grzexs
02.10.08, 16:09
Z pewnych względów chciałbym zamieszkać w Białej. Niestety, nie stać mnie na
spokojne życie z odsetek ze zgromadzonego majątku, więc od ponad roku
poszukuję tu pracy. No i po prostu załamka. Odnoszę wrażenie, że jest tu
jedynie zapotrzebowanie na: a) przedstawicieli handlowych, b) chwilowych
pracowników fizycznych i c) kierowców kategorii CE. A ja mam pecha być
inżynierem. W internecie to już zupełny kociokwik - na przykład jedna i ta
sama firma szuka z małymi przerwami "przedstawicieli", to chyba jest wyraźne
ostrzeżenie nawet dla desperatów. Raz nawet byłem na rozmowie, niestety, bez
pozytywnych rezultatów, dużo później, od znajomych znajomych dowiedziałem się,
że nie zatrudniono mnie, bo "wydawałem się za mądry". Większość firm nawet nie
odpowiada na przesłane aplikacje.
Czy macie jakieś pomysły? Niestety, nie mam możliwości wejść w lokalne układy
i układziki, bo to podobny najlepszy sposób na fajną synekurkę...
A w Białej to najfajniejsze są te drewniane domki przy głównych ulicach! No i
akcent mieszkańców. Niektórych. Właściwie nawet nie, raczej sposób dobierania
słów. Po prostu nie do podrobienia!
Pozdrawiam z Bielefeldu.