Dodaj do ulubionych

Wątek kolejny - Herbalife.

30.06.08, 09:36

E, brakuje mi już pomysłów na tytuły do nowych wątków ;P
Obserwuj wątek
    • asiul3k Re: Wątek kolejny - Herbalife. 30.06.08, 09:37

      No i dzień dobry mówię w poniedziałkowy ranek ;)
      • imoenka Re: Wątek kolejny - Herbalife. 30.06.08, 10:11
        Witam kochane w poniedzialek i pelna radosnych fluidow zabieram sie
        do pracy.... i zabrac sie nie moge:)))) Wczoraj moj dom napadly
        bzykajace stworzenia - wlasnie prowadze sledztwo "co bzyka pod
        dachem" ale powiem, ze mnie wystraszylo niezle - az przeprowadzalam
        nocna ewaluacje dzieci do mojej sypialni. Stawiam na baki albo
        szerszenie i wcale mi sie to nie podoba. Coz zobacze.
        A dzis rano moja waga pokazala jeszcze radosniejsza liczbe niz
        wczoraj - booosko.
        • yorelka Re: Wątek kolejny - Herbalife. 30.06.08, 10:42
          Witajcie :))
          Ja też mam lokatorów pod dachem - co roku się wprowadzają - albo
          osy, albo szerszenie. Już nie wiemy jak je tępić :((
          • imoenka Re: Wątek kolejny - Herbalife. 30.06.08, 10:59
            i co z nimi robisz???? a gdzie Ci sie wprowadzaja??? chodzi mi o
            miejsce pod dachem , podprzybitka??? konkretniej mi powiedz - bo
            sledztwo w toku:)
        • asiul3k Re: Wątek kolejny - Herbalife. 30.06.08, 10:44

          Gratuluję spadającej wagi! ;)
          A co do latających stworzonek - proponuję zamontować w oknach takie
          siatki, które przykleja się do ram okiennych i nic nie ma prawa
          wlecieć! Wygląda to trochę podobnie do firanki. Bardzo skuteczne!


          • imoenka Re: Wątek kolejny - Herbalife. 30.06.08, 10:58
            mam moskitiery zamontowane - ale mimo wszystko - ten dzwiek byl
            okropnie glosny - w sumie bzykanie po zmroku nie powinno mnie
            dziwic:))))) moze gdyby to u mnie bzykalo to luz ale u dzieci - wole
            nie ryzykowac.
          • yorelka Re: Wątek kolejny - Herbalife. 30.06.08, 11:11
            W domu skuteczne, ale na strych i tak się wprowadzą wszystkimi
            szparkami w dachu :((
    • asiul3k Re: Wątek kolejny - Herbalife. 30.06.08, 11:11

      Nie macie pojęcia jak ja się dziś nudzę w pracy :-/
      I chyba jeść zaraz będe :x
      • yorelka Re: Wątek kolejny - Herbalife. 30.06.08, 12:05
        Może koktajl Ci zrobić? ;)))
        • asiul3k Re: Wątek kolejny - Herbalife. 30.06.08, 12:13

          Porządne jedzenie proszę, żaden koktajl ;>

          • yorelka Re: Wątek kolejny - Herbalife. 30.06.08, 14:47
            no dobra, dobra - jogurt z płatkami Fitness - pełna wyżerka ;)))
            • asiul3k Re: Wątek kolejny - Herbalife. 30.06.08, 14:54

              pFFF ;P
              • yorelka Re: Wątek kolejny - Herbalife. 30.06.08, 15:04
                no dobrze - dorzucam sucharka ;PPP
                • asiul3k Re: Wątek kolejny - Herbalife. 30.06.08, 15:32

                  Czuję, że do wieczora coś dobrego by się skompletowało ;D
                  Ale ja cierpliwości dziś nie mam ;>

                  • yorelka Re: Wątek kolejny - Herbalife. 01.07.08, 07:46
                    No to co w końcu zjadłaś? ;))
                    • asiul3k Re: Wątek kolejny - Herbalife. 01.07.08, 08:11

                      Spaghetti było na obiad ;P
                      • yorelka Re: Wątek kolejny - Herbalife. 01.07.08, 08:53
                        mniam....
                        ja byłam wczoraj na imieninach - cały dzień się głodziłam, a potem
                        nieco podjadłam ;))
                        • asiul3k Re: Wątek kolejny - Herbalife. 01.07.08, 09:09

                          I dobrze! Też nam się coś w końcu należy ;)
                          • yorelka Re: Wątek kolejny - Herbalife. 01.07.08, 11:34
                            W pełni się zgadzam ;))
                            • asiul3k Re: Wątek kolejny - Herbalife. 01.07.08, 12:11

                              Ja zjadłam kawałek placka drożdżowego ;P
                              Ale tylko dlatego, że zostałam w pracy poczęstowana, sama bym nie
                              kupiła.
                              • imoenka Re: Wątek kolejny - Herbalife. 01.07.08, 13:21
                                mniam - zebym nie wyszla na swieta zjadlam 3 slownie trzy czekoladki
                                truflowe w bialej czekoladzie - auuuuu pyszne byly.
                                A powiem wam jakie sobie szykuje atrakcje!!!! umawiam sie ze straza
                                pozarna i zabiora moje bzykajace poddasze:))) ale bedzie jazda -
                                babska impreza i stado strazakow - a meza niema:))))
                                • asiul3k Re: Wątek kolejny - Herbalife. 01.07.08, 13:30

                                  Strażacy? Mniam ;D na pewno przystojni będą ;D
                                • yorelka Re: Wątek kolejny - Herbalife. 01.07.08, 15:36
                                  W ten sam sposób (przyt pomocy strażaków) usunęliśmy pierwszy raz
                                  bzykające towarzystwo. W następnym roku (i w kolejnych także)
                                  wprowadziły sie znowu i założyły nowe gniazda....
                                  • asiul3k Re: Wątek kolejny - Herbalife. 01.07.08, 17:11

                                    Bzykające towarzystwo ;D
    • imoenka Re: środa 02.07.08, 09:42
      Witam z samego rana kolezanki sympatyczne:)) Czy dzis tylko ja
      ziewam jak smok?? normalnie na stojaco usypiam. Cos z ta pogoda
      chyba jest nie tak. Wlasnie slucham planow wakacyjnych moich
      znajomych i smutno mi jakos ze nie jade nigdzie:(( Szkoda mi
      dzieciakow - staram sie zapewniac im jakies atrakcje i spotkania
      towarzyskie - ale jakos lipnie to wypada. A Wy kiedy jedziecie
      odpoczac???
      • asiul3k Re: środa 02.07.08, 10:16

        Drażliwy temat to jest dla mnie, ponieważ nigdzie nie jadę, ba,
        nawet wolnego w lecie nie będe miała. Ot, jutro mam wolne aż 1
        (słownie: JEDEN) dzień :-/

        Ale za to planuję cały lipiec i sierpień śmigać na siłownię, pomimo
        iż nie będzie instruktorki, wczoraj napisała mi na kartce listę
        ćwiczeń, które mam wykonywać, sama sobie poradzę, a co! ;)
      • yorelka Re: środa 02.07.08, 10:20
        Na razie i moje dzieciaczki muszą się zadowolić weekendowymi
        wypadami z rodzicami. Na dłuższy urlop wybieram się dopiero na
        początku sierpnia i wówczas całą rodziną jedziemy na ponad 2 tyg. do
        Chorwacji.... :)))
        • asiul3k Re: środa 02.07.08, 10:28

          Szczęściara ;)
          • yorelka Re: środa 02.07.08, 11:33
            Oby nic tych planów nie zmąciło :))
            • asiul3k Re: środa 02.07.08, 11:50

              yorelka czemu jesteś czerwona? ;D
              • yorelka Re: środa 02.07.08, 12:02
                opaliłam się ;DD
                • asiul3k Re: środa 02.07.08, 12:05

                  To mi raczej na okres wygląda :x
                  ;D
                  • yorelka Re: środa 02.07.08, 13:59
                    Niezłe skojarzenia... ;)))
                    • asiul3k Re: środa 02.07.08, 15:52
                      <wstydnis>
      • jutka83 Re: środa 02.07.08, 14:22
        ehh.. ja to się już zbieram na porządny urlop od 3 lat i coś mi nie
        wychodzi. Czasem tylko jakiś krótki wypad nad wodę, czy w góry.
        Podobnie będzie w tegoroczne wakacje. Wstępnie myślę odpocząć przez
        tydzień gdzieś gdzie jest ciepła woda i dużo słońca ale nie wiem
        jeszcze jakie będzie to Państwo, no i to dopiero
        wrzesień/październik. A dziś dzień faktycznie senny.
        • asiul3k Re: środa 02.07.08, 15:52

          Jutka, gdzie się podziewałaś? ;>
          • jutka83 Re: środa 04.07.08, 13:08
            grzeszę to sie mniej odzywam... waga stoi w miesjcu, 65 kg
            zanotowalam w miniony weekend. W najbliższy pewnie bedzie podobnie.
            Poza tym troche stresów w pracy i tak jakoś wychodzi. I miałam
            cięższe dni - pokłociłam się z mamą, wyzwała mnie za to, że się
            głodzę (a przecież tego nie robie) itd. Autko mi się psuje, nic nie
            wychodzi tak jak sobie planuje... Nie chciałam Was tu zamęczać
            swoimi problemami. Ale zaglądam, czytam, czasem się uśmiechnę :)
            • asiul3k Re: środa 04.07.08, 13:22

              <przytulam mocno do serduszka>
              Uszka do góry ;)
              Wkrótce będzie lepiej, zobaczysz!
    • asiul3k Re: Wątek kolejny - Herbalife. 03.07.08, 11:04

      Ślicznie dziś wyglądam, a co! :)
    • asiul3k Re: Wątek kolejny - Herbalife. 04.07.08, 09:30

      Gdzie jesteście? :(
      • imoenka Re: Wątek kolejny - Herbalife. 04.07.08, 10:04
        jestem i spie od wczoraj ledwo zyje. Dzieci moje mialy ciezka nocke
        i ja razem z nimi.Zieeeeewwwwwwww. Dzis pracuje tylko do 12, a
        pozniej grzesze- mam babska impreze z grilem, zakupy , wulkanizacja,
        moze nawet uda mi sie fryzjera zaliczyc- choc watpie. I zaczynam
        pierwszy zupelnie samotny weekend bez meza:((( slabooooooo
        • asiul3k Re: Wątek kolejny - Herbalife. 04.07.08, 10:22

          Dasz radę! Szybko minie i wcale nie będzie tak źle ;)
          • imoenka Re: Wątek kolejny - Herbalife. 04.07.08, 10:34
            mam nadzieje- ale moj mezus jest w sumie fajny i moglby bycz nami:))
            ale powiem wam, ze strasznie duzo kasy oszczedzam jak go niema. Od
            poczatku tygodnia nie bylam na zakupach , nie wydalam prawie wcale
            kasy - gdybym nie musiala zatankowac dzis to chyba bym jeszcze
            bardziej zarobiona byla:)))
            • asiul3k Re: Wątek kolejny - Herbalife. 04.07.08, 11:35

              A dzieci głodują? ;D
    • asiul3k Re: Wątek kolejny - Herbalife. 05.07.08, 10:19

      Gdzieś ostatnio przeczytałam, że ludzie z nadwagą czy otyli mają w
      większości problemy emocjonalne, coś w tym cholerka jest :-/
    • asiul3k Re: Wątek kolejny - Herbalife. 08.07.08, 09:22

      Co u Was?

      Ja grzeszę :-/ samopoczucie takie sobie, samoocena znów spadła,
      pogoda nie sprzyja, duszno u mnie, że masakra.
      • yorelka Re: Wątek kolejny - Herbalife. 08.07.08, 10:03
        U mnie jest miły wiaterek. :))
        Postępy małe, ale są - nie jest więc źle :))
        • imoenka Re: Wątek kolejny - Herbalife. 08.07.08, 10:34
          U mnie pieknie za oknem,slonko swieci nie jest duszno,wiaterek
          powiewa - lato w pelni. Dieta idzie mi ok. Ale spadek wagi jest
          mniejszy niz zakladalam. Wazne ze wogole jest. Dostawca mojego
          obiadu na urlopie i niemam co jesc - niejest dobrze.
          • asiul3k Re: Wątek kolejny - Herbalife. 08.07.08, 11:25

            A ja powinnam jeść lżejsze obiady, ale nie mieszkam sama, nie gotuję
            w tygodniu, wracam z pracy do domu i jem zazwyczaj to, co dla mnie
            zostawiła mama lub siostra - zazwyczaj niezbyt zdrowe jedzenie.

            • imoenka Re: Wątek kolejny - Herbalife. 09.07.08, 09:06
              kurcze ale u nas dzis zimno, okropna pogoda i pada deszcz. Popijam
              kawke i mysle ze niemam nic na obiad. Dzis wlazlam na wage a ona
              pokazala mi baardzo ladna cyferke. Chudne i jest ok. Ale moj biust
              chyba z D zmniejszyl sie na C bo mi grzechocze w biustonoszu. Coz
              bede musiala zrobic zakupy - jakos mnie to nie martwi.
              A co u Was? Asiu3k moze zmniejsz porcje - skoro sama nie gotujesz
              tylko jestez zalezna od innych to wymien talerzyk na mniejszy -
              najlepiej niebieski - slyszalam ze to pomaga:)))
              • asiul3k Re: Wątek kolejny - Herbalife. 09.07.08, 09:13

                Najgorszy w chudnięciu jest właśnie kurczący się biust, wrr ;P

                Niebieski talerzyk? E, nie mam takiego, może być zielony chociaż? ;D

                • imoenka Re: Wątek kolejny - Herbalife. 09.07.08, 09:42
                  No niewiem nic o zielonym talerzyku - ale warto sprawdzic:)))) Moze
                  zainwestuj w plastikowy turystyczny alboco??
                  Co do kurczacego sie biustu - to jakos to zniose- kiedys bylo: duze
                  piersi sa fajne - a teraz - male tez jest piekne:)) taka zmiana
                  (nieoczekiwana?)
                  • asiul3k Re: Wątek kolejny - Herbalife. 09.07.08, 10:02

                    Damu radę! ;)
                    • asiul3k Re: Wątek kolejny - Herbalife. 09.07.08, 10:02

                      damy*
                      • imoenka Re: Wątek kolejny - Herbalife. 09.07.08, 10:42
                        wlasnie wyszlo mi ze juz 11,2 kg schudlam:)) jeszcze z 10 i luzzz:))
                        • asiul3k Re: Wątek kolejny - Herbalife. 09.07.08, 10:57

                          Duuużo, ja nie mam takich wyników :(
                          • imoenka Re: Wątek kolejny - Herbalife. 09.07.08, 11:23
                            bo pewnie masz mniej niz ja do zrzucenia. Pulchniakom latwiej
                            schodzi waga.
                            • asiul3k Re: Wątek kolejny - Herbalife. 09.07.08, 11:41

                              Też mam sporo do zrzucenia, oj sporo ... :(
                              • yorelka Re: Wątek kolejny - Herbalife. 09.07.08, 12:33
                                Cześć dziewczyny - ja na razie pozbyłam się ponad 8 kg. Jest super a
                                mam nadzieję, że będzie jeszcze lepiej. Chciałabym pozbyć się
                                jeszcze minimum 12 kg.... :))
                                • asiul3k Re: Wątek kolejny - Herbalife. 09.07.08, 12:33

                                  Ja jestem ostatnio ciągle głodna :(
                                  • yorelka Re: Wątek kolejny - Herbalife. 09.07.08, 14:13
                                    Też miewam takie okresy, ale ostatnio "zalewam" głód wodą ;)))
                                    • asiul3k Re: Wątek kolejny - Herbalife. 09.07.08, 15:08

                                      Prawie jak zalewanie robaka? <smiech>
                                      • yorelka Re: Wątek kolejny - Herbalife. 10.07.08, 10:48
                                        Może się utopi ;)))
                                        • asiul3k Re: Wątek kolejny - Herbalife. 10.07.08, 12:15

                                          <smiech>

                                          Dzień dobry Yorelko ;)
                                          • imoenka Re: Wątek kolejny - Herbalife. 10.07.08, 14:28
                                            i juz niedlugo do domku po pracy. Dzis mam spotkanie z konsultantka -
                                            zobaczymy co mi powie ciekawego i jak wymiary. Czuje ze cos ze mnie
                                            zeszlo - kwestia tylko ile- a ona zawsze mi to pieknie przelicza na
                                            kostki smalcu:))) Jutro dam znac ile tego smalcu bylo - po
                                            odliczeniu wody oczywiscie:))
                                            • asiul3k Re: Wątek kolejny - Herbalife. 10.07.08, 14:43
                                              imoenka napisała:

                                              > (...) ona zawsze mi to pieknie przelicza na kostki smalcu :)))

                                              BLE
                                              ;D


    • asiul3k Re: Wątek kolejny - Herbalife. 13.07.08, 18:26

      Grzeszę :-/
      Bardzo.

      Czuję się fatalnie.


      • imoenka Re: Wątek kolejny - Herbalife. 13.07.08, 22:19
        bywa , wlasnie zjadlam babeczke z budyniem- kurcze nie wiedzialam ze tak pozno:)))
    • asiul3k Re: Wątek kolejny - Herbalife. 17.07.08, 14:15

      Cholerka, ale mam mega doła :(
      • imoenka Re: Wątek kolejny - Herbalife. 17.07.08, 15:06
        witaj w klubie - ja dzis od rana warcze i bez kija nie podchodz!!!!
        oberwalo sie przez to kilku osobom wrrrr... Nic nie chudne mimo
        diety i co??? nie podoba mi sie to. Jutro ostatni dzien w pracy i 2
        tygodnie durnego urlopu , a ja niemam nawet co ze soba zrobic.
        Pomijam pogode kiepska, brak meza przy boku to brakuje mi pomyslów
        czym zajac dzieci. Niejest dobrze auuuu
        • asiul3k Re: Wątek kolejny - Herbalife. 17.07.08, 15:23

          Oddaj mi swój urlop, bo ja nie mam wcale wolnego :(

          Tak źle, tak niedobrze ... ech :(

          • imoenka Re: Wątek kolejny - Herbalife. 17.07.08, 15:34
            gdyby to bylo takie proste.....
            • asiul3k Re: Wątek kolejny - Herbalife. 17.07.08, 15:39

              Damy radę ...
              Musimy :(
              Chociaż wcale siły nie mam.
              • ka.ce Re: Wątek kolejny - Herbalife. 18.07.08, 09:18
                hej dziewczyny!
                Co to za doły?!
                No pewnie że dacie radę! tylko koniec z użalaniem, wyłaźcie z tych waszych dołow!!! przecież jest lato w pełni! ;) pora na radość ;)))) Uszy do góry i miłego dnia wam życzę. PA
                • imoenka Re: Wątek kolejny - Herbalife. 18.07.08, 11:13
                  obys zarazila mnie optymizmem- bo jakos moj gdzies sie podzial -
                  chyba ma wakacje:(( Wczoraj wieczorem jadlam kanapki!!! no masakra
                  ale dzis juz lepiej. Ale zimno mi bo pogoda kiepska i wody mi sie
                  niechce pic - a przydalo by sie. Ma ktos pomysly co zrobic ze soba w
                  przyszlym tygodniu??? urlop -2 dzieci - i wszyscy znajomi wyjechali
                  lub jada na wakacje a my nie.:(( Pomyslow mi brakuje no - babcie
                  maja remont alba sa wwwrrrrr na urlopach. Nawet na zakupy niemam
                  ochoty jechac . No nadal niejest dobrze.
                  • ka.ce Re: Wątek kolejny - Herbalife. 18.07.08, 17:39
                    hej:) zarażam cie!!!!
                    a jakie masz dzieciaczki? może coś razem wymyślimy! a dzisiaj nie martw się na zapas, bo szkoda na to czasu... zapytaj dzieci jakie mają pomysły ;) albo zwyczajnie odpocznij w domu nie robiąc NIC! bo od czego jest urlop ;)

                    a reszta gdzie???? siedzi w tych swoich okopach, tam jest ciemno i zimno i szczurów mnóstwoo! ble. wyłazić!!!!
                    • imoenka Re: Wątek kolejny - Herbalife. 18.07.08, 19:51
                      kurcze troche dziala ale powera masz niezlego. Co jadasz?? moze ja tez powinnam
                      :PPP
                      Dzieci maja 3 i 4 lata - dzis obca baba zapewnila rozrywke; przyszla do nas na
                      spacer i zostala 2h - dodam ze z 2 dzieci w podobnym wieku:))
                      • lenkaaa Re: Wątek kolejny - Herbalife. 18.07.08, 21:14
                        imoenka napisała:

                        > kurcze troche dziala ale powera masz niezlego. Co jadasz?? moze
                        ja tez powinnam
                        > :PPP
                        >
                        Jak to CO ??? Pewnie 3 koktajle dziś wypiła, hi, hi i witaminki do
                        tego i błonnik i wystarczy ;o)))))
                      • ka.ce Re: Wątek kolejny - Herbalife. 19.07.08, 00:16
                        hahhahhaha no właśnie! co ja mogę jeść ???
                        • ka.ce Re: Wątek kolejny - Herbalife. 22.07.08, 00:29
                          hej dziewczyny, gdzie Wy jesteście???
                          • lenkaaa hop, hop !! 29.07.08, 10:17
                            ka.ce napisała:

                            > hej dziewczyny, gdzie Wy jesteście???


                            Hej, no właśnie, gdzie jesteście ?!?! bo nam wątek w zapomnienie
                            popada !!!
                            • imoenka Re: hop, hop !! 31.07.08, 09:02
                              asiul3k gdzie ty????? Boszzz czlowiek objada sie na urlopie i co widzi po
                              powrocie - obcy nas zaatakowali:)) Dobrze dobrze niech chudna- ale gdzie stara
                              gwardia??? taka chuda ze nie zaglada??:))) Wracajcie bo ja wcinam!!!Szkoda gadac
                              kilo do przodu!!!
                              • asiul3k Re: hop, hop !! 01.08.08, 11:30

                                Nie ma mnie. Nie podoba mi się już na tym forum :-/

                                Dieta? A co to jest u licha takiego? :-/
                                • imoenka Re: hop, hop !! 02.08.08, 10:20
                                  Coz tak bywa- dieta a co to takiego??? no zupelnie jak u mnie - ale w
                                  poniedzialek wracam do pracy wiec bedzie lepiej- a moze nie :(( Czeka mnie
                                  bardzo ciezki okres w zyciu - mam nadzieje ze nie bede zajadac stresu- a
                                  naprawde mam sie czego bac- caly swiat stanal na glowie- wszystko jest
                                  inaczej.... tylko ja ciagle gruba:(
                                  • lenkaaa Re: hop, hop !! 03.08.08, 21:57
                                    Asiulek !!! :o))) Tak sobie wlasnie myslalam, ze nie piszesz bo Ci sie forum
                                    przestalo podobac :o)))) Balagan sie zrobil, nie ?!?! ;DDDDD
                                    • yorelka Re: hop, hop !! 04.08.08, 07:50
                                      Bałagan?!
                                      Raczej troszkę nowych osób przybyło, ale to chyba dobrze....
                                      • lenkaaa Re: hop, hop !! 04.08.08, 13:19
                                        Nie no, jasne, ze dobrze, ale pomyslalam sobie, ze Asiulek by skomentowal, ze
                                        balagan ;D
                            • ka.ce Re: hop, hop !! 12.08.08, 00:48
                              ajć! czy ktoś oprócz mnie odchudza sie jeszcze?????????? rany, ja rozumiem urlopy ale żeby nic nie pisac? (to też do mnie!!! hehe)
                              piszcie coś, cokolwiek..... pozdrawiam :)))))
                              • ka.ce Re: hop, hop !! 12.08.08, 19:34
                                no dobra, chciałyscie to macie! teraz bede prowadzic nudne monologi, wymądrzac się i cudować, tak reaguję na samotność. haha samotność w sieci! bede pisać niezaleznie czy ktoś to czyta, czy nie. a swoją drogą to mam nadzieje że odchudzanie idzie wam lepiej niż pisanie. miałyśmy się wspierac i gdzie jestescie? tylko aktywność was usprawiedliwia, a ja tez zaraz spadam na spinning. tyle moge dla siebie zrobic :))))
                                a tak na serio to odezwijcie się! pozdrówka!
                                • weronika.0 Re: hop, hop !! 12.08.08, 21:27
                                  Hej,odchudzamy się, odchudzamy, tylko,że swiat jest pełen pokus!!
                                  Dzisiaj zjadłam duże lody czekoladowe!!Czuję sie z tego powodu
                                  strasznie(ale trzeba było myśleć wcześniej!!)Ale za to jutro dieta
                                  ścisła!! A wam dziewczyny jak idzie odchudzanie i opieranie się
                                  pokusom?? Chodzi mi o słodycze oczywiście!!
                                  Pozdrawiam, Weronika.
                                  • kate-snow Re: hop, hop !! 13.08.08, 22:18
                                    hej, ja zaczęłam odchudzać się 6 dni temu i już powoli widać rezultaty- mniejsza
                                    oponka na brzuchu. ważyć na razie się nie ważę. W ciągu dnia troszkę podjadam-
                                    jakiś twarożek wiejski, rodzynki, jogurt naturalny. Ale dzisiaj dopadł mnie głód
                                    węglowodanowy i skusiłam się na tosta z serem i szynką. A Wy co podjadacie
                                    między koktajlem a obiadem?
                                    • ka.ce Re: hop, hop !! 13.08.08, 23:53
                                      hej, muszę to napisać, bo aż mnie skręca....
                                      nie wiem kto i po co naopowiadał wam że nie wolno jeść węglowodanów albo ograniczyć kalorie do maksimum, albo że tylko dwa koktajle i jeden posiłek. TOTALNA BZDURA!!!
                                      1. węglowodany trzeba jeść (!) bo dają nam energię i nie przeciązamy organizmu, szczególnie jeśli dodatkowo ćwiczymy! czym więcej ćwiczymy tym wiecej procent naszego dzinnego jedzenia powinny stanowić włąśnie węgle. dają energie i najszybciej są spalane!
                                      2. eliminowanie węgli powoduje ciągłą pokusę na słodycze, co ciężko jest wytrzymac bedąc zmęczonym dietą.
                                      3. HL to w rzeczy samej nie jest dieta odchudzająca (!) tylko odżywianie komórkowe, znaczy to tyle że jeśli spożywamy dwa koktajle dziennie i używamy wskazanych substytutów nasz organizm dostaje dziennie to co jest mu niezbędne z pewnym nadmiarem (odżywia ciało) w skutek czego przestaje magazynowac tłuszcz!!! dlatego chudniemy na HL
                                      4. normalna osoba w ciągu dnia powinna 5 razy jeść, 3 główne posiłki i dwie przekąski. HL wymaga zastąpienie dwóch głównych posiłków koktajlem, czyli pozostaje jeden normalny i dwie przekąski!
                                      5. tym samym kalorie z zapotrzebowania same sie ograniczają, bez zbędnego głodowania... owszem dla szybszego efektu można ograniczyć kalorie ale na litośc nie mniej niż 1200kcal dziennie, bo inaczej to głodówka po której w 95% jest jojo!!!
                                      6.zmienić w diecie trzeba to co na ogół każda dieta wymaga, mniej (co nie znaczy nie-) smażymy, ograniczyć napoje słodzone i gazowane, zmniejszyć jakość tłuszczów ze złych na dobre, ale przede wszystkim trzeba dbac o to żeby dieta była zbilansowana. to jest gwarant na brak efektu jojo!

                                      tyle. pozdrawiam.

                                      • ka.ce Re: hop, hop !! 14.08.08, 00:39
                                        chwila refleksji.... ja nie krzyczę na was i mam nadzieję, że nie jestescie urażone. jesli tak to sorki> :)
                                        Poprostu nie chciałabym żebyście zaprzepaściły szanse którą dałyście same sobie, szczególnie że taka "szansa" nie mało kosztuje....

                                        skojarzyłam sobie jeszcze jedną uwagę... mleko, skoro jest zalecone że ma być 1,5% to niech takie będzie. przecież tą dietę opracowali fachowcy, widocznie na takim mleku sa najlepsze efekty. tzn, efekty dożywienia organizmu.
                                        Między innymi chodzi o to, że witaminy potrzebują tłuszczu do rozpuszczenia się i transportu. Wtedy szybciej bedziemy zdrowsze i ładniejsze:) a przecież po to bierzemy multiwitaminy! czyż nie?

                                        Powodzenia :))
                                      • kamrena Re: hop, hop !! 14.08.08, 09:11
                                        ufff... to mi ulżyło:-) Generalnie cały czas tak myślałam jak Ty
                                        ka.ce, ale jak ktoś wspominał, że cały dzień dwa koktajle i obiad a
                                        na przekąskę tylko jabłko albo marchew, to już głupiałam. Nie jestem
                                        żywieniowcem, ale jakoś tak na logikę...przecież nawet jak po
                                        skończonej diecie zmienię styl odżywiania (a to o to głownie chodzi)
                                        to i tak nie ma bata, kalorycznie przebiję to co jem teraz i duże
                                        prawdobodobieństwo jojo. Nie ukrywam, że dla mnie te posiłki to było
                                        mało i zwyczajnie miałam zawroty głowy (domyślam się, że z głodu).
                                        Jak zaczęłam jeść właśnie np. twarożek na drugie śniadanie itp. itd.
                                        to od razu lepiej mi się zrobiło a nie przytyłam. A bardzo się
                                        obawiałam tego, że jak jestem głodna, to organizm mi się przestawi
                                        na magazynowanie i przestanę chudnąć. Ja do tego jeszcze ćwiczę 3x w
                                        tyg. po 2 godz. i same multiwitaminy nic mi tu nie pomogą.
                                        Powiem tak... nie ufałam nigdy dietom, ale dla mnie HL bardzo
                                        porządkuje dzień i lodówkę. Sedno to tak jak ka.ce napisałaś w 6
                                        punkcie... trzeba zmienić to, co przy normalnym, zdrowym odchudzaniu
                                        (żywieniu?), ale moim zdaniem z HL jest o tyle łatwiej, że masz
                                        produkty, które są odżywcze i odpada mi pilnowanie i liczenie
                                        kalorii, łatwiej jest nie podjadać, bo piję koktajl i wychodzę z
                                        kuchni i jak podjęłam decyzję, że przechodzę na dietę, to klapki mi
                                        się poprzestawiały i potrafię np. przygotować dziecku śniadanie nie
                                        podjadając połowy;-)). Generalnie jem i szykuję jedzenie świadomie i
                                        rozsądnie. Ale to są oczywiście tylko moje obserwacje;-)
                                        • kamrena Re: hop, hop !! 14.08.08, 09:20
                                          no i się zachowałam jak burak;-)
                                          Udzieliłam się w dyskusji a zapomniałam wspomnieć, że jakieś 3 dni
                                          temu znalazłam to forum, miałam co czytać wieczorami i dlatego
                                          poczułam się jak u siebie:-) Wyjaśniłam sobie kilka wątpliwości,
                                          zebrała siły na dalsze odchudzanie:-) To tak tytułem wstępu, żeby
                                          więcej nie zanudzać;-)
                                          • lenkaaa Re: hop, hop !! 15.08.08, 18:05
                                            Witaj Kamrena ! :o)
                                            Fajnie, ze jestes, moze nam sie uda podtrzymac mila atmosfere forum i mam
                                            nadzieje, ze watek "pogaduszkowy" bedzie kontynuowany, bo troche nam sie zastal
                                            ostatnio jak Asiulek i Imoenka zniknely z wizji :o))) Yorelka usprawiedliwiona
                                            bo na urlopie :o)))
                                            • ka.ce Re: hop, hop !! 15.08.08, 20:26
                                              Lenka a może by tak nowy temacik pogaduszkowy???? zainicjujesz coś? :))))
                                              Nie wiem co z imoenką, chyba na urlopie :) a Asiulek odpoczywa od diety, znaczy sie też "ma urlop", z koleji yorelce odpoczywa wątroba'
                                              Tak więc zostało nas niewiele na placu boju....
                                              Pozdrawiam i idę na herbatkę :)
                                            • kamrena Re: hop, hop !! 15.08.08, 20:34
                                              dzięki lenkaaa:-)
                                              normalnie kopniaka jakiegoś potrzebuję, bom zgrzeszyła... pożarłam
                                              kawał ciasta u mamusi:-( Tłumaczę sobie, że spędziłam 2 godz. w
                                              centrum wodnym na basenach, więc i tak spaliłam więcej niż było w
                                              programie, no i odpuściłam sobie koktajl, bo w sumie głodu i tak nie
                                              czuję. No ale tak jak to było w którymś wątku o dietach... nie ma co
                                              się poddawać, tylko od jutra dalej działać;-) Czasami tylko w takich
                                              sytacjach żal, że mogłam być dalej w przodzie;-)
    • konrados25 Re: Wątek kolejny - Herbalife. 13.08.08, 12:21
      Na prawdę staram się przekonać do Herbalife, wiele czytam i słyszę. Ale jak dla
      mnie to podobne jak zupki na szybko. Trudno mi ten stereotyp przebić.
      • weronika.0 Re: Wątek kolejny - Herbalife. 13.08.08, 21:06
        Cześć, z czytania i słyszenia nic się nie dowiesz!!!
        Spróbuj jednego i drugiego, a rezultaty sam ocenisz!!!
        Pozdrawiam, Weronika.

Nie pamiętasz hasła

lub ?

 

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nakarm Pajacyka