absurdello
27.10.10, 22:49
Nałożyłem zapis dźwięków w kabinie na poziomą oś czasu (co jest trochę bardziej czytelne).
(Długość prostokątów odpowiada długości danego wpisu).
Rozkład czasowy zapisu dźwięków w kokpicie
O ile nic nie jest pokręcone, to wygląda, że drugi komunikat "Kontrola wysokości, horyzont" wyrwała pilota z letargu, bo widać, że pilot wziął stery na siebie w trakcie trwania tej wypowiedzi kontrolera ze Smoleńska. Sygnał wyłączenia kanału podłużnego autopilota pojawia się gdy zostanie on wyłączony przez ruszenie kolumną sterową więcej niż +/-50mm od pozycji spoczynkowej. Zaraz potem dał silniki na ciąg startowy.
Pytanie, dlaczego pilot nie zareagował na pierwsze "Horyzont 101" .. nie zrozumiał przekazu, chciał dolecieć jak najniżej szukając ziemi ??
Być może tego czasu ok. 2s zabrakło im do uratowania życia !!!!
Tak się zastanawiam nad samą końcówką. Wychodzi mi, że "K mać", drugiego pilota, to był komentarz, do zaczepienia o drzewa, ale jeszcze wtedy samolot miał całe skrzydła i był sterowny.
Dopiero druga "k...wa" anonima, była wywołana uderzeniem w brzozę i wejściem samolotu w lot niekontrolowany (zaznaczenie miejsca urwania skrzydła jest domniemane).
Zaznaczyłem obszar rozpędzania silników do ciągu startowego (przyjąłem 3s, podawane jest od 2.5s od przestawienia dźwigni na start). Wygląda, że samolot jednak ciągnął w górę (bo szczątki leżą na szczycie zbocza a nie na nim)
Przerwa między lotem nad zboczami (strzałki z opisami) to dno jaru.
Zakończenie dźwięku drzew i krzyku, to prawdopodobny moment zniszczenia kabiny lub wzmacniacza (lub jego zasilania) mikrofonów kabinowych (jest on montowany pod bocznym pulpitem 2 pilota). Wg opisu urządzeń elektronicznych TU154M, sam rejestrator rozmów jest umieszczony w przedziale technicznym pomiędzy 11 i 12 wręgiem usztywniającym kadłub (to jest lewa krawędź pierwszych drzwi zewnętrznych licząc od kabiny pilotów patrząc na samolot z lewej strony.