igor_uk
24.09.10, 21:01
Przedstawicil Polski przy MAK Edmund Klich powiedzial:
"ostatnia faza lotu powinna być zakwalifikowana jako operacja wojskowa"
Co on tym chcial powiedziec? czyzby mieli racje te forumowiczy,ktore twierdzili,ze to byl zamach z uzyciem wojska? Moze Klich wie,co zaszlo w ostatnich minutach lotu. czyzby to byla prawda,ze samolot byl zestrzelony,zciagniety,przygnieciony lub poprostru rozwalony przy uzyciu bomby paliwowej.
po tym jak uslyszalem,co powiedzial Klich,to zaczynam przyznawac racje zuzka111 w tym,ze tam palili trawe(trawke) i Klichu jeszcze nie puscilo (nawachal sie biedaku).
z kolei bardziej rozsadny ekspert (a rozsadny bo nie palil trawke w Smolensku) Hypki,twierdzi ( co i ja od samego poczatku),ze lot Tu-154 miał status specjalny.
to co jednak chcial powiedziec Klich, mowiac o operacji wojskowej? Czy sa jakis sugescji?