jak to ma wygladac?

[erna79]

Witam!
Dziecko za tydzień konczy 6 miesiecy (4 maja), karmione piersią. Narazie zamierzam podawac produkty ze słoiczków. Zaczne od warzyw a co pozniej? owoce , zupki jak to ma wygladac w ciagu dnia.? co z tym glutenem, osobno gotowac kasze manne i podawac, jesli tak to przez ile, czy podawac słoiczki z zawartoscia glutenu. Strasznie to wszystko skomplikowane... może ktoś ma to wszystko "rozpracowane" i mógłby się podzielić swoimi spostrzeżeniami w tym temacie
Pozdrawiam

[murwa.kac]

a czemu chcesz tak szybko dietę rozszerzać?
bo ogólnie to masz jeszcze czas.

u nas było tak, że diete rozszerzałam dopiero jak syn samodzielnie usiadł. czyli w okolicy 8 miesiąca bodajże. do tego czasu tylko pierś.
jak już usiadł dawałam do ręki warzywa, owoce pokrojone w słupki. podobnie z mięsem. kasze gotowałam i lepiłam w kulki lub po wystygnięciu kroiłam w słupki i w takiej postaci syn dostawał do ręki. generalnie wszystko oprócz marchewki, jabłka i banana - dostawał w formie słupków, kulek, etc.
jak coś zupy również jadł rękoma :D

z czasem opanował łyżkę, widelec - to już dawałam jak ludziowi w naczyniach.

nie przejmowałam się specjalnie tabelkami, ilościami, etc.
po prostu - zaczelam dla nas gotować inaczej - bez soli, dodajac zioła do smaku. wywaliłam z kuchni wszelkie gotowce, półprodukty, wszystko z glutaminianem. i nie było problemu żeby ze wspólnego gara coś dziecku wyciągnąć.
na początku rozszerzania, kiedy rzeczywiście bardziej bawił się i poznawał jedzenie - w sumie niewiele do paszczy trafiało. dopychałam piersią i z grzywki.
z czasem było z górki.

wrzuć sobie w google blwlub bobas lubi wybór.

pomysłów tysiące.

rozszerzanie diety powinno być fajnym okresem zarówno dla Ciebie jak i dziecka. a nie stresem i przejmowaniem się tabelkami. na luzie :) całe życie na tej piersi wszak nie będzie.

[carmelita81]

Moje też zaczynało od słoiczków - wygodniej i można sie łatwo zorientować co dziecku podchodzi a co wręcz przeciwnie:)
Zaczynasz od jednego warzywa np ziemńiak i podajesz kilka dni - jeżeli brak żadnych sensacji umrzecie to podajesz następne warzywo i tak po kolei. Potem możesz albo mieszać te słoiczki np ziemniak z brokułem albo kupić gotowe iluś tam składnikowe. Z owocami ostrożnie bo jak dziecie poczuje słodki smak to może się obrazić na warzywa:) Z glutenem to ja dodawałam odrobinę kaszki mannej ugotowanej do słoiczka ale różne są szkoły więc trudno tu coś doradzić. W każdym razie dałam sobie spokój z tą manną dość szybko - dziecie nie miało,sensacji więc po co sie bawić.
Wg nowej mody zwanej BLW dawałam też kawałki warzyw czy owoców do ręki ale to pózniej jak już w miarę ładnie te słoiczki wchodziły. Ogólnie strasznie to BLW przereklamowane bardziej jako forma zabawy niż jedzenia ale można czemu nie. Moje dziecie szybko sie zbuntowało na słoiczki i zaczeło gustować w konkretach ale na początek słoiczki są jak najbardziej ok. Aha moje karmione mieszanie dietę zaczęliśmy roszerzać po skończonym 6 mcu.

[erna79]

Dzieki za wpisy, od ilu łyzeczek powino sie zaczynać?

[carmelita81]

Od 2-3 ale jak bedzie chętnie jeść to możesz wiecej. No może nie od razu pierwszego dnia cały słoiczek bo mogą być sensacje róźne :)

[murwa.kac]

naprawdę chcesz spędzić czas na odmierzaniu łyżeczek i patrzeniu na tabelki?
po co sobie życie tak utrudniać?
nie lepiej dać dziecku do ręki i zdać się na dziecko? ono Ci powie ile chce zjeść.
dasz mu 3 łyżeczki a ono bedzie chciało jeszcze 7. zabronisz?
dasz mu 1, odmówi, na siłę wepchniesz jeszcze 2 bo tabelka powiedziała, że mają być 3?
bez sensu.


carmelita81 nie pozwalając dziecku POZNAĆ jedzenia hodujesz klasycznego niejadka. bo jak można lubić coś czego się nie zna? nie zna faktury, kształtu, koloru.

nie mowiac o tym, że słoiki to syf, zapychacze, doprawiona pulpa warzywna z chin. nie warto. naprawdę.

[carmelita81]

Murwa widać u Ciebie nadal poważny problem z szacunkiem i zrozumieniem dla wychowawczych metod innych niż Twoje "jedyne słuszne i oświecone"
Generalnie mało kogo a mnie już najmniej interesuje Twoje zdanie także głoś dalej chyba tylko dla swojej chorej przyjemności. żegnam
PS mój "wyhodowany na słoiczkowym syfie niejadek" uwielbia jeść i to większość rzeczy których dzieci nie tykają. Widzisz jednak nie pozjadałaś wszystkich rozumów :)

[murwa.kac]

uderz w stół...

Twój ton, bulwers i zagotowanie wskazują na duże problemy dla zrozumienia i szacunku do innej osoby.
skoro tak się zgotowałaś na moją spokojną i niewinną sugestię, że MOŻE, to tylko świadczy o Twoich wyrzutach sumienia i tym, że Cię to jednak boli.

cóż.

[carmelita81]

Przezabawna jesteś naprawdę
Tak jak pisałam głoś i oświecać dalej widać tylko to Ci w życiu zostało :)

do murwa

[matka-olki]

Tak sobie czytam ten wątek oraz wiele innych w których sie udzielasz i mam taką refleksję:
Jesteś strasznie trudną osobą naprawdę. Nie wiem z czego to wnika ale ton Twoich wypowiedzi jest strasznie niemiły. Może i Twoje rady są ok ( ogólnie ani lepsze ani gorsze niż pozostałych forumowiczek) ale to JAK ich udzielasz jest naprawdę średnio fajne. A szczególnie robisz się wredna jeżeli ktoś ma inne zdanie niź Ty (złota zasada - najlepszą obroną jest atak) Zastanawia mnie strasznie ( może z racji zawodu) skąd u Ciebie to przekonanie że to właśnie Twoje rady są najlepsze?ciekawe to jest strasznie. I tak na koniec jeszcze jedno - robienie wycieczek osobistych jak już sie kończą argumenty jest zwyczajnie poniźej pasa a to Ci się zdarza.
Ja wiem źe forum jest super bo daje wolność - mogę sobie pisać co chce bo i tak jestem anonimowa. Podejrzewam że w realu nie powiedzałabyś innej matce "że hoduje dziecko na słoiczkowym syfie z Chin"
A i broń Boże nie bronię tu carmelity czy innych forumowiczek które mają odmienne zapatrywania na wychowanie dzieci - też mają swoje za uszami ale daleko im do Ciebie.
Piszę to tylko po to żebyś moźe przemyślała sobie pewne rzeczy - będzie Ci się łatwiej żyło ;)

[erna79]

Dzieki za wpisy choc nie myslałam, ze to taki kontrowersyjny temat...

[carmelita81]

Niema za co. A na tym forum każdy temat nie pomyśli murwy jest delikatnie powiedziawszy kontrowersyjny :) można sie przyzwyczaić.

[murwa.kac]

na tym forum każdy temat nie pomyśli murwy jest delikatnie powiedziawszy kontrowersyjny :



ciekawe dorabianie ideologii, skoro Murwa na tym forum się odzywa raz na ruski rok :D

ale jak to mówią - uderz w stół :D może czas koleżanko trochę do reala wrócić, wyłączyć forum, pobawić się z dzieckiem? wtedy tak personalnie każdej kropki i przecinka nie będziesz odbierac.

[carmelita81]

Patrz post wyżej :)

[erna79]

Witam!
Zaczełam rozszerzać diete zaczełam od marchewki, nawet je z ochota i w 3 dni zjadł prawie pół słoika, boje sie podawac wiecej..narazie sensacji nie ma, choć 2 dnia zrobił mega marchewkowa k... a dzis była tylko raz w ciagu dnia, zobaczymy co bedzie jutro..