zaginiony.szyfrant
02.06.10, 06:40
Kilka hipotez, na temat kilkudziesięciosekundowego milczenia kapitana:
1. Był bardzo skoncentrowany na tym co robi (ale mógłby choć wykrzyknąć "OK!")
2. Był zszokowany tym, że samolot nie reaguje na stery (jak sugeruje były pilot Więcławski)
3. Już nie żył (np. atak serca) - co mogło być niezauważone przez załogę jeśli stało się w ostatniej minucie lotu...