imponeross
19.04.10, 22:41
Pilot nie mial innego wyjscia - musial lądowac. Lotnisko przeciez
nie bylo zamkniete. Gdyby pilot polecial na inne lotnisko i
spowodowal wielogodzinne opoznienie, bylby skonczony. Dlatego nie
sluchal zalecen i nie odpowiadal kontrolerom, tylko lądowal.
Slowami z Gruzji "Jesli ktos jest strachliwy, nie powinien byc w
wojsku", ktore zapamietali doskonale wszyscy piloci, Lech Kaczynski
spowodowal ogromne zwiekszenie ryzyka tego typu lotow. Pilot wiec
zachowal sie prawidlowo - honorowo, ale ryzykownie. A oni wszyscy
zgineli honorowo, ale bezsensownie...
Wg mnie kolejnosc odpowiedzialnosci za katastrofe jest nastepujaca:
1. przede wszystkim Kaczynski, kancelaria prezydenta i PiS - za
niefrasobliwoswc i zachowania zwiekszajace ryzyko lotow
2. rzad RP - ze nie pilnowal dostatecznie dziecka-Kaczynskiego
3. Rosjanie, ze nie zamnkneli lotniska, moglo to jak najbardziej
wprowadzic w blad pilota
4. na koncu pilot i zaloga