Dodaj do ulubionych

poznam z...Mazowsza

31.03.13, 14:08
Witam,
Chętnie poznam panią z Warszawy która ma chęć na wiosenno-letni flirt. Któey może sie przedłużyć do jesieni. A kto wie ... może i dłużej :-) Może ktoś nie czuje sie dobrze w swym związku, może potrzebuje porozmawiac a moze cos wiecej.
Dodam tylko ,że mam 38 lat i szukam raczej osoby nie starszej ode mnie.
Michal
Obserwuj wątek
    • Gość: Onna Re: poznam z...Mazowsza IP: *.centertel.pl 31.03.13, 15:55
      Witaj,
      Jestes z Warszawy?

      J.
      • ja-mimas Re: poznam z...Mazowsza 31.03.13, 16:58
        Też :)
        • Gość: Onna Re: poznam z...Mazowsza IP: *.centertel.pl 31.03.13, 17:20
          Rozumiem, czyli nie tylko z Warszawy :)
          • ja-mimas Re: poznam z...Mazowsza 31.03.13, 17:51
            Reprezenrujesz słuszny tok rozumowania:-) A Ty skad przybywasz?
            • Gość: Onna Re: poznam z...Mazowsza IP: *.centertel.pl 31.03.13, 18:06
              Bo madra kobieta jestem :)

              Ja pisze z Wawy, ale sercem jestem gdzie indziej :)
              Mozna rzec, ze mamy cos wspolnego :)
              • ja-mimas Re: poznam z...Mazowsza 31.03.13, 18:30
                A gdzie sercem jestes i jak daleko?
                • Gość: Onna Re: poznam z...Mazowsza IP: *.centertel.pl 31.03.13, 18:34
                  Daleko :)
                  • ja-mimas Re: poznam z...Mazowsza 31.03.13, 18:46
                    Poza PL?
                    Poza Europą?
                    • Gość: Onna Re: poznam z...Mazowsza IP: *.centertel.pl 31.03.13, 18:56
                      Poza PL, w Europie :)
                      • ja-mimas Re: poznam z...Mazowsza 31.03.13, 19:18
                        Serce tam a co tutaj?
                        I bedziemy tak tutaj zgadywac sobie czy powymieniamy myśli na maila?
                        • Gość: Onna Re: poznam z...Mazowsza IP: *.multi.internet.cyfrowypolsat.pl 31.03.13, 19:42
                          Tu obowiazki, proza zycia ...
                          Moze na maila? Co o tym sadzisz :)? Pisac na gazetowego?
                          • ja-mimas Re: poznam z...Mazowsza 31.03.13, 19:58
                            Sądzę,że dobrze myślisz:-) ...a proza życia to tak jak przy świętach rzeczą normalną jest przecież.
                            • Gość: czarodziejka Re: poznam z...Mazowsza IP: *.dynamic.gprs.plus.pl 31.03.13, 22:01
                              szkoda "Ja-mimas " ze Ty szukasz tylko przygód a nie miłości....

                              youtu.be/OTXOjUQFpW4
                              • ja-mimas Re: poznam z...Mazowsza 31.03.13, 22:05
                                Takich rzeczy to nikt nigdy nie jest pewien co go spotka. Poza tym przygody nie wyklucza miłości. Bo przeciez to moze byc przygoda zycia..
                                • Gość: czarodziejka Re: poznam z...Mazowsza IP: *.dynamic.gprs.plus.pl 01.04.13, 14:05
                                  Jasne ;)
                                  tylko podobno człowiek wolny potrafi kochać.....
                                  • Gość: ja-mimas Re: poznam z...Mazowsza IP: *.31.46.87.nat.umts.dynamic.t-mobile.pl 01.04.13, 14:26
                                    Milosc to nieogarnieta tajemnica...czasem tez przychodzi niespodzianie a czasem z bólem.
                                    A Ty już ja spotkalas czy poszukujesz?
                                    • Gość: czarodziejka Re: poznam z...Mazowsza IP: *.dynamic.gprs.plus.pl 01.04.13, 20:01
                                      Odkrywanie jej tajemnic jest piękne....jesli obie strony szukają nie tylko przygody ..nie uważasz?
                                      Ja szukam ale kogoś totalnie wolnego albo uwolnionego bo tak zawsze fajniej rozwinąć skrzydła ;)
                                      • ja-mimas Re: poznam z...Mazowsza 01.04.13, 21:48
                                        Zgadzam sie. Rozumiem. A co by bylo gdyby Twoj wymarzony ptaszek siedzial w klatce z ktorej mozna go uwolnic?
                                        :-)
                                        • sara1711 Re: poznam z...Mazowsza 01.04.13, 22:50
                                          łapiesz mnie za słowa..:)
                                          wiesz pewnie zabrakłoby mi odwagi żeby Go uwolnić...bo ja nieśmiała jestem i w chmury bym ruszyła sama.... skoro sam nie potrafił sie uwolnić

                                          sa pewne zasady których sie nie łamie...żeby zawsze patrzeć sobie prosto w oczy..nie zapominaj Michałku
                                          youtu.be/PJQhDu25Xvw
                                          • ja-mimas Re: poznam z...Mazowsza 02.04.13, 15:56
                                            Ja nie łapie lecz w dyskusyję wchodze natenczas.
                                            Wiec moze i jam niesmialy takze...?
                                            A moze warto zaryzykować by moz zwariować?

                                            A w lustro trzeba spogladac zawsze. W sumienie tez. To jest to samo?
                                            • sara1711 Re: poznam z...Mazowsza 02.04.13, 17:51
                                              Prawie to samo bo patrzysz .....na siebie i wiesz....
                                              ale to zależy jeszcze czy oczy są odzwierciedleniem duszy....
                                              podobno sumienie nie każdy ma...

                                              ja-mimas napisał:

                                              > A w lustro trzeba spogladac zawsze. W sumienie tez. To jest to samo?
                                              • ja-mimas Re: poznam z...Mazowsza 02.04.13, 20:57
                                                prawdziwą prawdę piszesz. I co ja mam począć?
                                                Czy kusić na rozmowę mogę nadal?
                                                • sara1711 Re: poznam z...Mazowsza 02.04.13, 22:00
                                                  Hmm...Ty to chyba miałeś plan na romans....wiosenny ale wiesz każdy niedopracowany plan ma to do siebie ze raczej sie nie uda....ale jesli przerobisz go z romansu na partnerski związek oparty na uczuciach:miłości i namiętności to znajdzie sie tu nie jedna ochotniczka ..
                                                  a "kuszenie " to raczej domena diabelska.....

                                                  ja-mimas napisał:

                                                  > prawdziwą prawdę piszesz. I co ja mam począć?
                                                  > Czy kusić na rozmowę mogę nadal?
                                                  • ja-mimas Re: poznam z...Mazowsza 02.04.13, 22:09
                                                    miałem chęć na flirt. Flirt który mógłby być może początkiem czegoś więcej. Czegoś co można by nazwać przyszłością... Poza tym rozmowa nawet diabelska nic nie szkodzi. To chyba nie można nazwać stratą czasu.
                                                    :)
                                                  • sara1711 Re: poznam z...Mazowsza 02.04.13, 22:33
                                                    Wiesz aniołem to ja tez juz nie jestem...
                                                    ale skoro myślisz przyszłościowo to spoko będą tłumy.....gwarant
                                                    tylko aby nie takie jak na pewnym rondzie na Mazowszu..;)

                                                  • ja-mimas Re: poznam z...Mazowsza 02.04.13, 22:37
                                                    nie ma aniołów a i diabłów. Są tylko anielskie i diabelskie myśli.
                                                    Na tłumy nie czekam...interesuje mnie perła.
                                                    tym koło...arkadii? ;)
                                                  • sara1711 Re: poznam z...Mazowsza 02.04.13, 22:49
                                                    Szkoda ze nie wierzysz...a już sie rozpędziłam myślowo i miałam ruszyć w chmury...
                                                    a jakich mysli w Tobie jest wiecej?
                                                    Mówisz perła?..to bedzie trudno bo trzeba ją wydostać z .."głębin"......
                                                    kurcze szkoda ze ja taka zwyczajna jestem ...

                                                  • ja-mimas Re: poznam z...Mazowsza 02.04.13, 22:54
                                                    może źle to ująłem... myślę, że nie ma. Wiara czyni cuda i wierzę w inne rzeczy.
                                                    szkoda, że Ciebie jednak zatrzymałem... ale może jednak jesteś tą perłą lecz nie wiesz tego jeszcze. Bo człowiek z natury skromnym jest. Chyba , że nie..
                                                    Myśli pozytywnych azaliż jakby inaczej.
                                                  • sara1711 Re: poznam z...Mazowsza 03.04.13, 14:18
                                                    A wiesz ze perły realnie to przynosza pecha.....także ja nie chce pierscionka z perłą jakby co....;)
                                                    ja tam skromna jestem....ale myslałam ze mysli masz nieziemskie....
                                                  • ja-mimas Re: poznam z...Mazowsza 03.04.13, 15:08
                                                    nie wiedziałem. Ja miałem w myślach taki z m, krokodylem i szmaragdem osadzonym w chmurach. no coz... moze sie spodoba...
                                                    ja jestem najskromniejszy z najskromniejszych. Ale kusić umiem. i prosic też.
                                                    A Ty jestes spod znaku skorpiona?
                                                  • sara1711 Re: poznam z...Mazowsza 04.04.13, 07:42
                                                    A skoro szmaragd to juz mi sie podoba....może sie skuszę...
                                                    skromnośc to zaleta ....
                                                    jestem a czemu pytasz?
                                                  • ja-mimas Re: poznam z...Mazowsza 04.04.13, 09:00
                                                    dzien dobry

                                                    a na krokodyla to już nie?
                                                    bardzo ważna zaleta szczególnie w tym zwariowanym świecie.. świecie przesiąkniętym materializmem...

                                                    znaki zodiaku wiele mówią...nawet mi, mężczyznie.
                                                  • sara1711 Re: poznam z...Mazowsza 04.04.13, 09:29
                                                    Dzien Dobry
                                                    Długo spisz...widzę....
                                                    No nie...krokodylowi darujmy zycie ...ja tam zachłanna nie jestem....
                                                    zalety ducha sa najcenniejsze.......

                                                    Wiesz skorpionki to .....uszczypliwe są z natury podobno....




                                                  • ja-mimas Re: poznam z...Mazowsza 04.04.13, 09:38
                                                    skądże..śpię tyle ile każdy człowiek pracy.
                                                    ale krokodyl jest jako bnonus. To taka miła istotka jak skorpion które może są uszczypliwe ale sarkazm jest ponoć poświadczeniem wysokiej inteligencji. Ja tam to lubię.

                                                    to jakie zalety jeszcze są cenne?
                                                  • sara1711 Re: poznam z...Mazowsza 04.04.13, 09:48
                                                    A masz dobre sny czy spisz bez z/myslowo....
                                                    Wiesz krokodyla to ja bym sie bała nawet we snie.....
                                                    Inteligencja to zaleta.....a sarkazm nie kazdy potrafi dobrze odczytac
                                                    mam rozumiec ze masz słabośc do tego znaku ?
                                                    szczerośc ...dobroć....itp
                                                  • ja-mimas Re: poznam z...Mazowsza 04.04.13, 09:53
                                                    ze snami bywa różnie ale czasem są miłe :)
                                                    nawet takiego miłego? bezzębnego?
                                                    nie każdy.... ale o tym właśnie świadczy inteligencja. I dystans do samego siebie.
                                                    Ja mam słabość do inteligencji nie do znaku. Ale lubię wiedzieć jaki on jest :) Ty masz inaczej?
                                                  • sara1711 Re: poznam z...Mazowsza 04.04.13, 09:59
                                                    A takiego to może nie jak taki łaskawy i by mnie nie kąsał tylko lizał :)
                                                    tylko ze takowych to raczej nie ma....
                                                    Dystans to wazna rzecz ...tez nie każdy go ma.....
                                                    Ja mam tak samo wiec jaki jest Twój znak?
                                                  • ja-mimas Re: poznam z...Mazowsza 04.04.13, 10:03
                                                    dodam , tylko że nie wiem czy by lizał. Bo potem będzie na mnie albo na Tolka Banana. ;)
                                                    ale widzę , że lubisz pieszczoty :)
                                                    Bo tego jak pisania trzeba się uczyć i to przez całe życie.
                                                    no to fajnie... ale tak bez zgadywania? no wiesz....! ;))
                                                  • sara1711 Re: poznam z...Mazowsza 04.04.13, 10:12
                                                    ojejku to była podpucha...no pięknie....;)
                                                    wiesz ja juz wiekowa jestem ..i uczę sie całe zycie....
                                                    to może byc niebezpieczne jak dwa skorpiony rozmawiac zaczną...
                                                  • ja-mimas Re: poznam z...Mazowsza 04.04.13, 10:16
                                                    jaka ropucha zaraz? .... wolę stwierdzić niewiadome fakty :)
                                                    ja też wiekowy a wiem że jeszcze wiele nie wiem. I dostaje potem od życia. Ale brnę dalej..
                                                    dwa nie zaczną na pewno ale do lekkich nie należy (-ę) ponoć. Ja tam temu zaprzeczam.
                                                  • sara1711 Re: poznam z...Mazowsza 04.04.13, 10:27
                                                    Taka śltaśna.....;)
                                                    Wiesz niewiedza dobra nie jest.....ale człowiek uczy sie całe życie
                                                    I tu pomyślałam o bardzo ziemskim znaku....ale trop moze byc zgubnym...
                                                    ...pewne znaki sa jednak myslę nieziemskie ;)
                                                  • ja-mimas Re: poznam z...Mazowsza 04.04.13, 10:34
                                                    Jaka przepraszam? ..bo nie załapałem (się)?
                                                    wiem, ze nie jest dobra. to juz sie dowiedziałem...reszty sie uczę nadal. wiesz moze ile trzeba sie uczyc?
                                                    jakim ziemskim? Bo moj znak ziemskim jest ale ja jestem nieziemski :) i tu wyszła moja skromnosc? ale to jak w filmie "rejs" z piosenką, która należy interpretować inaczej hihi
                                                  • sara1711 Re: poznam z...Mazowsza 04.04.13, 10:56
                                                    Nie gub się...ślitaśna żabka..ktora jak sie ją pocałuje zmienia się....;)
                                                    A o zależy pewnie na kogo sie trafi w zyciu...
                                                    pomyślałam mało inteligentnie o byku....
                                                    wow jak nieziemskim to......możesz miec siłę przyciagania...;)
                                                    proszę interpretacje ...żebym sie nie pogubiła..;)

                                                  • ja-mimas Re: poznam z...Mazowsza 04.04.13, 11:06
                                                    bede uważal wiec od teraz. i podziekować, podziękować za drogowskaz. A to juz nie jesteś księzniczką? To z kim ja rozmawiam? o mammo....halo... o jejku! ;))
                                                    no wiele zależy od tego. Także nieskromnie powiem że miałem szczescie ;) nawet za tych co kopali ;)

                                                    no blisko jabłko od jabłonki...

                                                    no przecież przyciągam?! nie czujesz?
                                                    no wiesz..inteligentnie piękny o niebieskich oczach ;) a co za charyzma, dowcip, intelekt, kultura i dżentelmeństwo. O szarmanckim stylu już nie wspomne. ;))))))))))))))))))))))
                                                  • sara1711 Re: poznam z...Mazowsza 04.04.13, 11:13
                                                    Wiesz księzniczki to sa do noszenia na rękach a Ciebie pewno rece bolą...;)
                                                    To ty "farciarz " jestes...
                                                    w zgadywankach to ja słaba jestem....
                                                    U-czucia sa dobre ale ja tam wole zielone jakby co....
                                                    Wow ...jestem pod wrażeniem...tylko ze teraz to będa tłumy dobrze ze snieg to sie nie przekopia...;)
                                                    To wypada tylko zapytać gdzies Ty się uchował....;))))
                                                  • ja-mimas Re: poznam z...Mazowsza 04.04.13, 11:20
                                                    od czego moga mnie boleć? a ksiezniczki to nie tylko sie nosi ale i kawe do łózka przynosi.
                                                    mysle ze nie jestes slaba...bylas blisko i sie wycofujesz. No wiesz - popsulas zabawę !

                                                    zielone pokruszone? hmmm

                                                    tłumiczki chyba a nie tłumy. Ale pamietaj... to było tylko dla Ciebie i do Ciebie. I byłaś pierwsz... jakby co :) Za siedmioma górkami i laskami. Czy coś około tego. Ale teraz przynajmniej sie dowiedzialas cos wiecej na temat moich snów. No bo się pytałaś wcześniej... ;)
                                                    A Ty jaka jesteś?
                                                  • sara1711 Re: poznam z...Mazowsza 04.04.13, 11:34
                                                    Owidzisz ja cos jeszce pamietam jaki ta kawa poranna ma smak we dwoje...ale wiesz z racji wieku to juz wszystko sie zaciera w pamięci...;))
                                                    Skoro jestem blisko to...chyba nie czas na wycofanie.....
                                                    cały czas intensywnie myslę jaki to znak...jesli nie skorpion i nie byk...to.....prosze o podpowiedz albo pierwsza literę

                                                    oczy zielone...zycie szalone...

                                                    Ja to taka zwyczajna kobieta jestem....
                                                  • ja-mimas Re: poznam z...Mazowsza 04.04.13, 11:40
                                                    tego to sie chyba nie zapomina. tak mi sie wydaje. A dlaczego tak podkreslasz niepamiec versus wiek? to tajemnica czy mam zgadywać? :)
                                                    blisko blisko... w takich momentach nie należy .....
                                                    no blisko byka.

                                                    jak bardzo szalone?

                                                    zwyczajna niebanalna?
                                                  • sara1711 Re: poznam z...Mazowsza 04.04.13, 11:45
                                                    podobno nie zapomina....
                                                    no niech cos pozostanie tajemnicą .....
                                                    baran?

                                                    jak blisko?..;))

                                                    nieziemsko...podobno....

                                                    ja tam niebanalnie skromna jestem....
                                                  • ja-mimas Re: poznam z...Mazowsza 04.04.13, 11:51
                                                    no podobno ... choc są sytuacje w życiu w których jednak się chce zapomnieć. To kolejna porcja z życiowych wędrówek.

                                                    ...na wieczność?

                                                    bingo wiec nie odpowiadam na kolejne pytanie.

                                                    to też już zapomnialas?

                                                    ale poprzez skromność zwyczajną przypuszczam, iż jesteś niebanalnie nadzwyczajna.

                                                  • sara1711 Re: poznam z...Mazowsza 04.04.13, 11:58
                                                    Tak to bywa w zyciu czasem.....ze nawet trzeba zapomniec...żeby znów miec apetyt...na zycie...
                                                    Wiecznosc jest dobra w przypadku milości.....;)

                                                    Myślisz ze baran i skorpionka znajda wspólny język....?

                                                    Alez skąd....nieziemskosc mam wpisana w znak także spoko.....

                                                    A to zalezy kto i jakimi oczami patrzy.....;)
                                                  • ja-mimas Re: poznam z...Mazowsza 04.04.13, 12:07
                                                    a to juz oczywista oczywistosc ale znow nie dla wszystkich,prawda?
                                                    mam nadzieje, ze nie jest dobra w przypadku tajemnic.

                                                    to sie okaze... ale wnosząc po dotychczasowej rozmowie.... jakis cien nadziei jest. :)

                                                    ale znak masz ziemski.... chyba ze znak drogowy jako metafora... wtedy why not. mużu byt.

                                                    no jak u Einsteina. A Ty jakimi patrzysz? i po djakim kątem?

                                                  • sara1711 Re: poznam z...Mazowsza 04.04.13, 12:41

                                                    oczy-wiście...:)
                                                    znak jest wodny czyli głębia niezgłębiona.....;)
                                                    patrzę oczami wyobrazni....
                                                    a pod jakim katem byś chciał?
                                                  • ja-mimas Re: poznam z...Mazowsza 04.04.13, 13:00
                                                    ale wciaz ziemski. Mysle, ze tę głębię pomio kobiecości da się zgłębić. I myślę, że może to być ciekawe nawet :)
                                                    I co widzisz poprzez swoje Magic Eyes?
                                                    ....pod kątem optymizmu i uśmiechu - da radę?
                                                  • sara1711 Re: poznam z...Mazowsza 04.04.13, 13:11
                                                    ale wiesz ze ciekawośc czasem bywa zgubna.....;)
                                                    poczekaj jak założe bryle to może...może ....bedzie wyrazisciej....

                                                    jasne da radę :)
                                                  • ja-mimas Re: poznam z...Mazowsza 04.04.13, 13:16
                                                    no mowia, że to pierwszy stopień do piekła... no a ja kusic potrafię... wiec hmmm cos w tym jest. Jednak uwazam nadal ze moze byc to ciekawe.

                                                    ja mam teleskop - moge pomoc gdyby może może nie wypaliło.

                                                    to cool
                                                  • sara1711 Re: poznam z...Mazowsza 04.04.13, 13:23

                                                    A czym jeszcze bedziesz kusił?

                                                    Ojejku to możesz nawet byc pomocny....m....:)

                                                    superrrr...
                                                  • ja-mimas Re: poznam z...Mazowsza 04.04.13, 13:27
                                                    no wiesz..?! przeciez ja tez chce miec jakies tajemnice. Sama pisalas ,że tak trzeba a ja posłuszny jestem :)

                                                    mogę , mogę. Ja ogólnie jestem pomocny.

                                                    lubisz dowcipy?
                                                  • sara1711 Re: poznam z...Mazowsza 04.04.13, 13:41
                                                    tak?
                                                    a ja myślałam ze Ty czupurny i nieusłuchany jesteś..:)

                                                    ale zawsze możesz?

                                                    dawaj uwielbiam...tylko zeby nie o blondynkach....:D
                                                  • ja-mimas Re: poznam z...Mazowsza 04.04.13, 13:54
                                                    skadże. Pisalem, że dżentelman.

                                                    pewnie , że zawsze mogę. a jak!? ;)

                                                    to z racji , że jesteś takową?

                                                    pewnie stary ale...napisze takowy z racji , że lubię abstrackje i grę słówek :)
                                                    "poszedł bezrobotny po chleb i sptokał go zawód"
                                                  • sara1711 Re: poznam z...Mazowsza 04.04.13, 13:03
                                                    oczy-wiście..:))

                                                    znak wodny czyli może byc głębia......

                                                    patrzę oczami wyobrazni....normalnej istoty...

                                                    a pod jakim katem mam patrzec to pewnie mi powiesz?
                                                  • ja-mimas Re: poznam z...Mazowsza 04.04.13, 13:06
                                                    i mam deja vu teraz ;)
                                                  • sara1711 Re: poznam z...Mazowsza 04.04.13, 13:18
                                                    no widze teraz i ja ze masz.....kurcze to wina neta...
                                                    inne powtorki sa lepsze ...jakby co....:)
                                                  • ja-mimas Re: poznam z...Mazowsza 04.04.13, 13:22
                                                    ale teraz to sie namiesza przepysznie. ale moze my jako inteligentni ludzie sie nie pogubimy?
                                                    No bo thanks God są podane czasy :)
                                                  • sara1711 Re: poznam z...Mazowsza 04.04.13, 13:37
                                                    pogubienie inne by bylo lepsze....
                                                    a szcęśliwi podobno na czas nie patrzą...:)
                                                  • ja-mimas Re: poznam z...Mazowsza 04.04.13, 13:40
                                                    pogubienie - zatracenie ? zapewne :)

                                                    a powinni bo czas to pieniądz a pieniadz to szczescie... to pewnie sie z tego wzielo...
                                                    ale to wszystko to ponoć tylko prawda.
                                                  • sara1711 Re: poznam z...Mazowsza 04.04.13, 13:48
                                                    tylko ze pieniadze szczęscia nie daja ale......pozwalaja życ.....
                                                  • ja-mimas Re: poznam z...Mazowsza 04.04.13, 13:55
                                                    życ szczesliwym.
                                                  • sara1711 Re: poznam z...Mazowsza 04.04.13, 14:00
                                                    a jesteś szczęsliwy...m?
                                                  • ja-mimas Re: poznam z...Mazowsza 04.04.13, 14:02
                                                    jestem. trzeba być szczęśliwym. :)
                                                  • sara1711 Re: poznam z...Mazowsza 04.04.13, 14:04
                                                    ja też....ale na swój sposób...:)
                                                    wiesz to szczęście to ulotne bywa czasem....lepiej go nie chwalic....
                                                  • ja-mimas Re: poznam z...Mazowsza 04.04.13, 14:07
                                                    Na jaki sposób?
                                                    Pewnie. Trzeba uważać jak w składzie porcelany... raczej dmuchać, chuchać i pielęgnować. Albo jak z różami.
                                                  • sara1711 Re: poznam z...Mazowsza 04.04.13, 14:11
                                                    na swój czyli tak zwyczajnie....ale nie do końca....bo ciągle czegoś brak...albo kogos....

                                                    wystarczy sie troszczyć...i pielęgnować...

                                                  • ja-mimas Re: poznam z...Mazowsza 04.04.13, 14:17
                                                    czyli normalnie. bo zawsze nie ma 100%.
                                                    to czego brakuje Ci na przykład?

                                                    ja uważam, że chuchać tez trzeba... na zimne np.
                                                  • sara1711 Re: poznam z...Mazowsza 04.04.13, 14:23
                                                    norma....
                                                    chyba szczęscia w miłości.....

                                                    a myślałam ze chucha sie na gorące.....:D
                                                  • ja-mimas Re: poznam z...Mazowsza 04.04.13, 14:25
                                                    a było już nieszczęście?

                                                    na gorące sie chucha wtedy jak sie nie chuchało wcześniej na zimne.
                                                    no i jak widać...życie to ścieżka wiecznej nauki....

                                                  • sara1711 Re: poznam z...Mazowsza 04.04.13, 14:29
                                                    było...mineło.....

                                                    ale ja chuchałam...i na nic to się zdało....słaby miałam chuch widocznie....:D

                                                  • ja-mimas Re: poznam z...Mazowsza 04.04.13, 14:31
                                                    (...)

                                                    i się biedne dziewczę poparzyło? ale najgorsze jest to, ze z tego co czytam... nie chuchasz na zimne nadal... trzeba trzeba... a ze jest zima teraz to trenuj w ramach rozgrzewki. ;)
                                                  • sara1711 Re: poznam z...Mazowsza 04.04.13, 14:42
                                                    czas ma to do siebie na szczęście ze goi rany..... wiesz?

                                                    alez chucham...tylko co ja mam zrobic jak wiosna ma smak tęsknoty...
                                                    muzyka.interia.pl/teledyski/teledysk/malgorzata-ostrowska-po-niebieskim-niebie,349805
                                                  • ja-mimas Re: poznam z...Mazowsza 04.04.13, 14:55
                                                    pewnie ,ze wiem :) i to dobrze.
                                                    to jeszcze trzeba włączyć przycisk z cierpliwością. I będzie pięknie ! pieśni idealna...
                                                    no ja się pochwalę, że juz wiosnę mam. na szczęście.

                                                  • sara1711 Re: poznam z...Mazowsza 04.04.13, 17:05
                                                    Jasne :)
                                                    Tylko jeden jest problem...z tym przyciskiem.....nie wiem gdzie on jest....:)
                                                  • ja-mimas Re: poznam z...Mazowsza 04.04.13, 17:11
                                                    musisz siąść i poszukać. Ale w życiu to generalnie jest problem ze znajdywaniem różnych przycisków i guziczków. A niektore są bardzo potrzebne. Inne są fajne.
                                                  • sara1711 Re: poznam z...Mazowsza 04.04.13, 17:30
                                                    ale ja leniwa jestem...mogę nie znaleźć....
                                                    dobra postaram sie cos znaleźć i włączyć...;)
                                                    tylko nie mów mi ze to nie ten.....przycisk

                                                    youtu.be/PJQhDu25Xvw
                                                  • ja-mimas Re: poznam z...Mazowsza 04.04.13, 17:36
                                                    nie wierzę....w lenistwo absolutnie.
                                                    no to czekam na wyniki :) i postaraj sie to poczynić bez huku!
                                                    a ja? Ja będę milczał jak owca zeby nie powiedzieć jak baranek.

                                                    ciekawy tekst. chyba jestes muzykomaniaczką :) czekam na więcej.
                                                  • sara1711 Re: poznam z...Mazowsza 04.04.13, 17:44
                                                    no wiesz...milczenie to jest dobre w innych sytuacjach.....
                                                    dobra to po cichutku.....:)
                                                    youtu.be/hrSZmJ5NRqY
                                                  • ja-mimas Re: poznam z...Mazowsza 04.04.13, 17:46
                                                    jest jak złoto..czy złotem :)
                                                    no dobra dobra...cicho sza.

                                                    wlasnie sobie wymarzyłem, że chciałbym zobaczyć rafę koralową :)
                                                  • sara1711 Re: poznam z...Mazowsza 04.04.13, 17:55
                                                    złotem...albo bywa tez skarbem...

                                                    o masz to znów wracamy do szmaragdu i krokodyla bez...zębnego?

                                                    masz marzenia widzę....ale wiesz nie uda sie miec wszystkiego naraz...;)
                                                    youtu.be/0SzoDLH8O-c
                                                  • ja-mimas Re: poznam z...Mazowsza 04.04.13, 17:57
                                                    o masz Ci los... normalnie jak ziemia wokol Sońca krązymy takzę wokol tych swiecidełek.
                                                    wiec jednak moze jednak sie zaprzyjaznisz z bezzebnym?
                                                    ale trza wierzyc ze sie uda!
                                                    A Ty co bys chciala zobaczyc, dotknac?
                                                  • sara1711 Re: poznam z...Mazowsza 04.04.13, 21:12
                                                    wiesz kobiety lubią klejnoty...
                                                    ja tam wole zęby i to białe najlepiej ....

                                                    chciałabym znaleśc "skarb"

                                                    i jeszcze wierze ...
                                                    youtu.be/41BE4JThJdE
                                                  • ja-mimas Re: poznam z...Mazowsza 04.04.13, 21:41
                                                    naprawdę? a jakie poza szmaragdem najbardziej?
                                                    lubisz inaczej mówiąc zadbane krokodylki?

                                                    no tak..najlepiej taki wymarzony...skarb...

                                                    wiara umiera ostatnia. nie ma co.
                                                  • sara1711 Re: poznam z...Mazowsza 04.04.13, 21:51
                                                    tak...kobiety tak maja już....może diamenty.....:)

                                                    no wiesz w zęby im nie zaglądam....

                                                    tylko ze z tym skarbem to jest tak ze trudno go znaleźć .....

                                                    może i ostatnia tylko ja juz w mało rzeczy wierzę...bo
                                                    youtu.be/U4cE7tfBVug
                                                  • ja-mimas Re: poznam z...Mazowsza 04.04.13, 21:58
                                                    no ja sie nie znam wiec sie zpaytuje. wiec nie jestes pewna tych diamentów?

                                                    ja bym z ciekawosci, jak wiesz, zaglądnął jednak..

                                                    trzeba szukać, pytać, rozmawiac... a może masz jakąś skuteczniejsza metodę?

                                                    no tak... "znam tę historię (...) i na pamięć to umie"...
                                                  • sara1711 Re: poznam z...Mazowsza 04.04.13, 22:05
                                                    ja tam wole szczere srebro ...jakby co....

                                                    w moje zęby też?

                                                    pewnie by trza bylo zacząć kopać za tym skarbem a ja za leniwa jestem....
                                                    rece by mnie bolały pewnie od szpadla......i trzymania trzonka....

                                                    a widzisz znasz to wiesz....:)
                                                    ale może skuteczniejsze by było "boso stanąć progu i bezwstydnie powiedzieć czego sie chce...."
                                                    youtu.be/FnlbR0xLFsg
                                                  • ja-mimas Re: poznam z...Mazowsza 04.04.13, 22:09
                                                    no wiadomo..jakby co. Bo szczerość jest bardzo ważna!

                                                    no jakże by tak?!

                                                    aż tak głęboko jest?

                                                    tego to ja nie znam akurat.
                                                  • sara1711 Re: poznam z...Mazowsza 04.04.13, 22:32
                                                    jasne:)

                                                    dobra mam białe...nie musisz zagladac..ale sobie grabisz....;)

                                                    moze nie głeboko tylko raczej na "wymarciu " te skarby dlatego to takie unikaty...

                                                    kurcze nie wiem czy ja nie pomyliłam wątków skoro nie znasz
                                                    a to może to ..znasz...
                                                    youtu.be/-hsRpTQAG34

                                                  • ja-mimas Re: poznam z...Mazowsza 04.04.13, 22:37
                                                    jasne , że pełne?
                                                    zaraz tam grabię...juz sie spytać nie można... ;)
                                                    a myślisz,że dostrzeglaś już kiedyś taki skarb?
                                                    No to musisz się skupić bardziej ;)
                                                    hmmm tego też nie znam...ale brzmi ciekawie.
                                                  • sara1711 Re: poznam z...Mazowsza 05.04.13, 07:06
                                                    jasne..pełne ale z sokiem.....;)

                                                    mozna kto pyta nie błądzi....

                                                    kiedys tak....teraz mało kto potrafi "kochać " az tak....

                                                    skupiam się ....
                                                    czyli flirt Ci w głowie.....?
                                                  • ja-mimas Re: poznam z...Mazowsza 05.04.13, 07:55
                                                    to przecież już nie będzie jasne ale kolorowe. I nie ten smak...

                                                    bo już się bałem ze zabłądzę. ;) To dobrze że można.

                                                    kocha się za nic..... a teraz każdy liczy...na szczęście.

                                                    wiosenny , przyjemny jak ciepły powiew...
                                                  • sara1711 Re: poznam z...Mazowsza 05.04.13, 08:51
                                                    ale zmieni smak z goryczki na słodycz......

                                                    nie błądż......myslowo.......;)

                                                    jasne ze za nic....i bez granic......

                                                    uffff....cieplusio jakoś a przecież piękną zimę mamy tej wiosny......
                                                  • ja-mimas Re: poznam z...Mazowsza 05.04.13, 08:55
                                                    hmmm i pozbawi pełni radości, barwy, smaku... szczerość zastąpiona dziwną słodkością. wręcz podejrzaną.

                                                    ...czasem tak mam...

                                                    i teraz o to ciezko jest. niestety. A to przecież jest najpiękniejsze. Tak samo jak flirt.


                                                  • sara1711 Re: poznam z...Mazowsza 05.04.13, 09:02
                                                    kazdy ma swój smak......

                                                    czyli lubisz sie gubic czasem....?

                                                    A Ty szukasz szczęscia czy tylko flirtu.....bo moze to byc ulotne...jak mgła.....
                                                  • ja-mimas Re: poznam z...Mazowsza 05.04.13, 09:06
                                                    to kwesti a gustu. moj gust uwielbia goryczke.
                                                    pewnie ze czasem miło jest oderwać się od Ziemii :)
                                                    szczescie moze byc wynikową flirtu... tego co jest za zakretem nie wie nikt. A o mgłąch sie w PL nie powinno dyskutować otwarcie od pewnego miesiaca w 2010 r ;))
                                                  • sara1711 Re: poznam z...Mazowsza 05.04.13, 09:15
                                                    ale do mojego piwa zawsze może....my dolac soku malinowego...jakby co...:))

                                                    oderwac i polecieć.....w chmury...kazdy by chciał....tylko zeby lądowanie bylo miekkie....

                                                    może być.....wynikową....
                                                    jasne wszystko to może wiedziec tylko...wróżka?
                                                    pamietam...13 .04.......ale bardziej misalłam o .....
                                                    mglistosci i wilgotnosci powietrza....ale skoro otwarcie nie mozna to milcze już...:)))

                                                  • ja-mimas Re: poznam z...Mazowsza 05.04.13, 09:19
                                                    no każdy pływa w tym co lubi ;)

                                                    każde lądowanie musi być miękkie - to wiadomo...:) urazy szczególnie psychiczne lub emocjonalne mogą być bolesne.

                                                    no dokladnie... wrozkowo-baśniowo :)
                                                    no..ja bardziej myslalem o ... 10 IV...ale masz racje..przemilczmy to.
                                                  • sara1711 Re: poznam z...Mazowsza 05.04.13, 09:38
                                                    A umiesz pływac?

                                                    myślisz o lądowaniu....z/myslowym?..;)
                                                    no najwyżej może bolec tyłek ......

                                                    ale bajki to we snie...wrózki tez czasem....

                                                    tak trzeba byc patriotą.....
                                                  • ja-mimas Re: poznam z...Mazowsza 05.04.13, 09:43
                                                    umiesz :)

                                                    o każdym rodzaju myślę ... zmysłowo jest pięknie. Dusza grać musi !
                                                    hmmm moze boleć cos innego też. np ręka albo serce albo głowa.

                                                    Bajki są dobre. Pomagają w życiu przechodzić przez bagna.

                                                    no pewnie... ale z mgłą bym nie przesadzał ;)
                                                  • sara1711 Re: poznam z...Mazowsza 05.04.13, 09:55
                                                    to mnie nauczysz bo ja to wole na materacu na wodzie leżec i wylegiwac się ...:)

                                                    dusza i ciało......

                                                    no może ale to zalezy czy serce pobiegnie przed rozumem.....

                                                    sa dobre .....ale nie zaspiewam Ci jak Doda..."snem bylo życie dopoki Ty nie pojawiles się..w zyciu mym....."

                                                    ja tez mgły nie lubię bo bładzę wtedy......totalnie.....no i wlosy mi sie wtedy same kręcą ...:)
                                                  • ja-mimas Re: poznam z...Mazowsza 05.04.13, 10:09
                                                    no tak...pisalas zes leniwiec :)

                                                    dusza i ciało w ramach zagubienia? na jakim podłożu np?

                                                    zapewne masz rację....

                                                    no tak :)

                                                    od wilgoci się kręcą? a one są blond?


                                                  • sara1711 Re: poznam z...Mazowsza 05.04.13, 10:23
                                                    ależ czem sie zanurzam pod wodę ....dla ochlody...:)

                                                    hmmm...na podłozu zgodnosci i szczęsliwości...:)

                                                    od wilgoci i deszczu....
                                                    a czemu pytasz .....? a Ty wolisz blond?
                                                  • ja-mimas Re: poznam z...Mazowsza 05.04.13, 10:25
                                                    ale z nudów czasem też się zanurzasz?

                                                    no dobrze, dobrze :)

                                                    a tak są prosciutkie jak dróżka na zachód?

                                                    pytam sie z ciekawości ..
                                                  • sara1711 Re: poznam z...Mazowsza 05.04.13, 10:40
                                                    z nudów też.....:)

                                                    sa niesforne ..proste nie są.....

                                                    a Ty masz swój typ?
                                                    wiesz teraz to nie problem...farba i do przodu.....:)
                                                  • ja-mimas Re: poznam z...Mazowsza 05.04.13, 10:45
                                                    ale wtedy nalezy uważać.... żeby sie nie utopić. wlasciwie w przypadku materaca należy mieć te same regulaminy ostrożności. Jest szansa że po przebudzeniu nie bedzie widać brzegu. ;)

                                                    potargane? niesforne jak dusza?

                                                    a jak...musi być czar , kalsa i namietnosc w oczach. i nie tylko w oczach.
                                                    Zwracasz uwagę na strój?

                                                    taaaaa ..technologia...
                                                  • sara1711 Re: poznam z...Mazowsza 05.04.13, 10:57
                                                    Ojjeku ale moge liczyc na to ze jak się zsune to mnie uratujesz?

                                                    czasem im dalej od brzegu tym lepiej.....

                                                    tak takie jak dusza......:)

                                                    wiesz oczy-wiście mowia wszystko.....

                                                    tak sobie ..wiesz laska nie jestem...ale lubie jeansy......i cenie wygodę.....
                                                  • ja-mimas Re: poznam z...Mazowsza 05.04.13, 11:03
                                                    no pewnie ze mozna liczyć na mnie jak na zawiszy.
                                                    hmmm no ja nie wiem czy tak lepiej... zwazywszy przypadek nieumiejętności pływania.

                                                    a ta dusza pokręcona dlaczego?

                                                    no musi byc coś ...to tzw coś. bez tego ani rusz dalej. nieprawdaż? :)

                                                    a ja zwracam niestety jako mezczyzna wzrokowiec :) No jednak kobiecość musi być nawet w stroju.
                                                  • sara1711 Re: poznam z...Mazowsza 05.04.13, 11:15
                                                    wiesz ja sie szybko uczę....tylko potzrebny by był trener.....

                                                    z racji szalonej natury......

                                                    pewnie ze musi.....ale wiesz ze trudno trafic na kogos przed kim ugna sie kolana....:)

                                                    ojejku to ja chyba odpadam z tymi jeansami ?
                                                    widoac w nich niestety kazdą niedoskonałośc figury........

                                                    to Ty wolisz pewnie szpilki i zwiewne sukienki ?
                                                  • ja-mimas Re: poznam z...Mazowsza 05.04.13, 11:17
                                                    a to bardzo dobrze.

                                                    a jaka to moze byc np? co szalonego się poprzez nią wyraża?

                                                    i po to jest wiara. :)

                                                    pewnie tak ... jak wielu mężczyzn. To pewien wyraz kobiecosci jak dla mnie. I zwiewne wcale nie muszą być :)
                                                    Ale w jeansach nie musi być aż tak źle.
                                                  • sara1711 Re: poznam z...Mazowsza 05.04.13, 11:25
                                                    czyli wszystko juz wiemy...lezymy nad woda popijajac piwo z sokiem lub bez ...i uczymy sie.....pływac...daleko od brzegu......;)

                                                    chyba nieziemskosc.......

                                                    a moga byc takie do kostek?

                                                    kurcze to ja szukam takiego co lubi jeansy.....no bo bez się nie da?
                                                  • ja-mimas Re: poznam z...Mazowsza 05.04.13, 11:31
                                                    zdecydowanie bez lub z . ale raczej... blizej niz dalej. inaczej sie nie da.

                                                    a dlaczego chyba?

                                                    albo do polowy uda :) to juz kwestia stylu.

                                                    hmmm no to bedzie ciezko :)
                                                  • sara1711 Re: poznam z...Mazowsza 05.04.13, 11:55
                                                    taa...a pewnie wiesz czym sie rózni kobieta w jeansach od kobiety w sukience?

                                                    bo to stwierdzic moze tylko ktoś...ja moge podejrzewac tylko ze jest nieziemska.....:)

                                                    to może ja się...poddam w tych jeansach?..:))
                                                  • ja-mimas Re: poznam z...Mazowsza 05.04.13, 11:58
                                                    to nie jest tez sama kwestia jeansow czy spodniczek. to kwestia stylu :)

                                                    no to prawda... :) Ale nieziemskosc jest miła :)

                                                    poddasz jeansy ?
                                                  • sara1711 Re: poznam z...Mazowsza 05.04.13, 12:12
                                                    wiem..Michałku...każdy ma swój styl....

                                                    miła.....
                                                    poddam sie w jeansach ..czy bez....?
                                                  • ja-mimas Re: poznam z...Mazowsza 05.04.13, 12:16
                                                    Dokładnie tak. Nieznajomo. Saro?
                                                    miłe-przemiłe.
                                                    no nie wiem wlasnie co chcesz poddać ? :)
                                                  • sara1711 Re: poznam z...Mazowsza 05.04.13, 12:26
                                                    widzisz same zgodności mamy.....:)

                                                    tylko te jeansy Ci nie leża to co ja mogę?...

                                                    tylko odejsc w tych jeansach i niech tu przyjdzie jakas w sukience......:)
                                                    no chyba ze polubisz przy mnie te jeansy....
                                                  • ja-mimas Re: poznam z...Mazowsza 05.04.13, 12:32
                                                    no... ale Ty chcesz zdala od brzegu a ja nie. :) i nie odpowiadasz na pytania :)

                                                    nie wiem co mozesz. mozesz zmienic koncepcyję na przykład :)

                                                  • sara1711 Re: poznam z...Mazowsza 05.04.13, 12:40
                                                    to czemu nie mowiles ze boisz sie tak daleko....

                                                    ja? to poprosze o zestaw pytań......:)

                                                    podpowiesz mi na jaką?
                                                  • ja-mimas Re: poznam z...Mazowsza 05.04.13, 12:53
                                                    sugerowalem ze to niebezpieczne.
                                                    pytalem sie o imie.
                                                    koncepcje stroju np

                                                  • Gość: sara1711 Re: poznam z...Mazowsza IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 05.04.13, 14:15
                                                    no tak ryzykowne....racja

                                                    imię Sara

                                                    co do stroju niezimienna jestem.....nie założe dla Ciebie sukienki.....bo nie lubię...
                                                    w naszym wieku ludzie raczej nie zmieniaja koncepcji......
                                                  • Gość: ja-mimas Re: poznam z...Mazowsza IP: *.bl-gestassur.com 05.04.13, 14:24
                                                    ale z drugiej strony..ryzyko może być ciekawe.
                                                    dziekuje.
                                                    Oczywiscie rozumiem to. Ja takze jestem niezmienny w pojmowaniu kobiecości:)
                                                    w naszym wieku....? w jakim to więc? 38?
                                                  • Gość: sara1711 Re: poznam z...Mazowsza IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 05.04.13, 14:30
                                                    może...ale kazdy woli czuc sie bezpiecznie...:)

                                                    jasne....:)
                                                    kobiety sie o wiek nie pyta..ale blisko...blisko...
                                                  • ja-mimas Re: poznam z...Mazowsza 05.04.13, 14:36
                                                    ja w sumie to lubie ryzykowac czasem. no moze nie w kwestii pływania np posrod krokodyli. nawet tych bezzębnych. :)

                                                    taka konstrukcja :)

                                                    tak często przywołujesz , że się zapytałem :)
                                                  • Gość: sara1711 Re: poznam z...Mazowsza IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 05.04.13, 14:40
                                                    a w czym lubisz ryzykowac czasem ?

                                                    jasne..:)
                                                  • ja-mimas Re: poznam z...Mazowsza 05.04.13, 14:49
                                                    w roznych sytuacjach ale nie ekstremalnych.

                                                    wiec jak blisko Saro?
                                                  • sara1711 Re: poznam z...Mazowsza 05.04.13, 14:53
                                                    jasne....;)

                                                    powiem Ci na ucho...może kiedys....:)

                                                    uparty jestes....;)
                                                  • ja-mimas Re: poznam z...Mazowsza 05.04.13, 14:56
                                                    pewnei ze jestem uparty...jak to baran.
                                                    moze.... no coz...szkoda
                                                  • sara1711 Re: poznam z...Mazowsza 05.04.13, 18:13
                                                    szkoda....
                                                    youtu.be/mOVAze6xxrM
                                                    ale....spoko ja tam wierzę w Ciebie....jakaś w sukience wpadnie tu na pewno..:)
                                                  • ja-mimas Re: poznam z...Mazowsza 05.04.13, 18:33
                                                    zaraz tam szkoda :)
                                                    www.youtube.com/watch?v=1viSfRzI8to
                                                  • sara1711 Re: poznam z...Mazowsza 05.04.13, 21:31
                                                    piękne..:)
                                                  • ja-mimas Re: poznam z...Mazowsza 05.04.13, 21:33
                                                    proszę.
                                                  • Gość: sara1711 Re: poznam z...Mazowsza IP: *.dynamic.gprs.plus.pl 06.04.13, 12:47
                                                    dzięki
                                                    youtu.be/2Smnd6_gh8g
                                                  • ja-mimas Re: poznam z...Mazowsza 06.04.13, 13:27
                                                    merci :)
Inne wątki na temat:

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka