Dodaj do ulubionych

Co z tymi kaloriami?

24.04.08, 02:02
Wraz z nadejściem wiosny większość populacji zaczęła liczyć kalorie. Jeszcze
100 lat temu nikt sobie tym głowy nie zawracał, a dzisiaj od rozmaitych
kalkulatorów i poradników aż roi się zarówno w prasie, jak i sieci.

Na pocieszenie dodajmy, że sporo kalorii można stracić dzięki aktywności
fizycznej – po godzinie aerobiku panie o wadze 60 kg spalą około 300 kalorii,
a przy intensywnych ćwiczeniach – 420, lekkie ćwiczenia na siłowni to ubytek
280 kalorii, ćwiczenia intensywne – aż 680 (dla mężczyzn o wadze 80 kg),
bieganie w średnim tempie „wyciągnie” z nas 594 kalorii, godzinny spacer (5
km/h) – 234 kalorie, jazda konna – 258 kalorii, godzina jazdy na rowerze w
tempie 20 km/h to ubytek aż 594 kalorii, pływanie rekreacyjne – 366 kalorii, a
joga – 246. Zimą warto pomyśleć o nartach, bo godzinne szusowanie daje ubytek
aż 500. kalorii.
www.nawidelcu.pl/warto-wiedziec/to-sie-moze-przydac/co-z-tymi-kaloriami,1,1,276
Pieczywo:
bagietka 1 sztuka - 282
grahamka 1 sztuka - 258
kajzerka 1 sztuka - 296
chleb graham 1 kromka - 84
chleb pszenny 1 kromka - 128
chleb razowy 1 kromka - 105
pumpernikiel 1 płatek - 51

Nabiał:
mleko tłuste 3,5% 1 szklanka - 146
mleko tłuste 2% 1 szklanka - 112
mleko kozie 1 szklanka - 165
zagęszczone słodzone 1 plaska łyżka - 47
ser wiejski 100 g - 125
bryndza 100 g - 282
feta 200 g - 500
camembert 1 opakowanie - 300
ementaler 1 plasterek - 54
gouda 1 plasterek - 46
parmezan 1 plasterek - 46
śmietana 12-procentowa 1 łyżka - 20
śmietana 30-procentowa 1 łyżka - 43
śmietanka do kawy 30 g - 39
jogurt naturalny 2% tłuszczu 1 opakowanie - 120
jogurt naturalny odtłuszczony 1 opakowanie - 78
kefir luksusowy 1 opakowanie - 50
jajo kurze 1 sztuka - 139
jajko sadzone - 93
jajecznica z dwóch jaj na maśle 130 g - 230
jajko w majonezie 85 g - 150

Mięso:
boczek chudy wieprzowy 100 g - 530
golonka 300 g - 750
łopatka pieczona 150 g - 320
schab smażony 80 g - 200
kotlet mielony 120 g 240
żeberka pieczone 150 g 360
antrykot smażony bez tłuszczu 120 g - 183
befsztyk tatarski 100 g - 167
gulasz wołowy 150 g - 215
polędwica wołowa 100 g - 120
sztuka mięsa gotowana 100 g - 175
cielęcina w potrawce 100 g - 142
kotlety cielęce 150 g - 215
cynaderki duszone z pieczarkami 250 g - 285
flaki 100 g - 285
wątróbka cielęca 100 g - 124
wątróbka wieprzowa 100 g - 146
wątróbka wołowa 100 g - 116
kurczak pieczony 200 g - 420
pierś pieczona 100 g - 145
pierś smażona panierowana 100 g - 230
kaczka pieczona 250 g - 570
pieczeń z dzika 100 g - 120
szynka z sarny pieczona 100 g - 190
pasztet z zająca 100 g - 500
baleron gotowany 1 plasterek - 36
bekon 1 plasterek - 65
kabanosy 10 g - 33
kiełbasa krakowska 1 plasterek - 7
krakowska sucha 1 plasterek - 12
kiełbasa parówkowa 1 sztuka - 80
szynka konserwowa 1 plasterek - 25

Ryby i owoce morza:
dorsz smażony panierowany 150 g - 175
flądra smażona 250 g - 75
pstrąg smażony 150 g - 112
krewetki gotowane 100 g -102
ostrygi 100 g - 82
szyjki raka 100 g -77
filety śledziowe w oleju 1 puszka - 645
paprykarz szczeciński 1 puszka - 270
sardynki w pomidorach 1 puszka - 356
tuńczyk w sosie własnym 1 puszka - 99

Tłuszcze:
masło wiejskie 1 plaska łyżka - 75
olej roślinny 1 plaska łyżka - 90
oliwa 1 plaska łyżka - 90
margaryna mleczna 1 plaska łyżka - 74
masło roślinne 1 plaska łyżka - 75

Warzywa:
bób 100 g - 66
brokuły 100 g - 27
brukselka 100 g - 35
cebula 1 sztuka - 32
fasolka szparagowa 100 g - 34
groszek zielony 160 g - 160
kalafior średni 1 sztuka - 150
kapusta biała 100 g - 27
marchew 1 sztuka - 20
ogórek 1 sztuka - 15
natka pietruszki 1 pęczek - 21
pomidor 1 sztuka - 24
rzodkiewka 10 sztuk - 24
sałata zielona 1 galówka - 40
szparagi 1 pęczek - 44
szczypiorek 1 pęczek - 15
szpinak 100 g - 20
ziemniaki 1 sztuka - 129
pieczarki 1 sztuka - 1,5

Owoce:
ananas 70 g - 54
arbuz 200 g - 36
awokado 1 sztuka - 160
banan 1 sztuka - 95
borówki 1 szklanka - 50
brzoskwinia 1 sztuka - 50
cytryna 1 sztuka - 36
jagody 1 szklanka - 98
czereśnie 20 sztuk - 50
grejpfrut 1 owoc - 70
gruszka 1 owoc - 60
jabłko 1 owoc - 46
jeżyny 1 szklanka - 118
kiwi 1 owoc - 20
mandarynki 1 owoc - 25
pomarańcze 1 owoc - 60
truskawki 1 szklanka - 100
wiśnie 20 sztuk - 18

Słodycze:
cukier biały 1 czubata łyżeczka - 40
czekolada mleczna 1 tabliczka - 550
cukierki czekoladowe 1 sztuka - 45
chałwa 1 opakowanie - 600
ptasie mleczko 1 paczka - 470
lody śmietankowe 2 kulki - 160
babka biszkoptowa 100 g - 340
pączek 1 sztuka - 247
placek z jabłkami 1 kawałek - 224
beza z kremem 1 sztuka - 120
napoleonka 1 sztuka - 295
ptyś z kremem 1 sztuka - 256
delicje 1 sztuka - 54

Napoje:
Coca-Cola – 42
Herbata bez cukru – 0
Kawa bez cukru – 2
Sok jabłkowy 100 g – 42
Sok pomarańczowy 100 g - 43

Alkohole:
piwo jasne 0,33 l - 230
piwo ciemne 0,33 l - 250
wódka czysta 50 ml - 110
wino czerwone wytrawne 120 ml - 80
wino czerwone słodkie 120 ml - 115
Obserwuj wątek
    • luba91 Re: Co z tymi kaloriami? 24.04.08, 13:37
      Ha!
      to wszystko przez te kajzerkitongue_out 296 kalorii??
      • uyu Re: Co z tymi kaloriami? 24.04.08, 15:01
        Nordic Walking - 400 kalorii na godzine smile Polecam
        • jan-w Re: Co z tymi kaloriami? 24.04.08, 17:27
          A bez zakupienia tych specjalnych kijków to mniej kalorii?
          • basia99993 Re: Co z tymi kaloriami? 24.04.08, 18:17
            jan-w napisał:

            > A bez zakupienia tych specjalnych kijków to mniej kalorii?

            Mialam te kijki,rzucilam w kat.
            Czy kalorii mniej?
            wprost przeciwnie.
            • skiela1 Re: Co z tymi kaloriami? 24.04.08, 23:09
              basia99993 napisała:

              >
              > Mialam te kijki,rzucilam w kat.

              kupilam te patyki szwagrowi w prezencie, bo facent po kontuzji kolana jest.
              I co....
              i chyba ani razu ich nie uzyluncertain
              w kazdym badz razie nie chwalil sie...
          • uyu Re: Co z tymi kaloriami? 24.04.08, 19:39
            jan-w,
            z kijkami pracuje 90% miesni (cala gora), bez kijkow o wiele mniej.
            Z kijkami chodzi sie dlugim 'narciarskim' krokiem. Mozna oczywiscie
            krotszym, malo wazne, obojetne w jaki sposob chodzisz kijki
            odciazaja nogi i mozesz chodzic wiecej, dalej i latwiej.
            • poprioniony Re: Co z tymi kaloriami? 24.04.08, 19:49
              A to ciekawe. Chcesz powiedziec, ze rece sa lepiej przystosowane
              do przenoszenia ciezaru ciala niz nogi i dlatego nalezy odciazyc
              nogi? Az dziwne, ze maratonczycy jeszcze nie stosuja tego triku...
              • loczek62 Re: Co z tymi kaloriami? 24.04.08, 21:49
                oprioniony napisała:

                > A to ciekawe. Chcesz powiedziec, ze rece sa lepiej przystosowane
                > do przenoszenia ciezaru ciala niz nogi
                A czy uyu to napisał???
                • poprioniony Re: Co z tymi kaloriami? 24.04.08, 21:56
                  Napisal "odciazaja nogi i mozesz chodzic wiecej, dalej i latwiej."
                  Co sugeruje, ze efektywnosc poruszania sie z kijkami jest wieksza
                  niz bez. To raz. A dwa, a czy ja napisalem, ze tak napisal?
                  • loczek62 Re: Co z tymi kaloriami? 24.04.08, 22:01
                    poprioniony napisała:

                    > Napisal "odciazaja nogi i mozesz chodzic wiecej, dalej i latwiej."
                    > Co sugeruje, ze efektywnosc poruszania sie z kijkami jest wieksza
                    > niz bez.

                    Bo to jest prawda. Spróbuj to sam doświadczysz.
                    Choć napisane jest "Błogosławieni co nie widzieli a uwierzyli..."
                    • poprioniony Re: Co z tymi kaloriami? 24.04.08, 22:05
                      To jaki jest ten rekord swiata w nordic walking na 42.195km?
                      (albo na zblizonym dystansie)
                      • jerycho941 Re: Co z tymi kaloriami? 24.04.08, 22:17
                        poprioniony napisała:

                        > To jaki jest ten rekord swiata w nordic walking na 42.195km?
                        > (albo na zblizonym dystansie)
                        Myślę że pomyliłeś punkt odniesienia. Nordic walking nie podąża za rekordem, ale za kondycją i ruchem. Nie wiem czy prowadzony jest ranking kto ile i w jakim czasie. Ale IMHO to raczej nie o to chodzi.
                        • poprioniony Re: Co z tymi kaloriami? 24.04.08, 22:27
                          O, to w zwyklym lataniu bez kijkow nie chodzi o ruch i kondycje?
                          Krotko: zdrowy, wytrenowany czlowiek w w miare normalnych warunkach
                          jest w stanie poruszac sie na dlugim dystansie z taka predkoscia, ze
                          kijki by mu tylko przeszkadzaly (a wrecz moglby sie nimi uszkodzic).
                          • jerycho941 Re: Co z tymi kaloriami? 24.04.08, 22:36
                            Oczywiście niewątpliwie masz rację. Ale reasumując nasuwa się konkluzja że truizmem byłoby twierdzenie że ruch i kondycja są dla "wytrenowanych ludzi o w miarę normalnych warunkach". Nordic walking pozwala cieszyć sie ruchem i wysiłkiem fizycznym dla dajmy na to osób w podeszłym wieku, którzy nie są wydolni fizycznie. I dla nich nie liczy się kto szybciej i dalej tylko to że się par exelance ruszają.
                            • poprioniony Re: Co z tymi kaloriami? 24.04.08, 22:42
                              Oczywiscie niewatpliwie masz racje. Ludzie starsi tudziez z powaznymi
                              problemami motorycznymi moga potraktowac kijki jako wspomaganie.
                              Myslalem, ze mowimy o ludziach w sile wieku a nie o starcach.
                              • uyu Re: Co z tymi kaloriami? 24.04.08, 23:26
                                jerycho941
                                Jesli dla ciebie ludzie w wieku od 18 do 32 (bo takich jest
                                wiekszosc w klubie) to niedolezni starcy - to sie zgadzam na to ze
                                NW to sport dla niepelnosprawnych staruszkow.
                                Zrobcie w ciagu 2 godzin12 km i cwiczenia stacyjne co pol godziny i
                                porozmawiamy o twojej i poprionionego wydolnosci fizycznej. smile)

                                Z tego co piszecie wynika , ze nie bardzo wiecie o czym piszecie.
                                Oto link ktory powie wam to czego nie wiecie smile)

                                www.nordicwalk.pl/nw.html
                                • poprioniony Re: Co z tymi kaloriami? 24.04.08, 23:32
                                  > Zrobcie w ciagu 2 godzin12 km i cwiczenia stacyjne co pol godziny i
                                  > porozmawiamy o twojej i poprionionego wydolnosci fizycznej. smile)

                                  W godzine robie okolo 17km. W dwie okolo 32. Probujemy dalej?
                                  • uyu Re: Co z tymi kaloriami? 25.04.08, 01:37
                                    Na hulajnodze czy fruwasz?

                                    I tym pytaniem koncze udzial w dyskusji ktora zaczyna nabierac cech
                                    infantlnych przepychanek. Jednoczesnie zgadzam sie z toba
                                    calkowicie - ty wiesz lepiej, biegasz najszybciej, jestes najlepszy
                                    w/na (niepotrzebne skreslic: klasie, grupie, dziale, wydziale
                                    itp.), a cala reszta swiata to lajzy i niedojdy.
                                    • poprioniony Re: Co z tymi kaloriami? 25.04.08, 09:19
                                      > Jednoczesnie zgadzam sie z toba
                                      > calkowicie - ty wiesz lepiej, biegasz najszybciej, jestes najlepszy
                                      > w/na (niepotrzebne skreslic: klasie, grupie, dziale, wydziale
                                      > itp.), a cala reszta swiata to lajzy i niedojdy.

                                      Faktycznie, infantylna przepychanka i pomyslec, ze to Ty
                                      zaczales licytowac na dystans...
                                      Na przyszlosc polecam zerkniecie chociazby na licznik na biezni
                                      u kogos truchtajacego w fitness klubie. Biegacze amatorzy biegaja
                                      w okolicach 15km/h, wyczynowcy w okolicach 20km/h (a wystarczyloby popatrzec na
                                      tabele wynikow z chociazny amatorskich biegow ulicznych
                                      zamiast sie tu kompromitowac).
                                • jerycho941 Re: Co z tymi kaloriami? 25.04.08, 10:34
                                  uyu napisała:

                                  > jerycho941
                                  > Jesli dla ciebie ludzie w wieku od 18 do 32 (bo takich jest
                                  > wiekszosc w klubie) to niedolezni starcy - to sie zgadzam na to ze
                                  > NW to sport dla niepelnosprawnych staruszkow.
                                  Oj tak mi przykro że ja który bronię NW jestem przez Ciebie tak traktowany. A może ne doczytałeś?
                                  jerycho941 napisał:

                                  > Ale reasumując nasuwa się konkluzja że truizmem byłoby twierdzenie > że ruch i kondycja są dla "wytrenowanych ludzi o w miarę > normalnych warunkach". Nordic walking pozwala cieszyć sie ruchem i > wysiłkiem
                                  > fizycznym dla dajmy na to osób w podeszłym wieku, którzy nie są > wydolni fizyczn

                                  Zwróce uwagę na drobny zwrot "dajmy na to" który zmienia troszkę sens wypowiedzi którą Ty zanegowałeś.
                                • veronb Re: Co z tymi kaloriami? 25.04.08, 18:47
                                  uyu napisała:

                                  > Zrobcie w ciagu 2 godzin12 km i cwiczenia stacyjne co pol godziny i
                                  > porozmawiamy o twojej i poprionionego wydolnosci fizycznej. smile)

                                  Nie mam zbytnio kondycji,ale pokonanie 5 km marszem nie jest wielkim wysilkiem.
                                  Wiec troche przesadzaszsmile
              • basia99993 Re: Co z tymi kaloriami? 24.04.08, 21:55
                poprioniony napisała:

                > A to ciekawe. Chcesz powiedziec, ze rece sa lepiej przystosowane
                > do przenoszenia ciezaru ciala niz nogi i dlatego nalezy odciazyc
                > nogi?

                To chyba dobrze nie?
                wtedy bary masz umiesnione a w tylku szczupaczeksmile
                • poprioniony Re: Co z tymi kaloriami? 24.04.08, 21:59
                  Najlepszym dowodem sa barczysci biegacze narciarscy.
                  A tak przy okazji: odpychajac sie w ten sposob kijkami
                  obciazasz glownie miesnie plecow i w mniejszym stopniu
                  brzuch. Barki pracuja praktycznie tak samo jak podczas
                  podczas poruszania sie bez kijkow.
                  • basia99993 Re: Co z tymi kaloriami? 26.04.08, 18:38
                    Czyli wniosek mozna wyciagnac taki,
                    ze te kije sa pomocne dla starszych
                    a mlodzi chyba tylko dla szpanu z nimi chodza.
                    • jan-w NW w praktyce ;-) 27.04.08, 09:50
                      Wyszedłem przed chwilą na balkon i oto co widzę: Młoda energiczna kobieta,
                      dzierżąc w jednej ręce 2 kijki do NW, szybkim krokiem udaje się w kierunku lasu.
                      Zapewne na miting wyznawców NW. Kijki oczywiście niesie nie używając ich wink
                      • skiela1 Re: NW w praktyce ;-) 27.04.08, 16:18
                        I jakby to 'Kargule'podsumowali
                        czy ty strzelasz czy on strzela-jeden hukwink
            • jan-w Re: Co z tymi kaloriami? 25.04.08, 00:06
              Całe życie chodziłem bez kijków. Dużo, długo, szybko i daleko. nie wysiadły mi
              od tego plecy, ani inne części ciała. Uważam że kupowanie specjalnych kijków (i
              chodzenie z instruktorem - bo bez tego NW się nie liczy), za modę podobną jak
              obowiązkowe getry do ćwiczeń gimnastycznych (też jakoś po angielsku oczywiście).
              A ruch, tak na marginesie, raczej powinien zapobiegać tyciu, niż pomagać w
              odchudzaniu. Produkty przemiany tłuszczu w glukozę są trujące dla organizmu
              (ketony - aceton itp).
              • luba91 Re: Co z tymi kaloriami? 25.04.08, 00:09
                Certyfikat NW jest bardzo istotnytongue_out
              • poprioniony Re: Co z tymi kaloriami? 25.04.08, 00:17
                > A ruch, tak na marginesie, raczej powinien zapobiegać tyciu,
                > niż pomagać w odchudzaniu.

                O, w samo sedno. Profilaktyka.
      • skiela1 Re: Co z tymi kaloriami? 24.04.08, 18:59
        luba91 napisała:

        > Ha!
        > to wszystko przez te kajzerkitongue_out 296 kalorii??

        Tez sie zdziwilamtongue_out
        • luba91 Re: Co z tymi kaloriami? 25.04.08, 00:02


          > luba91 napisała:
          >
          > > Ha!
          > > to wszystko przez te kajzerkitongue_out 296 kalorii??
          >
          > Tez sie zdziwilamtongue_out

          Nie samymi kajzerkami czlowiek zyje,
          tylko co to za zycietongue_out
          • skiela1 Re: Co z tymi kaloriami? 25.04.08, 00:30
            luba91 napisała:


            > Nie samymi kajzerkami czlowiek zyje,
            > tylko co to za zycietongue_out

            wiec zjedz na poprawe humorusmile
            • luba91 Re: Co z tymi kaloriami? 25.04.08, 15:02
              skiela1 napisała:


              > wiec zjedz na poprawe humorusmile

              a co sobie bede zalowacsmile
              • stukam_kopytkami Re: Co z tymi kaloriami? 25.04.08, 16:48
                E tam, patrzenie i leczenie kalorii, na szczęście nie muszę.
                Mój organizm sam wszystko reguluje smile
                • skiela1 Re: Co z tymi kaloriami? 25.04.08, 18:15
                  stukam_kopytkami napisała:

                  > E tam, patrzenie i leczenie kalorii

                  masz racje chore te kalorie sa smile))
                  • stukam_kopytkami Re: Co z tymi kaloriami? 25.04.08, 22:25
                    Raczej chorzy są ludzie, którzy je liczą.
                    • skiela1 Re: Co z tymi kaloriami? 26.04.08, 15:33
                      stukam_kopytkami napisała:

                      > Raczej chorzy są ludzie, którzy je liczą.
                      >

                      Dokladniesmile
                      w jakims sensie otylosc jest choroba.
    • akin1om Re: Co z tymi kaloriami? 24.04.08, 21:47
      Moim zdaniem mit kalorii to bujda,
      z mojego doświadczenia wynika, że nie ilość kalorii jest ważna tylko
      rozsądne komponowanie posiłków zwracając uwagę na ilość białka i
      węglowodanów a także na ich rodzaj.
      • poprioniony Re: Co z tymi kaloriami? 24.04.08, 22:03
        Zglos sie do Sztokholmu po Nobla z fizyki.
        Wlasnie obaliles zasade zachowania energii - jedno z najsilniejszych
        praw natury.
        • akin1om Re: Co z tymi kaloriami? 25.04.08, 09:45
          poprioniony napisała:

          > Zglos sie do Sztokholmu po Nobla z fizyki.
          > Wlasnie obaliles zasade zachowania energii - jedno z
          najsilniejszych
          > praw natury.

          Czyżby?
          bilans energetyczny można zachować nie licząc kalorii, o wiele
          więcej można zyskać ustalając odpowiednie proporcje protein i
          węglowodanów w posiłkach.
          z grubsza chodzi o ty, że wydatek energetyczny przy spalaniu protein
          jest bardzo duży , do tego wystarczy unikać węglowodanów
          powodujących szybki przyrost insuliny we krwi, kalorie nie mają tu
          nic do rzeczy.
          • poprioniony Re: Co z tymi kaloriami? 25.04.08, 09:55
            akin1om napisała:

            > Czyżby?

            No ja nie wiem, to Ty twierdzisz, ze potrafisz obalic
            to prawo, nie ja.

            > bilans energetyczny można zachować nie licząc kalorii, o wiele
            > więcej można zyskać ustalając odpowiednie proporcje protein i
            > węglowodanów w posiłkach.

            Nadal ilosc dostarczanej energii w ogolnym rozrachunku
            musi byc mniejsza niz ilosc energii wydalanej.
            Zmieniajac proporcje miedzy makroskladnikami czesto nieswiadomie
            zmieniamy nawyki zywieniowe i ilosc spozywanych kalorii.
            Ponadto dochodza czynniki trzecie takie jak delikatne zmiany trybu zycia.

            > z grubsza chodzi o ty, że wydatek energetyczny przy spalaniu protein
            > jest bardzo duży ,

            Efekt termogeniczny (bo o tym mowisz) to zyski ponizej 10%
            w ogolnym rozrachunku.

            > do tego wystarczy unikać węglowodanów
            > powodujących szybki przyrost insuliny we krwi, kalorie nie mają tu
            > nic do rzeczy.

            Zapisywalas wtedy co jadlas? (rozumiem, ze nie, bo to powtarzasz)
            Tak wiec nie wiesz ile energii dostarczalas. Nic w istocie o tym
            czynniku nie wiesz, ale upierasz sie, ze on nie mial znaczenia.
            Gratuluje "naukowego" podejscia.
            • akin1om Re: Co z tymi kaloriami? 25.04.08, 10:17
              Jasne, teraz dostarczam organizmowi o wiele mniej kalorii niż na "
              początku drogi", rzeczywiście zmieniły mi się nawyki żywieniowe,
              kiedy sie chudnie ma się więcej energii wiec też więcej ochoty na
              ruch a w efekcie zmienia się styl życia.
              Wszystko to prawda.

              Jedyne błędne założenie to eliminowanie kalorii w początkach
              odchudzania. Nawet jeśli zysk energetyczny wynikający ze spalania
              protein to tylko 10 % ( muszę Ci uwierzyć na słowo) to w moim
              przypadku zadziałało.
              Spróbuj powiedzieć komuś z nadwagą, że ma "mniej żreć" - to naprawdę
              nie jest takie proste, szczególnie jeśli w grę wchodzi jeszcze
              problem insulinowy.
              W moim przypadku to właśnie insulina była czynnikiem powodującym
              niepochamowany apetyt, i najpierw ją musiałam uspokoić.
              A próby z ograniczaniem kalorii przechodziłam wiele razy wcześniej i
              kończyło się to tym, że byłam głodna , zła i osłabiona i ... nadal
              tyłam.
              Nie zawsze jak widać problem kalorii jest tym od którego należy
              wyjść.
          • 2kaz Re: Co z tymi kaloriami? 25.04.08, 14:18
            O ile mi wiadomo bialko jest budulcem .
            Chyba weglowodany sluza do spalania?
            • akin1om Re: Co z tymi kaloriami? 26.04.08, 21:02
              2kaz napisała:

              > O ile mi wiadomo bialko jest budulcem .
              > Chyba weglowodany sluza do spalania?

              Jedno i drugie trzeba najpierw strawić, czyli spalić a przy
              trawieniu białka organizm zużywa znacznie więcej energii niz przy
              węglowodanach.
              A białko - strawione rzeczywiście jest budulcem, dlatego warto je
              jeść bo nie dość że się chudnie to jeszcze dobrze robi np na skórę.

              Z tm , że generalnie polecam białko roślinne.
      • 2kaz Re: Co z tymi kaloriami? 24.04.08, 22:08
        akin1om napisała:

        > Moim zdaniem mit kalorii to bujda,

        Dla Ciebie to bujda, a dla kogos kto sie odchudza bardzo wazne.
        • oryginal23 Re: Co z tymi kaloriami? 25.04.08, 09:28
          Jedna prawdziwie skuteczna metoda.Mniej żreć!
          Jest wiele miejsc na świecie gdzie nie ma otyłych ludzi.
        • akin1om Re: Co z tymi kaloriami? 25.04.08, 09:38
          2kaz napisała:

          > akin1om napisała:
          >
          > > Moim zdaniem mit kalorii to bujda,
          >
          > Dla Ciebie to bujda, a dla kogos kto sie odchudza bardzo wazne.

          Ależ ja się odchudzałam rok temu, a właściwie przez ostatnie kilka
          lat bezskutecznie właśnie licząc kalorie.
          Kiedy zaczęłam zgłębiać temat przestałam patrzec na kalorie i
          schudłam rok temu 25 kg, nadal utrzymuje wagę, dlatego twierdzę że
          przynajmniej w moim przypadku liczenie kalorii to bujda.
          • 2kaz Re: Co z tymi kaloriami? 25.04.08, 14:16
            No tak w Twoim przypadku

            Wiec nie pisz,ze bujda.
            • akin1om Re: Co z tymi kaloriami? 26.04.08, 21:04
              2kaz napisała:

              > No tak w Twoim przypadku
              >
              > Wiec nie pisz,ze bujda.

              Ok, w moim okazało się bujdą, szkoda dla mnie że tak późno.
          • skiela1 Re: Co z tymi kaloriami? 25.04.08, 14:29
            Tyle diet ile ludzi na ziemi.
            Nie ma jednej uniwersalnej.
    • buba_5 Re: Co z tymi kaloriami? 27.04.08, 00:10
      2500 dziennie.
    • ester-0 Re: Co z tymi kaloriami? 27.04.08, 21:03
      zalezy jaka prace sie wykonuje.
      jezeli ktos siedzi przed kompem caly bozy dzien,wsiada do auta a pozniej znow na
      kompa albo na kanape, to kalorie musi liczyc.
      • skiela1 Re: Co z tymi kaloriami? 27.04.08, 21:39
        a,ze sie siedzi, wiec i metabolizm spada...
        od przyslowiowej marchewki mozna tycsmile
    • cka.2 Re: Co z tymi kaloriami? 29.04.08, 19:45
      a pierogi?
      8 pierogow z serem ile maja kalorii?
    • sajgonetka Re: Co z tymi kaloriami? 06.05.08, 09:04
      ja tam w kalorie nie wierzę.
      jak nie widać kalorii - to znaczy, że jej nie ma wink
      po co zamarwiać się czymś, czego nie ma?? smile
      • ruda_57 Re: Co z tymi kaloriami? 06.05.08, 10:12
        jaka szkoda, że zakończyliście dyskusję na temat nordic walkingu. Jestem starszą
        panią i chodzę z kijkami. Zgadzam się, że młodym to nie potrzebne - gnają bez
        kijków. My - ramole używamy kijków aby odciążyć kręgosłup i nogi. Przekonacie
        się o tym, kiedy "zramolejecie "


        Lepszy kijek w ręku niż pilot od telewizora
Inne wątki na temat:

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka