Dodaj do ulubionych

Pociągiem czy raczej... rowerem

05.12.13, 08:49
Kolejarze zachwycają się rekordem prędkości na polskich torach (293 km/h), który 24 listopada ustanowiło Pendolino. Raporty Urzędu Transportu Kolejowego pokazują jednak smutną prawdę o kolejach, doskonale znaną polskim pasażerom.
www.dziennikpolski24.pl/pl/aktualnosci/kraj/1297250-nasze-pociagi-wolniejsze-od-roweru.html
Obserwuj wątek
    • loczek62 Re: Pociągiem czy raczej... rowerem 05.12.13, 09:37
      Przed wakacjami oddawałem swoja "kapsułę" do mechanika. Mechanik ma warsztat w Tłuszczu, więc zmuszony byłem do Warszawy powrócić przy pomocy Kolei Mazowieckich. Po tym jak ruszył pociąg ze stacji Tłuszcz chwyciłem się kurczowo siedzenia porażony prędkością jaką pociąg rozwinął, a w głowie kołatała mi się myśl czy aby na pewno był to dobry pomysł jechać koleją. I tak po przejechaniu 34km w czasie jednej godziny dotarłem na stację Warszawa Wileńska. Na peronie dopadły mnie nieziemskie wrażenia zapachowe. Wszechogarniający fetor jest nie do opisania.
      Przygoda ta wyleczyła mnie na długi czas z chęci podróżowania koleją.
      • sibeliuss Re: Pociągiem czy raczej... rowerem 05.12.13, 09:50
        A mnie zastanawia, czy przy obecnym postępie kasowania połączeń lokalnych jest sens utrzymywania Przewozów Regionalnych? Bywam w Lesznie (wlkp), które było potężnym węzłem kolejowym. Obecnie zawieszono połączenie z Jarocinem przez Gostyń i z Głogowem przez Wschowę, a na linii do wolsztyna i Ostrowa Wielkopolskiego jest po kilka kursów szynobusów. Jedynie linia Poznań-Wrocław jest należycie wykorzystana, ale dopiero w kasie okazało się, że pociąg do Rydzyny jest tańszy niż autobus. W Rydzynie nikt o tym nie wie.
        • loczek62 Re: Pociągiem czy raczej... rowerem 05.12.13, 10:02
          Ale czy w tym zestawieniu pociąg vs autobus "tańsze" jest synonimem lepsze?
          • sibeliuss Re: Pociągiem czy raczej... rowerem 05.12.13, 10:12
            W tym przypadku jest synonimem - znacznie szybsze.
            • loczek62 Re: Pociągiem czy raczej... rowerem 05.12.13, 11:03
              Że niby pociąg "znacznie szybszy"? To chyba tylko w Wielkopolsce czy też Ziemi Leszczyńskiej.
              W aglomeracji warszawskiej jednoznacznie wygrywa autobus. Przejazd z Józefowa do centrum Warszawy trwa krócej autobusem (np. Rapid) niż Koleją Mazowiecką.
              • sibeliuss Re: Pociągiem czy raczej... rowerem 05.12.13, 11:10
                Tam pociąg jedzie 7 minut, autobus zanim opuści Leszno bardzo kluczy.
                • izydor88 Re: Pociągiem czy raczej... rowerem 05.12.13, 13:59
                  Leszno Wielkopolskie nadal jest ważnym węzłem komunikacyjnym,bo stąd można się dostać do:Warszawy,Gdańska,Wrocławia.
                  Gorzej z innymi miastami,które dotychczas miały połączenie z Lesznem.
                  Zlikwidowano na przykład połączenie z Głogowem i trudno je przywrócić,bo pociąg jedzie przez trzy województwa : dolnośląskie,lubuskie,wielkopolskie.
                  Studenci z Głogowa i Wschowy są skazani na przepełnione busy.
                  Granda w biały dzień i jednak liczę,że za pieniądze z UE uda się odtworzyć normalną sieć kolejową.
                • izydor88 Re: Pociągiem czy raczej... rowerem 05.12.13, 14:04
                  Leszno nadal jest ważnym węzłem komunikacyjnym.
                  Lata całe dojeżdżałam z Leszna do Poznania - na studia,a potem specjalizację.
                  Ale miałam koleżankę z Głogowa.W chwili obecnej - miałaby marne szanse na dojazd Głogów-Leszno.
                  Linia kolejowa prowadzi przez trzy województwa : wielkopolskie,lubuskie,dolnośląskie.I wobec tego - została zlikwidowana.
                  Dla studentów zostały tylko przepełnione busy,które zabiorą delikwenta,albo i nie...
                  Uważam,że zdecydowanie należy postawić na linie kolejowe.
                  • sibeliuss Re: Pociągiem czy raczej... rowerem 05.12.13, 14:11
                    Busy też są beznadziejne, ciasne, a rozkład dopasowany tylko do młodzieży szkolnej.
    • skiela1 Re: Pociągiem czy raczej... rowerem 05.12.13, 13:51
      Po Polsce wole pociagiem niz autobusem czy nawet autem.
    • frostu Re: Pociągiem czy raczej... rowerem 05.12.13, 21:34
      I tak, by pokonać np. 158-kilometrową trasę do Rzeszowa, pociągi będą potrzebować nawet 4 godzin i 19 minut. Średnia prędkość jazdy wyniesie zatem 36 km/h. Dla porównania, w 1939 r. identyczną odległość pociągi pokonywały w 2 godziny 45 minut, czyli ze średnią prędkością ok. 65 km/h.
      Ja pierdziele. Jaki jest sens porównywać czas jadącego najwolniej pociągu podczas trwającej kompletnej modernizacji linii? Czy nie lepiej porównać średnie prędkości przed rozpoczęciem modernizacji czyli ok. 80-90 km/h, albo docelową średnią prędkość po modernizacji tej linii czyli ok. 110 km/h?

Nie pamiętasz hasła

lub ?

 

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nakarm Pajacyka