Slask otrzyma autonomie?

[1zorro-bis]

wedlug spisu z zeszlego roku Slazakow jest juz ponad 800.000......
wyborcza.pl/1,75248,11401774,Spis_powszechny__Slazakow_jest_ponad_800_tys_.html

[jedzoslaw]

Z czego połowa uznaje się równocześnie za Polaków i Ślązaków. Czyli tak na ścisłość jest ich circa 400 tys., mniej więcej tyle ile innych mniejszości. Ewentualna autonomia nie miałaby zbyt silnych podstaw etnicznych, poza historycznymi.

[1zorro-bis]

to nie jest tak Druga, najliczniejsza mniejszosc to Kaszubi. Troche ponad 200.000.
Na trzecim miejscu mniejszosc niemiecka - 109.000....
Wiec? Wedlug mnie autonomia zbliza sie "malymi krokami" i bedzie. Tak jak przed wojna.
I dobrze.

[sibeliuss]

I w czym problem?

[1zorro-bis]

w niczym. Jest demokracja.
sibeliuss napisał:

> I w czym problem?

[jedzoslaw]

Pytanie tylko, czy to przejdzie. To rewolucja. Raz, że trzeba zmienić konstytucję i ustrój na federalistyczny, dwa- wprowadzić nowy podział administracyjny. Autonomia Śląska to autonomia zaledwie wycinka woj.śląskiego. Reszta to Małopolska, a nie Śląsk. Niech próbują, ale mnie się to osobiście niezbyt podoba. Ten kraj nie dojrzał jeszcze do federalizmu. Znając typową polską głupotę mogłoby to mieć opłakane skutki.

[izydor88]

Kraj może i nie dojrzał,ale pewne regiony już tak.Śląsk i Wielkopolska na pewno.

[sibeliuss]

Wykluczyłbym z głosowania osoby o podwójnym obywatelstwie.

[1zorro-bis]

a dlaczego? Masz takich w Europie cala mase!
sibeliuss napisał:

> Wykluczyłbym z głosowania osoby o podwójnym obywatelstwie.

[jedzoslaw]

1zorro-bis napisał:

> a dlaczego? Masz takich w Europie cala mase!
> sibeliuss napisał:
>
> > Wykluczyłbym z głosowania osoby o podwójnym obywatelstwie.
>

Żeby wykluczyć ingerencję ze strony zagranicy oraz zarzuty z tym związane.

[sibeliuss]

Dokładnie tak.

[1zorro-bis]

bzdura. Na tej zasadzie ZADEN Turek nie mialby prawa glosowac w Niemczech, cz Polak w UK.
jedzoslaw napisał:

> 1zorro-bis napisał:
>
> > a dlaczego? Masz takich w Europie cala mase!
> > sibeliuss napisał:
> >
> > > Wykluczyłbym z głosowania osoby o podwójnym obywatelstwie.
> >
>
> Żeby wykluczyć ingerencję ze strony zagranicy oraz zarzuty z tym związane.
>

[sibeliuss]

Powinien zdeklarować gdzie głosuje - podobnie z głosowaniem imigrantów w polskich wyborach. Dlaczego ktoś mieszkający od lat poza krajem ma wybierać polityków rządzących między Bugiem a Odrą i Nysą?

[1zorro-bis]

powiedz to Poloni amerykanskiej. Rozerwia Ciebie na strzepy....
sibeliuss napisał:

> Powinien zdeklarować gdzie głosuje - podobnie z głosowaniem imigrantów w polski
> ch wyborach. Dlaczego ktoś mieszkający od lat poza krajem ma wybierać polityków
> rządzących między Bugiem a Odrą i Nysą?

[sibeliuss]

Oni chcą, żeby Polska była na etapie, na jakim ją opuszczali - taki skansen.
Nie mówię o ogóle, ale o dużej części owszem.

[jedzoslaw]

1zorro-bis napisał:

> powiedz to Poloni amerykanskiej. Rozerwia Ciebie na strzepy....

Bo to małpiarnia- jak to celnie ujął Niesiołowski.

[sibeliuss]

Oni mają takie bogoojczyźniane pojęcie, chcieliby zrobić nam kraj, w którym sami nie chcieliby mieszkać.

[1zorro-bis]

i ta "malpiarnia" glosuje w wiekszosci na PIS.
A wedlu PISu - Slazacy to "zamamuflowana opcja niemiecka" - czyli mowiac krortko V - kolumna....
jedzoslaw napisał:

> 1zorro-bis napisał:
>
> > powiedz to Poloni amerykanskiej. Rozerwia Ciebie na strzepy....
>
> Bo to małpiarnia- jak to celnie ujął Niesiołowski.
>

[jedzoslaw]

1zorro-bis napisał:

> i ta "malpiarnia" glosuje w wiekszosci na PIS.

W tym problem...

[jedzoslaw]

sibeliuss napisał:

> Powinien zdeklarować gdzie głosuje - podobnie z głosowaniem imigrantów w polski
> ch wyborach. Dlaczego ktoś mieszkający od lat poza krajem ma wybierać polityków
> rządzących między Bugiem a Odrą i Nysą?

Popieram w całej rozciągłości.

[loczek62]

jedzoslaw napisał:

> sibeliuss napisał:
>
> > Powinien zdeklarować gdzie głosuje - podobnie z głosowaniem imigrantów w
> polski
> > ch wyborach. Dlaczego ktoś mieszkający od lat poza krajem ma wybierać pol
> ityków
> > rządzących między Bugiem a Odrą i Nysą?
>
> Popieram w całej rozciągłości.
I ja również popieram.

[sibeliuss]

Tym bardziej, ze z reguły kierują się frazesami nie mają pojęcia o realiach.

[jedzoslaw]

1zorro-bis napisał:

> bzdura. Na tej zasadzie ZADEN Turek nie mialby prawa glosowac w Niemczech, cz P
> olak w UK.

Ale nie w tej sprawie. Niezależnie od wyniku zawsze wtedy będą wtedy głosy krytyczne, że specjalnie na tę okazję określona ilość cudzoziemców przybrała polskie obywatelstwo- tak jak podczas plebiscytów po I wojnie światowej.

[1zorro-bis]

polskie obywatelstwo nie mozna sobie ot tak "przybrac"....
jedzoslaw napisał:

> 1zorro-bis napisał:
>
> > bzdura. Na tej zasadzie ZADEN Turek nie mialby prawa glosowac w Niemczech
> , cz P
> > olak w UK.
>
> Ale nie w tej sprawie. Niezależnie od wyniku zawsze wtedy będą wtedy głosy kryt
> yczne, że specjalnie na tę okazję określona ilość cudzoziemców przybrała polski
> e obywatelstwo- tak jak podczas plebiscytów po I wojnie światowej.
>

[jedzoslaw]

1zorro-bis napisał:

> polskie obywatelstwo nie mozna sobie ot tak "przybrac"....

Wystarczy odpowiednio wcześniej się tu osiedlić (przynajmniej formalnie).

[xyz_111]

Obywatelstwo polskie można "odnowić" szybko i łatwo - mając choćby jednego rodzica z polskim obywatelstwem. To nie jest problem.

[jedzoslaw]

izydor88 napisała:

> Kraj może i nie dojrzał,ale pewne regiony już tak.Śląsk i Wielkopolska na pewno
> .

Właśnie ta nierówność jest jednym z problemów.

[izydor88]

Ta nierówność i przekonanie,że Polska to Kraków,Warszawa i wierzby.

[1zorro-bis]

piekne!
izydor88 napisała:

> Ta nierówność i przekonanie,że Polska to Kraków,Warszawa i wierzby.

[jedzoslaw]

izydor88 napisała:

> Ta nierówność i przekonanie,że Polska to Kraków,Warszawa i wierzby.

Nawet gorzej. Spodziewam się eksplozji lokalnych nacjonalizmów, podsycanych kompleksami prowincji względem Warszawy.

[loczek62]

izydor88 napisała:

> Kraj może i nie dojrzał,ale pewne regiony już tak.Śląsk i Wielkopolska na pewno

Kiedyś słyszałem taką anegdotę i mam wrażenie że kiedyś już to pisałem na "Salonie" ale powtórzę.
Spotkało się trzech kombatantów z czasów z II wojny. Pierwszy z Warszawy, drugi z Krakowa i trzeci z Poznania. Zaczynają się "przechwalać" o tym co się działo u nich w miastach w których wtedy "działali". Warszawiak opowiada jak to Kutcherę sprzątnęli, jak na Cafe Klub napadli, jak akcję pod Arsenałem zrobili no i Powstanie Warszawskie jako wisienka na torcie. Krakowianin opowiada jak to na Wawelu zamieszkał Gubernator Frank i o tym że jak przejeżdżał przez miast w limuzynie bez dachu mieszkańcy Krakowa powinni byli zdejmować nakrycia głowy. No i zdejmowaliśmy, a jak przejechał to w ukryciu pluliśmy z niesmakiem. Poznanianin z niesmakiem popatrzył na obu i powiedział "U nas takich rzeczy nie wolno było robić".

W powyższym zabrakło Ślązaka bo jeśli był polakiem był represjonowany niemiłosiernie, a ten drugi służył w Wermachcie. Znamienne w tym aspekcie jest "wojowanie" o autonomię akurat tych 2 regionów....

[izydor88]

Historia się kłania,Powstanie Wielkopolskie było udane w odróżnieniu...

[1zorro-bis]

do slaskiego. Slaskie bylo bez sensu. Tlukly sie miedzy soba cale rodziny. Brat mordowal brata. A podsycane bylo przez Warszawe. Nawet Pilsudski tego problemu nie chcial....izydor88 napisała:

> Historia się kłania,Powstanie Wielkopolskie było udane w odróżnieniu...

[loczek62]

izydor88 napisała:

> Historia się kłania,Powstanie Wielkopolskie było udane w odróżnieniu...

Swój swego nie skrzywdzi?

[jedzoslaw]

izydor88 napisała:

> Historia się kłania,Powstanie Wielkopolskie było udane w odróżnieniu...

No właśnie. Niektórzy oczekują, że PW powinno mieć znaczenie ogólnopolskie, zaś inne powstania to dla nich sprawa lokalna. Tymczasem dla mnie Powstanie Wielkopolskie oraz Śląskie mają znaczenie ogólnopolskie i są nawet ważniejsze niż PW- bo po prostu były skuteczne.

[1zorro-bis]

Slask, mial przed wojna swoja autonomie i byl duzo mniejszy bo nie nalezal do autonomi Dolny Slask. Byl w Niemczech. Teraz Slask to nie tylko skrawek Gornego Slaska jak bylo przed wojna. I mysle, ze do autonomi dojdzie. Bo niby dlkaczego nie? NIE DA sie ozywic tylko umarlego. Tak poza tym wszystko sie da,.

[jedzoslaw]

Tylko po co? Jakie są konkretne powody, poza pokazaniem "fucka" znienawidzonej Warszawce?

[izydor88]

Znienawidzonej Warszawce?Nigdy w życiu,bardzo lubię Warszawę,jeżeli istnieje niechęć,to między Warszawką i Krakówkiem.Poznaniacy nie mają "kompleksu prowincji".Rozbawiłeś mnie...

[loczek62]

izydor88 napisała:

> Znienawidzonej Warszawce?Nigdy w życiu,bardzo lubię Warszawę,jeżeli istnieje ni
> echęć,to między Warszawką i Krakówkiem.Poznaniacy nie mają "kompleksu prowincji
> ".Rozbawiłeś mnie...

To niby w imię tej miłości jest "odwieczny" konflikt "Kolejorza" z Legią? Bo na przykład ze Śląskiem Wrocław jest sztama

[jedzoslaw]

izydor88 napisała:

> Znienawidzonej Warszawce?Nigdy w życiu,bardzo lubię Warszawę,jeżeli istnieje ni
> echęć,to między Warszawką i Krakówkiem.Poznaniacy nie mają "kompleksu prowincji
> ".Rozbawiłeś mnie...


A czy ja piję do Ciebie czy Wielkopolski? Stwierdzam tylko, że na Śląsku wielu jest takich, którzy wygrażają na Warszawkę, która zawsze robiła Śląsk na szaro i że ze śląskiego węgla odbudowali kraj. Pomysł autonomii to w dużej mierze efekt niechęci do Wawy.

[1zorro-bis]

chociazby po to, zeby ci od lat tlamszeni ludzie poczuli sie u siebie gospodarzami. I pelnoprawnymi obywatelami.
jedzoslaw napisał:

> Tylko po co? Jakie są konkretne powody, poza pokazaniem "fucka" znienawidzonej
> Warszawce?
>

[izydor88]

I odpowiedź na pytanie - dlaczego właśnie "te dwa regiony"? Bo w Wielkopolsce i na Śląsku nie nadużywa się wielkich słów:nienawiść,miłość do ojczyzny,patriotyzm.
Zdecydowanie mniej patosu

[loczek62]

Nie nadużywają? A może nie mają?

[jedzoslaw]

izydor88 napisała:

> I odpowiedź na pytanie - dlaczego właśnie "te dwa regiony"? Bo w Wielkopolsce i
> na Śląsku nie nadużywa się wielkich słów:nienawiść,miłość do ojczyzny,patrioty
> zm.
> Zdecydowanie mniej patosu

Właśnie ich mentalność mi się podoba- może też dlatego, że ich powstania były jedynymi udanymi w XX wieku. Denerwuje mnie, że w pamięci o Powstaniu Warszawskim przekracza się granice pochwały dla tej nieodpowiedzialnej katastrofy, a o jedynych udanych powstaniach pamięta się tylko w Poznaniu i Katowicach.

[1zorro-bis]

tylo robota i robota...
izydor88 napisała:

> I odpowiedź na pytanie - dlaczego właśnie "te dwa regiony"? Bo w Wielkopolsce i
> na Śląsku nie nadużywa się wielkich słów:nienawiść,miłość do ojczyzny,patrioty
> zm.
> Zdecydowanie mniej patosu

[jedzoslaw]

1zorro-bis napisał:

> tylo robota i robota...

Tyle i aż tyle

[jedzoslaw]

1zorro-bis napisał:

> chociazby po to, zeby ci od lat tlamszeni ludzie poczuli sie u siebie gospodarz
> ami. I pelnoprawnymi obywatelami.

Tak? Jakie to "tłamszenie"? I chyba po to jest samorząd, by być u siebie gospodarzem? obok wojewody- namiestnika rządowego jest i Marszałek Województwa oraz Sejmik. Czy to naprawdę za mało, by się czuć gospodarzem swego terenu?

[loczek62]

Widać że za mało....

[jedzoslaw]

Raczej za mało dla starego Kutza i paru oszołomów.

[1zorro-bis]

Kutz ma barzo duzo racji w tym co mowi i pisze.

[jedzoslaw]

1zorro-bis napisał:

> Kutz ma barzo duzo racji w tym co mowi i pisze.

W wielu kwestiach tak, czytuję jego felietony w GW. Ale w tej kwestii kieruje nim już tylko jakaś starcza złośliwość wobec Warszawy, bo tego się inaczej nie da tłumaczyć.

[xyz_111]

Kutz to miły starszy pan, ale w polityce robi za enfant terrible
I branie na poważnie jego dyrdymałów, jest ... niepoważne.

[jedzoslaw]

xyz_111 napisał:

> Kutz to miły starszy pan, ale w polityce robi za enfant terrible
> I branie na poważnie jego dyrdymałów, jest ... niepoważne.

Raczej senior terrible

[xyz_111]

Niemniej, na swój sposób oryginalny.
Wolę Kuca w rozmowach o kobietach - tu przynajmniej ma doświadczenie i raczej wie, co mówi.

[1zorro-bis]

tak sadzisz? Wielu ludzi uwaza inaczej. To samo w odniesieniu do Bartoszewskiego.
xyz_111 napisał:

> Kutz to miły starszy pan, ale w polityce robi za enfant terrible
> I branie na poważnie jego dyrdymałów, jest ... niepoważne.

[xyz_111]

Dlatego i Bartoszewski jest już tylko klasykiem-seniorem i nie oszukujmy się, w polityce bieżącej nie jest uwzględniany.
Aczkolwiek miło się go czyta i słucha, bo jest krewkim starszym panem.

[1zorro-bis]

chcialby miec tyle "oleju w glowie" co on ma.
xyz_111 napisał:

> Dlatego i Bartoszewski jest już tylko klasykiem-seniorem i nie oszukujmy się, w
> polityce bieżącej nie jest uwzględniany.
> Aczkolwiek miło się go czyta i słucha, bo jest krewkim starszym panem.

[xyz_111]

Ale co to ma do kontekstu tej dyskusji?

[1zorro-bis]

no nie wiem Sam mieszka w Warszawie. Widac, cos w tym musi byc....
jedzoslaw napisał:

> 1zorro-bis napisał:
>
> > Kutz ma barzo duzo racji w tym co mowi i pisze.
>
> W wielu kwestiach tak, czytuję jego felietony w GW. Ale w tej kwestii kieruje n
> im już tylko jakaś starcza złośliwość wobec Warszawy, bo tego się inaczej nie d
> a tłumaczyć.
>

[jedzoslaw]

1zorro-bis napisał:

> no nie wiem Sam mieszka w Warszawie. Widac, cos w tym musi byc....

A kim on byłby, gdyby tylko w Katowicach siedział? Partyjniak pełną gębą przecież Oczywiście, pewnie tłumaczy to jakimś wallenrodyzmem: siedzieć w samym środku obozu wroga, który przecież śląskość tępił. Śmiać mi się chce, gdy widzę, jak partyjniacy i komuchy ubierają szatki patriotów lokalnych lub ogólnopolskich. Nie tylko Kutz czy stary Giertych, spójrzmy na "bardów" i poetów prawicy w rodzaju Marcina Wolskiego czy tego pożal się Boże poety, J.M. Rymkiewicza.

[1zorro-bis]

partyjniak?! Kutz NIGDY nie byl w PZPR.

[xyz_111]

1zorro-bis napisał:

> partyjniak?! Kutz NIGDY nie byl w PZPR.

Jedzosław chyba używa przenośni?

[1zorro-bis]

nie mozna mowic o kims "partyjniak" bo to sie jednoznacznie kojarzy.
xyz_111 napisał:

> 1zorro-bis napisał:
>
> > partyjniak?! Kutz NIGDY nie byl w PZPR.
>
> Jedzosław chyba używa przenośni?

[xyz_111]

Nie.
Partyjniak to zwolennik jakiejś opcji politycznej, bądź działacz danej partii politycznej.

[1zorro-bis]

ludziom z jego pokolenia kojarzy sie to inaczej.xyz_111 napisał:

> Nie.
> Partyjniak to zwolennik jakiejś opcji politycznej, bądź działacz danej partii p
> olitycznej.

[xyz_111]

Nie odpowiadam za skojarzenia innych

[jedzoslaw]

1zorro-bis napisał:

> tak sadzisz? Watpie.
>
> jedzoslaw napisał:
>
> > 1zorro-bis napisał:
> >
> > > byli tacy co juz w latach 70-probowali. I skutecznie im sie to udal
> o.
> >
> > Dlatego Zagłębiakom autonomia Śląska byłaby bardziej na rękę

Zgadza się. Nie był w Partii, ale był z jej strukturami mocno związany.

[xyz_111]

Czy Kutz kręciłby swoje filmy, gdyby nie miał poparcia władzy komunistycznej?

[jedzoslaw]

xyz_111 napisał:

> Czy Kutz kręciłby swoje filmy, gdyby nie miał poparcia władzy komunistycznej?


Tak, ale jego zaangażowanie w system wykraczało poza konieczność współpracy w celach artystycznych

[1zorro-bis]

to samo mozna powiedziec o Wajdzie.
A teraz znowu znikam.
jedzoslaw napisał:

> xyz_111 napisał:
>
> > Czy Kutz kręciłby swoje filmy, gdyby nie miał poparcia władzy komunistycz
> nej?
>
>
> Tak, ale jego zaangażowanie w system wykraczało poza konieczność współpracy w c
> elach artystycznych
>

[jedzoslaw]

Odpowiadasz na:
1zorro-bis napisał:

> to samo mozna powiedziec o Wajdzie.
> A teraz znowu znikam.

Nie aż tak, jak o Kutzu.

[xyz_111]

1zorro-bis napisał:

> to samo mozna powiedziec o Wajdzie.

Ty nie umiesz trzymać meritum dyskusji. Wajda ma się nijak do omawianego problemu.
To po co go wyciągasz?

[1zorro-bis]

tyle sie ma Wajda co i Kutz. Jeden i drugi tworzyl w tamtych czasach. To tak a propos zarzutu "partyjnosci" . Jesli nie masz argumentu to od raz stawaisz zarzut ze ja zbaczam ....z toru?No coz, tez tak mozna.

[xyz_111]

Owszem, rozumuję logicznie: dyskusja jest o separatyzmie Śląska, i o ile Kutz jest w to zamieszany, o tyle Wajda i Bartoszewski już nie. Przytaczanie tych nazwisk jest nielogiczne.

[1zorro-bis]

tak uwazasz? Kazdy z nich na temat i Polski i Slaska sie kiedys wypowiadal.

[xyz_111]

Sorry, pustosłowia nie lubię

[1zorro-bis]

widze, ze naprawde nie masz pojecia. A ja mam, bo znam i jego i historie jak to sie odbywalo.
xyz_111 napisał:

> Czy Kutz kręciłby swoje filmy, gdyby nie miał poparcia władzy komunistycznej?

[xyz_111]

1zorro-bis napisał:

> widze, ze naprawde nie masz pojecia. A ja mam, bo znam i jego i historie jak to
> sie odbywalo.


Tak śmiesznego argumentu dawno nie czytałem. Dziecinne.

[1zorro-bis]

acha. Jesli znasz Kutza i sprawy filmowe z tamtych lat, to chetnie poslucham. Moze wniesiesz cos czego nie znam...
Chetnie sie doucze.

[xyz_111]

Powiem w tajemnicy, że znam się osobiście z prezydentem USA, tylko przez wzgląd na bezpieczeństwo nie chwalę się tym

[1zorro-bis]

to super. Tylko z ktorym? Bo oprocz aktualnego to jeszcze kilku zyje.

[xyz_111]

I to jest własnie moja słodka tajemnica

[1zorro-bis]

jakbys mieszkal na tym "terenie" od 1945 roku, to sorry - ale nie pisal bys takich bzdur. Jak myslisz, dlaczego 2 miliony Slazakow WYEMIGROWALO na przestrzeni 50 lat do Niemiec? bo co? Woleli Golfa od Trabanta?
jedzoslaw napisał:

> 1zorro-bis napisał:
>
> > chociazby po to, zeby ci od lat tlamszeni ludzie poczuli sie u siebie gos
> podarz
> > ami. I pelnoprawnymi obywatelami.
>
> Tak? Jakie to "tłamszenie"? I chyba po to jest samorząd, by być u siebie gospod
> arzem? obok wojewody- namiestnika rządowego jest i Marszałek Województwa oraz S
> ejmik. Czy to naprawdę za mało, by się czuć gospodarzem swego terenu?
>

[loczek62]

W większości wypadków było to za "chlebem".

[1zorro-bis]

za chlebem? No, jesli to mowi Warszawiak, to ma na pewno 100 % racji.....
loczek62 napisał:

> W większości wypadków było to za "chlebem".

[jedzoslaw]

1zorro-bis napisał:

> za chlebem? No, jesli to mowi Warszawiak, to ma na pewno 100 % racji.....
> loczek62 napisał:
>
> > W większości wypadków było to za "chlebem".

Jestem Zagłębiakiem i mówię to samo.

[1zorro-bis]

Zaglebiak.....Cholera cos w tym musi byc. U mnie w rodzinie sa Zaglebiacy i Slazacy. NIGDY nie potrafili sie dogadac.
jedzoslaw napisał:

> 1zorro-bis napisał:
>
> > za chlebem? No, jesli to mowi Warszawiak, to ma na pewno 100 % racji.....
>
> > loczek62 napisał:
> >
> > > W większości wypadków było to za "chlebem".
>
> Jestem Zagłębiakiem i mówię to samo.
>

[jedzoslaw]

1zorro-bis napisał:

> jakbys mieszkal na tym "terenie" od 1945 roku, to sorry - ale nie pisal bys tak
> ich bzdur. Jak myslisz, dlaczego 2 miliony Slazakow WYEMIGROWALO na przestrzeni
> 50 lat do Niemiec? bo co? Woleli Golfa od Trabanta?

Bo po prostu wykorzystali fakt, iż wielu z nich miało jeszcze niemieckie obywatelstwo po dziadkach lub rodzicach. W Niemczech czekała ich praca i płaca. Tylko frajer by wtedy z tego nie skorzystał. Co nie znaczy wcale, że na polskim Śląsku było im aż tak źle. Przywileje górnicze z tamtych czasów zachowali do dziś.

[1zorro-bis]

sorry, ale nie masz pojecia. Wielu zostawialo domy, ziemie. Dla uzywanego Golfa?
jedzoslaw napisał:

> 1zorro-bis napisał:
>
> > jakbys mieszkal na tym "terenie" od 1945 roku, to sorry - ale nie pisal b
> ys tak
> > ich bzdur. Jak myslisz, dlaczego 2 miliony Slazakow WYEMIGROWALO na przes
> trzeni
> > 50 lat do Niemiec? bo co? Woleli Golfa od Trabanta?
>
> Bo po prostu wykorzystali fakt, iż wielu z nich miało jeszcze niemieckie obywat
> elstwo po dziadkach lub rodzicach. W Niemczech czekała ich praca i płaca. Tylko
> frajer by wtedy z tego nie skorzystał. Co nie znaczy wcale, że na polskim Śląs
> ku było im aż tak źle. Przywileje górnicze z tamtych czasów zachowali do dziś.
>

[loczek62]

1zorro-bis napisał:

> sorry, ale nie masz pojecia. Wielu zostawialo domy, ziemie. Dla uzywanego Golfa
> ?
Dla Haeimatu?

[1zorro-bis]

jakbys zyl na Slaskku i byl Slazakiem to bys wiedzial.....
loczek62 napisał:

> 1zorro-bis napisał:
>
> > sorry, ale nie masz pojecia. Wielu zostawialo domy, ziemie. Dla uzywanego
> Golfa
> > ?
> Dla Haeimatu?

[xyz_111]

A możesz podać dokładnie w czym Ślązacy mieli gorzej niż mieszkańcy Podhala?
Bo z Podhala też wyjeżdżali i wyjeżdżają, ale nie snują fantasmagorii i autonomii, tylko prosto i uczciwie podają powód: pieniądze.

[1zorro-bis]

musialbys zerknac do histrorii. Tej po 1945 roku. Za malo mam teraz czasu abym ci tlumaczyl.
I tak teraz musze znikac bo....praca wola!
xyz_111 napisał:

> A możesz podać dokładnie w czym Ślązacy mieli gorzej niż mieszkańcy Podhala?
> Bo z Podhala też wyjeżdżali i wyjeżdżają, ale nie snują fantasmagorii i autonom
> ii, tylko prosto i uczciwie podają powód: pieniądze.

[xyz_111]

Poczekam
Nie kryję, że jestem ciekaw argumentów i nazwisk tych nowych naświetleń problematyki.

Bo historycznie własnie podchodząc do tematu, nie znalazłem innych niż ekonomiczne przesłanek emigracji śląskiej lat 70/80.

[jedzoslaw]

1zorro-bis napisał:

> musialbys zerknac do histrorii. Tej po 1945 roku. Za malo mam teraz czasu abym
> ci tlumaczyl.
> I tak teraz musze znikac bo....praca wola!

Łatwo się wymigałeś. Nie martw się, znamy historię dosyć dobrze. Czy chodzi o łagry dla Ślązaków? Nie widzę konsekwencji w tym, by autonomia była zadośćuczynieniem za zbrodnie komunistyczne.

[xyz_111]

Do łagrów za politykę, za pochodzenie, za AK, trafiali WSZYSCY. Nie tylko Ślązacy. Ot, choćby brat Zofii Kucówny, warszawiak.

[1zorro-bis]

Slazacy trafiali z Wehrmacht, Andersa i za Bog wie co jeszcze...
xyz_111 napisał:

> Do łagrów za politykę, za pochodzenie, za AK, trafiali WSZYSCY. Nie tylko Śląza
> cy. Ot, choćby brat Zofii Kucówny, warszawiak.

[xyz_111]

A więc było "sprawiedliwie", jakkolwiek ta sprawiedliwość oznaczała cierpienie.

I znowu nie dajesz konkretu na inny wymiar emigracji śląskiej, niż "za chlebem".

[1zorro-bis]

wiesz co, okreslenie "za chlebem" albo za "Volkswagenem" to jest tak wytarte, ze az sluchac tego sie nie da. Ten sam zarzut "za chlebem" mozna by postawic emigracji zydowskiej z lat 50 tych i 60-tych. Bo i jednym i drugim nikt stryczka w Polsce na szyje nie zakladal.

[xyz_111]

Nadal nie podałeś mi innych przesłanek. Ale chyba nie ma sensu czekać na nie.

[1zorro-bis]

nie ma. Racja.

[jedzoslaw]

No dobra, ale do czego zmierzasz? Wyjechali i co z tego? Czy niższy komfort życia w PRL niż w RFN to jest powód, by Ślązacy teraz otrzymali jakieś zadośćuczynienie? A dlaczego naszej Polonii na Wschodzie nikt nie chce dać zadośćuczynienia za lata spędzone w ZSRR? Historia działa się ponad naszymi głowami. A ile jest mniejszości w innych krajach b.bloku wschodniego? One też musiały cierpieć jarzmo komuny i jak tylko mogli to wyjeżdżali na Zachód.

--
Smells like 90s

To boldly go, where no man has gone before

[1zorro-bis]

Jedzoslaw....o jakim zadoscuczynieniu Ty piszesz? Czytales przynajmniej ten tekst na temat tego stowarzyszenia? A ci co dawno temu wyjechali to maja gdzies, czy bedzie autonomia czy nie. Tym sa zainteresiowani tylko tubylcy.

[jedzoslaw]

1zorro-bis napisał:

> Jedzoslaw....o jakim zadoscuczynieniu Ty piszesz? Czytales przynajmniej ten tek
> st na temat tego stowarzyszenia? A ci co dawno temu wyjechali to maja gdzies, c
> zy bedzie autonomia czy nie. Tym sa zainteresiowani tylko tubylcy.

Taka jest Twoja sugestia, ja na nią odpowiadam.

[1zorro-bis]

moja sugestia? A co ja mam do sugerowania jakiegos "zadoscuczynienia"?!

[jedzoslaw]

1zorro-bis napisał:

> moja sugestia? A co ja mam do sugerowania jakiegos "zadoscuczynienia"?!
>

Czy mam przytoczyć Twój post? Pisałeś o resentymentach Kresowiaków.

[1zorro-bis]

a mozesz mi faktycznie przytoczyc? Bo - przyznaje sie ...pogubilem sie.

[jedzoslaw]

1zorro-bis napisał:

> a mozesz mi faktycznie przytoczyc? Bo - przyznaje sie ...pogubilem sie.

Mogę, ale to potrwa

[1zorro-bis]

O.K!

[xyz_111]

Wyjazd i porzucenie domu jak i dotychczasowego życia, jest zawsze poprzedzony kalkulacją.
Lata 70/80 - nie miała miejsca żadna rewolucja, wojna, czy polityczne prześladowania większe, niż w innych częściach Polski.
A jednak Ślązacy wyjeżdżali - pytanie: dlaczego?
Czy mieszkaniec Katowic był silniej tłamszony, niż mieszkaniec Konina?
Nie. A mimo to wyjeżdżali.

Więc czemu to robili? Umie mi ktoś wyjaśnić?
Czemu wyjeżdżali Ślązacy, a nie Koninianie?

[1zorro-bis]

musial bys siegnac do 1945 roku.....Wtedy moze bys zrozumial.
xyz_111 napisał:

> Wyjazd i porzucenie domu jak i dotychczasowego życia, jest zawsze poprzedzony k
> alkulacją.
> Lata 70/80 - nie miała miejsca żadna rewolucja, wojna, czy polityczne prześlado
> wania większe, niż w innych częściach Polski.
> A jednak Ślązacy wyjeżdżali - pytanie: dlaczego?
> Czy mieszkaniec Katowic był silniej tłamszony, niż mieszkaniec Konina?
> Nie. A mimo to wyjeżdżali.
>
> Więc czemu to robili? Umie mi ktoś wyjaśnić?
> Czemu wyjeżdżali Ślązacy, a nie Koninianie?

[xyz_111]

Zdziwiłbyś się, jak dobrze wiem, co się działo w 45. I dlatego zastanawia mnie taka jak twoja - silna potrzeba wprowadzania autonomii na Śląsku. Nie ma do niej ani historycznej, ani gospodarczej, ani politycznej, ani nawet społecznej przesłanki.
Jest tylko resentyment niektórych. A resentymenty rozwija się po pracy w ramach intelektualnego wypoczynku

[1zorro-bis]

jezeli tak jest jak mowisz, ze to niczego nie zmieni - to ja sie pytam skad ten opor? Wszak Polska jest w UE i granice nikomu nie sa do niczego potrzebne....
xyz_111 napisał:

> Zdziwiłbyś się, jak dobrze wiem, co się działo w 45. I dlatego zastanawia mnie
> taka jak twoja - silna potrzeba wprowadzania autonomii na Śląsku. Nie ma do ni
> ej ani historycznej, ani gospodarczej, ani politycznej, ani nawet społecznej pr
> zesłanki.
> Jest tylko resentyment niektórych. A resentymenty rozwija się po pracy w ramach
> intelektualnego wypoczynku

[xyz_111]

Jaki opór?

[jedzoslaw]

1zorro-bis napisał:

> Slask, mial przed wojna swoja autonomie i byl duzo mniejszy bo nie nalezal do a
> utonomi Dolny Slask. Byl w Niemczech.

Autonomia była nagrodą za opowiedzeniem się po stronie Polski. Jednak w 1945 i tak te tereny, a nawet dalsze otrzymaliśmy więc i nasza wdzięczność mogła się zakończyć. Brutalne, ale logiczne.

[1zorro-bis]

i dlatego teraz Slazacy w dupie taka warszawska wdziecznosc maja. Proste?
jedzoslaw napisał:

> 1zorro-bis napisał:
>
> > Slask, mial przed wojna swoja autonomie i byl duzo mniejszy bo nie naleza
> l do a
> > utonomi Dolny Slask. Byl w Niemczech.
>
> Autonomia była nagrodą za opowiedzeniem się po stronie Polski. Jednak w 1945 i
> tak te tereny, a nawet dalsze otrzymaliśmy więc i nasza wdzięczność mogła się z
> akończyć. Brutalne, ale logiczne.
>

[jedzoslaw]

1zorro-bis napisał:

> i dlatego teraz Slazacy w dupie taka warszawska wdziecznosc maja. Proste?

Nie, inaczej. Oni (ale nie wszyscy) chcą wdzięczności za coś, co i tak nie było ich zasługą.

[xyz_111]

czytam tę dyskusję i mam podstawowe pytanie:
Co zyskuje Śląsk na autonomii?
I dlaczego autonomia ma przynależeć Śląskowi, a nie na przykład Podhalu?
Czym dziś różni się Śląsk od każdej innej polskiej dzielnicy?

[jedzoslaw]

> Co zyskuje Śląsk na autonomii?
> I dlaczego autonomia ma przynależeć Śląskowi, a nie na przykład Podhalu?
> Czym dziś różni się Śląsk od każdej innej polskiej dzielnicy?

Otóż to!

[xyz_111]

Resentymenty mają swą moc, ale nie tak dużą, by na siłę przerabiać Polskę z państwa unitarnego w federację. Z prostego powodu: po co? Nic to Polsce nie przysporzy. Ci którzy woleli wyjechać, już to uczynili. Ci, którzy pozostali żyją tak samo, jak cały naród.
Sztuczny problem i zastępczy.

[1zorro-bis]

gdyby to byl sztuczny problem nie mialbys nagle 800.000 Slazakow, ktorzy sie za odrebna narodowosc uwazaja.
xyz_111 napisał:

> Resentymenty mają swą moc, ale nie tak dużą, by na siłę przerabiać Polskę z pań
> stwa unitarnego w federację. Z prostego powodu: po co? Nic to Polsce nie przy
> sporzy. Ci którzy woleli wyjechać, już to uczynili. Ci, którzy pozostali żyją t
> ak samo, jak cały naród.
> Sztuczny problem i zastępczy.

[jedzoslaw]

1zorro-bis napisał:

> gdyby to byl sztuczny problem nie mialbys nagle 800.000 Slazakow, ktorzy sie za
> odrebna narodowosc uwazaja.

Jaki to problem nagonić sfrustrowane sieroty po komunie, wskazać im wroga i konieczne rozwiązania? Rydzyk to robi z sukcesem, to może i Gorzelik czy Kutz. Wczoraj się urodziłeś?

[xyz_111]

Przecież za hasłem autonomii nie stoją żadne poważne siły polityczne, ani też społeczne.
Przeciętna śląska rodzina nie umiałaby określić swoich zysków (strat), przy ewentualnych rozmowach nt autonomii.
I karygodne jest porównywanie okoliczności polityczno-społecznych z lat 1921-1939 do współczesności.

[1zorro-bis]

poczekajmy pare lat.
xyz_111 napisał:

> Przecież za hasłem autonomii nie stoją żadne poważne siły polityczne, ani też s
> połeczne.
> Przeciętna śląska rodzina nie umiałaby określić swoich zysków (strat), przy ewe
> ntualnych rozmowach nt autonomii.
> I karygodne jest porównywanie okoliczności polityczno-społecznych z lat 1921-19
> 39 do współczesności.

[jedzoslaw]

1zorro-bis napisał:

> poczekajmy pare lat.

Znowu pustosłowie?

[1zorro-bis]

a dlaczego pustoslowie? Czerwona-m, dobrze napisala. Poczekamy, zobaczymy...

[xyz_111]

Dlaczego mnie od małp "czerwonych" wyzywasz? To należy do dobrego tonu na tym forum?

[1zorro-bis]

widzisz, jakbys czytal uwazniej a nie podniecal sie swoimi wywodami tylko, to bys wiedzial, ze ja skomentowalem co forumowicz "czerwona-malpa" powiedziala. No coz, ale czasem tez i czytac trzeba.

[xyz_111]

Czemu jesteś agresywny? I czemu stosujesz personalne wycieczki pt. czy czytam, czy nie. Zapytałem: "czemu wyzywasz", nie doczytawszy o małpie. Kulturalny człowiek po prostu pokazałby mi wprowadzający w błąd cytat.
A ty już mnie oceniasz, że "podniecam" się wywodami?

Jak dotąd to ty schodzisz z dobrej dyskusji wyciągając jakiegoś nic tu nie znaczącego czy Bartoszewskiego Wajdę? Oraz rzucasz argumenty w stylu: tak, bo tak
Czyli minimum wiedzy, maksimum zapalczywości
Sorry, to naprawdę niepoważne.

[1zorro-bis]

ja jestem agresywny i niepowazny. No dobrze. Niech ci bedzie. Twoje na wierzchu. Nie doczytujesz, atakujesz - ale to ja jestem agresywny. Trudno dalej dyskutowac.

[xyz_111]

Tak, wydaje mi się, że denerwuje cię, że nikt nie wyraża zgody z twoimi słowami.
Gdybym zaś widział wcześniej wpis Czerwonej Małpy, to bym nie pisał zapytania o wyzywanie.
To wydaje mi się logiczne.

[1zorro-bis]

to nie moj problem, gdy Ty innych wpisow nie widzisz i nie czytasz.

[xyz_111]

1zorro-bis napisał:

> to nie moj problem, gdy Ty innych wpisow nie widzisz i nie czytasz.

Jest OK.
Po prostu napomknąłem o kulturze rozmówcy, nic więcej, mała dygresja na boku.

[1zorro-bis]

no tak....
Najpierw "przycinek" do mojej agresji, teraz do braku kultury....
Fajnie.
A co bedzie nastepne?

[xyz_111]

Nie wiem? - nie ciągnę podtematu

[1zorro-bis]

w zwiazku z powyzszym, ja proponuje dyskusje zakonczyc na tym etapie zanim Ty wyciagniesz "wiekszy kaliber".
Milo bylo.

[xyz_111]

OK.

Zdanie sobie już na twój temat wyrobiłem

[1zorro-bis]

ni mialem juz ochoty, ale jeszc na koniec sie ciebie spytam: kto to jest Polak?
Urodzony w Polsce i majacy rodzicow, dziadkow i pradziadkow z KAZDEJ strony Polakow? Jezeli mi dokladnie odpowiesz na to pytanie - mozemy dalej rozmawiac.

[xyz_111]

Zajrzyj do pierwszego z brzegu podręcznika gimnazjalisty. Tam jest dobrze wytłumaczone.

[1zorro-bis]

to poczytaj, moj historyku.
pl.wikipedia.org/wiki/Zjednoczenie_Niemiec_%281866-1871%29

[xyz_111]

Wikipedia? Myślałem, ze choć Krasuskim się podeprzesz, a ty Wiki....
Ok, pasuję.

[1zorro-bis]

w tak dziecinnie prostym temacie Wiki starczy...

[xyz_111]

Pas!
Wikipedia nie była i nie będzie dla mnie źródłem informacji

[1zorro-bis]

no dalbym Ci troche niemieckich ksiazek historycznych, ale zaraz pewnie uslysze zarzut ze to niemieckie....
Sorry, no nie osmieszaj sie.
Niemcy zjednoczyl Bismarck.

[xyz_111]

Bismarck to nie potrafił nawet poradzić sobie z Centrum

[1zorro-bis]

tak, tak...Bismack to byl idiota. Masz racje.

[1zorro-bis]

oczywiscie Bismarck, bo zaraz sie znowu przyczepisz.

[xyz_111]

1zorro-bis napisał:

> tak, tak...Bismack to byl idiota. Masz racje.

W tej dyskusji na temat autonomii Śląska biorą udział 4 osoby: ty, Loczek, Jedzosław i ja.
I tylko ty jeden ciągle nawiązujesz do idiotów.

Na żadne moje zapytanie nie odpowiedziałeś.
Pozwoliłeś sobie na szereg kolokwializmów, które są ogólnikami lub pobożnymi życzeniami.
Reagujesz dość dziwnie, mam wrażenie że szalenie osobiście.

Motywów emigracji ze Sląska w latach 70. i 80. też nie podałeś.

Pass.
W tej dyskusji, w której jako osoba reprezentująca opcję przeciwną do większości, nie dałeś żadnego argumentu do przemyślenia. Tym samym jest to kolejna jałowa rozmowa na forum.
Szkoda. Mogłaby być interesująca.

[1zorro-bis]

moglaby byc interesujaca. FAKT. Jesli by szla wedlug Twojego scenariusza i wedlug schematu dla nowozalozonego w tym celu nicka.