Fałszerstwo parametrów w Smolensku udowodnione

[niegracz]

Analiza manipulacji MAK na symulatorze w Moskwie- lipiec 2010.

Rosyjscy manipulanci z MAK włożyli wiele wysiłku, aby za pomocą eksperymentu na symulatorze próbować ukryć fakt, że
w raporcie MAK sfałszowano parametry ostatnich sekund lotu , ale jak się okazało -tak nieudolnie- z pospiechu, presji - że podane parametry manewru przejścia na wznoszenie z 20 m są fizycznie niemożliwe.


Coś z tym trzeba było jakoś zrobić; jakoś zamaskować, ukryć, zmanipulować .

i wymyślili to tak:
Cele eksperymentu :
1.3. Оценка параметров полета самолета Ту-154М в продольном канале при уходе на второй
круг с различных высот (100м, 60м, 40м, 20м)
1.3 Ocena parametrów lotu samolotu Tu-154M w kanale wzdłużnym przy odejściu na drugi krąg z różnych wysokości) 100, 60,40,20 m.
Przygotowanie eksperymentu:
2.3. В процессе эксперимента воспроизводились начальные условия полёта самолёта Ту-154М
б/н 101 при заходе на посадку на аэродром Смоленск «Северный»: имитация видимости
30х350 м, вес самолёта 78000 кг, вес топлива 11 т, центровка 24.2% САХ, закрылки
выпущены на 36°, шасси выпущены, автопилот по тангажу и крену включен, автомат тяги
включен.

Przyjęto parametry początkowe jak przy podejściu do lądowania na lotnisku Smoleńsk Północny:

imitacja widzialności 30x350m , masa samolotu 78000kg, ilość paliwa 11 Ton, wyważenie 24,2% , klapy wypuszczone na 36 stopni, podwozie wypuszczone, autopilot w zakresie kąta pochylenia i przechylenia włączony, automat ciągu- włączony.
2.6. Перед началом работы участники эксперимента провели брифинг и согласились с
программой проведения эксперимента.
2.6 Przed rozpoczęciem pracy uczestnicy eksperymentu przeprowadzili briefing i uzgodnili program

[niegracz]

WYSTARCZY uważnie przyjrzeć się wykresowi w raporcie MAK anglojezycznym; dlatego anglojęzycznym bo jest w najlepszej rozdzielczosci
; MAK podał że gdy samolot zniżał się z predkością 6 m/s był ok 23-24 m nad ziemią; uwzględniając wznoszący się teren-0 jak na tym wykresie z raportu MAK
- zapas wysokości był 13m
a głębokość przepadania przy predkosci 6 m/s to rząd 25-30 m
- I wszzytko w temacie.

[ireneo]

spory elaborat tylko po co jeśli z tego nic nie wybuchnie a potrzebne dwa pierdyknięcia:
Coś pierdykło w tupolewie
ale co tego nikt nie wie.
Bomby robią dziś tak sprytnie
że nie słychać jak pierduknie.

Podkładają je parami
w pierwszej wybucha dynamit
w drugiej cała tona ciszy
tak ze pierwszej nikt nie słyszy.

Odkrył ruskich tajemnice
kumpel Antka w Ameryce
a olśnienia doznał w chwili
gdy go z pubu wynosili

[stasi1]

Po kilku piwach, a raczej ich puszkach

[ireneo]

skutek zakąszania parówkami z demobilu

[stasi1]

A nam zabrakło kiełbasek w niedzielę na ognisku
Dobre byłyby i parówki

[ireneo]

Choćby tam było dziesięć bomb
i helu kilo
to gdyby - spiepszaj stąd!
- usłyszał od niego pilot,
wtedy na zapasowym
każdy pasażer wylądowałby cały i zdrowy.

A przecież niestrudzenie
- terrain ahead!- powtarzał TAWS,
widząc bliską ziemię,
a zamiast lotniska las.

Pull up, pull up
powtsrzał uparcie taws
- wchodzicie w las
wchodzicie w las!
I ujrzeli się w objęciach lasu,
ale na życie
zabrakło już czasu.

Tak było bracie bliźniaku
- przyznaję się do winy.
przeproś za mnie rodaków
i wszystkich zmarłych rodziny...

[niegracz]

Manipulacja w raporcie i w eksperymencie na symulatorze jest oczywista i ..bezczelna ..jak to Rosjanie maja we krwi.
Nie jest fizycznie możliwe aby samolot Tu-154 wykonał manewr go-around rozpoczynają go mając tylko 12-13 m przewyższenia nad terenem i majac prędkośc pocz. zniżania rzędu 7 m/s.
a to dowód z rosyjskiego podręcznika pilotowania samolotu Tu-154
- w zalączniku- rysunek- schemat

otóż dla predkosci pocz. zniżania 9 m/s ( w danej konfiguracji) uzyskano najlepszą( najmniejsza głebokosc przepadania 49 m!)
faktycznie dla warunków w Smolensku byłoby to więcej ! gdyż jak widac na rysunku tu manewr zaczyna się przy poziomie obrotów silnika( KND - 60%) w Smoleńsku było znacznie mniej- poniżej 40%
im mniejsze obroty tym trudniej przejśc na wznoszenie- zwieksza się glębokość przepadania - gdyż czas rozkręcania silników do ciągu potrzebnego w manewrze go-around to ok. 6 sekund
a opór czołowy w zwiazku ze wzrostem kąta natarcia rośnie szybciej niż ciag silników ; jesli więc zada sie szybko wieksze przeciazenie - choćby 1,25g to prędkość samolotu spadnie - hamowanie oznacza powstanie momentu siły kierującego samolot nosem ..ku ziemi !! czyli zbyta szybki wzrost przeciazenia da efekt odwrotny!- zwiekszy sie głebokosc przepadania

wracając do porównania głebokośc przepadania w warunkach go-around z podrecznika i w Smolensku

wg podręcznika predkośc pocz.zniżania to 9 m/s- a głebokość przepadania to 49 m
dla 7 m/s byłoby to min. 30 m

ale jesli uwzględnić że w Smolensku obroty silników były znacznie niższe - 40 zamiast 60%)
to dodając mn. 5 m otrzymujemy 35 m
- tylko że e samolot rozpoczał manewr na wysokości 20 m nad ziemia ( przy wznoszącym sie terenie w tempie 3 - 4 m/s co oznacza że faktyczny zapas wysokości był niewiele ponad 10 m !!!