nomya
08.10.10, 19:57
Szukałam jakiegoś sposobu, by sernik dukanowy zaczął mi po prostu zwyczajnie smakować, chciałam by był "zwarty", a nie jakiś pseudowyrośnięty z dziurą w środku, w dodatku smakujący ściętym białkiem od zbyt dużej ilości jaj. Udało mi się to dzisiaj osiągnąć, dlatego dzielę się z Wami swoim przepisem. Kluczem do sukcesu jest długie pieczenie w niewysokiej temperaturze, ale proszę się nie zrażać- samo przygotowanie sernika jest banalnie proste :)
Składniki:
3 kostki chudego twarogu
3 jajka
1 czubata łyżka budyniu bezcukrowego (ja miałam delecty o smaku krówki)
10 kropel aromatu migdałowego
słodzik (dość sporo- ja dałam 3 czubate łyżki Susiny Gold)
1 dość czubata łyżka kakao
Twaróg zblendować z jajkami na gładką masę, dodać budyń i słodzik- dokładnie zmiksować. 2/3 masy wylać do foremki (miałam keksówkę silikonową). Do pozostałej 1/3 masy serowej wlać aromat migdałowy i wsypać kakao- dokładnie wymieszać. Wylać na wierzch masy białej do foremki, można zrobić łaty albo jakieś inne fantazyjne esy floresy ;)
Foremkę włożyć do nagrzanego piekarnika 130 stopni (grzałki: góra i dół bez termoobiegu) i piec 2,5 godziny. Po upieczeniu zostawić w piekarniku do ostygnięcia.
Sernik prawie nie rośnie i tak ma być ;) Po upieczeniu jest z wierzchu gładki i błyszczący, a środek sami zobaczcie:
[img]https://img89.imageshack.us/img89/300/p08101019080002.jpg[/img]
Mam nadzieję, że Wam równie posmakuje jak mi :)