Dodaj do ulubionych

Prężenie dziecka, częste gazy, płacz.

20.07.10, 09:35
Bardzo proszę o informację w jaki sposób mogę pomóc dziecku oraz co to może
być za dolegliwość(czy udać się do lekarza). Moje dziecko ma 4 tygodnie. Od
jakichś dwóch tygodni pręży się prawie cały czas, napina, to prostuje nóżki to
znów gwałtownie je zgina, płacze przy tym, nawet ze snu budzi je płacz (nagły,
wrzaskliwy). Są dni, kiedy nie da odstawić się od piersi, nie ssie mleka tylko
sobie po prostu ciumka jakby to je uspokajało. Bardzo często, praktycznie non
stop puszcza gazy, głośno i za każdym razem popuszcza przy tym kupę. Kupa jest
w kolorze musztardy (czasami bardziej zielonkawa), rzadka, ze śluzem w kolorze
kupy. Byliśmy u lekarza na rutynowym warzeniu, zapisała dicoflor i debradit.
Ten pierwszy podaję, co do drugiego mam opory, bo to chyba jakiś poważniejszy
lek. Proszę o informację czy takie zachowanie jest normalne, czy też powinnam
się martwić? Czy podawać ten drugi lek? Czy to może być spowodowane alergią
pokarmową (mała je tylko z piersi, a ja znów nie jem prawie nic - nabiału,
owoców cytrusowych itp)? Będę wdzięczna za informację.
Obserwuj wątek
    • k.plata-nazar Re: Prężenie dziecka, częste gazy, płacz. 20.07.10, 10:17
      mysle, ze to problemy technoki karmienia. Czy moze pani pokazac komus jak
      dziecko je. Bywa tak na poczatku, ze trzeba sie siebie nawzajem nauczyc.
      • marchewkowa77 Re: Prężenie dziecka, częste gazy, płacz. 20.07.10, 11:33

        k.plata-nazar napisała:

        > mysle, ze to problemy technoki karmienia. Czy moze pani pokazac komus jak
        > dziecko je. Bywa tak na poczatku, ze trzeba sie siebie nawzajem nauczyc.

        Dziękuję za wiadomość.
        O to jak karmić pytałam położnych w szpitalu - pokazywały mi. Później na wizycie
        patronażowej położna też mi pokazywała, ale jej sposób nie przypadł mi do gustu
        - nie potrafiłam siedzieć w blisko 30-stopniowym upale obłożona poduszkami.
        Myśli Pani, że tyle objawów może być spowodowanych błędną techniką? I co z tym
        Debraditem? Podawać, czy darować sobie?
        • Gość: gluchoj Re: Prężenie dziecka, częste gazy, płacz. IP: *.ssp.dialog.net.pl 20.07.10, 12:05
          Mój synek ma te same objawy jednak nasza pediatra nic mu nie wypisuje. Po prostu
          ten typ tak ma i przejdzie. Teraz ma 7 tygodni i jest coraz lepiej. Ja nauczyłam
          się go uspakajać w takich chwilach. Kładę go na moim brzuchu w poprzek i sama w
          tym momencie leżę na plecach. Jego głowę opieram między łokciem a ramieniem. Gdy
          szuka piersi dla uspokojenia (którą łapie i puszcza i łyka jeszcze więcej
          powietrza)podaję smoka i pieluszkę do przytulenia przy policzku. Delikatnie
          dociskam jego pupę i część plecków do siebie i kołyszę do góry i w dół oraz na
          boki na przemian. Przy takim "masażu" dość szybko uwalnia pozostałe gazy i
          spokojnie usypia. Po 4 tygodniach takiego kołysania zaczyna mu przechodzić i
          coraz rzadziej musimy stosować ten sposób. Smoka używamy też tylko w awaryjnych
          sytuacjach. Gdy mały z kolei nie jest śpiący tylko boli go brzuszek pomaga
          noszenie w pionie i oglądanie różnych przedmiotów w mieszkaniu.
        • k.plata-nazar Re: Prężenie dziecka, częste gazy, płacz. 22.07.10, 23:45
          technika karmienia, upały, mlode dziecko itd....
          prosze karmic piersia; czy na pewno konieczna jest u pani dieta? tak restrykcyjna?
          z lekiem poczekajmy- mam nadzieje, ze kazdego dnia bedzie lepiej
          • marchewkowa77 Re: Prężenie dziecka, częste gazy, płacz. 26.07.10, 13:36
            k.plata-nazar napisała:

            > technika karmienia, upały, mlode dziecko itd....
            > prosze karmic piersia; czy na pewno konieczna jest u pani dieta? tak restrykcyj
            > na?
            > z lekiem poczekajmy- mam nadzieje, ze kazdego dnia bedzie lepiej

            Dziękuję za odpowiedź.
            Co do diety, to w szpitalu położne wszystkie (a pytałam po kilka razy na każdej
            zmianie) mówiły, że mam nie jeść niczego poza gotowanym mięsem. Niektóre
            twierdziły, że taka dieta obowiązuje mnie przez pół roku, inne, że przez
            pierwszy miesiąc, a potem zaczynam stopniowo wprowadzać pojedyncze pokarmy. Nie
            chciałam dziecku zaszkodzić i trzymałam się tego. W efekcie do dnia dzisiejszego
            nie jem prawie wcale warzyw i owoców - wprowadziłam dopiero kilka :)
            Aktualnie dziecku podaję espumisan. Nie potrafię powiedzieć jeszcze czy jest
            poprawa, to dopiero kilka dni.
            • k.plata-nazar Re: Prężenie dziecka, częste gazy, płacz. 04.08.10, 00:14
              prosze rozszerzac powoli swoja diete- bez wzdymajacych warzyw, bez składników
              silnie alergizujacych (np. cytrusy)
    • stalagmitee Re: Prężenie dziecka, częste gazy, płacz. 30.07.10, 16:30
      A nie wypływa Ci czasem zbyt szybko i dużo mleka, ciur lub kilka
      strumieni?

      • marchewkowa77 Re: Prężenie dziecka, częste gazy, płacz. 03.08.10, 08:18
        stalagmitee napisała:

        > A nie wypływa Ci czasem zbyt szybko i dużo mleka, ciur lub kilka
        > strumieni?
        >
        No może i tak. Po jakimś czasie jak mała ssie to mleko zaczyna wylewać się jej z
        buzi, a ona zaczyna bardzo szybko połykać tak, jakby nie nadążała. To trwa tylko
        chwilę, później już połyka normalnie. Czy to może być przyczyną?
        • stalagmitee Re: Prężenie dziecka, częste gazy, płacz. 03.08.10, 13:24
          Wiesz, u mnie była taka sama sytuacja.
          Moja córka ma w chwili obcnej 9mcy prawie.
          Jak miała 3tyg. zaczęła się prężyć po jedzeniu, prężyła się tak
          przez następne dwie godziny, nieważne czy spała czy nie. To prężenie
          przypominało mocne parcie, stękanie, jakby kupy nie mogła robic,
          choć do dzisiaj nie ma żadnych kupowych problemów. Mało sypiała, bo
          pręzyła się przez sen. Ja próbowałam wszystkiego, dietę
          ograniczałam, spowrotem zaczynałam jesć, kombinowałam jak koń pod
          górę. Nawet upuszczałam pierwszy pokarm, a ciur, ktory mi leciał,
          podstawiałam pieluchę lub szklankę, wyrywając cycka z buzi, żeby nie
          połykała jak szalona. Jak córka miała 7tyg. zaczęłam ją karmić pod
          górkę i jej problemy z prężeniem się skończyły. Spróbuj, zawsze
          warto, skoro wachlarz pomysłów się skończył. Tez wypróbowalam parę
          lekarstw, ale zero efektów było.
          Jak niemowlę połyka zbyt szybko i dużo, to być może i z powietrzem,
          a nie potrafi odbić jak należy, bo jest małe, stąd te gazy, bo
          któredyś to powietrze musi uchodzić. Poza tym Ty również jak sie
          szybko najesz to jedzenie nie układa sie jak należy w brzuchu i
          czasem staje "w poprzek".
          Ta pozycja polega na położeniu dziecka na sobie, karmisz w pozycji
          prawie leżącej, ewentualnie głowę połóż na czymś lub unieś się sama
          delikatnie pod niewielki kąt. Córcię kładziesz na sobie, tylko lekko
          przekręć jej główkę i oprzyj o swoje ramię, aby nie zatykać noska. W
          tej pozycji ciśnienie wypływu jest nieco mniejsze, a poza tym to co
          wypłynie za dużo, zleci po cycku, więc przygotuj sobie pieluchę, bo
          będziesz cała zalana. Córcia sama sobie reguluje ilość i tempo
          połykania.
          Ja swoją karmilam tak przez 2mce, póki nie zaczęła sobie sama radzić
          z połykaniem ja należy. Pozycja jest dosyć trudna w praktyce, ja
          robiłam dwa razy podchody, aż wreszcie opanowałam i poszło.
          Poza tym układaj często na brzuszku.
          Moja córka, wbrew tego co piszą wszędzie, od 4 tygodnia życia
          sypiała na brzuszku, sama przekręcała sobie glowę, więc sypiała tak
          dużo, obserwowałam ją dużo czy nie ryje nosem, ale nie zdarzyło jej
          się. Przekrecałam ją na boki, póki przekręcanie nie zaczęło jej
          wybudzać. I w tej pozycji sypiała do dnia, kiedy sama zaczęła się
          przekręcać z brzucha na plecy i na odwrót. A to nastąpiło jak
          skończyła 7mcy.
          • marchewkowa77 Re: Prężenie dziecka, częste gazy, płacz. 05.08.10, 18:55
            stalagmitee napisała:

            > Wiesz, u mnie była taka sama sytuacja.

            wielkie dzieki za chec pomocy. kurcze, szkoda, ze nie jestes moja sasiadka..... :)
    • giziakowa Re: Prężenie dziecka, częste gazy, płacz. 06.08.10, 22:25
      Moja córeczka miała identyczne objawy do tego stękała i męczyła się przy
      robieniu kupki jak na zaparcia mimo że kupka była luźna ze śluzem. Lekarz nas
      uspokajał mówił że tak jest u noworodków bo to wynika z niedojrzałości układu
      pokarmowego, przepisał te same leki co was niestety to nie pomogło. Po dwóch
      miesiącach nieprzespanych nocy i patrzenia jak cierpi moje dziecko poprosiłam o
      skierowanie do szpitala do Gdańska na Polanki tam okazało się, że nasza Gwiazdka
      ma nietolerancję laktozy (cukru zawartego w mleku matki, ponoć dieta nie ma
      wpływu na jego ilość) i to jest głównym źródłem jej dolegliwości. Zgodnie z
      zaleceniami przez pewien czas podawałam jej pierś i mleko bez laktozy ale
      poprawa była minimalna. Od 2 miesięcy podaję jej już tylko mleko sztuczne bez
      laktozy (enfamil 0-lac w aptece bez recepty)i nareszcie na buzi naszej córki
      widnieje uśmiech a nie ból. Badanie na nietolerancję laktozy to min badanie ph
      kału, jeśli ph jest poniżej 6 i do tego są ciała redukujące, to może to
      świadczyć o nietolerancji.
      • stalagmitee Re: Prężenie dziecka, częste gazy, płacz. 06.08.10, 22:39
        Ja też podejrzewałam nietolerancję, ale niestety nie w tym tkwił
        problem u nas. Nawet dostałam lekarstwo extra drogie, które miało
        mojemu dziecku pomóc, ale bez rezultatów. Ale badania zawsze warto
        zrobić.


        Marcheweczko, no niestety nie może być Ci tak dobrze ;) Ale pocieszę
        Cię, ja też nie mam takiej sąsiadki, a co najlepsze, żadnej która
        mówi po polsku :/

        Życie musi być pod górkę, bo inaczej będą nudy na pudy :D
        • asiulek20 Re: Prężenie dziecka, częste gazy, płacz. 15.02.11, 13:31
          witam.mam 5tygodniowa córcie.mała strasznie sie pręży tak jakby robiła kupke.zauważyłam ze steka i preży sie również przy sikaniu czasem troche popłakuje.nie wiem co robić?
          • k.plata-nazar Re: Prężenie dziecka, częste gazy, płacz. 15.02.11, 22:10
            prosze wykonac badanie ogólne moczu i zgłosic sie do pediatry
    • Gość: Teska1985 Re: Prężenie dziecka, częste gazy, płacz. IP: *.cdma.centertel.pl 25.01.12, 22:56
      Witam! Mój dwumiesięczny synek też ma takie dolegliwości,czyli strasznie się pręży,oddaje często gazy.Często nawet budzi go to z głębokiego snu.Nie wiem jak mu mam pomóc i co to w ogóle jest.
      • kat198 Re: Prężenie dziecka, częste gazy, płacz. 25.01.12, 23:32
        U nas bylo podobnie,zaczelo sie jak synek mial 3 tyg. wyszlo, ze powodem byla skaza bialkowa, chociaz najpierw lekarze powiedzieli, ze nietolerancja laktozy i kazali odstawic od piersi, porawa byla dopiero po kilku tygodniach stosowania Nutramigenu. Jedynie po konsultacji z pediatra mozesz sprobowac wykluczyc ze swojej diety nabial i zobaczysz czy to cos pomoglo. Zdrowka zycze:)

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka