :( z
jednej strony jestem zła, ale z drugiej. po całym okresie ciąży i
karmienia w koncu wyszłam gdzieś ze znajomymi i mogłam sie pobawić...
tylko teraz nie wiem co robic, bo dzis byłby 6 dzień. i nie wiem czy
np. od jutra zaczac od 6 dnia i ciagnąc dalej czy od nowa zacząc...
wiem ze wszedzie piszą ze dopiero po 3 miesiacach mozna powrocic,
ale chcialabym zaczac jak najszybciej...

[vesspa]

ja będę kolejna =)
jestem na South Beach do miesiąca (z małymi grzeszkami) schudłam 3kg przez
pierwsze 2 tyg i teraz waga stoi =/
za 2 tyg jadę na wakacje, więc odchudzania wskazane jak najbardziej.
teraz: 162 cm

[big.scottka]

i jak zaczęłaś??? ja niestety nie. dziś nie da rady. nie mam jak iść
na zakupy, żeby kupić szpinak i wołowinkę :/ ale może od jutra lub
środy sie uda. dam znać jakby co??

[vita175]

Dzis dzien pierwszy :)

Jezeli chodzi o mieso - to ja jadam kurczaka albo indyka - piers, a szpinaku nie
bardzo lubie - chyba ze na surowo. Dzis zamiast szpinaku zjem kalafioor, bo wiem
ze mozna :)
Jestem juz po kawusi... ehhh teraz najtrudniejsze przede mna 2 - 3 dni. Jak je
przetrwam to dojde do konca :)
No i weszlam na wage - waga poczatkowa 79kg.
Zwaze sie mam nadzieje dopiero po 13 dniu, Ale zawsze sobie to obiecuje hehe.

[vesspa]

u mnie 62 kg- bede sie wazyc codziennie- licze na motywujacy spadek
kg, kawke zaraz wypiję. czy musi byc gorąca?
ja tez nie dam rady zmusic sie do szpinaku, no chyba ze surowego.
powodzenia vita175

[vita175]

Vesspa mysle ze kawka nie musi byc goraca. Wazne zeby sie cukier rozpusil. Bo
nie ma dla mnie nic gorszego niz jak cukier zostanie na dnie i potem taki ulep z
ostatnim lykiem poleci FUUUUJ
Czytalam ze szpinak mozna zastapic spokojnie brokulami ( nie szaleje za nimi)
kalafiorem lub fasolka szparagowa.
Jak kiedys dawno temu stosowalam Kopenhaska to nie jadlam za bardzo szpinaku -
chyba ze surowy o pokrojony z sokiem z cytryny przyprawami i jajko do niego
wkrawalam.
Poza tym tu pisze ze nie wolno solic, a ja miesko zawsze tak minimalnie solilam.
No albo robilam na parze, ale do wody wsypywalam przyprawy i troche soli i mieso
tym przechodzilo.
No i wtedy pieknie schudlam, jeszcze po diecie chudlam - ale zaladek mi sie
zmniejszyl i jadlam duzo mniejsze porcje. Wage trzymalam ok 2 lat - potem mi
tarczyca zwariowala i nie moglam schudnac, a potem zaszlam w ciaze :) Hehe
Teraz mam szczwany plan, ze po kopenhaskiej 1 dzien wzglednego luzu ( bez
obzarstawa i nadmiaru weglowodanow)
i potem start z dieta South Beach. Mysle ze uda mi sie troche do 21 sierpnia
schudnac - wtedy ide na wesele, a 18 wrzesnia kolejne. Ehh trza sie w kiecki
wcisnac.
Tylko prosze nie piszcie zebym sobie nowe kupila. Bo dla mnie sukienki z
zeszlego roku sa motywacja :)

[big.scottka]

skoro mówicie, że można befsztyk zastapić kurczakiem to super!!!
uwielbiam kurczaka. wiec ja od jutra do Was sie dołączę :) będę mieć
tylko jeden dzień zaległości do Was. piszcie jak Wam idzie :)

[big.scottka]

a i jeszcze mam pytanie ile trzeba tej sałaty jeść i czy może być
ryba wędzona???

[vesspa]

sałaty dokladnie 150 gramów.

[aagusia1988]

hej :)
ja tez dzisiaj zaczęłam tą dietkę :)
mam nadzieje ze mnie będzie zle ....:)
kiedyś juz ją stosowałam ale niestety nie dotrwałam do końca ....ale mysle ze
razem będzie nam raźniej:) pozdro .

[big.scottka]

hejka!!! zakupy na jutro zrobione :) więc od jutra napewno zaczynam
dietę :) a Wy jak się dzisiaj czujecie???

[aagusia1988]

hej :) ja jakoś się trzymam :) dzisiaj mi mija pierwszy dzien :) nie jest tak
źle ..jeszcze tylko 12 :P

[vita175]

No to "went the horses after concrete" - to moje ulubione polskie przyslowie
przelozone doslownie na angielski :)

Wiec pierwszy dzien za mna.
Czuje sie dobrze, ale boje sie uczucia ssania. Wiecie nie spie do godziny 24, bo
wtedy ostatni posilek je moje mlode a najczesciej ok 22 przychodzi uczucie glodu.
Ale nie dam sie.
Jutro ide uzupelnic zapasy :) wprawdzie jajek u mnie w lodowce sporo, ale inne
rzeczy trza kupic.
O ja nie jem zwyklej salaty - tylko lodowa. Kroje ja jak kapuste i zjadam ok
1/3 lub 1/4 zaleznie od wielkosci. Przyprawiam ja jednak nie tylko olejem i
cytryna, ale dodaje bazylie, oregano, czosnek i jest wtedy pycha :)

[mpalka6]

Jak mozna to sie dolaczam....77,5kg . Na soutch beach stracilam
jakies 8 kg i waga uciazliwie stoi. Chcialabym po kopenchadzkiej
przejsc na Atkinsa, moja kolezanka schudla po tej diecie 60 kg.

[aagusia1988]

ja zaczynam dzisiaj drugi dzień :) właśnie pije kawkę :)mam dużą motywacje ,mam
nadzieje ze dotrwam do konca :)
jeszcze tylko 11 dni!!
70kg cel 63kg

[big.scottka]

mogę powiedzieć, że też dziś zaczęłam. pierwszy dzień właśnie pije
kawkę :). no ja niestety wage mam wiekszą od Was. bo około 84 kg na
167 cm. musze iść się dziś zważyc. niestety ciąża dużo zostawiła mi
kg a i nigdy super szczupła nie byłam. jakiś wielkich oczekiwań nie
mam co do tej diety, wolę być miło zaskoczona, ale fajnie by tak
było 7 kg zrzucić. po kopenhaskiej chcę przejść na south beach.
piszcie jak Wam idzie. trzeba sie wspierać :)
a i właśnie co ile dni chcecie się zważyć??? czy dopiero na koniec??

[vita175]

Big.scotka nie przejmuj sie.
Ja zaczynalam odchudzanie w czerwcu od wagi 83 prawie 84. Do 79 zeszlam dieta
Dukana, ale waga stanela, a mialam problemy z trawieniem - wiecie o co chodzi.
Teraz dla rozpedu robie kopenhaska a po niej South Beach :) Bo nie jest to dla
mnie aby dlugo warzyw nie jesc. Moge nie jesc slodyczy, ziemniakow, chleba i
takich tam, ale warzywa rulez.

Dzis dzien drugi i... mialam sie nie wazyc do zakonczenia diety, ale nie umialam
wytrzymac. mam o 1 kg mniej!!!
Takie spadki sa motywujace :)

[big.scottka]

kurcze ja mam tak w planie sie w sobote dopiero zważyc, ale cos
czuję, że nie wytrzymam.
ja narazie czuje sie spoko, cos by się zjadło ale do 13 wytrzymam.
narazie poję się herbatką zielona i czerwoną :)

[vita175]

Damy radę. Skoro tyle osób wytrzymuje, to czemu my mamy nie wytrzymać??
Będziemy potem takie smukłe jak gazele :)

[big.scottka]

oby. mały mi śpi teraz to szybko poleciałam się zważyć i ważę 84 :(
waga dla mnie wymarzona to 64:) ale mam nadzieję, że małymi
kroczkami do celu.

[big.scottka]

a i jeszcze dziś zamiast befsztyku pierś z kurczaka, tylko się
zastanawiam jak ja zrobić ugotować, w piekarniku czy na olowie z
oliwek usmażyć... hmmm...
a i spróbuję zjeść szpinak bo jeszcze nigdy nie jadłam i chętnie
osmakuję mimo słyszanych o nim opini :)

[vita175]

Ja szpinak lubie, ale taki mega doprawiony slony i z jogurtem i np makaronem.
Sam mi nie wchodzi, chyba ze na surowo w formie salatki. A ja w ogole nie jejm
befsztykow, tylko piersi z kurczaka albo indyka. I dziala :)

[big.scottka]

właśnie zjadłam, szpinak z pomidorkiem i jajkami razem połączyłam.
taka ala sałatka i muszę powiedzieć, że bardzo mi smakuje :)

[big.scottka]

teraz obiadzik po 17 i koniec na dziś. ale naprawdę czuję się
najedzona :D

[vita175]

Ja po lunchu jestem. Filet z salata i cytryna. Smaczne i az sie ruszac nie moge
tak sie najadlam. :)
Ok 17 obiad - plaster szynki i jogurt :)

[aagusia1988]

cześć laski :) jestem drugi dzień na kopenhaskiej i czuje się jak narazie
świetnie ...chociaż od rana po kawie do lanczu burczy mi w brzuchu ale potem
jest ok :)jeszcze sie nie warzyłam ,mam zamiar w piątek dopiero ,mam nadzieje ze
chociaz te trzy kilo zejdzie :)pozdrawiam was :)

[big.scottka]

no to sie dobrze trzymamy,tak dalej dziewczyny, chociaż ja dziś
dzień pierwszy :) teraz roznosi mnie energia, aż mam ochote coś
zbroić

[aagusia1988]

no to dobrze ze nie czujesz głodu :) oby tak dalej :)

[vesspa]

ja dziś byłam bardzo zajęta - dopiero zjadlam lunch.
obiad pewnie po 19. no cóż... tak dziś wyszło.
dużo wody piję i zieloną herbatę. (czy można zwykłą czarną z
cytryną?)

162 cm wzrostu --> 62kg, cel -->52kg, ale 55 już mnie ucieszy =)

[vita175]

Ja czasem pije zwykla herbate. Bo lubie i wczesniej w czasie kopenhaskiej tez
pilam i schudlam.

[vita175]

Oj za malo dzis wypilam... i ... boli glowa. Teraz pije juz chyba trzecia
szklane wody. Wielka. I troche lepiej. Tak wiec dziewczynki pamietajcie - pijcie
jak najwiecej wody, nawet jak nie czujecie pragnienia.

[big.scottka]

co do herbaty czarnej to nie wiem. ja dziś juz samej herbaty to z 2
litry wypiłam na przemian czerwona i zieloną. tak jak po lunchu
czułam się najedzona, tak po obiedzie ciut mniej, ale jakos sobie
daję radę. moze dlatego, że już od 2 miesiecy nie jdałam kolacji i
głód wieczorny minął. boję się rana, braku śniadania. ale dam
radę :) trzymajcie sie dziewuszki

[aagusia1988]

ja sobie teraz siedzie i popijam wode ,a mój mąż pożera klacje haha , ale jakos
to na mnie nie działa:P
jutro 3 dzien !!!jeszcze sie nie ważyłam .

[vita175]

Ehhh mnie glowa peka. A tu do polnocy musze czekac... ostatnie karmienie
mlodego...Co do picia to wlasnie popijam herbatke owocowa... namiastka owocow :)

[big.scottka]

oj współczuję Tobie vita175 bólu głowy. dziś dzień 2. wczoraj spoko.
trochę mnie ssie, bo sniadania zawsze jdałam, ale narazie
wytrzymuję, teraz piję kawkę :) vita a ile młody ma, że jeszcze go
karmisz tak późno???

[aagusia1988]

ja zatrzymam dzisiaj trzeci dzień , jestem już po śniadanku ...nie mogłam się
powstrzymać i się zważyłam - 2,5 kg mniej :)

[vita175]

Moj mlody ma 2i pol miesiaca wiec zeby przesypial noc musi dostac ok 24 butle. W
ogole w szoku jestem ze spi mi od polnocy do 6 lub 7 rano - zalezy kiedy zrobi
kupe :P

Dzis dzien 3 i ciesze sie jak dziecko. Nie dosc ze na sniadanie byla grzanka
razowa ( ja poprostu zjadlam kawalek czerstwego chleba ponoc razowego) to na
lunch jest owoc. Boshe jak sie ciesze :)
No i oczywiscie weszlam na wage. Znowu ubytek Ponad 0.5kg mniej
teraz waze niecale 77.5kg

Radosci nie ma konca :)

[vesspa]

2,5 kg mniej?! wow!!! aagusia1988 jestem pod wrażeniem.
a ja cieszyłam się swoim kilogramem =P

dawno mi tak chleb nie smakował jak dzisiaj rano.

[big.scottka]

gratuluję kilogramów :D ja się zważę dopiero w sobotę (5 dzień to
będzie). i też się już nie mogę doczekać jutrzejszego dnia, z powodu
grzanki, chociaż głód aż tak mi nie doskwiera, ale czekam juz na 13
żeby zjeść lunch :D

[aagusia1988]

spad wagi jest bardzo mobilizujący :)zaraza mykam do pracy jeszcze tylko spakuje
sobie owoc i pomidorka :)po tej grzańce głodu jeszcze nie czuje ,rzołądek mi sie
chyba skurczył :)

[4coke]

Dziś piąty dzień i 3 kilo mniej, ale jestem nie do życia. Bardzo słabo się czuje
więc zamiast marchewki rano, wypiłam kawkę z cukrem bo nie mogłabym normalnie
funkcjonować.
Było 66 kg jest 63. Zobaczymy jak dalej akcja się rozwinie:)

[vita175]

Ja po lunchu. Troche sie chcialam poopalac ale po godzinie wymieklam,Moze po 16
wypelzne na slonce.Ciesze sie ze chudne. Widze to po brzuchu i ogolnie :)

[vesspa]

już nie mogę tych jajek!!!

start 62
po 2 dniach 60,5
w planach 54

[vita175]

Ja sobie wlasnie gotuje jajka. Przyzwyczailam sie do nich na Dukanie. Hehe Ale
szczerze wole jajka z patelni niz gotowane.

[aagusia1988]

ja z jajkami nie mam problemów ...właśnie teraz je jem :)
gorzej z sałatą :( no ale jakoś dam rade :) pozdrawiam

[maliba1]

Witaj,ja dzisiaj jestem na drugim dniu diety...i daję radę..chociaż
miałam pokusę bo syn kupił dziś kebaba i ten zapach...ale nie dałam
się.Musze zgubic 7 kg..jeśli dalej jesteś na diecie to możemy razem się
wspierać-to chyba ważne:)pzdr.

[vesspa]

co do sałaty to dobrze wchodzą takie gotowe mieszanki sałat. zawsze to jakiś
inny smak.

[aagusia1988]

mam pytanie
jeśli chodzi o dzień 7 to te mięsko grillowane może być normalnie przyprawiane /?

[vesspa]

myślę, że jakieś zioła czy czosnek będą w porządku.
ale raczej nie gotowe mieszanki, bo one są z solą - a jej przecież
jak najmniej =) poza tym jak się samemu przyprawy wymiesza to wiesz,
co jesz.
ale mi się zrymowało =)

głodna!!!

[big.scottka]

hej ja dziś też na 2 dniu :) w marze3niach też 7 kg mniej :) mi jak
narazie wszystko smakuje :) i czuję się dobrze. ale jak byliśmy dziś
u teściowej i poczułam zapach świerzo upieczonej drożdżówki to aż
mnie zakuło, ale nie dałam się i przez to czuje się mocniejsza :)

[vesspa]

powiedzcie mi czy macie jakiś pomysł na lunch na 4. dzień.
bo te jajka, twarożek i marchewka jakoś mi do siebie nie pasują.

a czy może byc jajecznica na suchej patelni smażona?

[vita175]

Po pierwsze- ja uzywam soli, bo lubie i jak pozniej posole pomidora to waga skoczy!
Ten lunch planuje zrobic na 2 czesci:
tarta marchew jako "deser"
a jajka z serkiem, Serek doprawie i posmaruje nim jajka :)

[vesspa]

ooo dobry pomysł na te jajka=)

ja sobie marchewkę pokroję w słupki - będzie co pogryźc, bo tarta mi
jakoś nie idzie. to chyba nie jest duża różnica.

[vita175]

Mysle ze nie ma roznicy :)

[big.scottka]

witam z rana:) dzień 3. rano już mnie troche sscało, ale wyczekalam
i zjadlam sobie tosta, i popijam go kawką :) z tą marchewka to też
mysle ze nie ma roznicy. teraz do 13 trzeba poczekac na lunch.
czuje ze cos tam schudlam, ale zwazyc sie chce dopiero w sobote, juz
sie nie moge doczekac :)
a jak Wam dziewczyny idzie??

[vita175]

Dzis dzien czwarty :)
na wadze minus 2 kg :)
Mialam sie wazyc na koniec a nie w trakcie, ale to moj nalog :P
Dzis sie ciesze na ta marchewke :)

[vesspa]

dzień dobry moje drogie

przyznam, że trochszkę sie rozczarowałam, miałam nadzieję, że już
dziś przekroczę magiczną granicę 60kg. niestety waga trzy razy
upercie pokazałam właśnie 60. ale w końcu to dopiero po 3 dniach.
3 dni 2kg to też całkiem w porządku.

a ja się dziś cieszę na tę sałatkę owocową z jogurtem - zjem borówki


62---60---------54

[big.scottka]

vesspa zawsze to cos, tak trzeba myslec. ja bym bardzo chciala
dzieki tej diecie zejsc ponizej 80 :D. ale zwaze sie dopero w sobote
chociaz mnie korci, ale nie...

[maliba1]

dziś 3 ci dzień diety..rano grzanka i kawa:)daję radę.Efektów
jeszcze nie widzę,ale to dopiero początek.Myślę,że najgorsze sa
piewrsze dni diety..potem organizm się przyzwyczaja do takiego
jedzenia.

[vita175]

Dziewczyny, tylko pamietajcie pijcie jak najwiecej!!!Szczedgolnie jak sa teraz
upaly :)

[maliba1]

właśnie jestem po obiadku..owoc-nektarynka do tego kalafior
(zamiasta szpinaku-blee:) i pomidorek..oczywiście duzo wody,to
podstawa.Trzymajcie sie

[aagusia1988]

Cześć :) dzisiaj jest mój 4 dzień :) jak naradzie jest w porządku :) nic mi nie
dolega :)mam zamiar jutro się zważyć :) pozdrawiam

[big.scottka]

ja juz obiadek po 13 zjdałam i ma pyt. jakos wciagnelam ten szpinak
i pomidora (w pierwszym dniu z jajkami lepiej mi smakowało, ale to
nic) i szczerze mówiąc jako owoc chcialam zjesc male jablko ale juz
nie mialam na nie ochoty, tak wiec moje pyt brzmi czy mozna je
pozniej zjesc czy moja szansa przepadla na jabluszko :D

[maliba1]

myśle,że jabłuszko malutkie mozesz zjeść...:)

[aagusia1988]

mi sie zdaje że nie ...ponieważ są określone godziny co w jakich masz jesc :)

[big.scottka]

dziękuję za odp. będę wiedziała na przyszłość :D dziś spoko. teraz w
ogóle nie czuję już głodu :)a Wy jak się czujecie??

[aagusia1988]

ja tak samo ja ty ,wogole głodna nie jestem ...trochę boje sie jutrzejszego dnia
ponieważ zawsze pije kawę na rano a jutro ej brak :(
mam nadzieje ze pójdzie gładko :)

[aagusia1988]

ja mam zamiar jutro sie zważyć, mam nadzieje ze sie nie zawiodę jutro dzień bez kawki ,i to mnie bardzo martwi no to dziewczyny 4 dzień prawie za nami !!

[big.scottka]

u mnie 3 dzień dopiero za mną :) ale jak narazie jest dobrze i
pozytywnie myślę :) aagusia napisz jutro jakie rezultaty z ważenia
są:) a ćw cooś czy nie??

[vita175]

4 dzien za nami :) U mnie poko co ubytek 2 kg, ale zobaczymy jutro :)
Jutro z rana strzele sobie herbatke zielona zamiast kawki :)

[aagusia1988]

nie nie ćwiczę .. chodzę tylko na spacery z psem :)dosyć się nalatam za synem :)
chociaż te 3 kg haha ,zobaczymy jutro :)

[mitels]

ja chcialabym zaczac od jutra ale niestey pracuje i nie mam kiedy zakupow
zrobic,wiec zasczynam od soboty; ]

[vesspa]

a ja dziś poszła na siłownie - nogi i brzuch robiłam. ale wiecie, muszę się wbić
w bikini od razu po diecie. poza tym chyba mi sie chcialo poruszac

[aagusia1988]

dzisiaj zaczynam 5 dzień i 4 kg mniej :) to jest nie samowite :)

[vita175]

Aagusia twoj wynik jest do pozazdroszczenia. Przy twoim moje 2.5 kg to pryszcz :)
Tak dzis dzien 5. Na wadze 76.5kg czyli od poczatku zeszlo mi 2.5 kg.
Ciesze sie na rybe i miesko dzisiaj. Zawsze to odpoczynek od jajek :)

[big.scottka]

aagusia gratulacje!!!! też bym chciała jutro zobaczyć 4 kg mniej,
ale się nie nastawiam. dziś dzień 4, jakoś leci, chociaż z rana mnie
ssało to teraz pije kawkę i jest ok :)

[vesspa]

kolejne pół kilo spadło=)
ale 4,5 jest do pozazdroszczenia.
brakuje mi kawki

[maliba1]

dziś mój 4 dzień,jak na razie jest ok.do jedzienia tak nie
ciągnie...boję sie weekendu bo wtedy w domku i korci do
jedzenia..chyba wtedy wezme się za generalne porzadki zeby zapomniec
o jedzeniu..dziewczyny gratuluje spadku wagi!!! ja na razię się nie
waże..:( powodzenia

[vita175]

Oj jak wa wam tych 4 kilo zazdroszcze :( Ciesze sie ze spadlo mi 2.5, ale
myslalam ze spad3ek bedzie wiekszy...

[aagusia1988]

dziękuje dziewczyny :)
mam jeszcze zamiar stracić jakieś 6 kg ..mam nadzieje ze mi się uda :)

[maliba1]

na pewno Ci się uda!!i mam nadzieję,ze nam też :(

[aagusia1988]

maliba1 a ile juz zrzuciłaś przez ten czas ?? jeszcze trochę i półmetek :)

[maliba1]

aagusia..sadze ,że coś zrzuciłam..czuje juz po ciuchach:) ale na
wage stane w poniedziałek:)ale czuję się lzejsza...

[aagusia1988]

ja teraz tez dopiero sie zważę w poniedziałek lub niedziele :) zobaczymy z moją
ciekawością :) przed chlewiską zjadłam rybkę nawet troche zostawiałam bo już nie
dałam rady :)

[maliba1]

aagusia..jaka rybkę sobie kupiłaś? ja akurat jutro bede miała
przyjemność na takie jedzonko...a dzis po pracy musze zrobic
odpowiednie zakupy :) a najgorsze jest to,ze syn chce zebym mu dziś
zrobiła spagheti ...:( i czy ja sie opre??

[big.scottka]

ja się nie mogę doczekać jutra, bo ważenie :) niby czuję, że
brzuszek mniejszy, ale jestem ciekawa :D

[vesspa]

super!!! ja też widzę po spodniach

wytrwamy!!! =)

[vita175]

Kurcze nie moge. Jakos w Czestochowie mialo dzis padac i co??? 5 korp[li na
krzyz i mega zaduch. W domu mam 28.25 stopni Z jednej strony to dobrze, bo
zupelnie nie chce mi sie jesc przy tej temperaturze :)
Zwazylam sie juz po obiedzie. I...nadal 76.5kg. To mysle ze jutro moze bedzie 76
na wadze :)
Powiedzcie czy Wy tez nie jestescie juz w stanie zjesc calej porcji
przygotowanej? Bo ja dzis nie moglam zjesc obiadu!!! Wciskalam na sile.

[aagusia1988]

Maliba ja kupiłam sobie dorsza :)

[big.scottka]

hejka!!! ja tak jak nie przepadam za rybami to najutro aż się cieszę
że sobie rybkę zjem, tylko tak cały dzień bez kawy. a po 17 idziemy
na ur do znajomych więc też bedzie ciekawie tak przy wodzie
siedzieć :D ale mam nadzieję, że jak jutro się zważę to mnie
zmotywuje i wytrwam ten wieczór :)

[big.scottka]

a co do jedzenia porcji, to też czasem wydają mi się już za duże...

[maliba1]

big.scottka...u mnie jutro też 5 ty dzień i najbardziej martwię sie brakiem
kawy:(kawa z rana u mnie to podstawa inaczej nie mogę się dobudzić!! a co do
jutrzejszej imprezy..na pewno dasz radę i spędzisz ją przy wodzie :)powodzenia

[aagusia1988]

hej:)
u mnie dzisiaj 6 dzień:)
za tydzien o tej porze będzie to mój ostatni dzień na diecie kopenhaskiej :)
jutro mam zamiar sie zważyć :)

[big.scottka]

hejka!!! dzień 5 :D brak kawy niestety tak jak Ciebie maliba mnie
dobja. ja potrafie normalnie to z 4 dziennie wypić.
musze sie pochwalic, ze stanełam na wadze i było -3 kg :D jupi.
jeszcze 4 i plan minimum będzie wykonany. dzięki temu dostałam
kolejnej motywacji i mysle ze dzis na imprezie dam rade wytrzymac :)

[maliba1]

cześć dziewczynki:)u mnie dziś 5 ty dzień ,czyli ten bez kawy-od
rana pada deszcz pogoda barowa,trudno było rano sie obudzić więc
zaparzyłam sobie kawkę ale jej nie piłam ...tylko zapach :)to mnie
troszkę postawiło na nogi.big.scottka -gratuluję spadku
wagi...trzymajcie sie :)

[vita175]

Ja mam dola. Waga stanela. Chyba jednak musze sie zmusic do cwiczen... kosmos
jak dla mnie...

[maliba1]

vita175 ..nie łam się!!!ja dlatego na razie sie nie ważę,miałam to
zrobic w ten poniedziałek...ale poczekam do końca i w 13 tym dniu-
jeśli dotrwam :)dziś troszkę cięzko-ta pogoda dołuje..pada i pada :(

[vita175]

Dzis spalam 2 godziny w ciagu dnia. Razem z dzieckiem. Szok. Jezeliprzetrwam
jutrzejszy dzien, to przetrwam juz wszystko. Ale nie jest latwo. Nie chodzi o
jedzenie, ale o to ze robi mi sie slabo. Czuje sie najedzona, nie odczuwam
ssania w zoladku, ale co chwila robi mi sie slabo i kreci mi sie w glowie. Nie
wiem. Mam nadzieje ze przetrwam...Trzymajcie kciuki

[mitels]

ja dzis zaczelam i jest okropnie,jak ja przezyje dzisiejszy woeczor bez smakolykow :P zyczcie mi powodzenia

[aagusia1988]

hej wszystkim dzisiaj jest mój 7 dzień a waga stanęła w miejscu ...4 kg mniej ...

[big.scottka]

kurcze wcielo mi wiadomosc wiec pisze od nowa. niestety wypilam
wczoraj i zjadlam troszke. jestem z jednej strony troszke zla na
siebie ale z drugiej po tylu miesiacach ciazy i kramienia w koncu
gdziees wyszlam ze znajomymi i moglam sie pobawic. tylko teraz nie
wiem co robic. dzis bylby 6 dzien. i nie wiem czy od jutra zaczac
dalej od 6 dnia czy od nowa. wiem ze mozna dopiero po 3 miesiacach
powrocic ale chcialabym szybciej... co robic??

[maliba1]

i dzisiaj się zważyłam w aptece ...juz mialam kończyc diete...ale spadek 5kg
podziałał na mnie mobilizująco!!!musze wytrwać do końca!!

[aagusia1988]

czesc laski :)
dzisiaj jest mój 8 dzień diety i 5 kg mniej :)
a jak wam idzie ??

[ostatecznosc]

witajcie dołączam dziś do was juz po kawce i jajkach ... nie chce
więcej ;) musze schudnąć przytyłam ostatnio chyba z 4 kg jak nie 5 ;
( nie mieszcze sie juz w jensy tragedia mam nadzieje że zrzuce tak
minimalnie 6 kg bardzo bym chciałaaaaa a marzeniem było by 10
aahhh :) mam nadzieje że będziecie mnie wspierać , ponieważ mam
słabą wole juz chyba z 10 razy podchodziłam do tej diety wytrzymałam
najwięcej 4 dni ;( porażka ... a tak srednio nawet nie 1 albo tylko
1 ehh koniec z tym teraz 13 !!!!!! i nie mniej , razem damy rade
odezwe się wieczorkiem lub jutro trzymam kciuki za was ;) i za
siebie też
powodzenia wszystkim ;***

[vita175]

Dzis dzien 7. Na wadze 76kg :)
Ale poniewaz prawie przewrocilam sie z mlodym na rekach, maz wcisnal we mnie
miseczke pomidorowej i ok 100ml soku.
zrobilo mi sie lepiej ze waga nizsza, ale wyrzuty sumienia z powodu soku i zupy.
Wiem ze powinnam juz diete przerwac, ale ja poprostu nie jadlam miesa dzis
przewidzanego i jutro bede jesc tak jak nakazuje jadlospis i tyle.,

[big.scottka]

a ja zaczynam dziś od nowa :) wczoraj troszke podjadłam, ale np. w
ogole mnie nie ciagnelo do kawy i pepsi gdzie zawsze lubiłam to
wypic :)
wiec tak dzis znowu dzien pierwszy :)

[aagusia1988]

czesc laski :)
dzisiaj jest mój 8 dzień diety i 5 kg mniej :)
a jak wam idzie ??

[vesspa]

cześc dziewdzyny! troche mnie nie bylo =)

[maliba1]

czesc dziewczynki :) dziś mój 7 dzień..i dalej sie trzymam,najgorzej
było na weekend..ale dałam radę,zeby nie myśleć o jedzeniu zrobiłam
w domu generalne porządki.Sądze ,ze juz parę kilo schudła:) i to mie
motywuje.Pozdrawiam

[vita175]

Dzis rano wlozylam koszulke ( jeszcze z czasow sprzed ciazy) i jeansy. Juz od
jakiegos czasu wciskalam sie w nie, ale byly na styk, a wczesniej byly na mnie
za luzne. I co znowu robia sie luzne :) I maz mi rano powiedzial "Jak ty mi
dziecinko schudlas " Ale mnie to zmotywowalo :)
Mimo wczorajszego wpadniecia z pomidorowa kontynuuje diete. Najwyzej mniej
schudne niz kopenhaska przewiduje. Nie chce jej zaczynac od nowa bo bede to
ciagnac w nieskonczonosc. W niedziele normalne jedzenie, tylko ze nadal bez
pieczywa ziemniakow i innych wegli a od poniedzialku SB :) Dam rade powrocic do
mojej dawnej figury. Jeszcze 2.5 kg i bede miala kg z ciazy poza mna :)
Ale jestem podekscytowana :)

[vesspa]

z 62 spało na 58. w tydzień.
chudnę po pół kg dziennie. niezależnie od tego czy cwicze, pracuje
fizycznie na dzialce czy tylko cos robie w domu.
jakby sie jeszcze udało przez te 6 dni dalej to utrzymac...
jeszcze 3 kg i byłoby super. 55 ach =)

śmieją się ze mnie w domu, że zabronią mi tej diety bo za szybko
chudnę.

[big.scottka]

super dziewczynki ze tak dobrze Wam idzie trzymam kciuki. ja od
poczatku startuje :) teraz czekam na 13 na lunch. trzymajcie sie
dzielnie!!!

[maliba1]

vesspa ...ja tez startowałam od 62 kg:)nie wazyłam sie jeszcze ale
chyba dzisiaj to zrobie..ciekawość mnie zżera...aby wytrzymać do
końca diety!!! będzie sukces..

[ostatecznosc]

Witam wszystkich walczących xD ;) ja dopiero na 2 dniu jestem
wszystko ok tyle że czasem mnie TZW. zmulaa... ;P musze dotrwać do
końca jeszcze 11 dni dam rade !!! gratuluje vicie 175 tak
trzymać !!! mam nadzieje że mi sie też uda ;) . nie chce mi sie
totalnie jeść dzis ;) nawet jeszcze kawy nie zaliczyłam ale zaraz ją
wypije .Dziś dobry dzień jogurciki naturalne ;) zaraz ide na
zakupy. ;)

[ostatecznosc]

Jak dieta u was? i jak z silną wolą u mnie hmm nie jest tak źle ale
jak dziś byłam w spożywczym i widziałam te świeżutkie grzebienie
które tak bardzo lubie myslełam zie sie złamie ale niee!!!
nieeeee!!!!!!!!!!!!1
nie mogę , w niedziele i pn zakupy !!!! muszę do tego dnia
schudnać... ;) po ilu dniach widziałyście efekty? proszę o
odpowiedz ;)

[big.scottka]

ja jak dziś widziałam świerzy chlebek co mama kupiła taki mieciutki
to myslalam ze padne. tydzien temu jak zaczynalam to w 3 dniu juz
widzialam ze brzuszek mi sie taki mniejszy zrobil.

[vita175]

Ja nie wchodze na wage. Mam jakies zatrzymanie wody. Mega zaparcie i malo co
sikam... Sorry ze tak bez ogrodek.
Kupilam sobie senes fix bo juz nie moge.
Zwaze sie dopiero jutro...

[vesspa]

a może jesteś w końcówce cyklu? bo mnie tez woda sie zatrzymuje.. biust mam
wielki. co miesiac tak mam.

a codzienne wazenie sie bardzo motywuje.
moze jeszcze o tych 3 kg.

robilam dzis kanapki z cieplych bulek z dzemem - mialam slinotok =)

[vita175]

A ja stracicilam apetyt. Wciskam w siebie na sile to co w jadlospisie. Jajek nie
moglam wcisnac i mieso mi smierdzialo. Kurcze az dziwnie sie czuje jak wiem ze
na nic nie mam ochoty...

[mitels]

dzis koniec dnia trzeciego.ale wczoraj jak sie wazylam wieczorem to 2 kg
mniej,jak to mozliwe w 2 dni spadlo 2 kg az..jaa

[maliba1]

ja dzisiaj mam 8 my dzień..i zamiast befsztyka lub piersi z
kurczaka ..upiekłam sobie udko na obiad-jajka zjem na kolację:)
myślę ,ze to nie bedzie miało negatywnego wpływu na dietę:)jeszcze
parę dni...

[big.scottka]

dzis 2 dzien znowu, rano sie zwazylam 81 kg. czyli jakby wliczyc
rozpoczecie diety od zeszlego tyg to 3 kg :) czuje sie dobrze. dla
mnie jest najgorzej wytrzymac rano jak czekam na jedzenie do 13
potem juz jest ok :)

[maliba1]

big.scottka ...dla mnie najgorsze sa wieczory...do godziny 17 tej
wogóle nie musze jeść-jestem w pracy :) dopiero w domku zaczynam
myśleć o jedzeniu.Zyczę Ci wytrwałości w diecie..!!

[vita175]

Senes ciut zadzialal. Waga stoi jak zakleta. Pije hektolitry wody. W ogole jakos
mniej jem niz dieta przewiduje, bo nie mam sily wciskac w siebie to wszystko.
Nie wiem czy jak od przyszlego poniedzialku przejde na SB to czy nie wrzuce
sobie jeszcze ograniczenia kcalorii...

[vesspa]

dziewczyny, już nie mogę patrzeć na to żarcie. odbija mi się i każdy posiłek jem
ponad pół godziny. mam dosyć!!!

a dziś tylko 0,2 kg mniej, ale czuję, że już zatrzymuje mi się woda w organizmie.

[vita175]

Znalazlam super sposob na mieso bez smazenia. Ja zamiast befsztyka mialam schab.
Doprawilam posypalam ziolami i wlozylam do rekawa wlalam troszke wody dolalam i
wstawilam do piekarnika nagrzanego do 190 stopni i tak 25 minut. Pycha :)

[aagusia1988]

dzisiaj jest mój 9 dzień ,jakbym nie musiała to bym wogóle nie jadła :)
jest super ale tylko 5 kg mnie :(

[vita175]

Czym sie martwisz. U mnie dzien 8 i tylko 3 kg mniej. To dopiero kanal

[vesspa]

u mnie 4 - tez bez rewelacji. ale przyznam ze jest roznica

[maliba1]

u mnie 5 kg mniej..efekty są już widoczne:)i lżej się czuję..to motywuje..ten
schab w rękawie ..skorzystam :)

[vita175]

No kurcze jak czytam wasze efekty to wstyd sie przyznac, ale zazdrosc mnie
bierze. Tu 5kg 6 kg mniej a u mnie liche 3kg. Dobre i to bo widze roznice,ale
jakos doluje mnie to...

[ostatecznosc]

a ja mam doła wczoraj sie poddałam masakra..... po burzliwej
rozmowie z chłopakiem pewnie dlatego tak to na mnie podziałało i nie
wiedziałam co robie...
dziś mam imieninki ehh no wpadło dużo jedzonka masakra
od jutra próbuje znów chce schudnąć ale nie ,ma mie kto za bardzo
wspierac moze wy mi troche pomożecie jak widze że juz na 9 dniu
itd ..a ja !!?? znów od nowa dziś jeszcze dostałam takie ładne
ubrania pa kuzynce niektóre za obcisłe mi sa musze schudnąc !!!
i koniec
jedzenie złe !!
jedzenie tuczy !!
po ilu dniach tak już wam sie nie chce jeśc ???!!! ja niepotrzebnie
sie skusiłam wczoraj wieczorem i tak wyszło ale kurcze no musze dac
rade !!! nie spoczne az tego nie zralizuje
pomóżcie ;/

[vesspa]

nie mogę spac z glodu. a raczej przez myslenie o jedzeniu.posilkow z
diety nie daje rady zjesc bo ja takie okropne juz.

[ostatecznosc]

vesspa który dzień dzis?

[big.scottka]

dziś dzień 3
właśnie jem tosta i popijam kawkę :) wszystko ok tylo okres chyba
dostaję :( i puchne niestety :( masakra!!!

[big.scottka]

ostatecznosc nie poddawaj sie!!!! glowa do gory i bierz sie
dziewczyno do pracy!!! powodzenia :)

[vita175]

Dziz dzien 10. Waga o pol kg w dol. Mam 75.5kg. Ciesze sie z tego, ale z drugiej
strony jak wiem ile mnie to wyrzeczen kosztowalo to troche mi przykro. Ale juz
wytrzymam. Musze.

[big.scottka]

vita obojetnie ile Tobie spadło i tak możesz byc z siebie dumna że
tyle wytrwałaś. ja Ciebie podziwiam !!!

[vita175]

Dzieki big.scotka :) Nie wiem co mi sie stalo, ze jedyne do czego mnie ciagnie
to chleb!!!
Mam poprostu ochote na zwykla kanapke!!!
Pocieszam sie ze jutro grzanka, :)A dzis owoc :)
Boje sie soboty, bo mam gosci i moge sie zalamac...

[ostatecznosc]

Big.scottka - tak biore sie do roboty ;) trzeba wziąść sie w
garść !!!:) dzięki za wspacie nawet nie wiesz ide to dla mnie
znaczy ;) damy rade ;)

[vesspa]

dzisiaj juz 10 dzien
lezy przede mna kromka razowego chleba i... nie moge sie zmusic
to jedzenie jest juz tak obrzydliwe ze przy kazdym posilku mam odruch wymiotny.
a w toalecie nie bylam juz chyba ze 4 dni
a na dodatek schudlam dzisiaj 100gramow a bylam na silowni wczoraj

wachalam sie dzis czy nie zjesc normalnego sniadania, ale skoro to kuz tylko 4
dni to moze wytrzymam.

chyba potzrebuje jakiegos wsparcia

[vita175]

Vesspa dasz rade. To tylko 4 dni. W niedziele juz bedzie po wszystkim. Ja juz
tez nie moge tego zarcia. Dzis np. zapomnialam o grzance rano!!!Jakas zadzumiona
jestem... Szok

[big.scottka]

vita i vesspa Wy jesteście nasze "stare wyjadaczki" :) ja biore z
Was przykład. mam nadzieję, że uda mi się tak wytrwać jak Wam .i tak
mało Wam już zostało!!!
ostateczność jakbyś jeszcze potrzebowała pomocy pisz!!!!

ja dziś nie miałam jak zjeść kolacji :/ bo dostałam prace. za 1.5
tyg zaczynam i teraz na szybko szukamy niani dla mojego 11
miesięcznego synka. ciagle tel i spotkania i nie maiłam nawet jak
zjesc. teraz zjadlam 2 jajeczka tylko bo na noc nie chciałam sie tak
objesc...

[vita175]

Big.scotka - dasz rade. Tylko wyznacz cel. Np 5 kilo do konca kopenhaskiej, albio spodnie ktore sa takie nazbyt opiete maja sie :poluzowac"
Ja postawilam sobie za cel wage sprzed ciazy 73/74kg( nie wiem dokladnie ile bylo bo na kazdej wadze wazylam inaczej)
Nie wiem czy to osiagne. Ale daze do niego uparcie :)

[mitels]

ja dzis koncze 5 dzien ;] nie jest az tak zle,ale sie nie wazylam i to prawda ja
od poczatku diety tez nie bylam w kibelku na wiadomo na czym :P najgorsze sa
wieczory;((

[vita175]

Dzis dzien 11. Na wadze 75kg
Jeszcze 3 dni i koniec...

[big.scottka]