malaidka
21.06.14, 20:16
Mam problem, nie wiem co dalej robić. Córka ma 6,5mies, karmiona tylko piersią. Od kilku tygodni zaczynamy rozszerzanie diety. Zaczęło się od tego, że wyciąga mi moje jedzenie z ręki, więc dałam jej spróbować. Polizała, niebardzo wiedziała co się z tym robi, ale wykazywała zainteresowanie. Dałam jej kaszke, coś tam zjadła, ale nie spodobało jej się łyżeczką. Tego samego dnia kilkukrotnie wymiotowała. Myślałam, że nie jest gotowa. Odczekałam tydzień, sytuacja się powtórzyła. Poczekałam dwa tygodnie, postanowiłam zacząć blw. Dostała rano kawałek skórki od chleba z mojej kanapki, podobało jej się. Koło 17 dostała chrupka kukurydzianego, była zachwycona. Zjadła łącznie 3. Gdzieś koło 19 pojawiły się wymioty, tak samo jak wtedy...
Wydaje mi się, że coś jest nie tak. Co powinnam zrobić? Kolejny raz po innym posiłku niż pierś pojawiają się wymioty. Nie ma żadnej wyraźnej przyczyny, czyli np. Za duży kawałek jeżdżenia. Z resztą po karmieniu papką łyżeczką dzieje się to samo.