Dodaj do ulubionych

[a może] Wirtualny biwaczek?

21.10.03, 12:39
Znajdziemy sobie polankę nad jeziorem, z zieloną trawką i małym pomostem.
Z trzech stron las będzie nas zasłaniał od wiatru, rozbijemy namioty
i rozpalimy ognisko. Myślę, że to nie jest zły pomysł.
Obserwuj wątek
    • very_famous Re: [a może] Wirtualny biwaczek? 21.10.03, 12:42
      Zajebisty pomysł! Panowie do lasu po drzewo i kijki, panie napoczną % i
      rozpakują torby z jedzeniem.
    • kolczatka Re: [a może] Wirtualny biwaczek? 21.10.03, 12:42
      Czy przy pomoście znajdzie się miejsce na mój jachcik?
      • sloggi Re: [a może] Wirtualny biwaczek? 21.10.03, 12:43
        W tym celu jest pomościk!
        Kąpać się można i bez pomościku - a może ktoś nie ma stroju kąpielowego? tongue_out
        • very_famous Re: [a może] Wirtualny biwaczek? 21.10.03, 12:45
          Ja zapomniałam.Jakiś problem?
        • brookie Re: [a może] Wirtualny biwaczek? 21.10.03, 12:45
          No ja nie mam.
          • brookie Re: [a może] Wirtualny biwaczek? 21.10.03, 12:46
            Nie moge znalezc kapielowek.
            • gacus2 Re: [a może] Wirtualny biwaczek? 21.10.03, 12:49
              brookie napisała:

              > Nie moge znalezc kapielowek.

              Przeciez nie mamy nic do ukrycia, nie?
              • brookie Re: [a może] Wirtualny biwaczek? 21.10.03, 12:50
                Wlasciwie masz racje. Na nagusa bede.
                • sloggi Re: [a może] Wirtualny biwaczek? 21.10.03, 12:56
                  Niech się wstydzi ten kto widzi.
                  • gacus2 Re: [a może] Wirtualny biwaczek? 21.10.03, 13:03
                    Ci co pływają muszą mieć odpowiednią wyporność, więc jedzenie niewskazane
                    raczej.
                    Czyli podział ról dokonany?
                    Ja z brookie w Bajorze
                    a reszta w lesie?
                    • very_famous Re: [a może] Wirtualny biwaczek? 21.10.03, 13:05
                      Nie, nie - Kolczatka wypłynęła Hen Daleko, a ja także w wodzie.
                      Czy ktoś robi zdjęcia?
                      • sloggi Re: [a może] Wirtualny biwaczek? 21.10.03, 13:06
                        Zdjęcia będą dopiero po "ogaceniu się".
                        • very_famous Re: [a może] Wirtualny biwaczek? 21.10.03, 13:07
                          Tylko pamiętaj aby do aparatu film włożyć smile))))))))))))))))))
                          • kolczatka Re: [a może] Wirtualny biwaczek? 21.10.03, 13:11
                            Zawsze mogę Wam z pokładu zrobić jakieś gustowne fotki smile.
                        • gacus2 Re: [a może] Wirtualny biwaczek? 21.10.03, 13:21
                          sloggi napisał:

                          > Zdjęcia będą dopiero po "ogaceniu się".

                          Żebym ja cię nie odgacił ;-PPPPPPPPPPPPPPPPPP!!!!!!!!!!!!!!!!!!
                      • altu Re: [a może] Wirtualny biwaczek? 21.10.03, 13:10
                        ja, caly czas. z ukrycia...
                        swietne slonce, otoczenie i widoczki tez niezle...
                        • very_famous Re: [a może] Wirtualny biwaczek? 21.10.03, 13:17
                          Ależ, proszę bardzosmile))
                          Poleźli do lasu i chyba sadza dopiero te drzewa uncertain a ja już głodna!
                          • kolczatka Re: [a może] Wirtualny biwaczek? 21.10.03, 13:18
                            Zapraszam do mesy, w pojemnych bakistach coś do spożycia znajdzie się zawsze smile.
                            • very_famous Re: [a może] Wirtualny biwaczek? 21.10.03, 13:19
                              Dzięki, dobra kobieto!
                              • kolczatka Re: [a może] Wirtualny biwaczek? 21.10.03, 13:20
                                Nie za maco. Chopy gdzieś poleźli to możemy sobie do tego żarełka jakiegoś
                                drinia strzelić.
                                • very_famous Re: [a może] Wirtualny biwaczek? 21.10.03, 13:23
                                  JESTEM ZA!!!
                                  • kolczatka Re: [a może] Wirtualny biwaczek? 21.10.03, 13:24
                                    OK, gin czy czysta?
                                    • very_famous Re: [a może] Wirtualny biwaczek? 21.10.03, 13:26
                                      Skoro jesteśmy w lesie to Gin z tonickiem.Efekty leśne będą wzmocnione po
                                      trzykroć.
                                      • kolczatka Re: [a może] Wirtualny biwaczek? 21.10.03, 13:32
                                        Podano. Komuś jeszcze mam lać?
                                        • altu Re: [a może] Wirtualny biwaczek? 21.10.03, 13:37
                                          lej
                                          ale ja prosze vodke
                                          to tak, w ramach zeglarstwa
                                          nb uwielbiam motorówki, i narciarstwo wodne...
                                          • kolczatka Re: [a może] Wirtualny biwaczek? 21.10.03, 13:41
                                            Podane. Jak to mówią znajomi żeglarze, żeglarstwo to ukryta forma alkoholizmu i
                                            coś w tym jest smile.
                                            • gacus2 Re: [a może] Wirtualny biwaczek? 21.10.03, 13:42
                                              kolczatka napisała:

                                              > Podane. Jak to mówią znajomi żeglarze, żeglarstwo to ukryta forma alkoholizmu
                                              i
                                              >
                                              > coś w tym jest smile.

                                              Czyżby mój ulubiony rum?
                                              • very_famous Re: [a może] Wirtualny biwaczek? 21.10.03, 13:45
                                                Rum to dla tych co na morzu
                                              • kolczatka Re: [a może] Wirtualny biwaczek? 21.10.03, 13:46
                                                Rum to do herbatki po ostrym sztormie. To nie Kuba, żeby Bacardi z Colą.
                                                • gacus2 Re: [a może] Wirtualny biwaczek? 21.10.03, 13:50
                                                  kolczatka napisała:

                                                  > Rum to do herbatki po ostrym sztormie. To nie Kuba, żeby Bacardi z Colą.

                                                  Wiem. Nie Kuba i nie Staś. Rum+ cola to je to ....ale z hgerbata hmmmm nie ufam.
                                                  Świstak jest fenomenalnym masażystą? Pewnie wyrobił sie na sreberkach....
                                                  Podobno mięso ze swistaka dobrze robi na potencję- chyba spróbuje!
                                                  • very_famous Re: [a może] Wirtualny biwaczek? 21.10.03, 14:06
                                                    Będziesz robił sobie z mięska okłady czy je skonsumujesz?
                          • altu Re: [a może] Wirtualny biwaczek? 21.10.03, 13:24

                            Moze mężczyźni (!) upolują jakiegoś dużego zwierza...
                            Albo przynajmniej grzybów (mogą być halucynogenne) pozbierają...
                            Kolczatka moze sieci zarzuci...
                            I uczta będzie jak u samego Króla Piasta...
                            • very_famous Re: [a może] Wirtualny biwaczek? 21.10.03, 13:28
                              > Moze mężczyźni (!) upolują jakiegoś dużego zwierza...

                              Gołymi rękoma? Przecież nieuzbrojeni poszli...
                              • kolczatka Re: [a może] Wirtualny biwaczek? 21.10.03, 13:30
                                Zwierz padnie z wrażenia na sam ich widok smile.
                                • altu Re: [a może] Wirtualny biwaczek? 21.10.03, 13:34
                                  Pewnie tak, ze strachu...
                                  ALbo ze śmiechu... Hi hi
                                  • very_famous Re: [a może] Wirtualny biwaczek? 21.10.03, 13:36
                                    smile))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))
                                    • gacus2 Re: [a może] Wirtualny biwaczek? 21.10.03, 13:38
                                      Nie doceniacie nas dziewczęta.... jak wam przyniesiemy to padniecie...
                                      • gacus2 Re: [a może] Wirtualny biwaczek? 21.10.03, 13:39
                                        bynajmniej nie z głodu smile))))))))
                                      • very_famous Re: [a może] Wirtualny biwaczek? 21.10.03, 13:39
                                        Taaak, a świstak nadal siedzi?
                                        smile))))))))))))))))))))))))))))))))))))
                                        • altu Re: [a może] Wirtualny biwaczek? 21.10.03, 13:40
                                          mogli go przepłoszyć, tylko sreberka sie poniewieraja...
                                          • kolczatka Re: [a może] Wirtualny biwaczek? 21.10.03, 13:45
                                            Świstak zmienił profesję, teraz jest fenomenalnym masażystą, mhmmm...
                                    • altu Re: [a może] Wirtualny biwaczek? 21.10.03, 13:39
                                      nie smiej sie, bo sie zakrztusisz ginem
                                      a moze to faceci powinni ginu troche wziac do lasu,
                                      jak pojawi sie zwierz, to oni do niego: GIN (czyt. giń)
                                      he he
                                      • very_famous Re: [a może] Wirtualny biwaczek? 21.10.03, 13:41
                                        Nic mi nie będzie, bo po ginie tylko szklanka została.
                                        • kolczatka Re: [a może] Wirtualny biwaczek? 21.10.03, 13:44
                                          Jest jeszcze pół butelki, można szaleć.
        • kolczatka Re: [a może] Wirtualny biwaczek? 21.10.03, 12:46
          Wolę gdzieś dalej wypłynąć i z rufki sobie wyskoczyć do jeziorka. Przy brzegu
          paskudne wodorosty zawsze się plączą.
          • dorota.28 Re: [a może] Wirtualny biwaczek? 21.10.03, 12:48
            co z tymi, ktorzy nie potrafią pływać?
            • very_famous Re: [a może] Wirtualny biwaczek? 21.10.03, 12:49
              Siedzą na brzegu i łapią słońcesmile))
              • dorota.28 Re: [a może] Wirtualny biwaczek? 21.10.03, 12:50
                i robią pifko wink)
                • very_famous Re: [a może] Wirtualny biwaczek? 21.10.03, 12:52
                  Nie zapomnij zostawić dla tych co poszli do lasu i tych co pływają smile))
                  • kolczatka Re: [a może] Wirtualny biwaczek? 21.10.03, 13:06
                    Tym bardziej, że ja za sterem staram się być trzeźwa jak świnia szczególnie
                    jeśli mam w perspektywnie zanurzenie swego ciała w przyjemnie chłodnej toni
                    jeziora. Pifko dopiero na brzegu, po dokładnym przycumowaniu łajby i rzuceniu
                    kotwy coby się w nocy na środku jeziora nie obudzić.
          • brookie Re: [a może] Wirtualny biwaczek? 21.10.03, 12:49
            A woda ciepla?
            • brookie Re: [a może] Wirtualny biwaczek? 21.10.03, 12:52
              Mam 4 litry winka i zakaski. Podziele sie.
            • sloggi Re: [a może] Wirtualny biwaczek? 21.10.03, 13:23
              W sam raz do kąpieli.
              • gwiazda20 Re: [a może] Wirtualny biwaczek? 21.10.03, 14:13
                Aż tu nagle wyłania się goniec i przynosi Wam serdeczne pozdrowienia od
                GWIAZDY, który kurcze musi ciężko pracować no i nie może z wami wypoczywać.
                Buziaki. Życzę miłego wypoczynku
    • sloggi Re: [a może] pogrilujemy wreszcie? 21.10.03, 14:12
      Głodny jestem.
      • kolczatka Re: [a może] pogrilujemy wreszcie? 21.10.03, 14:18
        Bakłażany przygotowane, a grill rozpalony?
        • sloggi Re: [a może] pogrilujemy wreszcie? 21.10.03, 14:20
          Jakby nie był rozpalony to nie zauważyłbym.
          • kolczatka Re: [a może] pogrilujemy wreszcie? 21.10.03, 14:22
            To w czym problem. Bakłażany do oliwy i na grilla, a ja się zajmę marynatą do
            padliny.
            • sloggi Re: [a może] pogrilujemy wreszcie? 21.10.03, 14:23
              Padlina z serii karkówczeka czy coś ambitniejszego?
              • kolczatka Re: [a może] pogrilujemy wreszcie? 21.10.03, 14:24
                To już zależy co Szanowny Pan upoluje smile.
                • gacus2 Re: [a może] pogrilujemy wreszcie? 21.10.03, 14:48
                  kolczatka napisała:

                  > To już zależy co Szanowny Pan upoluje smile.

                  Ja poluję na dziewice....
                  • kolczatka Re: [a może] pogrilujemy wreszcie? 21.10.03, 14:53
                    No to mam obawy, że pomrzemy z głodu smile.
                    • sloggi Re: [a może] pogrilujemy wreszcie? 21.10.03, 15:14
                      Omal nie umarłem ze śmiechu.
                  • dorota.28 drinusia 21.10.03, 14:54
                    na chwilę obecną konflikt z szefem załagodzony, proponuję polać coś
                    mocniejszego na rozluźnienie smile
                    ale miałam stres!
                    mogę jakieś mięsiwo z grilika łyknąć?
                    • sloggi Re: drinusia 21.10.03, 14:56
                      Alkohol kulturka czy alpagosan?
                      • balkan Re: drinusia 21.10.03, 15:03
                        Wprosiłam się na grila, za to piwo przyniosłam... ja ostatnio tylko Żubra - bo
                        uwielbiam tę reklamę...smile)
                        • sloggi Re: drinusia 21.10.03, 15:07
                          Tą reklamę z mruczącymi żubrami?
                          • balkan Re: drinusia 21.10.03, 15:09
                            no... występującymi w puszczy... piwo w sumie też w porządku...smile)
                      • dorota.28 Re: drinusia 21.10.03, 15:05
                        może alpagosan? taka pogoda pod psem
                        chyba dzisiaj się upiję, pod tatara od Mamuli
                        • sloggi Re: drinusia 21.10.03, 15:08
                          Tatarek na plastrach cebuli z pieprzem i żółteczkiem.
      • altu Re: [a może] pogrilujemy wreszcie? 21.10.03, 14:19
        Mi tez...
        • kolczatka Re: [a może] pogrilujemy wreszcie? 21.10.03, 14:23
          Starczy dla wszystkich, nie ma problemu.
          • brookie Re: [a może] pogrilujemy wreszcie? 21.10.03, 14:34
            Na grilla proponuje steki marynowane w czerwonym winie i czosnku z dodatkiem
            sosu sojowego, zeberka marynowane w miodzie, czosnku, sosie sojowym z
            dodatkiem pieprzu i oliwy. Rowniez kurczak w marynacie lemon&herbs i wloskie
            pikantne kielbaski.
            • altu Re: [a może] pogrilujemy wreszcie? 21.10.03, 14:55
              no pewnie, fantazjujcie dalej, to zaczne pochlaniac elementy klawikordu...
              jesc mi sie chce nieziemsko...
              juz czuje smrodek z ogniska...
              • sloggi Re: [a może] pogrilujemy wreszcie? 21.10.03, 15:03
                Mam ochotę na taką przyjarana kiełbaskę prosto z rusztu.
                • sharlotka Re: [a moz˙e] pogrilujemy wreszcie? 21.10.03, 16:17
                  mamo, ale macie fajnie...
                  u mnie impreza firmowa sie skonczyla...przed chwila
                  a ja siedze pijana... ale wstyd... w pracy

                  ale jestem uchachana.... nie wiem z czego....

                  caluski z nad morza

                  sharlotka wstawiona....
                  XOXOXOXXOO
    • sloggi Re: [a może] Wirtualny biwaczek? 04.11.03, 11:55
      Pledzik, hamaczek, słonko i szemrzące drzewka smile))))))))))0
      • kolczatka Re: [a może] Wirtualny biwaczek? 04.11.03, 12:02
        Wiaterek wieje, może lepiej pożeglujemy, zamiast smażyć się na słońcu?
        • sloggi Re: [a może] Wirtualny biwaczek? 04.11.03, 12:16
          Ciepłe kakao w kubeczku, drożdzowy placek na talerzyku i babie lato we włosach.
          • kolczatka Re: [a może] Wirtualny biwaczek? 04.11.03, 12:25
            We włosach i na twarzy wolę czuć wiatr i zapach jesieni, złote światło słońca
            igrające po falującej powierzchni jeziora, przeczucie przejmującego chłodu,
            delikatnie czającego się w cieniu...
      • frunze Re: [a może] Wirtualny biwaczek? 04.11.03, 12:03
        I kanapki z sałatą i szynką, karafka wina. Leżę na kocyku do góry brzuchem i
        obserwuję chmury...ta z lewej ma kształt rożka lodów, widzisz?
        • sloggi Re: [a może] Wirtualny biwaczek? 04.11.03, 12:17
          Widzę, a ta z lewej jest jak owieczka.
          • frunze Re: [a może] Wirtualny biwaczek? 04.11.03, 12:18
            Co Ty, ma za duże uszy..raczej do słonia podobna....ale kto widział słonia z
            takim gęstym skręconym futrem...
            • sloggi Re: [a może] Wirtualny biwaczek? 04.11.03, 12:19
              Mamut wyprany w bielince.
              • frunze Re: [a może] Wirtualny biwaczek? 04.11.03, 12:21
                No i czar prysł...ależ ty nieromantyczny...kiss
                • sloggi Re: [a może] Wirtualny biwaczek? 04.11.03, 12:33
                  Czemu czar prysł?
                  Do takiego mamuta można się przytulić.
                  • frunze Re: [a może] Wirtualny biwaczek? 04.11.03, 12:48
                    Wypranego w bielince, przytulić..? Ja rozumiem gdyby był wyprany w
                    lenorze...ale bielinka śmierdzi okropnie sad
                    • sloggi Re: [a może] Wirtualny biwaczek? 04.11.03, 12:54
                      Najpierw bielinka, później Lenor.
                      • frunze Re: [a może] Wirtualny biwaczek? 04.11.03, 12:57
                        No dobra...a moze to wcale nie spolegliwy mamut tylko na przykład tyranozaur w
                        skórze owcy...?
                        • sloggi Re: [a może] Wirtualny biwaczek? 04.11.03, 13:01
                          Przytulny tyranozaur?
                          O Dzizas.
                          • frunze Re: [a może] Wirtualny biwaczek? 04.11.03, 13:03
                            No on jest w skórze owcy przecież...ukrywa się, rozumiesz? rany, jakąś dziwną
                            fazę złapałam, czuję, że bredzę...
                            • kolczatka Re: [a może] Wirtualny biwaczek? 04.11.03, 13:08
                              Rozumiem, ten biedny tyranozaur skurczył się w praniu od tej bielinki i lenora,
                              dlatego teraz wyraźnie widać, że z jakiegoś barana ściągnął skórę smile
                            • altu Re: [a może] Wirtualny biwaczek? 04.11.03, 13:08
                              nie, przebaral sie bo karnawal sie zbliza..
                              • frunze Re: [a może] Wirtualny biwaczek? 04.11.03, 13:13
                                No, widzę, że załapałyście fazę smile))
                                • altu Re: [a może] Wirtualny biwaczek? 04.11.03, 13:18
                                  no co ty!
                                  nie widzisz, ze zamek blyskawiczny mu wystaje?

                                  a w ogole to to zwierze mi kogos przypomina...
                                  niech sie zastanowie?
                                  • frunze Re: [a może] Wirtualny biwaczek? 04.11.03, 13:21
                                    No...co Ci przypomina? Ja też mam podejrzenia co to jest...dziwne, strasznie
                                    dziwne, ni to owca, ni to baran, ni to mamut, ni to tyranozaur, a więc....
                                    • kolczatka Re: [a może] Wirtualny biwaczek? 04.11.03, 13:25
                                      Nerwy mam napięte jak postronki, boję się...
                                      • altu Re: [a może] Wirtualny biwaczek? 04.11.03, 13:38
                                        eeee...
                                        moze to tylko Kreskator przebrany?
                                        albo inny jakis facet, co chce postraszyc niewinne dziewczęta?

                                        aaallbo Sloggi...
                                        Patrzcie, jak nagle sie schował... nie ma go?
                                        czy uciekł?
                                        • kolczatka Re: [a może] Wirtualny biwaczek? 04.11.03, 13:41
                                          Albo Gacuś, akurat jak już miał być zdemaskowany to się ujawnił smile
                                          • frunze Re: [a może] Wirtualny biwaczek? 04.11.03, 13:47
                                            Ależ Wy jesteście przebiegłe dziewczęta..smile
                                            • kolczatka Re: [a może] Wirtualny biwaczek? 04.11.03, 13:49
                                              Przez grzeczność nie zaprzeczę wink
                                              • frunze Re: [a może] Wirtualny biwaczek? 04.11.03, 13:51
                                                Ale to w takim razie jest chmura o wielu twarzach...Kreskatora, Sloggiego,
                                                Gacusia...Owca w kilku osobach smile
                                                • kolczatka Re: [a może] Wirtualny biwaczek? 04.11.03, 13:52
                                                  Ja bym to ujęła inaczej: wilk w owczej skórze w kilku wcieleniach wink)
                                          • altu Re: [a może] Wirtualny biwaczek? 04.11.03, 13:55
                                            ootak, pewnie to on...
                                            siedzi i sciemnia na innym watku...
                                            nieladnie...
                                            niewinne istoty beedzie straszyl...
                                            nawet kokolino mu nie pomoze...
                                            • kolczatka Re: [a może] Wirtualny biwaczek? 04.11.03, 14:00
                                              Powinnyśmy jakąś niecną zemstę obmyśleć wink
                                              • altu Re: [a może] Wirtualny biwaczek? 04.11.03, 14:02
                                                tak
                                                tak
                                                tak
                                                tak

                                                uwielbiam zapach zemsty
                                                uwielbiam smak zemsty

                                                och... zemsta jest rozzzzzkoszą bogów...
                                                • kolczatka Re: [a może] Wirtualny biwaczek? 04.11.03, 14:06
                                                  Może w jakimś wątku wyskoczymy wszystkie na raz i go wystraszymy, co Wy na to?
                                                  • frunze Re: [a może] Wirtualny biwaczek? 04.11.03, 14:16
                                                    Zaraz, zaraz, żeby nie było pomysłki...na kogo skaczemy, bo się
                                                    pogubiłam??????? smile
                                                  • balkan Re: [a może] Wirtualny biwaczek? 04.11.03, 14:19
                                                    to ja wyskoczę z Wami - dziś jestem wyjątkowo straszna....smile)
                                                  • jeremy27 Re: [a może] Wirtualny biwaczek? 04.11.03, 14:20
                                                    HE...HE...A JA WAS SIE WCALE NIE BOJĘ...nic a nicwink))

                                                    "nic nie może przecież wiecznie trwać, co zesłał los trzeba będzie stracić..."
                                                  • frunze Re: [a może] Wirtualny biwaczek? 04.11.03, 14:21
                                                    No i chyba najpierw musimy wywołać wilka z lasu, bo nie ma tego kogoś, kogo
                                                    mamy wystraszyć...
                                                  • jeremy27 Re: [a może] Wirtualny biwaczek? 04.11.03, 14:22
                                                    wiliki śa takie piękne...tylko głaskaćwink))
                                                  • kolczatka Re: [a może] Wirtualny biwaczek? 04.11.03, 14:23
                                                    Jeremy, więc to jednak byłeś Ty?!? A ja podejrzewałam niewinnego Gacusia. Oj
                                                    dostanie Ci się za to wink
                                                  • jeremy27 Re: [a może] Wirtualny biwaczek? 04.11.03, 14:26
                                                    tak...to ja ale noe wypłukany w Lenorze - bo mnie uczula...jedynie wykąpany w
                                                    Johnson&johnsonwink))
                                                  • frunze Re: [a może] Wirtualny biwaczek? 04.11.03, 14:30
                                                    Farbowany lisek jednym słowem!!! panie, zdrada!!! smile
                                                  • balkan Re: [a może] Wirtualny biwaczek? 04.11.03, 14:24
                                                    No właśnie chyba się pogubiłam, ale miałyśmy na Gucusia wyskoczyć, nie???
                                                  • kolczatka Re: [a może] Wirtualny biwaczek? 04.11.03, 14:25
                                                    Zgadza się, ale Jeremy się zdemaskował, że to był jednak on.
                                                  • frunze Re: [a może] Wirtualny biwaczek? 04.11.03, 14:26
                                                    Mam propozycję, wyskoczmy na wszystkich nieobecnych (nie mylić z
                                                    naskoczeniem) smile
                                                  • kolczatka Re: [a może] Wirtualny biwaczek? 04.11.03, 14:27
                                                    OK. Trzy, czTeery HUZIA NA JÓZIA!!!!!
                                                  • balkan Re: [a może] Wirtualny biwaczek? 04.11.03, 14:30
                                                    Hoooopsaaaa!!!
                                                  • frunze Re: [a może] Wirtualny biwaczek? 04.11.03, 14:31
                                                    Hop, hop, hoooooop!!!!!! I huzia.
                                                  • frunze Re: [a może] Wirtualny biwaczek? 04.11.03, 14:37
                                                    Hmm, cisza...mam nadzieję, że nie zrobiłyśmy Jeremiemu krzywdy...
                                                  • kolczatka Re: [a może] Wirtualny biwaczek? 04.11.03, 14:41
                                                    Też mam taką nadzieję, przecież aż tak straszne nie jesteśmy no i atak nie był
                                                    frontalny tylko kaskadowy smile. Miał czas ochłonąć po każdym natarciu.
                                                  • balkan Re: [a może] Wirtualny biwaczek? 04.11.03, 14:44
                                                    A może z szoku wychodzi....
                                                  • jeremy27 Re: [a może] Wirtualny biwaczek? 04.11.03, 14:44
                                                    żyję...ale ostre jesteście...fakt...trza uważać na przyszłość
                                                  • frunze Re: [a może] Wirtualny biwaczek? 04.11.03, 14:46
                                                    No stary, trza być twardym nie miętkim! Otzrep się chłopie i buziak na
                                                    pociechę kiss
                                                  • balkan Re: [a może] Wirtualny biwaczek? 04.11.03, 14:49
                                                    Tak, teraz od każdej buziak... pierwszy szok powinien minąć...smile)
                                                  • jeremy27 Re: [a może] Wirtualny biwaczek? 04.11.03, 14:55
                                                    ooo...jeśli tak to warto było pocierpiec trochę...skoro taka nagroda mnie
                                                    spotykawink**z powrotem...
                                                  • frunze Re: [a może] Wirtualny biwaczek? 04.11.03, 14:57
                                                    Dziewczyny, jesteśmy bezkarne, mozemy sobie naskakiwać, wyskakiwać,
                                                    nadskakiwać, wrzeszczeć i napadać i jeszcze nas za to całują smile))
                                                  • balkan Re: [a może] Wirtualny biwaczek? 04.11.03, 15:01
                                                    mało tego, całują właśnie wtedy, kiedy naskakujemy...smile)
                                                  • jeremy27 Re: [a może] Wirtualny biwaczek? 04.11.03, 15:02
                                                    może niektórzy tak lubią? wink))


                                                    frunze napisała:

                                                    > Dziewczyny, jesteśmy bezkarne, mozemy sobie naskakiwać, wyskakiwać,
                                                    > nadskakiwać, wrzeszczeć i napadać i jeszcze nas za to całują smile))
                                                  • frunze Re: [a może] Wirtualny biwaczek? 04.11.03, 15:08
                                                    Tak podejrzewałam, tak podejrzewałam smile
                                                  • kolczatka Re: [a może] Wirtualny biwaczek? 04.11.03, 14:58
                                                    A o mnie to zapomniałeś?!? Zapamiętam ;P
                                                  • jeremy27 Re: [a może] Wirtualny biwaczek? 04.11.03, 15:01
                                                    *** DLA WSZYSTKICH OBECNYCH - dla Ciebie Kolczatko dodatkowy* wink))
                                                  • kolczatka Re: [a może] Wirtualny biwaczek? 04.11.03, 15:03
                                                    Dziękuję. Zarumieniona k.
                                                  • frunze Re: [a może] Wirtualny buziaczek? 04.11.03, 15:09
                                                    Niektórzy to mają choooody smile
                                                  • kolczatka Re: [a może] Wirtualny buziaczek? 04.11.03, 15:10
                                                    ?!?
                                                  • frunze Re: [a może] Wirtualny buziaczek? 04.11.03, 15:12
                                                    Żartuję sobie smile
                                                  • sloggi Re: [a może] Wirtualny buziaczek? 04.11.03, 15:21
                                                    No to całuj, całuj - bestio nienasycona.
                                                  • jeremy27 Re: [a może] Wirtualny buziaczek? 04.11.03, 15:25

                                                    TYLKO NIE BESTIO!!!!!
                                                  • sloggi Re: [a może] Wirtualny buziaczek? 04.11.03, 15:34
                                                    No dobrze, moze być potwór?
                                                    I co z tym buziaczkiem?
                                                  • frunze Re: [a może] Wirtualny buziaczek? 04.11.03, 15:39
                                                    Saloon się robi rozpustny, nic tylko się całują i całują smile Lepiej zasłonię
                                                    oczy...
                                                  • sloggi Re: [a może] Wirtualny buziaczek? 04.11.03, 15:41
                                                    Lepiej się przyłącz, chcesz żeby tylko chłopy się całowały?
                                                  • frunze Re: [a może] Wirtualny buziaczek? 04.11.03, 15:42
                                                    Jakbym się zaczęła tu całować to bym już mogła do domu nie wracać smile poza tym
                                                    ja już mam kogo całować, Was mogę tak po przyjacielsku cmoknąć, co też
                                                    czynię kiss
                                                  • jeremy27 Re: [a może] Wirtualny buziaczek? 04.11.03, 15:45
                                                    jak obiecałem, że wszystkim to wszystkim...a niech...do kościoła pomkne
                                                    najwyżej szybciutko, żeby mnie rozgrzeszono...
                                                  • frunze Re: [a może] Wirtualny buziaczek? 04.11.03, 15:46
                                                    Widzisz, tak ogólnie to się nie da, każdy chce mieć własnego buziaka od
                                                    Ciebie, jak widzisz na załączonym obrazku smile
                                                  • jeremy27 Re: [a może] Wirtualny buziaczek? 04.11.03, 15:48
                                                    właśnie...wyjde na jakiegoś męzczyznę lekkich obyczajów...czy co...z chwilą
                                                    obecną koniec...kto się nie ząłapał niech żałujewink
                                                  • sloggi Re: [a może] Wirtualny buziaczek? 04.11.03, 15:48
                                                    No jak to tylko będzie cmokanko, to nie grzech, a już myślałem..........
                                                  • frunze Re: [a może] Wirtualny buziaczek? 04.11.03, 15:52
                                                    No ja bym na Twoim miejscy napisała zażalenie, nakleiła znaczki skarbowe i
                                                    prosiła o szybkie załatwienie sprawy smile
                                                  • sloggi Re: [a może] Wirtualny buziaczek? 05.11.03, 08:34
                                                    Gorzej jak znaczki przykleją się do czoła smile))
                                                  • frunze Re: [a może] Wirtualny buziaczek? 05.11.03, 08:40
                                                    Ale za to będzie bardziej sugestywnie smile
                                                  • sloggi Re: [a może] Wirtualny buziaczek? 05.11.03, 09:03
                                                    Ciekawe jak je skasujesz? tongue_out
                                                  • frunze Re: [a może] Wirtualny buziaczek?