Ciągle nawracające zapalenia dróg moczowych...

[Gość: IGA]

Witam wszystkich... Potrzebuję pomocy, od kąd zaczełam współrzyć,
ciągle łapię zapalenia dróg moczowych(zdarza się to co ms. co 2ms)-
Obecnie mam 27lat, dwie córki, a z mężem jesteśmy już 8lat
razem.Lekarz, przepisuje mi ciągle "furagin", -niestety po jakimś
czasie to znowu wraca do mnie(czasami przepisywał tez jakiś
antybiotyk). Proszę, czy ktoś mógłby mi coś poradzić, może "pan
doktor"?...

[Gość: Beata]

Miałam dokładnie to samo. Trafiłam w końcu na bardzo dobrą panią doktor, która
poradziła kilka rzeczy:
1. posiew moczu a antybiotykogramem i wtedy odpowiednie leczenie
2. przed stosunkiem i po trzeba koniecznie się wysiusiać ;-D nawet jak się nie chce
3. właściwe podmywanie
4. właściwy płyn do higieny intymnej (najlepiej specjalny z apteki, nie te
powszechnie stosowane)
5. żurawina (tabletki lub suszone) + wit.C na stałę
Mam nadzieję, że chociaż trochę pomogę.

[Gość: Iga]

Dziękuje Beatko za odpowiedz. Napewno wykorzystam twoje rady, w
najbliższym czasie,lekarka rodzinna kieruje mnie do urologa- czas
pokaże co dalej...A ty, już całkowicie wyleczyłaś się z tego kłopotu-
nie następują wznowienia choroby?

[Gość: ana]

można brać prouro zamiast osobno żurawiny i witaminy c - pomaga.
sama miałam taki problem i też dopiero posiew i leczenie antybiotykiem
pomogło, na wszelki wypadek leki brał też mój partner. moze lepiej by
było, gdyby on zrobił posiew, ale skoro zadziałalo i juz nic się nie
dzieje, to chyba problem z głowy (oby)

[Gość: aga]

a jak długo braliście antybiotyk i w jakiej dawce? z góry dziękuję
za odpowiedź.

[Gość: rybka9]

miałam ten sam problem, okazało się że przyczyną była powiększona mięśniakowata
macica która uciskała na pęcherz i powodowała zaleganie moczu i stany
zapalne......po histeroktomii problem zniknął.......

[drobnostka7]

Po porodzie (cc) miałam kilkakrotnie zapalenia układu moczowego. Przystopowały
gdy dostałam 6 zastrzyków leku Zinacef (bolesne jak jasny gwint!) i przez 2
miesiące brałam furagin.

[Gość: ja]

To dopiero początek zobaczysz co będzie później masz przerąbane

[Gość: Iga]

Do gościa "JA"- czy ty też masz jakieś przykre doświadczenia
związane z tą chorobą... prosze podziel się nimi ze mną (naprawde,
wolałabym wiedzieć czego mogie się jeszcze spodziewać). Te wszystkie
informacje, którymi dzielicie się ze mną- naprawde są dla mnie
bardzo cenne i za wszystkie jestem Wam ogromnie wdzięczna. Prosze o
odpowiedz, czekam...IGA.

[Gość: Magda]

Miałam podobny problem. Łykałam Nolicin - jak to z antybiotykiem jest tylko na
receptę. Wyleczyłam tą okropną dolegliwość. W tej chwili jak czuje, że coś
zaczyna się nie tak to od razu termofor na brzuch i się wygrzewam pod kołderką a
na wieczór gorący prysznic. No i noszę dłuższe bluzki, żeby nie dopuścić do
wychłodzenia dolnej części pleców. Jak na razie jest dobrze.

[Gość: gruszka]

kurde, ja mialam po nolicinie zawroty glowy i czulam sie jakby mnie
ktos walnal obuchem w leb, w koncu musialam po dwoch dniach
zrezygnowac z jego brania bo nie moglam normalnie funkcjonowac :( a
podobno calkiem dobry lek, ale na ktores bakterie nie dziala (nie
pamietam czy gram plus czy minus), lekarz mi zmienil za to na
cipronex, bralam przy nim jeszcze lacidofil czy lacibios i jadlam
jogurty jako oslonka i od tamtej pory dobam o siebie, nosze cieple
gatki, grzeje sie, sikam duzo i spodnie luzne zakladam, zeby nic sie
nie wzynalo :D ale problem ogolnie to jest :(

[mama_martynki2]

po 1 wsze-posiew
po 2 gie -antybiogram
z tym do urologa,i to jak najpredzej,on Cie wyleczy w 100%.
najpewniej bedziesz przyjmowac przez dluzszy czas male ilosci antybiotykow(ja
np. mialam przez pol roku),ale wyleczyli mnie calkowicie, te swinstwa nigdy nie
powrocily. a dostalam bakrterie w trakcie porodu.
musisz isc do urologa, i zrob koniecznie posiew, jak lekarz ogolny nie da
skierowania,zrob prywatnie, nie ma co czekac, raptem koszt mniej niz 40 zl.

[mama_martynki2]

aha, sama jedynie mozesz sobie poprawic troche stan ogolny tymi preparatami bez
recepty z apteki,one Cie nie wylecza! moga jedynie tymczasowo pomoc.

[Gość: Iga]

DZIĘKUJE ZA TE WSZYSTKIE DOBRE RADY. NARAZIE CIĄGLE SIĘ Z TYM MĘCZĘ-
OBY TO DAŁO SIĘ WYLECZYĆ...GDYBY TAK SIĘ STAŁO- PODZIELĘ SIĘ Z WAMI
TĄ WIADOMOŚCIĄ. NAPRAWDE JESTEM WAM WSZYSTKIM BARDZO WDZIĘCZNA ŻE
STARACIE SIĘ MI JAKOŚ POMÓC I DZIELICIE SIĘ ZE MNĄ WŁASNYMI
DOŚWIADCZENIAMI I WIEDZĄ NA TEN TEMAT...IGA.