Dodaj do ulubionych

Piloci lądowali wbrew zaleceniom. Potwierdza to...

11.04.10, 00:55
[*] zawinił czynnik ludzki ?
Obserwuj wątek
    • iron1410 Re:możliwe , że to sam prezydent.. 11.04.10, 01:17
      ...wydał polecenie lądowania ,,mimo wszystko''....a szef sztabu się
      z nim zgodził - nie chcieli się przecież spóżnić na
      uroczystość............
      • dr_pitcher Re:możliwe , że to sam prezydent.. 11.04.10, 03:14
        iron1410 napisał:

        > ...wydał polecenie lądowania ,,mimo wszystko''....a szef sztabu się
        > z nim zgodził - nie chcieli się przecież spóżnić na
        > uroczystość............

        Tak podobno uczynil gdy ladowal w Tbilisi.
        A swoja droga - tragedia
        • ebob Re:możliwe , że to sam prezydent.. 11.04.10, 08:08
          dr_pitcher napisał:
          Jest to czwarta wersja wydarzeń, przede wszystkim należy dociec do tego kto
          wydał załodze rozkaz lądowania.To byli zawodowcy i tak bez rozkazu by nie
          postąpili.Pan Prezydent już w czasie lotu do Gruzji próbował rządzić załogą a
          tu miał za sobą całą generalicję którą chyba w tym celu zabrał.Cześć pamięci
          wszystkim ale przede wszystkim dla niewinnej załogi samolotu która swoich sumień
          nie miała obciążonych brudną polityczną robotą
          > iron1410 napisał:
          >
          > > ...wydał polecenie lądowania ,,mimo wszystko''....a szef sztabu się
          > > z nim zgodził - nie chcieli się przecież spóżnić na
          > > uroczystość............
          >
          > Tak podobno uczynil gdy ladowal w Tbilisi.
          > A swoja droga - tragedia
          • remik.bz Kapitan decyduje a nie pasażerowie 11.04.10, 08:15
            Nie rozumiem jak mozna wogóle cos takiego pisac.
            To po prostu niegodziwe.
            Nie znacie faktów , na podstawie własnych , osobistych opinii "osadzacie".
            Tacy "spece" jesteście?
            Tylko "spece" od czego? Od lotnictwa? A moze od kreowania niekorzystnego
            wizerunku medialnego przeciwnikow politycznych?Nawet zmarłych?

            PS NA POKŁADZIE SAMOLOTU O WSZYSTKIM DECYDUJE KAPITAN.
            Takie sa procedury moi wy "spece".
            • iron1410 Re:bzdury piszesz... 11.04.10, 08:35
              ...na pokładzie byli najwyżsi zwierzchnicy pilota - wystarczy ,że za
              plecami miał prezydenta i szefa sztabu i wystarczyło jedno ich
              zdanie : ..lądować , bo nie ma czasu..''gdyby było inaczej , po
              trzykrotnym podchodzeniu do lądowania każdy lądowałby w
              Mińsku...Mały ,,Rycerz'' robił coś podobnego wcześniej , tyle ,że
              wtedy nie miał asysty szefa sztabu.....
              • zuzka111 Samolot rozbił sie przy DRUGIM podejściu.. 11.04.10, 08:43
                skąd bierzesz te bzdury?
                • nie-tak Re: Samolot rozbił sie przy DRUGIM podejściu.. 11.04.10, 09:48
                  zuzka111 napisała:

                  > skąd bierzesz te bzdury?

                  Samolot rozbił sie przy DRUGIM podejściu..
                  ********************
                  Zuzka111 to by przynajmniej jedno z mediów światowych podało ze było to drugie
                  podejście, wszystkie media: czy szwajcarskie, czy austriackie, czy rosyjskie,
                  czy niemieckie, czy francuskie piszą o czwartym podejściu, nawet i te krytyczne
                  media które traktuje się poważnie.

                  ---------------------------------------------------------------------
                  • zuzka111 Re: Samolot rozbił sie przy DRUGIM podejściu.. 11.04.10, 10:35
                    Samolot wystartował o godzinie 7.23, katastrofa była o godzinie 8.56(?
                    przed 9).
                    Ile czasu trwa podejście do lądowania? Jaka obowiązuje procedura takiego
                    manewru po nieudanym podejściu??

                    Lot na taką odległość trwa zwykle własnie 1,5 godziny. Z czego sporo
                    czasu wymaga schodzenie do lądowania. Jedno nieudane lądowanie i
                    podejście to pewnie 10-15 minut.
                    Może robił 4 nawroty nad lotniskiem, a to przecież co innego...
                    Nie ma możliwości, by to były 4 podejście do lądowania.
                  • walter622 Re: Samolot rozbił sie przy DRUGIM podejściu.. 11.04.10, 11:39
                    nie-tak napisała:
                    > Zuzka111 to by przynajmniej jedno z mediów światowych podało ze było to drugie
                    > podejście, wszystkie media: czy szwajcarskie, czy austriackie, czy rosyjskie,
                    > czy niemieckie, czy francuskie piszą o czwartym podejściu, nawet i te krytyczne
                    > media które traktuje się poważnie.

                    Rosyjskie media podawały, że katastrofa miała miejsce przy DRUGIM
                    podejściu. Nie wiem skąd informacje o czwartym podejściu. Może jednak warto
                    powstrzymać się z formułowaniem opinii i poczekać do ustaleń komisji - sprawa
                    jest zbyt poważna by poddać się pokusie
                    niestosownych spekulacji.
                    • nie-tak Re: Samolot rozbił sie przy DRUGIM podejściu.. 11.04.10, 11:43
                      Witaj Walter622
                      Nawet te krytyczne media piszą o czterech podejściach do lądowania, wiec sadze
                      ze nie kłamią.
                      Tez tak sadze ze wynik odczytu skrzynek powie nam więcej niż nasze i mediów
                      spekulacje.

                      --------------------------------------------------------------
                      • walter622 Re: Samolot rozbił sie przy DRUGIM podejściu.. 11.04.10, 12:05
                        nie-tak napisała:
                        > Nawet te krytyczne media piszą o czterech podejściach do lądowania, > wiec
                        sadze ze nie kłamią.

                        Witaj Nie-tak
                        Zawsze dość sceptycznie odnoszę się do medialnych sensacji. Również ta
                        informacja o czterech podejściach jest przykładem dziennikarskiej
                        niefrasobliwości. Niestety, musimy otwarcia powiedzieć, że mało
                        wiemy, jak na razie, o tej katastrofie i jej przyczynach. W tych warunkach, z
                        uwagi na charakter tej tragedii, należny zachować umiar i powściągliwość. Sprawa
                        jest zbyt poważna i wskazywanie teraz winnych, a tym bardziej już kreowanie
                        jakiś kolejnych teorii spiskowych jest kompletnie nie na miejscu.
                        W rosyjskiej telewizji występował ich szef wojskowego lotnictwa i bardzo
                        szczegółowo omawiał przebieg tej katastrofy. Według jego słów to było DRUGIE
                        podejście. Prawdopodobnie dziennikarze do nich doliczyli kołowanie samolotu nad
                        lotniskiem - co w tych warunkach pogodowych było całkowicie uzasadnione.
                        Tak, czy inaczej nie powinniśmy, chociażby przez szacunek dla ofiar, zajmować
                        się niepoważną spekulacją. Powołane zostały stosowne komisje (polska i
                        rosyjska) i powinniśmy poczekać na wyniki ich ustaleń przyczyn tej katastrofy.
            • spokojny.zenek Re: Kapitan decyduje a nie pasażerowie 11.04.10, 09:36
              remik.bz napisał:


              > PS NA POKŁADZIE SAMOLOTU O WSZYSTKIM DECYDUJE KAPITAN.

              A skandal w Gruzji kilka lat temu się nie zdarzył? I jego skandaliczny ciąg
              dalszy w Polsce - to też jakieś wymysły?

              • kol.3 Re: Kapitan decyduje a nie pasażerowie 11.04.10, 14:39
                Sprawa pilota skończyła się w prokuraturze.
            • malena-76 Re: Kapitan decyduje a nie pasażerowie 11.04.10, 10:50
              Wypowiedź Ryszarda Drozdowicza z Laboratorium Aerodynamicznego
              Politechniki
              Szczecińskiej (ZUT)

              Jako pilot oceniam, że sugerowany w mediach błąd pilota jest mało
              prawdopodobny.
              Na podejściu do lądowania nie wykonuje się żadnych manewrów typu
              silne
              przechylenie lub nagłe zmiany prędkości. A takie silne przechylenie
              zauważyli
              świadkowie. Pilot wykonał dodatkowe kręgi nadlotniskowe, aby upewnić
              się co do
              warunków lądowania i na tej podstawie podjął uzasadnioną decyzję o
              lądowaniu.
              Nieprawdopodobne też jest, aby doświadczony pilot wraz z drugim
              pilotem pomylili
              się co do wzrokowej oceny wysokości, nawet w przypadku awarii
              przyrządów, która
              jest również nieprawdopodobna. Należy tutaj zauważyć, że mgła jest
              na ogół z
              prześwitami i przy dziennym świetle nie stanowi istotnej przeszkody
              do wzrokowej
              oceny warunków lądowania. Okoliczności wskazują jednak na poważną
              awarię lub
              celowe zablokowanie układu sterowania. Taką blokadę można celowo
              zamontować tak,
              aby uruchomiła się przy wypuszczeniu podwozia lub klap bezpośrednio
              na prostej
              przed lądowaniem. Przy blokadzie klap lub lotek na prostej
              katastrofa była
              nieunikniona, gdyż pilot nawet zwiększając nagle ciąg, nie był w
              stanie
              wyprowadzić mocno przechylonej ciężkiej maszyny, mając wysokość
              rzędu 50-100 m i
              prędkość rzędu 260 km/h.
              • kzet69 Re: Kapitan decyduje a nie pasażerowie 11.04.10, 12:23
                Okoliczności wskazują jednak na poważną
                > awarię lub
                > celowe zablokowanie układu sterowania. Taką blokadę można celowo
                > zamontować tak,
                > aby uruchomiła się przy wypuszczeniu podwozia lub klap
                bezpośrednio
                > na prostej
                > przed lądowaniem.

                hmmm... w środę ten sam samolot lądował na tym samym lotnisku...
                czyli od środy do soboty... czyli spisek w 36 PL i dywersja na
                Bemowie...
                sorki malenko, idź do psychiatry, naprawdę ci pomoże....

                ps. prośba do admina: wycinaj posty czubków nod spiskowej teorii
                dziejów, chociaż teraz, chociaż z szacunku dla ofiar...
                • zuzka111 Re: Kapitan decyduje a nie pasażerowie 11.04.10, 13:03
                  hmmm...

                  to nie jest prawda.




                  ps. Wycinaj swoje posty, bo są głupie
      • rybolow Re:możliwe , że to sam prezydent.. 11.04.10, 17:16
        To być może też jest jakaś myśl.
        Ale gdy by Rosjanie im rygorystycznie zabronili to posypały by się różne
        historyjki,że to oni przeszkodzili w obchodach i bądź tu mądry-to złe,a tam to
        jeszcze gorsze.
        • nie-tak Re:możliwe , że to sam prezydent.. 11.04.10, 18:56
          rybolow napisał:

          > To być może też jest jakaś myśl.
          > Ale gdy by Rosjanie im rygorystycznie zabronili to posypały by się różne
          > historyjki,że to oni przeszkodzili w obchodach i bądź tu mądry-to złe,a tam to
          > jeszcze gorsze.
          ******************
          Rosjanie nie mogli im zabronić lądowania.,
    • eva15 Ruskie Polakom dyktować nie będą 11.04.10, 01:19
      Cały czas nie odzywałam się obawiając, że będzie tak, jak teraz podaje zapis
      rozmów. Czytając wcześniejsze, pierwsze informacje już można było podejrzewać,
      że lądowanie odbyło się wg narodowego schematu: "nie będzie Ruski nam mówił,
      co mamy robić". No i to odwieczne: "Polak potrafi". I wie lepiej.

      Jeśli to się oficjalnie potwierdzi, to będzie to kolejny prawdziwy dramat - i
      piszę to bez żadnej ironii, lecz ze smutkiem - polskiej huzarskiej i
      sienkiewiczowsko-kmicicowskiej mentalności.


      • exy polski lotnik potrafi i na drzwiach wylądować 11.04.10, 01:22
        • exy czyli KTO zawalił? Cui prodest???? 11.04.10, 01:22
          • eva15 Re: czyli KTO zawalił? Cui prodest???? 11.04.10, 01:32
            Głupota? Pycha? Wszystko co najgorsze w polskich cechach narodowych, o ile
            podejrzenie okaże się faktem. A wtedy rzeczywiście może być bardzo smutno, bo
            nie będzie na kogo zwalić. Ani na Ruskich, ani na Niemców. A wszystko w tle
            Katynia....
            • kpt.klops Odpowiedzą czarne skrzynki 11.04.10, 01:51
              Na razie takie wnioski można wyciągnąć z wypowiedzi ludzi z lotniska
              w Smoleńsku oraz władz lokalnych. Polskie żródła podawały rano, że
              mogła zawinić obsługa lotniska:
              wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/10,88722,7753039,_Samolot_byl_dobrze_wyposazony__mogly_zawiesc_systemy.html

              Najważniejsze jest to co jest w czarnych skrzynkach. Ich zawartość
              muszą jednak analizować od początku razem Rosjanie i Polacy. Potem
              cała prawda powinna być ujawniona, nawet jakby dla kogoś była
              nieprzyjemna, a na pewno będzie. To jest zbyt poważna sprawa, zbyt
              wielka tragedia i wstrząs dla Polaków, ale także dramat dla Rosjan,
              żeby sprawy nie wyjaśnić do końca.

              Ale teraz trzeba się modlić za dusze ofiar...
              • mus-zek0 Re: Odpowiedzą czarne skrzynki 11.04.10, 06:43
                kpt.klops napisał:

                > Na razie takie wnioski można wyciągnąć z wypowiedzi ludzi z lotniska
                > w Smoleńsku oraz władz lokalnych. Polskie żródła podawały rano, że
                > mogła zawinić obsługa lotniska:
                > wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/10,88722,7753039,_Samolot_byl_dobrze_wyposazony__mogly_zawiesc_systemy.html
                >
                > Najważniejsze jest to co jest w czarnych skrzynkach. Ich zawartość
                > muszą jednak analizować od początku razem Rosjanie i Polacy. Potem
                > cała prawda powinna być ujawniona, nawet jakby dla kogoś była
                > nieprzyjemna, a na pewno będzie. To jest zbyt poważna sprawa, zbyt
                > wielka tragedia i wstrząs dla Polaków, ale także dramat dla Rosjan,
                > żeby sprawy nie wyjaśnić do końca.
                >
                > Ale teraz trzeba się modlić za dusze ofiar...
                To się módl sam,a nie namawiaj do głupoty innych.
        • eva15 Re: polski lotnik potrafi i na drzwiach wylądować 11.04.10, 01:39
          Właśnie... To może być echo dokładnie tej zakodowanej polskiej mentalności,
          którą wyraził swego czasu dziś przyszły, prawdopodobny polski prezydent. I to
          jest ta polska tragedia, niezależnie od bloków politycznych.
          • hubert100 Re: polski lotnik potrafi i na drzwiach wylądować 11.04.10, 01:51
            Wyjada na "swiatowych debili". Niezle.....
          • ouimet Re: polski lotnik potrafi i na drzwiach wylądować 11.04.10, 01:51
            eva15 napisała:

            > Właśnie... To może być echo dokładnie tej zakodowanej polskiej mentalności,
            > którą wyraził swego czasu dziś przyszły, prawdopodobny polski prezydent. I to
            > jest ta polska tragedia, niezależnie od bloków politycznych.
            *******ewcia-nie wdychaj tego chlamu...Kup cos "czystego":))))
        • malena-76 Re: polski lotnik potrafi i na drzwiach wylądować 11.04.10, 10:56
          na drzwiach od stodoły tak ale nawet polski lotnik nie wyląduje na
          takich wrakach z demobilu, kupmy nową flotę!gdyby św pamięci
          Szmajdzinski wiedział, ze w złej chwili to powiedział
          • kpt.klops To nie Szmajdziński to powiedział 11.04.10, 11:13
            tylko p.o. Prezydenta Komorowski.
        • bigark Re: polski lotnik potrafi i na drzwiach wylądować 11.04.10, 13:45
          Na drzwiach od stodoły - ląduje w stodole!
          bigark
      • iron1410 Ruskie Polakom ...? 11.04.10, 01:33
        ...to ,co mnie szokuje coraz bardziej ,że w godzinę niespełna po
        tragedii straciła ona wymiar tragedii ludzi - teraz to juz tragedia
        mężów stanu , męczenników i niemal ,,zaocznie beatyfikowanych''przez
        kościelnych oligarchów..a przecież to zginęli LUDZIE , najpierw
        ludzie, potem politycy..jutro odpowiednie osoby zajmą się
        wykorzystaniem tego do własnych ,małych celów politycznych..i na tle
        tych naszych polskich politykierów taki na przykład (dla
        wielu ,,patriotów''polskich zwykły tyran i łajdak) Putin wyjdzie na
        gościa całkiem w porządku...
        • eva15 Re: Ruskie Polakom ...? 11.04.10, 01:43
          Putin w tym wszystkim JEST w porządku. Albo masz inne dane/informacje o których
          nie wiemy?
          • iron1410 Re: właśnie o tym napisałem... 11.04.10, 01:50
            ...jutro tłumnie rzucą się na ruskich forumowi
            ujadający ,,patryjotkowie'', natomiast i Putin i Miedwiediew
            zachowali się na pewno z klasą , której już za chwilę zabraknie
            tym , którzy będą chcieli tę tragedię ubrać w ideologię swoich
            partii...po raz kolejny powtórzę - zginęli LUDZIE , o tym już jutro
            nie bardzo będą niektórzy pamiętać .......
            • walter622 Re: właśnie o tym napisałem... 11.04.10, 02:02
              iron1410 napisał:
              > zginęli LUDZIE

              W rosyjskich mediach podają numery telefonów, które mogą być przydatne osobom
              bliskim poległych w tej katastrofie. Telefony te udzielają informacji również w
              j.polskim i j. angielskim.
              Również podają informacje o możliwości przyjazdu tych osób na miejsce katastrofy
              i do Moskwy (kwestie transportu i zakwaterowania) bez konieczności posiadania
              wiz białoruskiej i rosyjskiej.
              Niestety żadne z polskich mediów te informacje nie podają,
              a przecież one mają obecnie bardzo istotne znaczenie dla osób oczekujących
              takiej pomocy.
              • nie-tak Re: właśnie o tym napisałem... 11.04.10, 09:36
                Witaj walter622
                Właśnie, same zajęcie się ta sprawa jest godne podziwu, uznania dla władz Rosji,
                tu pokazali swoja ludzka twarz i zrozumienie dla smutku i cierpienia innych. Z
                jakim wyczuciem została zrozumiana ta tragedia przez Rosjan w takim momencie jak
                właśnie ta sytuacja, można wyrazić tylko słowa dla Rosjan.
                ------------------------------------------------------------------
                • nie-tak Re: właśnie o tym napisałem... /korrekta 11.04.10, 10:00
                  nie-tak napisała:

                  > Witaj walter622
                  > Właśnie, same zajęcie się ta sprawa jest godne podziwu, uznania dla władz
                  Rosji, tu pokazali swoja ludzka twarz i zrozumienie dla smutku i cierpienia
                  innych. Z jakim wyczuciem została zrozumiana ta tragedia przez Rosjan w
                  takim momencie jak właśnie ta delikatna sytuacja, można wyrazić tylko
                  słowa wielkiego uznania dla Rosjan.
            • eva15 Dla Rosji jets to dramat - fatum Katynia 11.04.10, 02:07
              Dla Rosji jest to dramat - straszen fatum Katynia i podziwać tylko możma, jak
              mądrze się z nim obeszła/obchodzi.
              Co do polskich zachowań, przypuszczalnie masz rację.
        • malena-76 kupmy wreszcie nową flotę! 11.04.10, 10:54


          zgoda ale na zachodzie nikt tego nie połknie.odsyłam do artykułu we
          wczorajszym the Washington post,

          www.washingtonpost.com/wp-dyn/content/article/2010/04/10/AR2010041000592_Comments.html


          Wypowiedź Ryszarda Drozdowicza z Laboratorium Aerodynamicznego
          Politechniki
          Szczecińskiej (ZUT)

          Jako pilot oceniam, że sugerowany w mediach błąd pilota jest mało
          prawdopodobny.
          Na podejściu do lądowania nie wykonuje się żadnych manewrów typu
          silne
          przechylenie lub nagłe zmiany prędkości. A takie silne przechylenie
          zauważyli
          świadkowie. Pilot wykonał dodatkowe kręgi nadlotniskowe, aby upewnić
          się co do
          warunków lądowania i na tej podstawie podjął uzasadnioną decyzję o
          lądowaniu.
          Nieprawdopodobne też jest, aby doświadczony pilot wraz z drugim
          pilotem pomylili
          się co do wzrokowej oceny wysokości, nawet w przypadku awarii
          przyrządów, która
          jest również nieprawdopodobna. Należy tutaj zauważyć, że mgła jest
          na ogół z
          prześwitami i przy dziennym świetle nie stanowi istotnej przeszkody
          do wzrokowej
          oceny warunków lądowania. Okoliczności wskazują jednak na poważną
          awarię lub
          celowe zablokowanie układu sterowania. Taką blokadę można celowo
          zamontować tak,
          aby uruchomiła się przy wypuszczeniu podwozia lub klap bezpośrednio
          na prostej
          iron1410 napisał:
          • dzielanski A ten link do Washington Post to po co? 11.04.10, 19:41
            Czego niby "nikt na Zachodzie nie połknie"? Zresztą sprawa chyba
            dotyczy bezpieczeństwa naszych elit, a nie relacji międzynarodowych.
            Artykuł z Washington Post, do którego odsyłasz, cytuje wprawdzie
            opinię L. Millera na temat konieczności zakupu nowych maszyn, ale
            przedstawia też "błąd pilota" jako najbardziej prawdopodobną
            przyczynę katastrofy.
            Dla mnie sprowadzenie sprawy do konieczności wymiany floty rządowej
            oznaczać będzie, że ci ludzie ponieśli śmierć na darmo. Jestem
            pewien (choć na razie nie mam oczywiście żadnych dowodów), że
            zawinił typowy dla polskich elit (nie tylko dla polityków PISu i
            generałow) sposób podejmowania decyzji. Jedynym pozytywnym skutkiem
            tej tragedii byłoby wyrugowanie tej zarazy.
      • zlotamajka Re: Ruskie Polakom dyktować nie będą 11.04.10, 07:41
        Rosja, po zdekodowaniu skrzynki potwierdzila ze zaloga byla
        ostrzezona i proszona o ladowanie na innym lotnisku ale zadecydowali
        ze wyladuja w Smolensku.

        Moze nigdy nie dowiemy sie dlaczego, czy to polskie huzarstwo jak ty
        mowisz czy wielka presja na pilota od generalow i prezydenta.

        Wyglada to dziwnie, czemu akurat tam i akurat teraz! W Smolensku, w
        70 rocznice! Co za rzadzenie losu, nieprawdaz.
        • nie-tak Re: Ruskie Polakom dyktować nie będą 11.04.10, 09:30
          Zlotamajka załoga tego nieszczęśliwego samolotu kiedy była jeszcze nad
          Białorusią i opuszczała jej teren została poinformowana przez białoruska służba
          powietrzna ze w Smoleńsku nie ma o tej porze odpowiednich warunków do lądowania.
          Gdy zjawili się nad rosyjskim terenem te same ostrzeżenie otrzymali od
          rosyjskiej służby powietrznej i mimo tego wielokrotnie próbowali lądować aż
          maszyna przy kołowaniu straciła orientacje wysokości, zahaczyła skrzydłem o
          drzewo i się przekoziołkowała. Ten kto obejrzał sobie zdjęcia szczególnie z
          podwozia widział o co chodzi. Straszne, szkoda ludzi ale brawura, buta wyższości
          jak i chęć absolutnej władzy, niewiedza doprowadziła do takiej tragedii. Jaki
          wniosek z tego, ci ludzie (kto z nich nie wiadomo, można się tylko domyśleć)
          niczego się nie nauczyli z katastrofy Casy czy Tbilisi.

          -------------------------------------------------------------------
          • a-z2005 Re: Ruskie Polakom dyktować nie będą 12.04.10, 23:37
            Brak ci elementarnych danych i wiedzy, żeby snuć te przypuszczenia. Cała
            dyskusja przedwczesna.
        • mick12345 Re: Ruskie Polakom dyktować nie będą 11.04.10, 14:56
          spieszyli na cmentarz i ... zdążyli
      • mooreland Re: Ruskie Polakom dyktować nie będą 11.04.10, 10:24
        Duzo wypowiedzi i jeden belkot. Wiekszosc z Was nigdy nawet nie
        siedziala w samolocie a w Smolensku na 100% nikt nie byl. NIKT NIE
        PODCHODZI DO LADOWANIA Z PRZECHYLEM- to po pierwsze. GDZIE BYL
        WYSOKOSCIOMIERZ- to po drugie? DLACZEGO LADOWANO NA LOTNISKU O TAK
        FATALNYM WYPOSARZENIU NAWIGACYJNYM (nawet aeroflot tam nie lata)- to
        po trzecie Dlaczego skonfiskowano WSZYSTKIE aparaty fotograficzne i
        kamery ktore ucwycily Tupolewa kiedy byl jeszcze w powietrzu? I
        calkiem osobista refleksja- od kiedy daje sie wiare temu co mowi KGB?
        pozdrawiam
        • mortimerx1 Sami Rosjane są ok_zwykli ludzie !!!! 11.04.10, 11:36
          Niech wyjaśni gazeta tezę ". Ratownicy dojechali na miejsce niemal natychmiast, bo samolot rozbił się tuż przy murze lotniska - na szerokiej polanie. Resztki kadłuba płonęły. Strażacy gasili zgliszcza. Szybko stało się jasne, że nikt nie przeżył, i nie wzywano karetek.!!!!!
          • nie-tak Re: Sami Rosjane są ok_zwykli ludzie !!!! 11.04.10, 11:40
            Na zdjęciach są widoczne karetki i tego nie da się z retuszować, jak myślisz?
            -------------------------------------------------------------------
            • mortimerx1 Re: Sami Rosjane są ok_zwykli ludzie !!!! 11.04.10, 12:05
              Właśnie chodzi mi o tą wypowiedź!!!to prawda co ta Gazeta napisała? czy to zwykłe jątrzenie, a może karetki wezwano tylko, jak szybko? wiele pytań wiele odpowiedzi
              I nie podoba mi się jak piszą tak w Gazecie?nie weryfikując tego?
              zresztą śmierć tych ludzi przysłuży się wielu innym do swoich celów, nieprawdaż?
            • mortimerx1 Re: Sami Rosjane są ok_zwykli ludzie !!!! 11.04.10, 12:15
              Poproszę o podanie linku do zdjęcia z karetką, te które widziałem pokazują wozy straży pożarnej
        • borrka1 Re: Ruskie Polakom dyktować nie będą 11.04.10, 12:52
          mooreland napisał:

          > Duzo wypowiedzi i jeden belkot. Wiekszosc z Was nigdy nawet nie
          > siedziala w samolocie a w Smolensku na 100% nikt nie byl. NIKT NIE
          > PODCHODZI DO LADOWANIA Z PRZECHYLEM- to po pierwsze.

          przechył mógł być skutkiem zahaczenia skrzydłem o wierzchołki drzew,mógł być też
          próbą skorygowania pozycji samolotu względem płyty lotniska,od której był ok
          150m w bok,chociaż takie manewry są zabronione ale w momencie "podbramkowym"
          tonący brzytwy się chwyta.



          GDZIE BYL
          > WYSOKOSCIOMIERZ- to po drugie? DLACZEGO LADOWANO NA LOTNISKU O TAK
          > FATALNYM WYPOSARZENIU NAWIGACYJNYM (nawet aeroflot tam nie lata)-

          wysokościomierz był prawdopodobnie na miejscu i działał,ale również na miejscu
          rosły sobie drzewa czego wysokościomierz nie był w stanie pokazać a pilot w porę
          zobaczyć bo była gęsta mgła.
          Latają tam wszyscy,ale nie przy takiej pogodzie.Wcześnym rankiem wylądował tam
          Jak40 z dziennikarzami też we mgle,kilkanaście minut przed lądowaniem Tu 154M
          wręcz zabroniono lądowania wojskowemu samolotowi i skierowano na lotnisko
          zapasowe,ale to był wojskowy i dostał rozkaz od obsługi i musiał go
          wykonać,cywilnym samolotom mogą tylko dawać rekomendacje,decyzję podejmuje
          pilot,który doskonale wiedział o "fatalnym wyposażeniu nawigacyjnym lotniska"



          to
          > po trzecie Dlaczego skonfiskowano WSZYSTKIE aparaty fotograficzne i
          > kamery ktore ucwycily Tupolewa kiedy byl jeszcze w powietrzu? I
          > calkiem osobista refleksja- od kiedy daje sie wiare temu co mowi KGB?

          nie było potrzeby robić zdjęcia podchodzącego dpo lądowania samolotu,natomiast
          bezpośrednio po katastrofie jak zawsze w pobliżu są przypadkowi ludzie i jak
          zawsze fotografują,może konfiskowali dla tego aby mieć więcej danych
          bezpośrednio po wypadku które były sfotografowane a mogły zostać zniszczone
          pożarem itp.Uważam to za słuszny krok bo ludzie mogli po prostu skasować
          bezużyteczne ich zdaniem zdjęcia,a dla śledztwa mogą mieć ogromne znaczenie.
          Jak się nie daje wiary komuś to się z nim nie rozmawia,nie lata na jego teren
          itp.,jak widzisz są ludzie mądrzejsi i lepiej zorientowani niż ty skoro tam
          latają,rozmawiają,podtrzymują kontakty na różnym poziomie.A ty prywatnie masz
          prawo nikomu nie wierzyć.


          > pozdrawiam
        • kzet69 Re: Ruskie Polakom dyktować nie będą 11.04.10, 13:17
          > Duzo wypowiedzi i jeden belkot
          nie oceniaj sie tak surowo, każdy może miec gorszy dzień

          a w Smolensku na 100% nikt nie był"

          >> byłem, pierwszy raz w 1985 roku...

          GDZIE BYL
          > WYSOKOSCIOMIERZ-

          na pulpicie pilota

          DLACZEGO LADOWANO NA LOTNISKU O TAK
          > FATALNYM WYPOSARZENIU NAWIGACYJNYM (nawet aeroflot tam nie lata)

          bo innego w okolicy nie ma, aeroflot na pewno bo to lotnisko
          wojskowe, ale nie dalej jak w środę ladował tam i Tusk i Putin

          Dlaczego skonfiskowano WSZYSTKIE aparaty fotograficzne i
          > kamery ktore ucwycily Tupolewa kiedy byl jeszcze w powietrzu

          a cokolwiek skonfiskowano? byłeś tam?

          od kiedy daje sie wiare temu co mowi KGB

          KGB nie istnieje od 20 lat prawie, obudź się hejehej... mamy XXI
          wiek, 20 lat po zimnej wojnie...
      • przyjacielameryki Re: Ruskie Polakom dyktować nie będą 11.04.10, 13:14
        eva15 napisała:

        > Cały czas nie odzywałam się obawiając, że będzie tak, jak teraz podaje zapis
        > rozmów. Czytając wcześniejsze, pierwsze informacje już można było podejrzewać,
        > że lądowanie odbyło się wg narodowego schematu: "nie będzie Ruski nam mówił,
        > co mamy robić". No i to odwieczne: "Polak potrafi". I wie lepiej.
        >
        > Jeśli to się oficjalnie potwierdzi, to będzie to kolejny prawdziwy dramat - i
        > piszę to bez żadnej ironii, lecz ze smutkiem - polskiej huzarskiej i
        > sienkiewiczowsko-kmicicowskiej mentalności.


        Aż tak chyba nie było ale chęć dotarcia na zaplanowany czas uroczystości. Być
        może sam Prezydent wydał polecenie pilotom żeby lądować pomimo ryzyka. Jednak
        jeżeli tak było to piloci i tak powinni zignorować te polecenia.
        >
        >
        • eva15 Na pokładzie był dowódca sił powietrznych 11.04.10, 13:39
          przyjacielameryki napisał:

          > Aż tak chyba nie było ale chęć dotarcia na zaplanowany czas uroczystości. Być
          > może sam Prezydent wydał polecenie pilotom żeby lądować pomimo ryzyka. Jednak
          > jeżeli tak było to piloci i tak powinni zignorować te polecenia.

          Nie zapominaj, że na pokładzie był dowódca sił powietrznych. A jego rozkazów
          pilot już słuchać musiał....
      • rozterka47 Re: Ruskie Polakom dyktować nie będą 11.04.10, 15:51
        eva15 napisała:
        > Cały czas nie odzywałam się obawiając, że będzie tak, jak teraz
        podaje zapis rozmów. Czytając wcześniejsze, pierwsze informacje już
        można było podejrzewać,że lądowanie odbyło się wg narodowego
        schematu: "nie będzie Ruski nam mówił,co mamy robić". No i to
        odwieczne: "Polak potrafi". I wie lepiej.
        Jeśli to się oficjalnie potwierdzi, to będzie to kolejny prawdziwy
        dramat - i piszę to bez żadnej ironii, lecz ze smutkiem - polskiej
        huzarskiej isienkiewiczowsko-kmicicowskiej mentalności.


        Mam podobne odczucia :(
      • akaya Re: Ruskie Polakom dyktować nie będą 13.04.10, 09:27
        Pewnie się nie potwierdzi bo dyplomatycznie jest uczynić kozła ofiarnego z
        pilotów, niż z prezydenta Rzeczypospolitej.
    • 0ffka dzieciaki wierzą w bajeczki dla naiwnych 11.04.10, 01:36
      Trzeba być wyjątkowym zidiociałym kretynem, aby wierzyć takie klituś bajduś!
      • hubert100 Re: dzieciaki wierzą w bajeczki dla naiwnych 11.04.10, 01:53
        Teraz to juz beda pielgrzymki przez nastepne 1000 lat i trzeba bedzie Jasna Gore
        przeniesc do Katynia......
        • 0ffka Re: dzieciaki wierzą w bajeczki dla naiwnych 11.04.10, 01:56
          hubert100 napisał:

          > Teraz to juz beda pielgrzymki przez nastepne 1000 lat i trzeba bedzie Jasna Gor
          > e
          > przeniesc do Katynia......

          Znaczy się że historia nadal nas niczego nie nauczy i dalej będą samobójcy szli
          na rzeż?
          • hubert100 Re: dzieciaki wierzą w bajeczki dla naiwnych 11.04.10, 03:14
            Zajmie troche czasu ale bede wiedzial jak to bylo z tym wypadkiem. Kolega
            pracuje tu w takiej firmie co robi przeglady. On jest tam Senior Planer. Robia
            wszystkie samoloty Purolater a przysylaja im tez samoloty nawet z Europy i
            Australii. Jak sie stanie wiekszy wypadek to idzie Memo na caly awiat. Taka jest
            umowa. Po prostu dlatego ze ucza sie z wypadkow.Jedyne co nie dochodzi to jakies
            specjalne historie CIA. Mossadu itd.
    • 0ffka Re: trumny w Smoleńsku były już w piątek rano.. 11.04.10, 01:38
      www.tvp.info/informacje/swiat/na-miejscu-byla-potworna-cisza/1642519
    • woparachgazu Piloci lądowali wbrew zaleceniom !!!! 11.04.10, 03:30
      To była czysta głupota. Wszyscy zginęli dzięki ułańskiej brawurze.

      Wielka tragedia...
    • mus-zek0 Re: Odpowiedzą czarne skrzynki 11.04.10, 06:47
      kpt.klops napisał:

      > To może indywidua takie jak ty modlą się o to i w takim momencie
      > chcą wywołać polsko-rosyjską kłótnię.
      > Ja na razie nie mam zastrzeżeń do zachowania strony rosyjskiej w
      > obliczu tej wielkiej tragedii. Jak do niej doszło jeszcze nie jest
      > jasne. Najważniejsza jest prawda.
      Na pewno doszło przez butę i kretynizm pilota,bo to no podejmuje ostateczną
      decyzję o lądowaniu,może to zrobić nawet wbrew poleceniu prezydenta.
    • zuzka111 Na którym lotnisku pod Smoleńskiem lądował samolot 11.04.10, 08:19
      Tam są 2 lotniska. Na które lotnisko został naprowadzony?
      • hellbert Bodaj w 2008 r. w Poznaniu pilot pomyił lotniska, 11.04.10, 09:14
        o zmierzchu. I wyladował na Krzesinach (wojskowe) zamiast na Ławicy
        (cywilne). I dał radę, mówlili nawet, że pilotowała kobieta.
        Tylko że tam pilot był panem i władcą sytuacji, nie wiózł VIPów z
        których każdy jeden wydawał się sobie ważniejszy.
        • zuzka111 Re: Bodaj w 2008 r. w Poznaniu pilot pomyił lotni 11.04.10, 09:48
          Konfabulujesz.
          Nie wiesz co się wydarzyło.
          Zmierzch to nie gęsta mgła.
          Nie rzucaj oskarżeń na ludzi, których nie znasz.
          • hellbert A Ty nie zwalaj winy na pilota. Dałem przykład że, 11.04.10, 09:54
            piloci potradią lądowac nawet na mieoświetlonych lotniskach, bez
            pomocy obsługi naziemnej. Najlepiej pluć na pilota, i pomstwoac na
            jego rodzinę - bo na tym się skończy. I jeszcze szczekać na Rosjan.
            • zuzka111 Nigdy w życiu nie będę winić pilota... 11.04.10, 10:05
              ani Prezydenta, ani nikogo na pokładzie...

              cyt:
              Wypowiedź Ryszarda Drozdowicza z Laboratorium Aerodynamicznego
              Politechniki Szczecińskiej (ZUT)

              Jako pilot oceniam, że sugerowany w mediach błąd pilota jest mało
              prawdopodobny. Na podejściu do lądowania nie wykonuje się żadnych
              manewrów typu silne przechylenie lub nagłe zmiany prędkości. A takie
              silne przechylenie zauważyli świadkowie. Pilot wykonał dodatkowe kręgi
              nadlotniskowe, aby upewnić się co do warunków lądowania i na tej
              podstawie podjął uzasadnioną decyzję o lądowaniu. Nieprawdopodobne też
              jest, aby doświadczony pilot wraz z drugim pilotem pomylili się co do
              wzrokowej oceny wysokości, nawet w przypadku awarii przyrządów, która
              jest również nieprawdopodobna. Należy tutaj zauważyć, że mgła jest na
              ogół z prześwitami i przy dziennym świetle nie stanowi istotnej
              przeszkody do wzrokowej oceny warunków lądowania. Okoliczności wskazują
              jednak na poważną awarię lub celowe zablokowanie układu sterowania. Taką
              blokadę można celowo zamontować tak, aby uruchomiła się przy wypuszczeniu
              podwozia lub klap bezpośrednio na prostej przed lądowaniem. Przy
              blokadzie klap lub lotek na prostej katastrofa była nieunikniona, gdyż
              pilot nawet zwiększając nagle ciąg, nie był w stanie wyprowadzić mocno
              przechylonej ciężkiej maszyny, mając wysokość rzędu 50-100 m i prędkość
              rzędu 260 km/h.
              • nie-tak Re: Nigdy w życiu nie będę winić pilota... 11.04.10, 10:15
                Cytat:
                Okoliczności wskazują> jednak na poważną awarię lub celowe zablokowanie układu
                sterowania. Taką> blokadę można celowo zamontować tak, aby uruchomiła się przy
                wypuszczeniu> podwozia lub klap bezpośrednio na prostej przed lądowaniem.
                **************
                Nie wiem, pozostawiam to ekspertom, ale jak czyta się taka wypowiedz nasuwa się
                zaraz pytanie, maszyna podchodziła trzy razy do lądowania i można było nią
                sterować a za czwartym razem było to niemożliwe? Coś tu nielogicznego jest w tej
                wypowiedzi. Prędzej można przypuszczać ze dwa system z wierzy (militarny) i
                samolotu (cywilny) się nie zgadzały ale trzy dni wcześniej lądował premier Tusk
                na tym lotnisku i było wszystko OK.
              • hellbert Nie, absolutnie. Skoro nikt nacisków nie wywierał, 11.04.10, 10:21
                to kto pozostaje do obrzucania błotem? Pilot i załoga. Drogą
                eliminacji. Oraz Rosjanie. Mnie wnerwia samo zakładanie, że nacisków
                absolutnie nie mogło być. To oznacza, że jeżeli prawda nie zgodzi
                się z tą teorią, to tym gorzej dla prawdy. Jak w bolszewii.
                Czekać na wyniki śledztwa i tyle.
                Sama sugerujesz teorię spiskową. Automatyczna blokada sterów i
                podwozia? To jak wykonali dodatkowe podejścia? Czy moze blokada była
                ustawiona na 2 albo 3 próbę podejścia? Typowa mentalna bolszewia.
                • nie-tak Re: Nie, absolutnie. Skoro nikt nacisków nie wywi 11.04.10, 10:30
                  hellbert napisał:

                  > to kto pozostaje do obrzucania błotem? Pilot i załoga. Drogą
                  > eliminacji. Oraz Rosjanie. Mnie wnerwia samo zakładanie, że nacisków
                  > absolutnie nie mogło być. To oznacza, że jeżeli prawda nie zgodzi
                  > się z tą teorią, to tym gorzej dla prawdy. Jak w bolszewii.
                  > Czekać na wyniki śledztwa i tyle.
                  > Sama sugerujesz teorię spiskową. Automatyczna blokada sterów i
                  > podwozia? To jak wykonali dodatkowe podejścia? Czy moze blokada była
                  > ustawiona na 2 albo 3 próbę podejścia? Typowa mentalna bolszewia.
                  **************
                  hellbert czytaj z zrozumieniem i zobacz co jest cytowane a co komentowane.
                  • hellbert Po co się wcinasz między 2 osoby? 11.04.10, 10:37
                    Takie to zaskoczenie dla ciebie, że wątki na forum żyją własnym
                    życiem i czasami odchodzą od tematu?
                    • nie-tak Re: Po co się wcinasz między 2 osoby? 11.04.10, 10:44
                      hellbert napisał:

                      > Takie to zaskoczenie dla ciebie, że wątki na forum żyją własnym
                      > życiem i czasami odchodzą od tematu?
                      **************
                      gdzie ty widzisz odejście od tematu, zacytuj nam?
                      -----------------------------------------------------------------
                • zuzka111 Odrzucanie teorii spiskowej tez jest błędem. 11.04.10, 10:43
                  Mentalna bolszewia?
                  Nie potrafisz się odzywać bez wyzwisk? Na wyzwiskach kończy się rozmowa, a
                  zaczyna mordobicie.
                  W realnym życiu przypadek zdarza się nieczęsto. A w polityce nader rzadko.
                • zuzka111 Cóż, dzisiaj się okazuje, że podejście było jedno. 12.04.10, 08:21
                  I na dodatek kontroler sugeruje, ze nie znali ruskich liczb.
                  Więc może tak jak pisałam gdzieś wcześniej, zostali źle naprowadzeni.
                  Świadczy o tym odległość od pasa, nachylenie i wysokość.
                  Kontroler podał im inną odległość i wysokość niż widzieli na swoich
                  instrumentach. Gdy zorientowali się, przestali się komunikować z wieżą.
                  Bo już na nic nie mieli czasu.

              • kzet69 Re: Nigdy w życiu nie będę winić pilota... 13.04.10, 02:14
                opinia fachowców z forum lotniczego, gdzie dyskutują zawodowi
                lotnicy, o "rewelacjach" p. Drozdowicza

                lotnictwo.net.pl/3-tematy_ogolne/15-wypadki_i_incydenty_lotnicze/24626-
                2010_04_10_tu_154_samolot_prezydenta_rp_rozbil_sie_pod_smolenskiem-
                5.html

                na marginesie Drozdowicz jest specjalistą budownictwa, a dokładnie
                konstrukcji dachowych, myśl zuzka, myśl
      • borrka1 Re: Na którym lotnisku pod Smoleńskiem lądował sa 11.04.10, 13:01
        zuzka111 napisała:

        > Tam są 2 lotniska. Na które lotnisko został naprowadzony?


        na Siewiernyj,czyli Północny.
    • boraks Tbilisi - pszypomnijcie sobie 11.04.10, 10:27
      wyborcza.pl/1,76842,5705983,Medal_dla_pilota__co_Lecha_Kaczynskiego_sie_nie_bal.html
    • malena-76 Re: Piloci lądowali wbrew zaleceniom. Potwierdza 11.04.10, 10:49
      Wypowiedź Ryszarda Drozdowicza z Laboratorium Aerodynamicznego
      Politechniki
      Szczecińskiej (ZUT)

      Jako pilot oceniam, że sugerowany w mediach błąd pilota jest mało
      prawdopodobny.
      Na podejściu do lądowania nie wykonuje się żadnych manewrów typu
      silne
      przechylenie lub nagłe zmiany prędkości. A takie silne przechylenie
      zauważyli
      świadkowie. Pilot wykonał dodatkowe kręgi nadlotniskowe, aby upewnić
      się co do
      warunków lądowania i na tej podstawie podjął uzasadnioną decyzję o
      lądowaniu.
      Nieprawdopodobne też jest, aby doświadczony pilot wraz z drugim
      pilotem pomylili
      się co do wzrokowej oceny wysokości, nawet w przypadku awarii
      przyrządów, która
      jest również nieprawdopodobna. Należy tutaj zauważyć, że mgła jest
      na ogół z
      prześwitami i przy dziennym świetle nie stanowi istotnej przeszkody
      do wzrokowej
      oceny warunków lądowania. Okoliczności wskazują jednak na poważną
      awarię lub
      celowe zablokowanie układu sterowania. Taką blokadę można celowo
      zamontować tak,
      aby uruchomiła się przy wypuszczeniu podwozia lub klap bezpośrednio
      na prostej
      przed lądowaniem. Przy blokadzie klap lub lotek na prostej
      katastrofa była
      nieunikniona, gdyż pilot nawet zwiększając nagle ciąg, nie był w
      stanie
      wyprowadzić mocno przechylonej ciężkiej maszyny, mając wysokość
      rzędu 50-100 m i
      prędkość rzędu 260 km/h.
    • adam111115 Re: Piloci lądowali wbrew zaleceniom. Potwierdza 11.04.10, 12:12
      Bardzo szybko, w przeciągu kilku najbliższych tygodni będzie wiadomo czy te
      wszystkie słowa pójdą na marne czy jednak czegoś to polityków nauczy. A
      mianowicie chodzi mi o to czy JEŚLI nagrania na czarnych skrzynkach będą bardzo
      niekorzystne dla śp Lecha Kaczyńskiego czyli pokażą że naciskało jego otoczenie
      i on sam na pilota aby lądował - jeśli tak było to pytanie CZY ZOSTANĄ TE
      NAGRANIA UPUBLICZNIONE!!!! Jeśli nie to będzie oznaczać że nic nas to nie
      nauczyło. Jeśli tak, to będzie sukces w wymiarze niespotykanym dla
      przejrzystości życia społecznego w Polsce no i myślę, niestety, koniec PiS-u
      ponieważ fizyczny nacisk na pilota będzie odzwierciedleniem wszystkich nacisków
      IV RP. Paradoksalnie to Jarosław będzie za całkowitym utajnieniem nagrań.
      • ws21 Bez znaczenia. 11.04.10, 12:21
        Mleko wylano wcześniej, po locie do Tbilisi. Pilot który nie zgodził
        sie wystawiać głowę panstwa na ryzyko miał kłopoty.
        Więc pewnie latali co bardziej spolegliwi. To czy w czasie tego lotu
        był jakikolwiek kontakt załoga - pasżerowie nie ma znaczenia.
        Załoga znała swój lot, w razie np. wylądowania w Moskwie lub Mińsku.
      • hubert100 Re: Piloci lądowali wbrew zaleceniom. Potwierdza 11.04.10, 12:23
        Nic nie utaja, Rosja powie prawde. Plucie na Rosje idzie dalej. Tym razem
        napluja ale we wlasne oko.......
      • januszz4 Re: Piloci lądowali wbrew zaleceniom. Potwierdza 11.04.10, 13:49
        adam111115 napisał:

        > Bardzo szybko, w przeciągu kilku najbliższych tygodni będzie wiadomo czy
        te
        > wszystkie słowa pójdą na marne czy jednak czegoś to polityków nauczy. A
        > mianowicie chodzi mi o to czy JEŚLI nagrania na czarnych skrzynkach będą
        bardzo
        > niekorzystne dla śp Lecha Kaczyńskiego czyli pokażą że naciskało jego
        otoczenie
        > i on sam na pilota aby lądował - jeśli tak było to pytanie CZY ZOSTANĄ TE
        > NAGRANIA UPUBLICZNIONE!!!! Jeśli nie to będzie oznaczać że nic nas to nie
        > nauczyło. Jeśli tak, to będzie sukces w wymiarze niespotykanym dla
        > przejrzystości życia społecznego w Polsce no i myślę, niestety, koniec
        PiS-u
        > ponieważ fizyczny nacisk na pilota będzie odzwierciedleniem wszystkich
        nacisków
        > IV RP. Paradoksalnie to Jarosław będzie za całkowitym utajnieniem
        nagrań.
        Jeśli sytuacja miałaby wyglądać tak jak piszesz, to trudno będzie zataić
        prawdę. Rosjanie musieliby się na to zgodzić, a to jest mało prawdopodobne
        (nie byłoby to w ich interesie). Jednak wstrzymajmy się z takimi
        spekulacjami. Jeszcze jeszcze na to za wcześnie.
      • eva15 Jak zachował się naczelny dowódca Sił Powietrznych 11.04.10, 14:00
        adam111115 napisał:

        > JEŚLI nagrania na czarnych skrzynkach będą bardzo niekorzystne dla śp Lecha
        Kaczyńskiego czyli pokażą że naciskało jego otoczenie > i on sam na pilota aby
        lądował - jeśli tak było to pytanie CZY ZOSTANĄ TE
        > NAGRANIA UPUBLICZNIONE!!!! J

        Zapominasz o najważniejszym - na pokładzie był naczelny dowódca Sił
        Powietrznych. Jest zupełne niemożliwe, by nie zajmował w sprawie lądowania
        stanowiska. Pytanie jest JAKIE było jego stanowisko?

        Sprawa może być większym skandalem, niż się myśli....
        • nie-tak Re: Jak zachował się naczelny dowódca Sił Powietr 11.04.10, 14:15
          eva15 napisała:
          Jest zupełne niemożliwe, by nie zajmował w sprawie lądowania
          > stanowiska. Pytanie jest JAKIE było jego stanowisko?
          >
          > Sprawa może być większym skandalem, niż się myśli....
          **************
          Właśnie o to chodzi, tylko człowiek nie chce otwarcie pisać tego tu na forum, a
          ty się mimo tego odważyłaś. Dzięki ci za to.
          --------------------------------------------------------------------
          • eva15 Re: Jak zachował się naczelny dowódca Sił Powietr 11.04.10, 14:31
            Pytanie wynika z logiki i nie trzeba do niego jakiejś specjalnej odwagi. Na
            pokładzie była cała wierchowka Wojska Polskiego, więc to pytanie zada wcześniej
            czy później KAZDY. Ja po prostu nieco wcześniej na nie wpadłam.
          • porman Re: Jak zachował się naczelny dowódca Sił Powietr 11.04.10, 15:00
            nie-tak napisała:

            > Właśnie o to chodzi, tylko człowiek nie chce otwarcie pisać tego
            tu na forum, a
            > ty się mimo tego odważyłaś. Dzięki ci za to.
            >
            jaka gazeta takie forum,
            jakie zycie taka smierc
        • mm-18 Re: Jak zachował się naczelny dowódca Sił Powietr 11.04.10, 15:41
          Zapominasz o najważniejszym - na pokładzie był naczelny dowódca Sił
          > Powietrznych. Jest zupełne niemożliwe, by nie zajmował w sprawie lądowania
          > stanowiska. Pytanie jest JAKIE było jego stanowisko?
          >
          > Sprawa może być większym skandalem, niż się myśli....

          Na 99% jestem przekonany, że tak było!
    • preminger Re: wbrew zaleceniom 11.04.10, 12:47
      Należy zbadać podobieństwo do katastrofy samolotu w której zginął
      general Zia ul-Haq w sierpniu 1988, tam też zginęli najwyżsi dowódcy
      sil pakistańskich, obaj przywódcy nie mieli dobrych stosunków z
      Rosją w momencie ich nienaturalnych zgonów.
      • preminger splot okoliczności ? 11.04.10, 15:11
        1988
        * Prezydent Muhammad Zia ul-Haq,
        * General Rahman Abdur Akhtar - szef sztabu generalnego , zginął w
        tajemniczej katastrofie lotniczej razem z prezydentem Zia ul-Haqiem
        i wieloma innymi czołowymi generałami z koalicji antyradzieckiiej w
        Afganistanie,
        * General Siddique Salik, bliski współpracownik general Zia ul-Haqa,
        dowódca Korpusu Pancernego

        2010

        * General Gągor, szef sztabu generalnego, zgadza się z McChrystalem -
        do Afganistanu trzeba wysłać 44 tysiące dodatkowych żołnierzy, z
        Polski też.

        * Na czele polskiej delegacji wojskowej, która końcem marca i w
        pierwszych dniach kwietnia przebywała w Afganistanie, stali gen.
        broni pil. Andrzej Błasik

        * General Tadeusz Buk - w latach 2006-2007 był zastępcą dowódcy
        Połączonego Dowództwa ds. Budowania Afgańskiego Systemu
        Bezpieczeństwa - (Combined Security Transition Command - Afghanistan
        CSTC-A).

        * Razem z Bogdanem Klichem do Afganistanu przylecieli szefowie
        rodzajów Sił Zbrojnych odpowiedzialni za prowadzenie afgańskiej
        misji - dowódca wojsk lądowych generał Tadeusz Buk, szef wojsk
        specjalnych generał Włodzimierz Potasiński oraz szef Dowództwa
        Operacyjnego, generał Bronisław Kwiatkowski.


        • nie-tak Re: splot okoliczności ? 11.04.10, 15:14
          preminger co ma to wspólnego z ta katastrofa?
          • preminger Re: splot okoliczności ? 11.04.10, 15:28
            nie-tak napisała:

            > preminger co ma to wspólnego z ta katastrofa?

            forum.gazeta.pl/forum/w,902,109889406,109899910,Re_wbrew_zaleceniom.html
            • nie-tak Re: splot okoliczności ? 11.04.10, 15:32
              preminger napisał:

              > nie-tak napisała:
              >
              > > preminger co ma to wspólnego z ta katastrofa?
              >
              >
              rel="nofollow">forum.gazeta.pl/forum/w,902,109889406,109899910,Re_wbrew_zaleceniom.html
              *****************
              Co chcesz mi przez to zademonstrować, wytłumacz? Sadzisz ze tak głupia i naiwna
              jestem? Skoro tak, mylisz się bardzo.
            • gacekemdk Re: splot okoliczności ? 11.04.10, 18:42
              Wszystko można powiedzieć o KGB/FSB ale to nie są debile. Ubić Kaczora w
              Katyniu? Toż to strzał w stopę. Rozgłos zapewniony na świecie i nawet jeśli ktoś
              przedtem nie słyszał o mordzie w 1940 to tera się dowiedział.
              • preminger Re: splot okoliczności ? 11.04.10, 20:51
                gacekemdk napisał:

                > Wszystko można powiedzieć o KGB/FSB ale to nie są debile.

                Być może, ale kto oddaje spec-samolot naszpikowany elektoniką
                potencjalnemu wrogowi do remontu?
        • mm-18 Re: splot okoliczności ? 11.04.10, 15:38
          Ta katastrofa, to żaden splot okoliczności. To żelazna konsekwencja eskalacji
          głupoty, nieprofesjonalizmu i lekceważenia wszystkich i wszystkiego. Dobre w tym
          jest to, że wreszcie zaczynają cierpieć autorzy, a nie tylko my!
    • eva15 Czarne skrzynki mogą być politycznym problemem 11.04.10, 13:56
      Piszę o tym w innym miejscu, ale dotyczy to i tego wątka:

      Wg dotychczasowych danych i relacji najbardziej prawdopodobna jest chyba ta
      wersja, która mówi, że pilot postanowił lądować MIMO wielkorotnych ostrzeżeń z
      wieży. Motywy takiej decyzji mogłby być różne - od chęci przybycia na czas na
      uroczystości, poprzez podejrzenia obecnych na pokładzie, że Rosjanie celowo chcą
      opóźnić przyjazd prezydenckiej delegacji, aż po polskie szarżowanie połączone z
      niechęcią do słuchania rosyjskich rozkazów. Pewnie wszystko to razem miało miejsce.

      Pozostaje pytanie - KTO nakazał pilotowi lądowanie mimo ostrzeżeń? Pilot, pomny
      wydarzeń z Tibilisi, być może samemu prezydentowi by się oparł. Na pokładzie był
      jednak także jego najwyższy zwierzchnik - dowódca Sił Powietrznych.... Trudno
      uwierzyć by w tej krytycznej sytuacji nie brał żadnego udziału w decyzjach.

      Czarne skrzynki mogą stać się poważnym politycznym problemem. Jeśli powyższa
      wersja jest prawdziwa, to polskim władzom uszkodzenie skrzynek może być na
      rękę. Odwrotnie z rosyjskimi.
      • eva15 Re: Czarne skrzynki mogą być politycznym probleme 11.04.10, 14:13
        Trudno "zwalać" decyzjąę o lądowaniu tylko na prezydenta Kaczyńskiego skoro na
        pokładzie była sama wierchowka Wojska Polskiego z szefem sztabu generalnego WP
        gen. Gągorem oraz szefem Sił Powietrznych gen. Błasikiem na czele.
        • borrka1 Re: Czarne skrzynki mogą być politycznym probleme 11.04.10, 14:29
          eva15 napisała:

          > Trudno "zwalać" decyzjąę o lądowaniu tylko na prezydenta Kaczyńskiego skoro na
          > pokładzie była sama wierchowka Wojska Polskiego z szefem sztabu generalnego WP
          > gen. Gągorem oraz szefem Sił Powietrznych gen. Błasikiem na czele.

          jeżeli to ta "wierchowka" wydała rozkaz o lądowaniu,to raczej dobrze że zginęli
          w tej katastrofie bo mogli do katastrofy doprowadzić kraj z taką
          nieodpowiedzialnością.
          A na 99%jestem przekonany że wydali taki rozkaz!Proszę sobie wyobrazić reakcję
          śp prezydenta na wiadomość że będzie musiał lądować u Łukaszenki w Mińsku lub
          lecieć do Moskwy!oba warianty zrywały uroczystości a na dodatek osobiste
          antypatie prezydenta,tu nie musiał sam wydawać poleceń,wyższe dowództwo
          rozumiało to bez słów.
          • nie-tak Re: Czarne skrzynki mogą być politycznym probleme 11.04.10, 14:38
            borrka1 sadze ze niestety tak było, pilot stal pod ciężarem wywiązania się z
            obowiązku wobec zwierzchników. Besposredni wplyw na decyzje mieli zwierzchnicy a
            posredni lecaca glowa panstwa.

            To jest to jak się samemu narobi wszędzie niepotrzebnie wrogów i unosi się honorem.

            ------------------------------------------------------------------
          • eva15 Re: Czarne skrzynki mogą być politycznym probleme 11.04.10, 14:41
            Zgadzam sią w pełni.

            Zastanawiam się tylko, jaki był status pilota, bo jeśli był to pilot lotnictwa
            cywilnego, to komu podlegał?
            • nie-tak Re: Czarne skrzynki mogą być politycznym probleme 11.04.10, 14:45
              eva15 napisała:

              > Zgadzam sią w pełni.
              >
              > Zastanawiam się tylko, jaki był status pilota, bo jeśli był to pilot lotnictwa
              > cywilnego, to komu podlegał?
              ***************
              Z mojej wiedzy (krewni w Polsce mieli z tym styczność) latają z głowami państwa
              w Polsce wojskowi piloci ale z wielka praktyką, nie wiem jak w obecnym czasie.
            • dzielanski Rządowe samoloty należą do wojska 11.04.10, 19:16
              Wszystkie tzw "samoloty rządowe" to maszyny Wojsk Lotniczych. Wśród
              załogi cywilami były chyba tylko stewardessy (musiały jednak mieć
              status cywilnych pracowników wojska). Nazwiska członków załogi, wraz
              ze stopniami wojskowymi, są na liście ofiar.
              • eva15 Re: Rządowe samoloty należą do wojska 11.04.10, 21:36
                dzielanski napisał:

                > Wszystkie tzw "samoloty rządowe" to maszyny Wojsk Lotniczych. Wśród
                > załogi cywilami były chyba tylko stewardessy (musiały jednak mieć
                > status cywilnych pracowników wojska). Nazwiska członków załogi, wraz
                > ze stopniami wojskowymi, są na liście ofiar.

                No, czyli pilot miał na pokładzie swoich najwyższych przełożonych. Tym trudniej
                uwierzyć, że decyzje podejmował sam.
      • nie-tak Re: Czarne skrzynki mogą być politycznym probleme 11.04.10, 14:21
        eva15 napisała:
        > Pozostaje pytanie - KTO nakazał pilotowi lądowanie mimo ostrzeżeń? Pilot, pomny
        > wydarzeń z Tibilisi, być może samemu prezydentowi by się oparł. Na pokładzie by
        > ł
        > jednak także jego najwyższy zwierzchnik - dowódca Sił Powietrznych.... Trudno
        > uwierzyć by w tej krytycznej sytuacji nie brał żadnego udziału w decyzjach.
        **************
        Sadze ze bezpośrednio organizator tej podroży z szefem sił powietrznych a nie
        bezpośrednio prezydent na organizatora i szefa sił powietrznych.
        To znaczy, prezydentowi niezbyt było w nos spóźnienie się na uroczystość, a
        organizator jak i szef sił powietrznych stali pod naciskiem wywiązania się z
        zadania i podjęli decyzje niezgodna z prawami rozsądku.
        • porman Re: Czarne skrzynki mogą być politycznym probleme 11.04.10, 14:36

          "Good answer,wrong,but good."

          Alicja w Krainie Czarow
          • nie-tak Re: Czarne skrzynki mogą być politycznym probleme 11.04.10, 14:40
            porman napisał:

            >
            > "Good answer,wrong,but good."
            >
            > Alicja w Krainie Czarow
            *************
            lepiej napisałabym w innym języku ale mało kto by to tu zrozumiał.
            • porman Re: Czarne skrzynki mogą być politycznym probleme 11.04.10, 15:27
              nie-tak napisała:

              > porman napisał:
              >
              > >
              > > "Good answer,wrong,but good."
              > >
              > > Alicja w Krainie Czarow
              > *************
              > lepiej napisałabym w innym języku ale mało kto by to tu zrozumiał.

              Nie wiedzialem ze jestes kobieta,juz dawno bym inaczej traktowal
              Twoje posty, a tak nie przywiazywalem do nich wagi,i pewnie duzo
              stracilem,
              ach,ten hetero
            • slodier Re: Czarne skrzynki mogą być politycznym probleme 13.04.10, 05:34
              nie-tak napisała:

              > porman napisał:
              >
              > >
              > > "Good answer,wrong,but good."
              > >
              > > Alicja w Krainie Czarow
              > *************
              > lepiej napisałabym w innym języku ale mało kto by to tu zrozumiał.

              a po co masz pisac w innym jezyku,glupia babo,przeciez on napisal w
              orginale; i wyjmij te szwabskie linki,nienawidze szkopow

        • slodier Jak sie baby biora za polityke to juz bedzie OK 13.04.10, 01:33

          hej baby,do garow
      • zuzka111 Nie mogą. 11.04.10, 16:19
        Nie będą żadnym problemem.

        Nie pisz o szarżowaniu, nie pisz o negatywnych polskich cechach, nie pisz
        o niechęci do słuchania rosyjskich rozkazów. Powtarzasz głupstwa o
        Polakach, które nie są i nigdy nie były prawdą.
        Nie pisz o rzeczach o których nic nie wiesz.

        Jak to sobie wyobrażasz? W trakcie podchodzenia do lądowania, w samolocie
        przechylonym o 45 stopni ktoś na kogoś wywiera presję?

        Czy może po nieudanym pierwszym lądowaniu generałowie stali w kokpicie i
        krzyczeli na pilota by ten lądował??

        A może myślisz, że czarne skrzynki przechowują zapis rozmów wszystkich
        pasażerów samolotu? Może ci się wydaje, że zobaczysz nagranie video
        potwierdzające twoją tezę?
        Nie wiadomo co miało miejsce. Wiadomo, że doświadczony pilot nie doleciał
        do lotniska, nie dał rady poderwać samolotu i runął w las.
    • marysza Re: Piloci lądowali wbrew zaleceniom. Potwierdza 11.04.10, 15:36
      Czy Ci ktoś powiedział bezpardonowo,że jesteś idiotą.
      • porman Re: Piloci lądowali wbrew zaleceniom. Potwierdza 11.04.10, 15:44
        marysza napisała:

        > Czy Ci ktoś powiedział bezpardonowo,że jesteś idiotą.

        Jeszcze nie,ale ja o tym doskonale wiem.
        • hubert100 Re: Piloci lądowali wbrew zaleceniom. Potwierdza 11.04.10, 17:14
          Najpierw swiatowe kondolencje a potem swiatowy smiech nad debilami....
          • indie7 Re: Piloci lądowali wbrew zaleceniom. Potwierdza 11.04.10, 18:48
            Tak to sie pewnie skonczy ;-/
            niech tylko odsluchaja te skrzynki...
    • rozterka47 Re: trumny w Smoleńsku były już w piątek rano.. 11.04.10, 16:22
      Były pewnie tez w środę, wtorek, poniedziłek, były nawet w zeszłym
      roku i 10 lat temu . Bo ludzie , tak generalnie, nie są
      nieśmiertelni.
    • zuzka111 Nic mi się nie wydaje. 11.04.10, 16:54
      Jeżeli są elementy wpływające na zdarzenie, które na dodatek powodują
      czyjąś korzyść, to rzadko można nazwać to przypadkiem.
      Można owszem nie wiedzieć o powodach. Ale dalej zdarzenie nie jest
      przypadkowe, a jedynie Ty nie wiesz dlaczego do niego doszło.
    • michalski.t Re: Katyń_II__-_Polakobójcy ? 11.04.10, 20:06
      co to za kretyńska rydzykowska teoria???
      bałwany z pisu zamknijcie czarne geby!!
    • drkagan Re: Piloci lądowali wbrew zaleceniom. 11.04.10, 21:31
      Nie ludzki, a prezydencki...
      • porman Re: Piloci lądowali wbrew zaleceniom. 12.04.10, 04:09

        To byla poprostu normalna katastrofa.
        Nie czytalem wszystkich postow ale zwykle chca one nadac temu
        zdarzeniu jakis wyjatkowy charakter.Sa jeszcze na swiecie rzeczy
        ktore dzieja sie nie z woli czlowieka.Mozna tutaj oczywiscie go w
        pewnym sensie zawsze winic(no bo w koncu to jemu sie to
        przydarza,czyli "zeby kozka nie skakala...")ale to jest przeciez
        ogolnie rzecz biorac nonsens,bo czlowiek musialby zamknac sie i
        odizolowac od calego swiata.Swiatem rzadzi przypadek,a czlowiek
        jedynie moze nim stymulowac na podstawie popelnianych bledow,
        za ktore niestety musi placic.
        Takie podejscie odrzuca jakies zdeterminowane przyczyny uwalniajac
        nas od niepotrzebnego leku i ulatwia powrot do normalnego zycia.
        • mick12345 Re: Piloci lądowali wbrew zaleceniom. 12.04.10, 22:53
          Ciekawa wypowiedź rosjan z wierzy kontrolnej:
          Диспетчер смоленского аэропорта Северный Анатолий Муравьев в интервью
          газете «Комсомольская правда» раскрыл подробности крушения Ту-154, в
          результате которого погибли десятки польских чиновников, в том числе
          президент Лех Качиньский и его супруга.

          Материал был опубликован в издании в понедельник, 12 апреля.

          По словам Муравьева, утром в субботу незадолго до трагедии диспетчеры
          посадили два самолета.

          «Первым приземлялся ЯК-40, он успешно сел, без замечаний. Вторым
          должен был приземлиться ИЛ-76. Но видимость полосы была недостаточной
          и экипаж принял решение уходить на запасной аэродром. Я запрашивал
          Москву, на какой аэродром ему приземляться. Самолет благополучно сел
          во Внуково», — рассказал он.

          Диспетчер уточнил, что третий самолет — Ту-154 — прибыл позже, когда
          погода уже начала ухудшаться.
          «Сначала он заходил на посадку уверенно, строго, как и положено, без
          отклонений. Но потом появились у диспетчеров сомнения. Руководитель
          трижды дал команду уходить на второй круг. Экипаж его не послушался.
          Хотя диспетчеры предупреждали его, что видимость плохая и нужно
          готовиться к уходу на запасной аэродром, — рассказал Муравьев. — Когда
          экипаж не послушался, диспетчерам оставалось только продолжать «вести»
          самолет и наблюдать за ним. Заход был единственным, самолет сразу
          разбился».

          Ранее СМИ писали, что самолет президент&
          • mick12345 Re: Piloci lądowali wbrew zaleceniom. 12.04.10, 22:55
            Ранее СМИ писали, что самолет президента Польши, несмотря на
            рекомендации диспетчеров, четырежды заходил на посадку в смоленский
            аэропорт.

            Трудности перевода

            Муравьев отметил, что переговоры с экипажем Ту-154 велись на русском и
            отчасти на ломаном английском и «это затрудняло понимание».

            «Руководитель группы руководства полетами предупреждал, что погода
            плохая. Но экипаж приступил к снижению без разрешения. Без разрешения
            осуществил заход на посадку. И руководителю деваться было некуда.
            Разговоры сначала, когда самолет шел по курсу, были спокойными. Но
            экипаж не делал докладов, хотя и должен был. Диспетчер должен не
            только сообщать экипажу обстановку, но и получать отчеты обо всех
            маневрах, о высоте. Пилот этого не делал», — сказал диспетчер.

            Он не исключил, что экипаж не реагировал на рекомендации из-за
            языкового барьера.

            «Руководитель группы руководства полетами сказал даже: «Понимание у
            нас с экипажем „фифти-фифти“». Диспетчер говорил с пилотом по-русски,
            ему помогали остальные, подсказывали английские фразы. И было трудно
            разобраться, понял ли пилот, что ему говорят. Речевой барьер мешал
            пониманию. Я считаю, что это могло отразиться на исходе полета», —
            отметил Муравьев.

            По словам диспетчера, трагедия произошла из-за стечения обстоятельств.

            «Погодные условия, возможно, ошибка экипажа, потеря контроля за
            выс
            • mick12345 Re: Piloci lądowali wbrew zaleceniom. 12.04.10, 22:56
              По словам диспетчера, трагедия произошла из-за стечения обстоятельств.

              «Погодные условия, возможно, ошибка экипажа, потеря контроля за
              высотой. И стремление пилота любой ценой посадить самолет. Мне
              кажется, что это стремление обусловлено тем, что на борту были такие
              высокие персоны. Именно это стремление губит и наши экипажи, и самих
              персон. Был же случай, когда Качиньский отстранил экипаж за то, что он
              отправил самолет на запасной аэродром. — рассказал Муравьев. — А
              теперь поставьте себя на место пилотов. Эта боязнь, чувство ложного
              стыда, мнение, что отправить борт на запасной аэродром — это позор,
              привели к тому, что пилот утащил на тот свет столько людей. Я сам
              бывший летчик, я все это понимаю. И я скорблю со всеми. Техника и
              погода не прощают ошибок, нужно выполнять летные законы. Только тогда
              ты сможешь летать долго и красиво».
    • unhapy mam pytanie proceduralne 12.04.10, 23:14
      Gdyby np. piloci tego samolotu jakimś cudem przeżyli tę katastrofę...
      to ile milionów lat groziłoby im odsiadki???
      To pytanie do szanownych prawników.
      • porman Re: mam pytanie proceduralne 13.04.10, 01:27

        a wiesz ile kosztuja takie konsultacje?
        To nie zadawaj gupich pytan.
        • unhapy Re: mam pytanie proceduralne 13.04.10, 07:44
          Robię boba na to ile kosztują konsultacje zaślinionego i obleśnego prawnika.
          Ale wiadomo wszem i wobec że jak tylko coś się stanie to media i zas...ni
          prawnicy sypią groźbami pod adresem pilotów, kierowców itd.
          To jest kraj grozy...
          Tu akurat nie ma komu i to ich zacznie boleć za kilka dni.
          Ale na pewno kogoś znajdą.
Inne wątki na temat:

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka