Posiłki mleczne a skaza białkowa

[amelia00]

Witam, mam pytanie. Za niedługo mam zamiar zacząć odstawiać mojego
małego od piersi i pojawia się pytanie ... Czytałam, rówież na tym
forum, że dziecko powinno jeść min. 3 posiłki mleczne w ciągu dnia.
Teraz tak się napewno dzieje, bo mały je wieczorem + w nocy cyca,
ale jeśli go odstawię, a mały ma skazę białkową, więc nie mogę mu
podawać produktów mlecznych, to czym mam je zastąpić. Teraz mały je
kaszkę na bebilonie pepti + sinlac na noc na wodzie (ale to przecież
nie są produkty mleczne)

[terpuka]

A ile ma twój maluch???

[amelia00]

prawie 10 miesięcy (skończy 02.07)

[terpuka]

Moja córka nie tolerowała mleka, jajek i ryb. Niedługo skończy roczek
i praktycznie od początku jesteśmy na diecie eliminacyjnej. Na
ostatniej wizycie u pediatry pani doktor powiedziała, że dużo dzieci
z tego wyrasta kolo 12-18mca i żebyśmy spróbowały coś mlecznego.
Zaczęłam od masła i ku mojej wielkiej radości nie ma reakcji, był też
dwa razy jogurt w niewielkiej ilości i również nic:).
Bardzo więc możliwe, że zanim staniesz przed tym dylematem problem
sam się rozwiąże tak jak u nas:)
niestety jajo nadal uczula, ryby nie próbowałam.
Jeżeli jednak twój maluch nadal będzie źle reagował na mleko to
pozostają ci kaszki na bebilonie pepti, ewentualnie zwiększyć porcje
mięska aby dostarczyć odpowiednią ilość białka i coś żeby uzupełnić
wapń.
W tej kwestii może jakaś mądrzejsza głowa się wypowie:)

[amelia00]

ale czy zwiększenie ilości mięsa (u nas w zupkach) spowoduje, że
ten "wymóg" min. 3 posiłków mlecznych dziennie będzie spełniony?
Chyba nie ...:(

[terpuka]

mleka ci to na pewno nie zastąpi :(
Ale eliminując jakikolwiek składnik diety trzeba się zastanowić czemu
jest on istotny. W przypadku mleka chodzi głownie o białko i wapń.
Trzeba je jakoś zastąpić.
Może pozostawić jedno karmienie rano i jedno wieczorem plus kaszka na
bebilonie pepti. Chyba, że zdecydowanie chcesz odstawić.

[k.nowicka_ekspert]

Witam! Proszę się nie martwić, bo Bebilon Pepti to preparat
MLEKOZASTĘPCZY, hydrolizat białek mleka. Nie uczula, zaspakaja
potrzeby niemowlaka, jest nawet smaczny.Przestrzegam przed pomysłem
wprowadzenia mleka koziego-koza to też zwierzę parzystokopytne i jej
mleko uczula jak krowie!Szkoda, że podjęła Pani decyzję o
odstawieniu od piersi- przy alergii na białko mleka krowiego powinno
się karmić dziecko piersią /choć nie wyłącznie/ jak najdłużej, nawet
do 2 roku zycia . Pozdrawiam

[amelia00]

Jeśli miałabym wystarczającą ilość mleka napewno nadal karmiłabym
małego (mimo nieprzespanych nocy), bo wiem, że w przypadku alergików
top ważne. Jednak po powrocie do pracy (3 miesiące temu) pokarmu mam
coraz mniej i myślę, że mały w mnocy dlatego budzi się tak często bo
poprostu się nie najada. Teraz odciągam jeszcze mleko jak tylko się
da i ile się da i jeśli jest go mało (nieraz po całym dniu max.90-
100ml) to podaję mu je w nocy (osobno lub zmieszane z bebilonem
pepti-w zależności od ilości) z nadzieją, że jeśli więcej zje to
będzie lepiej spał. Mam tylko wątpliwość, czy mleko matki po
zmieszaniu z mm zachwouje swoje wartości?

[Gość: KarmazynowyKamyk]

Ale dlaczego odciągasz?
Pewnie dlatego laktacja zanika...
Tylko prawdziwy ssak jest w stanie podtrzymac laktację...
Ja też wróciłam do pracy i karmię tylko 3 razy dziennie, ale mleka
nie ubywa...
Mam nadzieję, że nadal tam będzie, bo też mam w domu małego alergika
i chciałabym karmić do roku...
Ja bardzo nie chcę wprowadzać Bebilonu Pepti, ale jak nie będzie
mleczka to go wprowadzę, trudno się mówi...

[amelia00]

odciągam, bo mały nie jest zainteresowany od jakiegoś czasu moją
piersią i pomyślałam, że jak nie będę odciągać to laktacja całkiem
ustanie.

[terpuka]

Laktacja na pewno się zmniejszy skoro wróciłaś do pracy, ale na pewno
nie zaniknie, dostosowuje się do nowych warunków.
A mały nie jest zainteresowany w dzień piersią bo świat jest taki
ciekawy :) u nas było dokładnie to samo. Dlatego też prawdopodobnie w
nocy się budzi:) po pierwsze chce nadrobić zaległości jedzeniowe a po
drugie pobyć przy mamie, której długo nie było.
Ja się bardzo martwiłam, że mi laktacja siądzie bo jak mała miała 3
miesiące to przestała się budzić w nocy. Za to w dzień jadła co 1,5h.
Przez pierwsze dni musialam koło 4 w nocy ściągać mleko bo myślałam,
że mi piersi rozsadzi, przez kolejnych kilka rozsadzało mi rano, a po
jakiś dwóch tygodniach budziłam się z miękkimi piersiami i
rozpaczałam, że pokarm mi zanika, a to laktacja się dostosowała do
nowych warunków.
Jeżeli mały ssie w nocy to bym się nie martwiła, tylko podawała
pierś, jak odmówi i w nocy wtedy trzeba będzie pomysleć jak zastąpić
mleczko
Pozdrawiam

[amelia00]

jakby przestł budzić się w nocy na jedzenie, to bym raczej nie
marzekała.. 10 miesięcy pobudek po kilka razy w nocy, z tego od 3
miesięcy wróciłam do pracy, dały mi trochę popalić...Chociaż z 2-iej
strony wiadomo, że dla dobra dziecka wytrzyma się wszytsko ...

[url=https://www.suwaczki.com/][img]
https://www.suwaczki.com/tickers/1usaanlilvksvn6b.png[/img][/url]

[terpuka]

Wierzę, że jesteś zmęczona, ja jestem w komfortowej sytuacji bo mała
budzi się przeważnie koło 6 rano, wpełza nam do łózka i obsługuje się
sama więc nie jest to dla mnie uciążliwe. Nawet jak obudzi się 2 czy 3
razy to podaję jej pierś przez sen.
Spicie razem czy osobno?? U nas wyciągnęliśmy małej szczebelki w
łóżeczku i szybko załapała jak można to wykorzystać :)

[amelia00]

Śpimy osobno i raczej wolałabym, żeby tak zostało, bo ja jestem z
tych co mają bardzo lekki sen i budziałabym się pewnie za każdym
razem jak mały by się przewracał. Mój mały nie jest jeszcze na
etapie "wślizgiwania się" do naszego łóżka, dopiero zaczął raczkować
(prawie 10m):-)
Dzisiaj w nocy niestety, ale mały zaczął odmawiać piersi...:-( Do
tej pory chociaż w nocy jadł. Nie wiem, może to przejściowe. Pewnie
winna jest butelka ze smoczkiem, bo mały pije bardzo dużo wody z
butelki w ciągu dnia, poza tym kaszka na noc.

[terpuka]

możliwe, że butelka rozrabia.
Spróbuj z kubeczkiem lovi 360 do wody w dzień, u nas świetnie się
sprawdza już od jakiegoś czasu.
Fajnie byłoby utrzymać jeszcze trochę te karmienia ale jak mały nie
będzie chciał to trudno, bebilon pepti to nie trucizna;)

[amelia00]

fajny ten kubek:) Spróbuję go gdzieś kupić.

[bobimax]

O jakim kubeczku mówicie z lovi. Taki bez dzióbka. wygląda jak
termosik z gumową ssawką.

[terpuka]

dokładnie o takim, zamiast dziubka ma taką okrągłą uszczelkę i dziecko
może pić z każdego miejsca kubka, tak jak ze zwykłego, tylko się nie
wylewa:)
www.lovi.pl/produkty,kubek_360.html

[amelia00]

niestety narazie mały nie jest zainteresowany piciem z tego kubka
(ale na szczeście przekonał się do niekapka z dziubkiem)