Gość: Tomasz
IP: *.ip.netia.com.pl
16.09.11, 16:07
Mamy po 35 lat. Moja żona każdego dnia podaje pierś naszemu 3 letniemu dziecku. Niemal zawsze gdy córka o to poprosi (a prosi kilka razy w ciągu dnia) i zawsze przed snem. Oczywiście nie ma w piersiach już żadnego pokarmu, ale rytuał pozostał i żona twierdzi, że to nic złego. Żona nie daje się przekonać aby z tym skończyć, a mi brakuje argumentów.
Nie znam się na tym, ale wydaje mi się jednak, że chyba to ja mam rację. Ktoś może mi to wyjaśnić? Czy żona nie robi nic złego? Mogą być jakieś negatywne skutki dla rozwoju i psychiki naszego dziecka z tego powodu?
Nie znalazłem żadnych wiadomości na temat podobnego przypadku.