jackussi 17.01.04, 07:15 To wątek dla tych co chcą pogadać a nie mają z kim ) Odpowiedz Link Obserwuj wątek Podgląd Opublikuj
geograf Re: jesteś tu ? Odezwij się 17.01.04, 18:45 ja tez jestem.. ruch byl w okolicach poludniowo-popoludniowych... Odpowiedz Link
geograf Re: jesteś tu ? Odezwij się 17.01.04, 18:54 jak ktos zacznie pisac,podnosic watki-to i inni cos podopisuja...za dnia bylo sporo ciekawych rozmow...np. o sciaganiu.usmialem sie Odpowiedz Link
sloggi Re: jesteś tu ? Odezwij się 17.01.04, 18:56 Może teraz też ktoś się zjawi, choć w soboty to ruch zaczyna się po 21-ej Odpowiedz Link
geograf Re: jesteś tu ? Odezwij się 17.01.04, 19:04 po 21 ani mnie (Saturday Night Fever),ani Ciebie nie bedzie..coz...poradzą sobie bez nas Odpowiedz Link
sloggi Re: jesteś tu ? Odezwij się 17.01.04, 19:06 Jeszcze nie wiem co będę robił po 21-ej, nie chce mi się iść do S. Odpowiedz Link
geograf Re: jesteś tu ? Odezwij się 17.01.04, 19:21 hmmmmm...a masz jakies plany rezerwowe? Odpowiedz Link
sloggi Re: jesteś tu ? Odezwij się 17.01.04, 19:29 Nie ma planów rezerwowych, a spędzenie wieczoru z malkontentem to nie jest dobry pomysł. Odpowiedz Link
wgfc Re: jesteś tu ? Odezwij się 17.01.04, 22:36 Sloggi napisał: > Może wieczornie też coś drgnie? Tak. Już coś drży. Odpowiedz Link
sloggi Re: jesteś tu ? Odezwij się 17.01.04, 22:42 wgfc napisał: > Sloggi napisał: > > > Może wieczornie też coś drgnie? > > Tak. Już coś drży. I pomyśleć, że wszystko z powodu tak wspaniałego forum jakim jest Salon. Odpowiedz Link
wgfc Re: jesteś tu ? Odezwij się 17.01.04, 22:52 Sloggi napisał: > > > Może wieczornie też coś drgnie? > > > > Tak. Już coś drży. > > I pomyśleć, że wszystko z powodu tak wspaniałego forum jakim jest Salon. Tak to prawda, choć przyczyna drżenia jest w sumie bardziej złożona, niż mogłoby się to na pozór wydawać Odpowiedz Link
sloggi Re: jesteś tu ? Odezwij się 17.01.04, 22:56 Moze nie rozważajmy tego aż tak szczegółowo - wszak od tego są inne fora. Odpowiedz Link
jackussi Re: jesteś tu ? Odezwij się 18.01.04, 07:52 Halo halo! pustki,Salon jest martwy Odpowiedz Link
wgfc Re: jesteś tu ? Odezwij się 18.01.04, 10:30 Jackussi napisał: > Halo halo! pustki,Salon jest martwy E nie, ja już jestem Dzień dobry. Odpowiedz Link
wgfc Re: jesteś tu ? Odezwij się 17.01.04, 19:11 Jestem, jestem... Czytałem co się potworzyło od rana i trochę poodpisywałem. Niestety zaraz będę musiał dotrzymywać towarzystwa, więc będę tylko zaglądać. Prawdopodobnie będę się też robił lekko pijany (ale tylko lekko) Odpowiedz Link
jackussi Re: jesteś tu ? Odezwij się 17.01.04, 20:06 A jestem, ale nie mam czasu.Robię pranie. Drzewniej to było dobrze - ot, takie pranie słuzba robiła. ) Odpowiedz Link
sloggi Re: jesteś tu ? Odezwij się 17.01.04, 20:07 Pierzesz ręcznie? Ja tam wszystko segreguję na kolorowe lub białe, wrzucam do balii, nastawiam i niech się pierze. Odpowiedz Link
jackussi Re: jesteś tu ? Odezwij się 17.01.04, 20:10 Samo w balii się pierze? No, moje pranie to własnie to segregowanie,wsypywanie proszku,układanie,przenoszenie i wieszanie. Ale pranie to ja jeszcze lubię, najgorsze to prasowanie.Brrrr Odpowiedz Link
sloggi Re: jesteś tu ? Odezwij się 17.01.04, 20:15 Wszyscy mówią, że jakiś dziwny jestem, bo nie mam nic przeciw prasowaniu. Koszule do pracy co dzień prasuję i żyję Odpowiedz Link
jackussi Re: jesteś tu ? Odezwij się 17.01.04, 20:19 W tym rzecz - musisz to lubić.Miałem kumpla ma studiach który miał jedną zadziwiajacą cechę - lubił to czego nie lubił.Potrafił sobie wmówić, że lubi coś czego nie znosił. Ja nie musze codziennie pracować w koszulach i nie wiem dobrze to czy źle? Odpowiedz Link
sloggi Re: jesteś tu ? Odezwij się 17.01.04, 20:29 jackussi napisał: > Ja nie musze codziennie pracować w koszulach i nie wiem dobrze to czy źle? Przez dwa miesiące w roku 2002 miałem pracę, która nie wymagała koszuli i garniaka - a mimo to pracowałem w koszuli i marynarce. Jedynie zamiast spodni w kant nosiłem czarne jeansy. Ja po prostu tak lubię (to odróżnia pracę od czasu wolnego). Odpowiedz Link
jackussi Re: jesteś tu ? Odezwij się 17.01.04, 20:31 Ja mam pracę biurowo hm.. ruchową więc garniak nie jest konieczny a wtręcz nie mozliwy do właściwego utrzymania Odpowiedz Link
sloggi Re: jesteś tu ? Odezwij się 17.01.04, 20:33 Ale nie wyobrażam sobie pracy w t-shircie. Odpowiedz Link
malidar Re: jesteś tu ? Odezwij się 17.01.04, 20:33 Pralka pierze a ja leżę ... a właściwie to siedzę na różnych forach. Wszyscy poszli na imprezy? Odpowiedz Link
sloggi Re: jesteś tu ? Odezwij się 17.01.04, 20:35 Ponieważ ja nie jestem wszyscy, więc okupuję puściutką e-cafe. Odpowiedz Link
wgfc Re: jesteś tu ? Odezwij się 18.01.04, 10:34 Sloggi napisał: > Wszyscy mówią, że jakiś dziwny jestem, bo nie mam nic przeciw prasowaniu. Ja tego wcale nie powiedziałem > Koszule do pracy co dzień prasuję i żyję Gdybym musiał, to bym prasował, ale zupełnie za prasowaniem nie przepadam Aha, właśnie sobie przypomniałem, że gdy pracowałem w pracy, w której należało występować w koszuli, to też codziennie prasowałem. Odpowiedz Link
sloggi Re: jesteś tu ? Odezwij się 18.01.04, 21:01 Koszula na jutro juz jest uprasowana, wisi na ramiaczku i oczekuje poranka. Odpowiedz Link
jackussi Re: jesteś tu ? Odezwij się 18.01.04, 21:06 ja tez już prasowałem.brrr. Pytanie Sloggi. Prasujesz codziennie czy raz na kilka dni? Odpowiedz Link
sloggi Re: jesteś tu ? Odezwij się 18.01.04, 21:08 jackussi napisał: > ja tez już prasowałem.brrr. > Pytanie Sloggi. Prasujesz codziennie czy raz na kilka dni? Raczej codziennie - sporadycznie dwie koszule. Odpowiedz Link
wgfc Re: jesteś tu ? Odezwij się 18.01.04, 21:13 Sloggi napisał: > Koszula na jutro juz jest uprasowana, wisi na ramiaczku i oczekuje poranka. Pięknie. Porządny chłopak. Odpowiedz Link
sloggi Re: jesteś tu ? Odezwij się 22.01.04, 09:10 Chyba cieniutkim głosikiem się odzywałeś, bo bractwo pojawiło się trochę później. Odpowiedz Link
wgfc Re: jesteś tu ? Odezwij się 22.01.04, 09:37 Sloggi napisał: > Chyba cieniutkim głosikiem się odzywałeś, > bo bractwo pojawiło się trochę później. Noo, niektórych to trzeba dziś było do porządku przywoływać Odpowiedz Link
sloggi Re: jesteś tu ? Odezwij się 22.01.04, 09:42 Byłem na morfologii, oczywiście na czczo zatem po morfologii kawusia i śniadanko. Teraz będę drżał o wyniki [a te nie zapowiadają się cudnie] Odpowiedz Link
wgfc Re: jesteś tu ? Odezwij się 22.01.04, 10:09 Sloggi napisał: > Byłem na morfologii, oczywiście na czczo zatem po morfologii kawusia > i śniadanko. Teraz będę drżał o wyniki [a te nie zapowiadają się cudnie] Należy bardziej o siebie dbać Co to za odżywianie: mrożona pizza, sztuczne sałatki, fastfud itepe. Przywołuję do porządku: odżywiać się zdrowo, przynieść od Mamęncji sokowirówkę, nakupić na handlu marchwi, buraków i pić codziennie co najmniej dwie szklanki zdrowego soku. To i jakość krwi się poprawi. Odpowiedz Link
sloggi Re: jesteś tu ? Odezwij się 22.01.04, 10:17 Wyniki morfologii to ja mam jak krowa, wszystko mam powyżej normy. Ja mam problemy z nerami i wszystkim co jest z tym związane, zatem wyniki siadają na tak zwanych "dodatkach". Soków nieprzetworzonych za dużo pić nie wolno, a buraków w żadnej postaci nie mogę jeść. Odpowiedz Link
wgfc Re: jesteś tu ? Odezwij się 22.01.04, 10:56 Sloggi napisał: > Ja mam problemy z nerami i wszystkim co jest z tym związane, > zatem wyniki siadają na tak zwanych "dodatkach" Zrobiło mi się przykro. Nie wiem co powiedzieć. W każdym razie dbaj o siebie. (A kawa nie szkodzi na nerki?) > a buraków w żadnej postaci nie mogę jeść A barszczyk chociaż? Odpowiedz Link
sloggi Re: jesteś tu ? Odezwij się 22.01.04, 11:04 Mi było przykro dwa lata temu, gdy straszono mnie dializą. Teraz już nauczyłem się żyć według nowych zasad. Z cytrusów zostały tylko mandarynki, każdy barszczyk muszę odchorować, jeść dużo kisielu i potraw kleistych, wypić tyle samo wody ile wypiło się kawy i pamiętać, że muszę w ciągu doby wypić tyle płynów ile wynosi 10% wagi mojego ciała czyli ok. 7,5 litra. Wyniki są różne, czasami OB jest za wysokie - czyli z czymś przeholowałem, czasami kreatynina, czyli w ostatnich dwóch tygodniach piłem alkohol. Mamęcja pyta mnie zawsze "czy mnie nie bolą nery", bo jeśli nie bolą - to źle. Z tym można nauczyć się żyć, a pod nóż pójdę jak już będę musiał. Odpowiedz Link
wgfc Re: jesteś tu ? Odezwij się 22.01.04, 11:33 Sloggi napisał: > jeść dużo kisielu i potraw kleistych Dobrze, że chociaż to lubisz nie wszyscy przepadają za potrawami kleistymi, kisielem, budyniem... > wypić tyle samo wody ile wypiło się kawy i pamiętać, że muszę w ciągu > doby wypić tyle płynów ile wynosi 10% wagi mojego ciała czyli ok. 7,5 litra. Mnie chyba byłoby trudno się pilnować, zawsze o czymś zapominam. > Teraz już nauczyłem się żyć według nowych zasad. > Z tym można nauczyć się żyć. Właśnie. Ale ciężko tak nagle odstawić pewne smaczne rzeczy. Odpowiedz Link
sloggi Re: jesteś tu ? Odezwij się 22.01.04, 11:41 Ciężko - ale zawsze jest to jakaś forma ćwiczenia silnej woli. Odpowiedz Link
geograf Re: jesteś tu ? Odezwij się 22.01.04, 22:34 jestem.. no i co z tego? kto chce herbaty? Odpowiedz Link
vika411 Re: jesteś tu ? Odezwij się 22.01.04, 22:56 Ja! W duzym kuflu! takim z polltrowym.Herbaty zawsze mi sie duzo zmiesci Odpowiedz Link
wgfc Re: jesteś tu ? Odezwij się 22.01.04, 23:06 Geograf napisał: > jestem.. To dobrze. > no i co z tego? Nic z tego. > kto chce herbaty? Jak to kto chce herbaty? Ja chcę. Idź przynieś i nie gadaj tyle. Budyniu też. Odpowiedz Link
vika411 Re: jesteś tu ? Odezwij się 22.01.04, 23:17 wgfc napisał: > Geograf napisał: > > > jestem.. > > To dobrze. > > > no i co z tego? > > Nic z tego. > > > kto chce herbaty? > > Jak to kto chce herbaty? > Ja chcę. Idź przynieś i nie gadaj tyle. > Budyniu też. > I ciacho z kremem. Mam pizze z salami. Chcecie? Odpowiedz Link
wgfc Re: jesteś tu ? Odezwij się 22.01.04, 23:27 vika411 napisała: > I ciacho z kremem. Mniam. Niech ten Geograf przyniesie. > Mam pizze z salami. Chcecie? Dawaj Odpowiedz Link
vika411 Re: jesteś tu ? Odezwij się 22.01.04, 23:29 chyba geos te herbate dopiero posadzil.W tym celu wyruszyl do chin i przepadl Odpowiedz Link
wgfc Re: jesteś tu ? Odezwij się 22.01.04, 23:35 Vika411 napisała: > chyba geos te herbate dopiero posadzil. > W tym celu wyruszyl do chin i przepadl Albo do szkolnej szafki, bo tam ponoć trzyma tę świąteczną Odpowiedz Link
vika411 Re: jesteś tu ? Odezwij się 22.01.04, 23:40 Bosze..... to chyba wroci po polnocy. A mnie sie herbatka skonczyla. Chodz zaspiewamy sobie kolysanke na dwa glosy. Ty spiewaj sopranem histerycznym a ja bede Ci wtorowac pomrukliwym basem ja zaczynam ( watku powyzej)- ma to byc wiazanka-skladanka znanych kolysanek.Trzy..czterrry.. Odpowiedz Link
wgfc Re: jesteś tu ? Odezwij się 22.01.04, 23:51 Vika411 napisała: > Bosze..... to chyba wroci po polnocy. Tak, zwali na tramwaj pewnie, że nie jechał, że to, że tamto... > A mnie sie herbatka skonczyla. Mnie też > Chodz zaspiewamy sobie kolysanke na dwa glosy. > Ty spiewaj sopranem histerycznym Oj, nie wiem czy mi wyjdzie. Histerycznym, no dobrze, postaram się... > a ja bede Ci wtorowac pomrukliwym basem ja zaczynam ( watku powyzej) > - ma to byc wiazanka-skladanka znanych kolysanek. Ok. > Trzy..czterrry.. Pięć, sześć... Odpowiedz Link
jeremy27 Re: jesteś tu ? Odezwij się 24.01.04, 00:53 jestem jeszcze przez moment i ide spać. Odpowiedz Link
jackussi Re: jesteś tu ? Odezwij się 24.01.04, 00:55 ja juz spałem,teraz 1/2 nocki zarwana będzie Odpowiedz Link
sloggi Re: jesteś tu ? Odezwij się 24.01.04, 00:55 jeremy27 napisał: > jestem jeszcze przez moment i ide spać. Sam biedactwo? Ja mam w łóżku przynajmniej trzech jaśków Odpowiedz Link
jeremy27 Re: jesteś tu ? Odezwij się 24.01.04, 00:57 sam a Tobie radze do spowiedzi prędko!!!!! to się w głowie nie mieści!!!! Odpowiedz Link
jackussi Re: jesteś tu ? Odezwij się 24.01.04, 01:00 a z trzema jaśkami to niewygodnie chyba Odpowiedz Link
sloggi Re: jesteś tu ? Odezwij się 24.01.04, 01:02 jeremy27 napisał: > sam > a Tobie radze do spowiedzi prędko!!!!! > to się w głowie nie mieści!!!! A z czego ja mam się niby spowiadać? Odpowiedz Link
jackussi Re: jesteś tu ? Odezwij się 24.01.04, 01:07 z rozrzutności i zachłanności.Wystarczyłby jeden jasiek Odpowiedz Link
wgfc Re: jesteś tu ? Odezwij się 24.01.04, 21:57 Jackussi napisał: > z rozrzutności i zachłanności. Wystarczyłby jeden jasiek Na Świętojańskiej u Patronki Warszawy - koło katedry, ponoć dali Mu już rozgrzeszenie. Odpowiedz Link
sloggi Re: jesteś tu ? Odezwij się 24.01.04, 17:44 Odzywam się gromnkim głosem - jestem!!! Odpowiedz Link
vika411 Re: jesteś tu ? Odezwij się 24.01.04, 17:49 sloggi napisał: > Odzywam się gromnkim głosem - jestem!!! Ja tez ale nikt ze mna nie gada! Odpowiedz Link
sloggi Re: jesteś tu ? Odezwij się 24.01.04, 17:51 A ja jestem w cyber cafe na dworcu Wschodnim, bo czekam na Geo, a on przyjedzie za 30 minut. A Ty jesteś w biurze? Odpowiedz Link
wgfc Re: jesteś tu ? Odezwij się 24.01.04, 19:11 Vika411 napisała: > Ja tez ale nikt ze mna nie gada! Coś kręcicie, Ciotko Viko Jestem w pobliżu a nic nie słyszałem. Odpowiedz Link
wgfc Re: jesteś tu ? Odezwij się 24.01.04, 19:11 Sloggi napisał: > Odzywam się gromnkim głosem - jestem!!! Słabo się odzywałeś, bo nic nie usłyszałem Odpowiedz Link
vika411 Ty Wgfcekus! 24.01.04, 19:18 Podsluchuje wlasnie co to sie wyprawia w czeladnej. Chodz i pomoz! Odpowiedz Link
wgfc Re: Ty Wgfcekus! 24.01.04, 20:47 Vika411 napisała: > Podsluchuje wlasnie co to sie wyprawia w czeladnej. Chodz i pomoz! A zaraz przyjdę i pomogę! (Lubię podsłuchiwać) Odpowiedz Link
vika411 Re: Ty Wgfcekus! 24.01.04, 21:04 wgfc napisał: > Vika411 napisała: > > > Podsluchuje wlasnie co to sie wyprawia w czeladnej. Chodz i pomoz! > > A zaraz przyjdę i pomogę! > (Lubię podsłuchiwać) To dopisz dalsza czesc tego plotkarskiego i niemoralnego dialogu bo na razie ja nie moge. Goscie przylezli ale ich zaraz wyrzuce do salonu w sklepie, zeby sobie film obejrzeli w kinie domowym to bedzie spokoj. Moj chlopina ze wspolnikiem juz im te maszynerie nastawiaja. Odpowiedz Link
jackussi Re: jesteś tu ? Odezwij się 07.02.04, 06:03 jasne - o tej porz nikt się nie odezwie Wszyscy śpią Odpowiedz Link
sloggi Re: jesteś tu ? Odezwij się 07.02.04, 10:57 jackussi napisał: > jasne - o tej porz nikt się nie odezwie > Wszyscy śpią A dlaczego Ty nie śpisz o szóstej nad ranem w sobotę? Odpowiedz Link
candycandy Re: jesteś tu ? Odezwij się 07.02.04, 19:05 Pewnie dlatego że o 6 dopiero wrócił z piątkowej balangi Odpowiedz Link
jackussi Re: jesteś tu ? Odezwij się 14.02.04, 06:01 dzisiaj nie wrócilem z balangi a jestem.A właściwie to byłem na pifku do 22:00 i nawet tańce były Odpowiedz Link
sloggi Re: jesteś tu ? Odezwij się 15.02.04, 14:05 Będzie Cię mniej, bo skończyły się ferie i wracasz do Wawy - musisz zmienić ten akademik, to niedopuszczalne nie mieć dostępu do netu. Odpowiedz Link
adhamah Re: jesteś tu ? Odezwij się 15.02.04, 14:10 sloggi napisał: > Będzie Cię mniej, bo skończyły się ferie i wracasz do Wawy - musisz zmienić ten > akademik, to niedopuszczalne nie mieć dostępu do netu. > Akademik jest spoko. Ma tylko jeden ogronmy minus Chodzą plotki, że w wakacje ma być remontowany, jeśli to się sprawdzi to będzie net od października. A póki co trzeba jakoś żyć, choć ciężko będzie, zwłaszcza na początku. Już to przerabiałem po Nowym Roku. Odpowiedz Link
sloggi Re: jesteś tu ? Odezwij się 15.02.04, 14:13 Ktoś na tym forum kiedyś napisał, że Salon może uzależnić - czyżby? Odpowiedz Link
very_famous Re: jesteś tu ? Odezwij się 15.02.04, 14:15 Tak jak alkohol, papierosy i milion innych rzeczy. Odpowiedz Link
adhamah Re: jesteś tu ? Odezwij się 15.02.04, 14:18 sloggi napisał: > Ktoś na tym forum kiedyś napisał, że Salon może uzależnić - czyżby? Może, jestem pewny. Jak jedziesz metrem i myślisz czy obok Ciebie nie stoi ktoś z Salonu albo co pół godziny myślisz co się dzieje w Salonie to chyba nie jest do końca zdrowe? Chyba się przeniosę na forum "Psychologia". Odpowiedz Link
very_famous Re: jesteś tu ? Odezwij się 15.02.04, 14:20 TO już podchodzi pod Psychiatrię )) Odpowiedz Link
adhamah Re: jesteś tu ? Odezwij się 15.02.04, 14:23 very_famous napisała: > TO już podchodzi pod Psychiatrię )) Tego się obawiałem, ale raczej nie chcę się leczyć. Odpowiedz Link
very_famous Re: jesteś tu ? Odezwij się 15.02.04, 14:25 Jeśli nie stanowisz zagrożenia dla społeczeństwa to spoko, kaftanik Ci nie grozi )) Odpowiedz Link
adhamah Re: jesteś tu ? Odezwij się 15.02.04, 14:26 very_famous napisała: > Jeśli nie stanowisz zagrożenia dla społeczeństwa to spoko, kaftanik Ci nie > grozi )) Może tylko dla rodziny, która nie może dostać się do komputera jak przyjeżdżam do domu Odpowiedz Link
very_famous Re: jesteś tu ? Odezwij się 15.02.04, 14:27 Czyli oblężenie jednym słowem. Ale mogą na CIebie popatrzeć. Odpowiedz Link
adhamah Re: jesteś tu ? Odezwij się 15.02.04, 14:30 very_famous napisała: > Czyli oblężenie jednym słowem. > Ale mogą na CIebie popatrzeć. Dokładnie. Jeszcze nie usuwali mnie siłą, ale chyba kupię kajdanki, bo komputer stoi koło kaloryfera Na wszelki wypadek! Odpowiedz Link
very_famous Re: jesteś tu ? Odezwij się 15.02.04, 14:33 To lepiej już zapakuj kompa i przywieź go do Wawy. Odpowiedz Link
adhamah Re: jesteś tu ? Odezwij się 15.02.04, 14:36 very_famous napisała: > To lepiej już zapakuj kompa i przywieź go do Wawy. Taka możliwość jest niemożliwa niestety. Spadam już, bo pociąg na mnie nie poczeka, a jeszcze chcę wejść w jedno miejsce. Pa!Pa! Odpowiedz Link
sloggi Re: jesteś tu ? Odezwij się 15.02.04, 18:53 Placzę się po Salonie (jakby ktoś się pytał). Odpowiedz Link
wedrowiec2 Re: jesteś tu ? Odezwij się 15.02.04, 19:45 Od dawna siedzę w głębokim salonowym fotelu. Nogi mnie rozbolały od krążenia. Duży jest ten Salon, nie trafiliśmy na siebie Odpowiedz Link
eulalija Re: jesteś tu ? Odezwij się 15.02.04, 20:01 No to i ja jestem ... Hi hi hi zgadnijcie kim jestem? Odpowiedz Link
eulalija Re: jesteś tu ? Odezwij się 15.02.04, 20:17 Wysłałam prośbę do DSS, już przecież wiesz kim jestem ... Odpowiedz Link
sloggi Re: jesteś tu ? Odezwij się 15.02.04, 20:26 eulalija napisała: > Wysłałam prośbę do DSS, już przecież wiesz kim jestem ... Jeśli wiedziałbym - nie pytałbym. (nie cierpię takich zgadywanek). Odpowiedz Link
sloggi Re: jesteś tu ? Odezwij się 15.02.04, 20:21 wedrowiec2 napisała: > Od dawna siedzę w głębokim salonowym fotelu. Nogi mnie rozbolały od krążenia. > Duży jest ten Salon, nie trafiliśmy na siebie Grzebie w paierach i jestem cichutko, dlatego mnie nie zauważyłaś. Odpowiedz Link
eulalija Re: jesteś tu ? Odezwij się 15.02.04, 20:22 Nie szeleścisz? Zdjąłeś ortalionik? Odpowiedz Link
doota Re: jesteś tu ? Odezwij się 06.06.04, 23:06 Jestem, siadlam cichutko na kanapie i popijam herbatke Odpowiedz Link
zaciszanin Re: jesteś tu ? Odezwij się 07.06.04, 02:25 Czyżby wszyscy już walnęli w kimono? Odpowiedz Link
wgfc Re: jesteś tu ? Odezwij się 07.06.04, 04:48 Chyba tak. Jestem, ale zaraz znikam, bo wychodzę. Odpowiedz Link
wgfc Re: jesteś tu ? Odezwij się 14.06.04, 23:46 Strasznie tu pusto dzisiejszego wieczoru. Przerażająca cisza. Odpowiedz Link
adhamah Re: jesteś tu ? Odezwij się 14.06.04, 23:57 wgfc napisał: > Strasznie tu pusto dzisiejszego wieczoru. > Przerażająca cisza. Już nawet umyć się nie można Odpowiedz Link
wgfc Re: jesteś tu ? Odezwij się 15.06.04, 00:01 Adhamah napisał: > Już nawet umyć się nie można Coś długie to mycie... Odpowiedz Link
adhamah Re: jesteś tu ? Odezwij się 15.06.04, 00:58 wgfc napisał: > Adhamah napisał: > > > Już nawet umyć się nie można > > Coś długie to mycie... Dokładne Odpowiedz Link
bettyy Re: jesteś tu ? Odezwij się 18.06.04, 21:59 teraz pewnie też????? echooooooooooo Odpowiedz Link
sirilla Re: jesteś tu ? Odezwij się 18.06.04, 22:17 Ja zaglądam, wszyscy pewnie oglądają mecz, albo odpoczywają. W końcu mamy kolejny weekend. Ja niestety, idę jutro do pracy. Odpowiedz Link
bettyy Re: jesteś tu ? Odezwij się 18.06.04, 22:30 Współczuję...... ja pewnie kolejny dzień spędzę między kompem - kuchnią - sypialnią ;o))) tak, pewnie większość na browara wyskoczyła Odpowiedz Link
jackussi Re: jesteś tu ? Odezwij się 20.06.04, 09:28 wszyscy śpią, no, prawie wszyscy ja nie spię' czekam i czekam na... Odpowiedz Link
wgfc Re: jesteś tu ? Odezwij się 20.06.04, 09:36 A ja już znikam na trochę. Okazało się, że idę na tradycyjną niedzielną wycieczkę do hipermarketu... Odpowiedz Link
wgfc Re: jesteś tu ? Odezwij się 20.06.04, 16:03 Po zwiedzeniu świątyni komercji była pora na dwa piwka Odpowiedz Link
jackussi Re: jesteś tu ? Odezwij się 29.05.05, 16:56 tak ku przypomnienu stry,zapomniany wątek. To a propos nowych wątków. Odpowiedz Link
frida2 Re: jesteś tu ? Odezwij się 29.05.05, 17:15 jackussi napisał: > tak ku przypomnienu stry,zapomniany wątek. > To a propos nowych wątków. Odzywam się w takim razie. Zasiadam z kawą, na zewnątrz upał nie z tej ziemi. Odpowiedz Link
jackussi Re: jesteś tu ? Odezwij się 29.05.05, 17:26 No to i ja lecę kawę zrobić parzoną po turecku.A swoja drogą dlaczego po turecku? Odpowiedz Link
frida2 Re: jesteś tu ? Odezwij się 29.05.05, 17:35 jackussi napisał: > No to i ja lecę kawę zrobić parzoną po turecku. > A swoja drogą dlaczego po turecku? Wbrew powszechnemu w Polsce poglądowi, kawa zalewana, nie jest kawą po turecku. Sposób jej parzenia jest zupełnie inny. Bardzo drobno zmieloną kawę i zmieszaną z cukrem należy wsypać do tygielka (najlepiej miedzianego), zalać zimną wodą i kilka razy podgrzewać (nie dopuszczając do gotowania) aby wywar się podniósł. Zanim przelejemy gorący napar do filiżanek, należy dodać kilka kropel zimnej wody aby fusy osiadły na dnie. Warto dodać do kawy odrobinę cynamonu lub kardamonu, co wzbogaci jej smak. /www.kawa-online.com/jak-parzyc/ Info z często odwiedzanej przeze mnie stronki, ale czemu akurat taka nazwa to nie wiem Odpowiedz Link
czarna33 Re: jesteś tu ? Odezwij się 26.06.04, 10:03 Nie śpię.A gdzie się podziewa Jackussinek?? Odpowiedz Link
wgfc Re: jesteś tu ? Odezwij się 26.06.04, 10:05 Właśnie. Coś Go nie widać, a przecież powinien wstawać o szóstej i parzyć kawę Odpowiedz Link
czarna33 Re: jesteś tu ? Odezwij się 26.06.04, 10:08 I to mnie martwiNie ma Go nigdzie..kawy nie parzy,od Spiochów nie wyzywa.Może mu się coś stało? Odpowiedz Link
martuha Re: jesteś tu ? Odezwij się 26.06.04, 11:05 no wlasnie. bez Jackussiego dziwnie sie czuje rano Odpowiedz Link
sloggi Re: jesteś tu ? Odezwij się 26.06.04, 22:26 martuha napisała: > no wlasnie. bez Jackussiego dziwnie sie czuje rano Znikł? Też stwierdziłem jego brak w sobotni poranek. Odpowiedz Link
bettyy Re: jesteś tu ? Odezwij się 27.06.04, 23:44 no właśnie jest ktoś czy sama straszę? choć jeszcze trochę czsu do godziny duchów ;o))))))) Odpowiedz Link
adhamah Re: jesteś tu ? Odezwij się 29.06.04, 23:13 wgfc napisał: > Nie ukrywać się, tylko pisać! Własnie dosiadam do klawiatury. Odpowiedz Link
adhamah Re: jesteś tu ? Odezwij się 29.06.04, 23:17 wgfc napisał: > W końcu Jak to? To Ty kazałeś czekać dziś na siebie prawie cały dzień. Odpowiedz Link
wgfc Re: jesteś tu ? Odezwij się 29.06.04, 23:22 Adhamah napisał: > Jak to? To Ty kazałeś czekać dziś na siebie prawie cały dzień. Tere-fere. Co najmniej od dwudziestej Cię nie było Odpowiedz Link
adhamah Re: jesteś tu ? Odezwij się 29.06.04, 23:26 wgfc napisał: > > Tere-fere. Co najmniej od dwudziestej Cię nie było Od 19 przyjmowałem u siebie koleżankę w ramach podtrzymania licealnych znajomości, a ona lubi posiedzieć Odpowiedz Link
wgfc Re: jesteś tu ? Odezwij się 29.06.04, 23:31 Adhamah napisał: > Od 19 przyjmowałem u siebie koleżankę w ramach podtrzymania licealnych > znajomości, a ona lubi posiedzieć Hmm. Coś mi tu śmierdzi. Czy aby tylko posiadowaliście? Odpowiedz Link
adhamah Re: jesteś tu ? Odezwij się 29.06.04, 23:33 wgfc napisał: > Adhamah napisał: > > > Od 19 przyjmowałem u siebie koleżankę w ramach podtrzymania licealnych > > znajomości, a ona lubi posiedzieć > > Hmm. Coś mi tu śmierdzi. Czy aby tylko posiadowaliście? No dobra. Oglądalismy jeszcze zdjęcia, film, jedlismy ciastka, cukierki i paluszki oraz piliśmy herbatę Co śmierdzi? Odpowiedz Link
wgfc Re: jesteś tu ? Odezwij się 29.06.04, 23:41 Adhamah napisał: > No dobra. Oglądalismy jeszcze zdjęcia, Hmm. > film Hmm. > jedlismy ciastka, cukierki i > paluszki oraz piliśmy herbatę Trzeba było się wpisać do herbacianego wątku Tej herbaty nie zaliczam > Co śmierdzi? Już nic ) Odpowiedz Link
adhamah Re: jesteś tu ? Odezwij się 29.06.04, 23:47 wgfc napisał: > > Trzeba było się wpisać do herbacianego wątku > Tej herbaty nie zaliczam > Gdybym włączył net to do tej pory by siedziała i nie byłoby mnie w Salonie. Odpowiedz Link
wgfc Re: jesteś tu ? Odezwij się 29.06.04, 23:55 Adhamah napisał: > Gdybym włączył net to do tej pory by siedziała i nie byłoby mnie w Salonie. W takim razie Twoje posunięcie było jak najbardziej uzasadnione Odpowiedz Link
zo_h Re: jesteś tu ? Odezwij się 29.06.04, 23:15 Nie uwiera w czetry litery ... ciekawa perwersja tak dosiadać klawiaturę . Odpowiedz Link
adhamah Re: jesteś tu ? Odezwij się 29.06.04, 23:20 zo_h napisał: > Nie uwiera w czetry litery ... ciekawa perwersja tak dosiadać klawiaturę > . Eeee tam. Perwersja to byłaby jakbym dosiadał joysticka Odpowiedz Link
zo_h Re: jesteś tu ? Odezwij się 29.06.04, 23:22 Hehehe o tym nie pomyślałem . A myszka może się czuć bezpieczna? :> Odpowiedz Link
adhamah Re: jesteś tu ? Odezwij się 29.06.04, 23:23 zo_h napisał: > Hehehe o tym nie pomyślałem . > > A myszka może się czuć bezpieczna? :> > Na 100% tak. Lubię zwierzątka