goska35 02.12.03, 22:13 A gdzie podziali się jedynataka? i iwand? Ktoś wie? Małgośka Odpowiedz Link Zgłoś Obserwuj wątek Podgląd Opublikuj
swek1 Re: a gdzie podziali się nasi znajomi.... 02.12.03, 22:17 Jedynataka prawdopodobnie pilnie sie uczy. Iwand to wygląda, że jak wpadł tak wypadł.Pozdrawiam. Odpowiedz Link Zgłoś
olus_stad Re: a gdzie podziali się nasi znajomi.... 02.12.03, 23:04 Szkoda, ze nie ma Jedynejtakiej:(( Byla tu chyba od stworzenia forum, tzw Stara Gwardia...ktos jeszcze do niej nalezal? Ivek? Gosia? Ktos jeszcze? Odpowiedz Link Zgłoś
olus_stad Re: a gdzie podziali się nasi znajomi.... 02.12.03, 23:07 jeszcze Dethy Odpowiedz Link Zgłoś
swek1 Re: a gdzie podziali się nasi znajomi.... 02.12.03, 23:37 olus_stad napisał: > jeszcze Dethy Ale Ona też nam odpływa :(( Odpowiedz Link Zgłoś
olus_stad Re: a gdzie podziali się nasi znajomi.... 02.12.03, 23:43 Moze im jakiegos maila wyslac przypominajacego albo cos? Pozdrawiam Odpowiedz Link Zgłoś
swek1 Re: a gdzie podziali się nasi znajomi.... 02.12.03, 23:47 olus_stad napisał: > Moze im jakiegos maila wyslac przypominajacego albo cos? > > Pozdrawiam Może na święta złożą nam życzenia? ;)) Odpowiedz Link Zgłoś
olus_stad Re: a gdzie podziali się nasi znajomi.... 02.12.03, 23:51 No pewnie! Wszyscy sobie zlozymy zyczenia, tylko nie wiem jak technicznie rozwiazac kwestie oplatka;) Pozdrawiam Odpowiedz Link Zgłoś
swek1 Re: a gdzie podziali się nasi znajomi.... 02.12.03, 23:53 olus_stad napisał: > No pewnie! Wszyscy sobie zlozymy zyczenia, tylko nie wiem jak technicznie rozwi > azac kwestie oplatka;) > > Pozdrawiam Ja też nie wiem, "0 i 1" to chyba za mało ;)) Odpowiedz Link Zgłoś
dethy Re: a gdzie podziali się nasi znajomi.... 12.12.03, 14:14 olus_stad napisał: > No pewnie! Wszyscy sobie zlozymy zyczenia, tylko nie wiem jak technicznie rozwi > azac kwestie oplatka;) > > Pozdrawia Normalnie! Trzeba sie spotkac! Odpowiedz Link Zgłoś
dethy Re:Wszystko widze!! 12.12.03, 14:13 swek1 napisał: > olus_stad napisał: > > > jeszcze Dethy > > Ale Ona też nam odpływa :(( Gdzie odplywa,ha?? Ja tu jestem caly czas,tylko,ze ostatnio tylko sercem. Nie dosc,ze Swieta,to jeszcze mialam problemy z moim zwierzem,szczurem. Cholibka,zaczal gryzc !! Uszamal mnie w reke i to dosc mocno! Na poczatku chcialam go oddac,ale nikt nie chcial go wziasc,do sklepow tez,bo to"niechodliwy towar"... W koncu poszperalam w necie,ponachodzialam weta i postanowailam go wykastrowac. Moze to pomoze.Jajek sie pozbyl w srode,a teraz musze chodzic z nim do kontroli. Na razie wszystko OK. Poza tym teraz jest sezon na wszelaki imprezy w przedszkolu,typu koledowanie,ubieranie choinki itp.,wiec nie moge dziecku sprawic zawodu. No i na dodatek moj maz jak dopadnie kompa z wieczora ,to zwalnia go jak ja juz spie...I to sa powody mojej nieobecnosci.Mam nadzieje,ze zostane usprawiedliwiona ? :) Odpowiedz Link Zgłoś
olus_stad Re:Wszystko widze!! 12.12.03, 14:16 Dla mnie to jestes w zupelnosci usprawiedliwiona:)) Jeszcze tylko trzeba kilkoro innych odnalezc. Pozdrawiam Odpowiedz Link Zgłoś
dethy Re:Wszystko widze!! 12.12.03, 14:19 olus_stad napisał: > Dla mnie to jestes w zupelnosci usprawiedliwiona:)) Jeszcze tylko trzeba kilkor > o innych odnalezc. dziekuje ! :) Zaraz wysle pozdrowienia dla Iwanda,bo jest na GG Odpowiedz Link Zgłoś
olus_stad Re: a gdzie podziali się nasi znajomi.... 09.12.03, 18:13 i jeszcze Ananke101 sobie przypomnialem, jej tez nie ma:( Pozdrawiam Odpowiedz Link Zgłoś
swek1 Re: a gdzie podziali się nasi znajomi.... 09.12.03, 19:34 olus_stad napisał: > i jeszcze Ananke101 sobie przypomnialem, jej tez nie ma:( > > Pozdrawiam Ja jeszcze dodam naszą sympatyczną Dethy :( Odpowiedz Link Zgłoś
olus_stad Re: a gdzie podziali się nasi znajomi.... 09.12.03, 20:02 Chyba juz byla wspominana, ale to niewazne. Pozdrawim Odpowiedz Link Zgłoś
dethy Re: a gdzie podziali się nasi znajomi.... 12.12.03, 14:16 swek1 napisał: > > Ja jeszcze dodam naszą sympatyczną Dethy :( DZIEKUJE za mile slowa! Oj,az mi glupio,ze na tak dlugo zostawilam ludzi,ktorzy tak dobrze o mnie mowia. Odpowiedz Link Zgłoś
waldek-z Re: a gdzie podziali się nasi znajomi.... 09.12.03, 20:13 Może zapadli w sen zimowy... ? Odpowiedz Link Zgłoś
olus_stad Re: a gdzie podziali się nasi znajomi.... 09.12.03, 20:16 Przeciez Legnica to najcieplejsze miasto w Polsce! Tu nie ma warunkow do zasypiania na zime! Pozdrawiam Odpowiedz Link Zgłoś
waldek-z Re: a gdzie podziali się nasi znajomi.... 09.12.03, 20:27 W sumie tak dlatego jeszcze się trzymam ;) Odpowiedz Link Zgłoś
swek1 Re: a gdzie podziali się nasi znajomi.... 09.12.03, 21:36 waldek-z napisał: > W sumie tak dlatego jeszcze się trzymam ;) Co by nie mówić to zapadli sie pod ziemię ;)) Odpowiedz Link Zgłoś
dethy Re: a gdzie podziali się nasi znajomi.... 12.12.03, 14:17 goska35 napisała: > A gdzie podziali się jedynataka? i iwand? > Ktoś wie? > > Małgośka Iwand jest na GG jakby co... Odpowiedz Link Zgłoś
swek1 Re: a gdzie podziali się nasi znajomi.... 12.12.03, 16:33 A Ciebie Dethy gdzie można szukać? Pozdrawiam. Odpowiedz Link Zgłoś
dethy Re: a gdzie podziali się nasi znajomi.... 12.12.03, 17:40 swek1 napisał: > A Ciebie Dethy gdzie można szukać? Pozdrawiam. na GG,choc przewaznie jestem niewidzialna :) Moj nr.78560 Odpowiedz Link Zgłoś
olus_stad Re: a gdzie podziali się nasi znajomi.... 13.12.03, 10:10 Masz bardzo niski numer gg, musialas dawno temu zalozyc? Pozdrawiam Odpowiedz Link Zgłoś
dethy Re: a gdzie podziali się nasi znajomi.... 13.12.03, 13:21 olus_stad napisał: > Masz bardzo niski numer gg, musialas dawno temu zalozyc? A tak :) Troche juz minelo czasu... Odpowiedz Link Zgłoś
swek1 Re: a gdzie podziali się nasi znajomi.... 13.12.03, 15:20 Można rzec, że wieki ;)) Odpowiedz Link Zgłoś
goska35 Re: a gdzie podziali się nasi znajomi.... 14.12.03, 10:51 A ja chyba musze się zacząc bić w piersi... sama rozpoczęlam ten wątek, a potem zniknęłam :)) Dziś staram się odrobinę nadrobić, bo niestety trudności ściśle obiektywne odpędzają mnie od komputera jak tylko moga... te trudności to dwie córki i jeden mąz :) Do tego wszystkiego jeszcze zmuszeni zostaliśmy do zrobienia małego remontu, a zakup akcesoriów do tego potrzebnych to istne szaleństwo... już zupełnie nie wspominam o tym, że przez tydzień odwiedzałam wszystkie możliwe sklepy meblowe w okolicy - i z zasady okazywało sie, że jakoś mój gust jest rozbieżny z gustem mojego dziecka.... Najlepszy numer to mi sie trafił w nowo otwartm sklepie "Luinpexu". Otwarcie o 14.30, wpadliśmy tam przed osiemnasta, udało mi sie podsłuchać jak Pan W Garniturze mówił do ochroniarza, że ma być otwarte póki będa ludzie... wybrałam mebelek - bo mi się spodobał i pojechalam po córkę - by zaakceptowała ... wracamy, muzyka gra, impreza na dworze trwa, ludzi tłum... a drzwi zamknięte!!! Widocznie Panowie W Garniturach poszli na mały raucik, a ochrona doszła do wniosku, że nie będzie się przemęczac.... Pozdrawiam Małgośka Odpowiedz Link Zgłoś
dethy Re: a gdzie podziali się nasi znajomi.... 14.12.03, 12:56 goska35 napisała: > Dziś staram się odrobinę nadrobić, bo niestety trudności ściśle obiektywne > odpędzają mnie od komputera jak tylko moga... te trudności to dwie córki i > jeden mąz :) Cale szczescie,ze tylko jeden maz ;) > > Do tego wszystkiego jeszcze zmuszeni zostaliśmy do zrobienia małego remontu, a > zakup akcesoriów do tego potrzebnych to istne szaleństwo... Cos o tym wiem,bo niedawno odnawialam przepokoj... Ale,trzeba bylo poczekac na otwarcie Castoramy z srode.Wszystko w jednym miejscu,a i promocje pewnie jakies beda.Ja w kazdym badz razie wybiore sie ,bo przedpokoj jeszcze nie skonczony...:( wracamy, muzyka gra, impreza na dworze trwa, ludzi tłum... a > drzwi zamknięte!!! Widocznie Panowie W Garniturach poszli na mały raucik, a > ochrona doszła do wniosku, że nie będzie się przemęczac.... No wlasnie..:( Wychodza pewnie z zalozenia ,ze za takie grosze jakie zarabiaja w firmie ochroniarskiej nie warto sie przemeczac... Odpowiedz Link Zgłoś
olus_stad Re: a gdzie podziali się nasi znajomi.... 15.12.03, 09:49 No to zostala nam jeszcze Jedynataka do odzyskania! Mysle, ze w przyszlym tygodniu tu zajrzy, zrobi jej sie glupio, ze tak nas zostawila i cos napisze:)) Pozdrawiam Odpowiedz Link Zgłoś
swek1 Re: a gdzie podziali się nasi znajomi.... 15.12.03, 10:32 Może, chociaż życzenia nam złoży i kolędę zaśpiewa. Pozdrawiam. Odpowiedz Link Zgłoś
jedynataka Re: a gdzie podziali się nasi znajomi.... 15.12.03, 11:21 Witam!!!! ja tez Wam chetnie zloze zyczeni, bo mimio, ze nie pisze, to czasem zagladam i tylko brak czasu mnie zmusza do biernej obserwacji :-) Na a tak pieknie rozruszanego forum to ja juz dawno nie widzialam... :-) Gratuluje Odpowiedz Link Zgłoś
swek1 Re: a gdzie podziali się nasi znajomi.... 15.12.03, 11:34 Jedynataka spadła z nieba wraz ze śniegiem ;))) Ładnie to tak zerkać. My tu się martwimy, łzy wypłakujemy a Ty nawet nam oczka nie puścisz. Pozdrawiam. Odpowiedz Link Zgłoś
jedynataka Re: a gdzie podziali się nasi znajomi.... 15.12.03, 11:41 To w bozonarodzeniowym duchu przepraszam i obiecuje poprawe, w koncu swieta to czas rehabilitacji :-) Odpowiedz Link Zgłoś
swek1 Re: a gdzie podziali się nasi znajomi.... 15.12.03, 11:44 My i tak zawsze wybaczamy. Tacy już jesteśmy, nie tylko na święta. Pozdrawiam. Odpowiedz Link Zgłoś
jedynataka i w kwestii kolend 15.12.03, 12:00 niestety nie zaspiewam, poniewaz nawet moi najwytrwalsi przyjaciel uwazaja, ze powinnam siedziec cicho, skoro stalam w kolejce po donosny glos, a nie po ladny :-) slowem: spiewam jak kura pazurem :-P pozdrawiamserdecznie Odpowiedz Link Zgłoś
jedynataka Re: i w kwestii KOLED :) 15.12.03, 12:02 przepraszam za ten blad, to z wrazenia :-) Odpowiedz Link Zgłoś
olus_stad Re: i w kwestii KOLED :) 15.12.03, 12:05 Masz naprawde niezle wyczucie czasu, poniewaz trafilas akurat na szturm na Jelenia Gore! Jeszcze dzisiaj padnie! Pozdrawiam Odpowiedz Link Zgłoś
swek1 Re: i w kwestii KOLED :) 15.12.03, 12:24 Moze nawet zostawimy Ci ten zaszczyt kliknięcia ;))) Odpowiedz Link Zgłoś
jedynataka Re: i w kwestii KOLED :) 15.12.03, 14:25 nie smialabym klikac za duzo, po tak dlugiej nieobecnosci :) Odpowiedz Link Zgłoś
swek1 Re: i w kwestii KOLED :) 15.12.03, 15:22 I tak już woda po kisielu . JG przebita, może innym razem. Pozdrawiam. Odpowiedz Link Zgłoś