Dodaj do ulubionych

mój facet nie myje fiuta i karze mi ssać

IP: *.chello.pl 13.11.01, 01:40
To obrzydliwe,az rzygać się chce!
Kiedyś miałam ochotę cały czas się kochać a przez to moje potrzeby sexualne
spadają .Jak jest zaraz po kąpieli uwielbiam to robić ,ale niestety nie zawsze
gdy ma ochotę na sex bierze kąpiel:(
I przez to ostatnio to nawet po kąpieli mam odruchy wymiotne...
Pozdr.
Automt do lodów:(
Obserwuj wątek
    • Gość: cipa Re: mój facet nie myje fiuta i karze mi ssać IP: *.outland.lucent.com 13.11.01, 11:35
      to nie myj cipy i mu karz lizac
      • Gość: lodziara Re: mój facet nie myje fiuta i karze mi ssać IP: *.chello.pl 13.11.01, 13:26
        Nie chcę dostać grzyba ,gdybym się tego nie bała może skorzystałabym z tej rady

        Automat do lodów
    • Gość: ona13 Re: mój facet nie myje fiuta i karze mi ssać IP: *.gazeta.pl 13.11.01, 14:16
      Gość portalu: lodziara napisał(a):

      > To obrzydliwe,az rzygać się chce!
      > Kiedyś miałam ochotę cały czas się kochać a przez to moje potrzeby sexualne
      > spadają .Jak jest zaraz po kąpieli uwielbiam to robić ,ale niestety nie zawsze
      > gdy ma ochotę na sex bierze kąpiel:(
      > I przez to ostatnio to nawet po kąpieli mam odruchy wymiotne...
      > Pozdr.
      > Automt do lodów:(

      Ja zawsze przed kochaniem sie a zwlaszcza jak przychodzimy do domu ide sie kapac
      i moj mezczyzna albo idzie ze mna albo zaraz po mnie. Sprobuj go moze zaciagnac
      do wspolnej kapieli jak widzisz, ze ma ochote i nie obawiaj sie postawic na swoim.
      Pozdrawiam i powodzenia
      • Gość: lodziara Re: mój facet nie myje fiuta i karze mi ssać IP: *.chello.pl 13.11.01, 14:32
        Gość portalu: ona13 napisał(a):

        > Gość portalu: lodziara napisał(a):
        >
        > > To obrzydliwe,az rzygać się chce!
        > > Kiedyś miałam ochotę cały czas się kochać a przez to moje potrzeby sexualn
        > e
        > > spadają .Jak jest zaraz po kąpieli uwielbiam to robić ,ale niestety nie za
        > wsze
        > > gdy ma ochotę na sex bierze kąpiel:(
        > > I przez to ostatnio to nawet po kąpieli mam odruchy wymiotne...
        > > Pozdr.
        > > Automt do lodów:(
        >
        > Ja zawsze przed kochaniem sie a zwlaszcza jak przychodzimy do domu ide sie kapa
        > c
        > i moj mezczyzna albo idzie ze mna albo zaraz po mnie. Sprobuj go moze zaciagnac
        >
        > do wspolnej kapieli jak widzisz, ze ma ochote i nie obawiaj sie postawic na swo
        > im.
        > Pozdrawiam i powodzenia

        Jak nalegam to on twierdzi ,że przez moje gadanie ucieka z niego całe porządanie
        a on lubi kochać się spontanicznie .
        Kiedyś zawsze był swieży i pachnący a teraz.....płakać się chce

        Automat do lodów

        • Gość: eva Re: mój facet nie myje fiuta i karze mi ssać IP: *.warszawa.cvx.ppp.tpnet.pl 13.11.01, 14:44
          a ja mysle, ze Twoja buzia jest akurat odpowiednia do tego. Jest tak plugawa
          (Twoje slownictwo, to dopiero sie chce rzygac), ze szkoda uzywac mydla.Subtelna
          kobietko....
          • Gość: Monika Re: mój facet nie myje fiuta i karze mi ssać IP: *.mancomplex.pl 13.11.01, 14:51
            A próbowałaś przepijać sokiem pomarańczowym, lepszy smak będzie.!!
            Pozdrawiam Moniczka .
            • Gość: patefon Re: mój facet nie myje fiuta i karze mi ssać IP: *.krakow.cvx.ppp.tpnet.pl 15.11.01, 00:26
              albo biale wino
              lepsze do sera:-)
              • tassman ssać ser 16.11.01, 07:46
                Gość portalu: patefon napisał(a):

                > albo biale wino
                > lepsze do sera:-)

                Patefon piatka za ten zajebisty text hahahahahahahahaha
                Saluto

                tass

                • Gość: nowy Re: ssać ser IP: 212.14.10.* 18.01.02, 19:54
                  brawo ale sie usmialem
                  nie piateczka tylko dwie piateczki
                  brawo :-)))))))))))))))))))))))))))))))

                  tassman napisał(a):

                  > Gość portalu: patefon napisał(a):
                  >
                  > > albo biale wino
                  > > lepsze do sera:-)
                  >
                  > Patefon piatka za ten zajebisty text hahahahahahahahaha
                  > Saluto
                  >
                  > tass
                  >

          • Gość: ona13 Re: mój facet nie myje fiuta i karze mi ssać IP: *.gazeta.pl 13.11.01, 15:27
            Gość portalu: eva napisał(a):

            > a ja mysle, ze Twoja buzia jest akurat odpowiednia do tego. Jest tak plugawa
            > (Twoje slownictwo, to dopiero sie chce rzygac), ze szkoda uzywac mydla.Subtelna
            >
            > kobietko....

            oj ale nieladnie jej powiedzialas, krcze przeciez dziewczyna nie pisale tego
            jakims okropnym jezykiem. Ja nigdy tego co Ona nie doswiadczylam ale potrafie sie
            postawic w jej sytuacji.
            Nieladnie Evo :-(
          • Gość: lodziara Re: mój facet nie myje fiuta i karze mi ssać IP: *.chello.pl 13.11.01, 15:38
            Dosadnie to napisałam Eve ,ale Ty używając delikatniejszych słów byłaś 100
            razy bardziej wulgarna niż ja.
            Pozdr.
          • Gość: Adriana Re: mój facet nie myje fiuta i karze mi ssać IP: *.dip.t-dialin.net 13.11.01, 19:57
            ZGADZAM SIE!!!!
        • Gość: ona13 Re: mój facet nie myje fiuta i karze mi ssać IP: *.gazeta.pl 13.11.01, 15:29
          > Jak nalegam to on twierdzi ,że przez moje gadanie ucieka z niego całe porządani
          > e
          > a on lubi kochać się spontanicznie .
          > Kiedyś zawsze był swieży i pachnący a teraz.....płakać się chce
          >
          > Automat do lodów
          >

          Kurcze no to moze zastosuj sie do rady poprzedniczki nie kap sie przez 2 dni (nic
          Ci przez tak krotki czas nie grozi) i popros go o takie same pieszczoty jakich on
          od Cieie zada.
          Pozdrawiam
          • Gość: tosiek Re: mój facet nie myje fiuta i karze mi ssać IP: *.kat.forthnet.gr 13.11.01, 22:35
            dziewczyny co sie z wami dzieje porebalo was czy co ?
            czytajac watek nr.462< o najbardziej odjechanych miejscach gdzie bylyscie
            dymane na wszystkie strony > lodzik wystepoje na kazdym kroku i zadnej nie
            przeszkadza ze fiut jest niedomyty,<nieumyty>
            moze dlatego ze jest obcy ? ze nie mezowski ? ze byle kundlowski dopiero co
            poznany to moze byc ?
            A swoj domowy to mosi byc wyglansowany bo inaczej smierdzi ?
            Co wy nam tutaj za kit wciskacie - co to za zaklamanie ?
            przestancie pieprzyc glupoty i w tej samej chwili-
            • Gość: lodziara Re: mój facet nie myje fiuta i karze mi ssać IP: *.chello.pl 13.11.01, 23:17
              Gość portalu: tosiek napisał(a):

              > dziewczyny co sie z wami dzieje porebalo was czy co ?
              > czytajac watek nr.462< o najbardziej odjechanych miejscach gdzie bylyscie
              > dymane na wszystkie strony > lodzik wystepoje na kazdym kroku i zadnej nie
              > przeszkadza ze fiut jest niedomyty,<nieumyty>
              > moze dlatego ze jest obcy ? ze nie mezowski ? ze byle kundlowski dopiero co
              > poznany to moze byc ?
              > A swoj domowy to mosi byc wyglansowany bo inaczej smierdzi ?
              > Co wy nam tutaj za kit wciskacie - co to za zaklamanie ?
              > przestancie pieprzyc glupoty i w tej samej chwili-
              • Gość: tosiek Re: mój facet nie myje fiuta i karze mi ssać IP: *.kat.forthnet.gr 13.11.01, 23:42
                Przeciez tutaj na tym forum nie tylko ty wystepujesz.
                wystepuja i inne laskarki , tak ze nie bierz tego osobiscie do siebie.
                Przyznam ci sie ze , kiedys mi zona zwrocila uwage i bylo mi bardzo glupio.
                Zaproponowala mi- ze jak mi sie nie chce myc, to ona bedzie mi go zawsze przed
                myla , ze dwa lub trzy razy podalem go do umycia i widzac ze ona calkiem
                powaznie to potraktowala , od tamtego czasu zawsze pilnujem sie.
                jetem za czystoscia, obopulna.
                moze spruboj taktyki mojej zony.
                powodzenia i pozdrawiam wszystkie wyzwolone.
              • Gość: tosiek Re: mój facet nie myje fiuta i karze mi ssać IP: *.kat.forthnet.gr 13.11.01, 23:43
                Przeciez tutaj na tym forum nie tylko ty wystepujesz.
                wystepuja i inne laskarki , tak ze nie bierz tego osobiscie do siebie.
                Przyznam ci sie ze , kiedys mi zona zwrocila uwage i bylo mi bardzo glupio.
                Zaproponowala mi- ze jak mi sie nie chce myc, to ona bedzie mi go zawsze przed
                myla , ze dwa lub trzy razy podalem go do umycia i widzac ze ona calkiem
                powaznie to potraktowala , od tamtego czasu zawsze pilnujem sie.
                jetem za czystoscia, obopulna.
                moze spruboj taktyki mojej zony.
                powodzenia i pozdrawiam wszystkie wyzwolone.
                • Gość: lodziara Re: mój facet nie myje fiuta i karze mi ssać IP: *.chello.pl 13.11.01, 23:53
                  To nie mój charakter ,żeby tak zrobić jak Twoja żona,boję się ,że mogę mu
                  zrobic zbyt dużą przykrośc .Nie walę prosto z mostu "umyj się najpierw",raczej
                  podtsępem prubuję go zwabic do łazienki .I czasami się udaje -a czasami wydaje
                  mu się ,że czas poświęcony myciu osłabi pożądanie i wtedy ...sex jest również
                  przyjemny ,ale już tylko dla niego.....A ja naprawdę lubię jak jemu jest
                  przyjemnie ale nie lubię go myć własnym językiem .Nikt by chyba nie lubił

                  automat do lodów
                  • Gość: lodziara Re: mój facet nie myje fiuta i karze mi ssać IP: *.chello.pl 14.11.01, 07:26
                    halo max !
                    Może ty się wypowiesz?
                    Twoje wypowiedzi są na ogół krutkie,zwięzłe na temat i trafne

                    automat do lodów
                  • Gość: eps Re: mój facet nie myje fiuta i karze mi ssać IP: 213.25.190.* 21.11.01, 11:00
                    Mi kiedyś też to się zdarzyło kilka razy. I raz zrobiłam następująco: mój facet
                    chciał abym go tak dotykała, ja mówię że byłoby przyjemniej jak bysmy najpierw
                    wzięli wspólną kąpiel. Podczas kąpieli pieczołowicie "go" myję a później, po
                    powrocie do łóżka, z przyjemnością całuję. Po wszystkim powiedziałam mu słodkim
                    głosikiem że dzisiaj smakował wyjątkowo przyjemnie. I kiedy nastepnym razem chciał
                    (dawał mi do zrozumenia) że chce takich pieszczot ja spytałam czy dzisaj też
                    będzie tak światnie smakował jak za ostatnim razem. Poskutkowało przy innej już
                    okazji najpierw leciał do łazienki a dopiero później przyszedł się umizgiwać.






                    Gość portalu: lodziara napisał(a):

                    > To nie mój charakter ,żeby tak zrobić jak Twoja żona,boję się ,że mogę mu
                    > zrobic zbyt dużą przykrośc .Nie walę prosto z mostu "umyj się najpierw",raczej
                    >



                    podtsępem prubuję go zwabic do łazienki .I czasami się udaje -a czasami wydaje
                    > mu się ,że czas poświęcony myciu osłabi pożądanie i wtedy ...sex jest również
                    > przyjemny ,ale już tylko dla niego.....A ja naprawdę lubię jak jemu jest
                    > przyjemnie ale nie lubię go myć własnym językiem .Nikt by chyba nie lubił
                    >
                    > automat do lodów

              • Gość: gaba Re: mój facet nie myje fiuta i karze mi ssać IP: *.plock.sdi.tpnet.pl 16.11.01, 14:20
                Gość portalu: lodziara napisał(a):

                Ja nie mam porównania mój mąz to pierwszy i ostatni męzczyzna z którym się koch
                am.
                Nie wiem zatem czy inni są "niedomyci".

                Z tobą jest chyba cos nie w porządku. Na innym forum opisujesz swoją "noc
                poslubną" i z tego wynika, że twój mąż nie jest jedynym twoim facetem.
                A poza tym - to wydaje mi się, że te wszystkie swoje opowiastki zmyslasz, aby
                sztucznie wywołac temat. Szkoda tylko, że inni dają sie nabrac na to!
                A jezeli piszesz prawdę - to - nie jest mi ciebie żal - znaczy, że jesteś
                prymitywna, ślepa i niedojrzała tak samo jak twój facet - skoro jesteś z tym
                palantem!

                • Gość: lodziara Re: mój facet nie myje fiuta i karze mi ssać IP: *.chello.pl 16.11.01, 14:40
                  Gość portalu: gaba napisał(a):

                  > Gość portalu: lodziara napisał(a):
                  >
                  > Ja nie mam porównania mój mąz to pierwszy i ostatni męzczyzna z którym się koch
                  > am.
                  > Nie wiem zatem czy inni są "niedomyci".
                  >
                  > Z tobą jest chyba cos nie w porządku. Na innym forum opisujesz swoją "noc
                  > poslubną" i z tego wynika, że twój mąż nie jest jedynym twoim facetem.
                  > A poza tym - to wydaje mi się, że te wszystkie swoje opowiastki zmyslasz, aby
                  > sztucznie wywołac temat. Szkoda tylko, że inni dają sie nabrac na to!
                  > A jezeli piszesz prawdę - to - nie jest mi ciebie żal - znaczy, że jesteś
                  > prymitywna, ślepa i niedojrzała tak samo jak twój facet - skoro jesteś z tym
                  > palantem!
                  >
                  fszystko prafda co piszesz:)))))
            • marz Re: mój facet nie myje fiuta i karze mi ssać 05.02.02, 13:33
              do ciebie i tobie podobnych dupkow oraz glupich jak buty niektórych dziewuch!!!
              Otóż, powszechne, nagminne, notoryczne etc. etc. w tym kraju jest natykanie się
              w kazdym niemal publicznym miejscu w tym kraju na śmierdzieli. W zdecydowanej
              większości należą do nich faceci, którzy obnoszą się wraz ze swoją "aurą"
              niedomytej dupy! Jak widać, z wypowiedzi na tym forum, dla większości
              chłopaczków to frajda i żaden wstyd, ot po prostu małe zaniedbanie, prawda?
              Współczuję wszystkim tego typu frajerom i ich głupim partnerkom (stałym i
              przygodnym.
          • tassman nie myje fiuta i karze mi ssać 16.11.01, 07:49
            Gość portalu: ona13 napisał(a):

            > > Jak nalegam to on twierdzi ,że przez moje gadanie ucieka z niego całe porz
            > ądani
            > > e
            > > a on lubi kochać się spontanicznie .
            > > Kiedyś zawsze był swieży i pachnący a teraz.....płakać się chce
            > >
            > > Automat do lodów
            > >
            >
            > Kurcze no to moze zastosuj sie do rady poprzedniczki nie kap sie przez 2 dni (n
            > ic
            > Ci przez tak krotki czas nie grozi) i popros go o takie same pieszczoty jakich
            > on
            > od Cieie zada.
            > Pozdrawiam

            ************************************
            A jak mu sie to spodoba?
            Tassman

    • Gość: txt Re: mój facet nie myje fiuta i karze mi ssać IP: *.slupsk.sdi.tpnet.pl 14.11.01, 11:41
      Je�li on twierdzi, że podczas kšpieli jego zapalenie do seksu opadnie, to zaproponuj mu wspólny prysznic i zróbcie to pod nim.
      LUB
      Kup pachnšce olejki i wejd�cie razem do wanny, umyjcie sobie plecki, pogilgajcie się no i oczywi�cie seks w wannie to też przyjemno�ć.
      Może to go w jaki� sposób przekona?
      Pozdrawiam.
      J.
      • Gość: Bona Hm.... IP: *.zgora.dialog.net.pl 15.11.01, 02:57
        Co Ty jeszcze robisz u boku faceta, który budzi w Tobie odrazę? Gdybyś miała
        taki odjazd, to czemu nie? Ale Ty jesteś z kimś, kto wywołuje u Ciebie odruch
        wymiotny i podobno wcale Ci to nie opowiada - dlaczego???
        • Gość: lodziara Re: Hm.... IP: *.chello.pl 15.11.01, 09:54
          Gość portalu: Bona napisał(a):

          > Co Ty jeszcze robisz u boku faceta, który budzi w Tobie odrazę? Gdybyś miała
          > taki odjazd, to czemu nie? Ale Ty jesteś z kimś, kto wywołuje u Ciebie odruch
          > wymiotny i podobno wcale Ci to nie opowiada - dlaczego???

          Dlatego ,że mój mąż jest dobrym człowiekiem -i kocham go .Uważasz ,że całe życie
          poświęcam robieniu laski i tylko to jest ważne?
          Z powodu brudnego fiuta się nie rozwiodę ,po prostu przekonam go żeby ZAWSZe
          się mył(bo nie mogę powiedzieć ,ż e się nigdy nie myje)
          automat do lodów
          • Gość: Max Re: Hm.... IP: 158.66.108.* 15.11.01, 10:04
            Halo lodziaro,

            przyłączam się do twojego antyutylitarystycznego stanowiska. Bonie miesza się
            porządek dóbr: najpierw mąż potem seks, a nie odwrotnie. Ona traktuje mężą,
            żonę jak przedmiot dla rozrywki.

            Halo,Max
          • Gość: Bona Re: Hm.... IP: *.zgora.dialog.net.pl 15.11.01, 11:40
            Gość portalu: lodziara napisał(a):

            >
            > Dlatego ,że mój mąż jest dobrym człowiekiem -i kocham go .Uważasz ,że całe życ
            > ie
            > poświęcam robieniu laski i tylko to jest ważne?
            ---Bardzo dziwny wniosek z mojej wypowiedzi :0
            Pisałam o odrazie, którą przecież odczuwasz. Trudno mi zrozumieć, jak godzisz
            odrazę z miłością. Czy będzie ona wynikać "robienia brudnej laski" czy
            czegokolwiek innego - jest właściwie sprawą drugorzędną. A że Twój mąż jest
            dobrym człowiekiem, to chyba nie jedyny powód, dla którego z nim jesteś? No i
            jeśli jest takim dobrym człowiekiem, dlaczego naraża Cię na tak przykre sytuacje?
            Pzdr!
            • Gość: lodziara Re: Hm.... IP: *.chello.pl 15.11.01, 12:14
              Gość portalu: Bona napisał(a):

              > Gość portalu: lodziara napisał(a):
              >
              > >
              > > Dlatego ,że mój mąż jest dobrym człowiekiem -i kocham go .Uważasz ,że całe
              > życ
              > > ie
              > > poświęcam robieniu laski i tylko to jest ważne?
              > ---Bardzo dziwny wniosek z mojej wypowiedzi :0
              > Pisałam o odrazie, którą przecież odczuwasz. Trudno mi zrozumieć, jak godzisz
              > odrazę z miłością. Czy będzie ona wynikać "robienia brudnej laski" czy
              > czegokolwiek innego - jest właściwie sprawą drugorzędną. A że Twój mąż jest
              > dobrym człowiekiem, to chyba nie jedyny powód, dla którego z nim jesteś? No i
              > jeśli jest takim dobrym człowiekiem, dlaczego naraża Cię na tak przykre sytuacj
              > e?
              > Pzdr!
              Czuje odrazę TYLKO fizyczną i Tylko w określonych przeze mnie sytuacjach.Więc mam
              od niego odejść?
              To ,że jest dobrym człowiekiem spowodowało ,ze go kocham
              "jesli jest dobrym człowiekiem ,dlaczego naraża Cię na tak przykre sytuacje?"
              -Bona co ty pierdolisz???/
              • Gość: Max Re: Hm.... IP: 158.66.108.* 15.11.01, 12:27
                Halo lodziaro,

                każdy z nas będzie stary i wstrętny. Wg Bony należy się takiego gościa
                pozbyć?... Lodziaro, trzymam z tobą. Kochaj swojego męża dalej.

                Halo,Max
    • Gość: pistols Re: mój facet nie myje fiuta i karze mi ssać IP: *.zgorzelec.sdi.tpnet.pl 14.11.01, 12:57
      Obrzydliwe jest to że facet nie myje fiuta, lecz zdarzaja się także niezłe samiczki które nie myjš swych fajnych cipeczek i jadš wtedy jak smród z dupy konia.
    • Gość: Mar Ugryź go w tego fiuta! IP: 213.25.197.* 15.11.01, 08:03
      • Gość: Max Re: Przyłączam się do Mara! IP: 158.66.108.* 15.11.01, 09:07
    • Gość: madzia Re: mój facet nie myje fiuta i karze mi ssać IP: *.zabkowska.sdi.tpnet.pl 15.11.01, 15:15
      a może by tak zwalczyć to lekką i dowcipną aluzją?
      • tassman Re: mój facet nie myje fiuta i karze mi ssać 16.11.01, 08:00
        Gość portalu: madzia napisał(a):

        > a może by tak zwalczyć to lekką i dowcipną aluzją?
        ******************
        w stylu:"umyj swojego pytona bo wali ci spod skórki jak z murzyńskiej chaty"?



        • Gość: lodziara Re: mój facet nie myje fiuta i karze mi ssać IP: *.chello.pl 16.11.01, 09:32
          tassman napisał(a)
          >
          > > a może by tak zwalczyć to lekką i dowcipną aluzją?
          > ******************
          > w stylu:"umyj swojego pytona bo wali ci spod skórki jak z murzyńskiej chaty"?

          ZajeBIsta aluzja hahahahha

          • Gość: asa Re: mój facet nie myje fiuta i karze mi ssać IP: *.warszawa.cvx.ppp.tpnet.pl 16.11.01, 13:32
            a jakaż to lekka aluzja. przeciez to rasizm!!! halo, gdzie są wszcyscy
            poprawnościowcy.
            a lodziara juz dawno powinien zmienić a na z w końcowce swojego nicka. no
            chyba , że jesteś taka męska.
            • Gość: madzia Re: mój facet nie myje fiuta i karze mi ssać IP: *.zabkowska.sdi.tpnet.pl 16.11.01, 16:34
              Gość portalu: asa napisał(a):

              > a lodziara juz dawno powinien zmienić a na z w końcowce swojego nicka. no
              > chyba , że jesteś taka męska.

              w zasadzie to sie przylaczam. trudno mi uwierzyc, ze osoba ktora nie przebiera w
              slowach na forum ma trudnosci z powiedzeniem partnerowi, ze chodzi niedomyty.
        • Gość: madzia Re: mój facet nie myje fiuta i karze mi ssać IP: *.zabkowska.sdi.tpnet.pl 16.11.01, 16:31
          tassman napisał(a):

          > Gość portalu: madzia napisał(a):
          >
          > > a może by tak zwalczyć to lekką i dowcipną aluzją?
          > ******************
          > w stylu:"umyj swojego pytona bo wali ci spod skórki jak z murzyńskiej chaty"?

          czemu nie... ;-)

          >
          >

    • andrzej.depko Re: mój facet nie myje fiuta i karze mi ssać 17.11.01, 00:18
      Obecność na tym Forum wymaga znajomości podstawowych zasad kultury. Wątpliwej
      jakości prowokacje pozostaną bez odpowiedzi. O doborze partnerskim decydują
      czynniki osobowościowe, środowisko z jakiego obydwoje się wywodzą, poziom
      intelektualny itp. O Waszym doborze partnerskim i relacjach seksualnych można
      powiedzieć : jaki pan taki kram. Po co się uskarżać na zaniedbania higieniczne,
      skoro ich jest o wiele więcej w innych dziedzinach.
      • Gość: lodziara Re: mój facet nie myje fiuta i karze mi ssać IP: *.chello.pl 17.11.01, 00:39
        andrzej.depko napisał(a):

        > Obecność na tym Forum wymaga znajomości podstawowych zasad kultury. Wątpliwej
        > jakości prowokacje pozostaną bez odpowiedzi. O doborze partnerskim decydują
        > czynniki osobowościowe, środowisko z jakiego obydwoje się wywodzą, poziom
        > intelektualny itp. O Waszym doborze partnerskim i relacjach seksualnych można
        > powiedzieć : jaki pan taki kram. Po co się uskarżać na zaniedbania higieniczne,
        >
        > skoro ich jest o wiele więcej w innych dziedzinach.

        Nie zgadzam się z ta opinią .Ludzie dobierają się równiez z zupełnie
        innych srodowisk np.wieś - miasto,niewykształceni z wykształconymi itd.
        Niech się doktorek uspokoi i dopiero pisze !

        • Gość: Ola Re: mój facet nie myje fiuta i karze mi ssać IP: *.plock.sdi.tpnet.pl 23.11.01, 13:45
          Gość portalu: lodziara napisał(a):

          > andrzej.depko napisał(a):
          >
          > > Obecność na tym Forum wymaga znajomości podstawowych zasad kultury. Wątpli
          > wej
          > > jakości prowokacje pozostaną bez odpowiedzi. O doborze partnerskim decyduj
          > ą
          > > czynniki osobowościowe, środowisko z jakiego obydwoje się wywodzą, poziom
          > > intelektualny itp. O Waszym doborze partnerskim i relacjach seksualnych mo
          > żna
          > > powiedzieć : jaki pan taki kram. Po co się uskarżać na zaniedbania higieni
          > czne,
          > >
          > > skoro ich jest o wiele więcej w innych dziedzinach.
          >
          > Nie zgadzam się z ta opinią .Ludzie dobierają się równiez z zupełnie
          > innych srodowisk np.wieś - miasto,niewykształceni z wykształconymi itd.
          > Niech się doktorek uspokoi i dopiero pisze !
          >

          A ja w zupełności zgadzam sie z opinią pana doktora. Ale widzę, że Ty chyba jej
          tak do końca nie zrozumiałas. A więc Pan Doktor w sposób bardzo dyskretny dał Ci
          do zrozumienia, że twoja dosyć mizerna kultura osobista i inteligencja (co widac
          po twoim sposobie wyrażania swoich opinii i słownictwie niezbyt wyszukanym)
          dorównuje zachowaniu Twojego męża. Jesteście siebie warci! GRATULACJE, że w końcu
          znalazłaś na swoje przeznaczenie !
          • Gość: lodzia Do Oli IP: *.chello.pl 23.11.01, 17:06
            Ola wypad z tego wątku ,temat jest już wyczerpany:(
      • Gość: higienis Re: mój facet nie myje fiuta i karze mi ssać IP: *.warszawa.sdi.tpnet.pl 24.11.01, 20:46
        jak nie wiesz co zrobić to proponuję kupić odpowiedni model wibratora + dwie
        baterie r14 oraz butelkę plynu do mycia naczyń a śmierdziela poprostu rzuć
        i nie zapomnij wytrzeć urządzenia mokrą szmatką po każdym użyciu
      • Gość: BigDario Jedyna mądra odpowiedź, która na tym forum padła.. IP: *.wroclaw.dialog.net.pl 21.01.02, 14:44
        to Pana doktora A.Depko, tak trzymać!!!
        przeglądam forum z doskoku i większość postów tutaj to tylko i wyłącznie
        prowokacje!
        a osoby chcące prowokować to nie kto inny jak małoletni użytkownicy internetu

        pozdr.
        BigDario
    • Gość: lodziara Re: mój facet nie myje fiuta i karze mi ssać IP: *.chello.pl 17.11.01, 01:13
      Wątek maxa jest bardziej rozbudowany(trochę jestem zazdrosna),ale mój
      cieszy się większym zainteresowaniem patrząc na liczbę oddanych głosów .
      Ogólnie obydwoje jesteśmy interesującymi postaciami na tym forum:))))))))
      • Gość: madzia Re: mój facet nie myje fiuta i karze mi ssać IP: *.zabkowska.sdi.tpnet.pl 17.11.01, 13:11
        chyba mylisz pojecia.
        • Gość: lodziara Re: mój facet nie myje fiuta i karze mi ssać IP: *.chello.pl 17.11.01, 13:16
          Gość portalu: madzia napisał(a):

          > chyba mylisz pojecia.

          chcesz powiedzieć ,ze nie wiem czym jest fiut?

          • Gość: madzia Re: mój facet nie myje fiuta i karze mi ssać IP: *.zabkowska.sdi.tpnet.pl 17.11.01, 13:27
            Gość portalu: lodziara napisał(a):

            > Gość portalu: madzia napisał(a):
            >
            > > chyba mylisz pojecia.
            >
            > chcesz powiedzieć ,ze nie wiem czym jest fiut?

            alez skadze, to Ty napewno doskonale wiesz. chodzilo mi raczej o Twoje zdanie na
            temat swojeji maxa popularnosci. jestes po prostu bulwersujaca i zapewniam Cie ze
            wiekszosc ludzi na tym forum (jak pewnie zdazylas zauwazyc) chetnie by sie was
            pozbyla.

            • Gość: lodziara Re: mój facet nie myje fiuta i karze mi ssać IP: *.chello.pl 17.11.01, 13:28
              Gość portalu: madzia napisał(a):

              > Gość portalu: lodziara napisał(a):
              >
              > > Gość portalu: madzia napisał(a):
              > >
              > > > chyba mylisz pojecia.
              > >
              > > chcesz powiedzieć ,ze nie wiem czym jest fiut?
              >
              > alez skadze, to Ty napewno doskonale wiesz. chodzilo mi raczej o Twoje zdanie n
              > a
              > temat swojeji maxa popularnosci. jestes po prostu bulwersujaca i zapewniam Cie
              > ze
              > wiekszosc ludzi na tym forum (jak pewnie zdazylas zauwazyc) chetnie by sie was
              > pozbyla.

              Tym mnie zaskoczyłaś!:0)

      • pan_laga Re: mój facet nie myje fiuta i karze mi ssać 04.02.02, 02:09
        Gość portalu: lodziara napisał(a):

        > Wątek maxa jest bardziej rozbudowany(trochę jestem zazdrosna),ale mój
        > cieszy się większym zainteresowaniem patrząc na liczbę oddanych głosów .
        > Ogólnie obydwoje jesteśmy interesującymi postaciami na tym forum:))))))))

        Ale głupia dupa z ciebie.
        Dno totalne.
        Pan doktor i Ola mieli rację - mało kultury i mało rozumienia sensu tego, o czym
        tu mowa.
        Okazuje się bowiem, iż chodzi o .....zainteresowanie publiki.
        Interesująca postać !!!
        Zapewniam cię, że nie tylko nie jestes interesująca - jestes prosta, prostacka i
        do tego głupia.
        A tracę czas na pisanie do ciebie tylko dlatego, byś może się troszkę
        zastanowiła, nim odezwiesz się do kogos tak, jak do doktora czy OLi - twoich
        przeciwieństw totalnych.
        amen
        pan laga
    • Gość: Rita Re: mój facet nie myje fiuta i karze mi ssać IP: *.torun.sdi.tpnet.pl 17.11.01, 14:34
      Do Lodziary: Liż mu codziennie, to fiuta bedzie miał czystego i nie bedzie
      sie musiał myć. WILK SYTY I OWCA CAŁA.
    • Gość: Lila Re: mój facet nie myje fiuta i karze mi ssać IP: *.kabel.telenet.be 17.11.01, 20:05
      Obrzezane fiuty nie smierdza nawet jak nie sa po kapieli.
      Zaproponuj mu taki zabieg a zobaczysz jaka roznica
      • Gość: lodzia temat zamknięty IP: *.chello.pl 19.11.01, 01:20
    • buding Re: mój facet nie myje fiuta i karze mi ssać 23.11.01, 14:07
      Gość portalu: lodziara napisał(a):

      > To obrzydliwe,az rzygać się chce!
      > Kiedyś miałam ochotę cały czas się kochać a przez to moje potrzeby sexualne
      > spadają .Jak jest zaraz po kąpieli uwielbiam to robić ,ale niestety nie zawsze
      > gdy ma ochotę na sex bierze kąpiel:(
      > I przez to ostatnio to nawet po kąpieli mam odruchy wymiotne...
      > Pozdr.

      Hej lodziara. Zaloz mu pachnaca gume i jazda. Albo smakowa, bedziesz codziennie
      mogla wybierac inny smak.
      > Automt do lodów:(

    • Gość: frugo Re: mój facet nie myje fiuta i karze mi ssać IP: 192.168.0.* 26.11.01, 03:27
      Jestes tylko płytkim prowokatorem ,złapałes wielu na denny temat.
    • Gość: Rex Re: mój facet nie myje fiuta i karze mi ssać IP: 10.30.42.* 21.01.02, 14:32
      Ooooooooooobrzydliwe.
      Obrzydliwy temat: jak można wogóle z niemytym facetem? Rany, babeczki, szanujcie się choć
      trochę!!!!
      Obrzydliwe wypowiedzi, obrzydliwe odpowiedzi, obrzydliwe docinki.
      Z jednej z najpiękniejszej i najbardziej imtymnej czynności zrobiono tu bagno, rynsztok, niemiecki film
      pornograficzny.
      Ale cóź - to wina facetów (niektórych na szczęście), że są brudasami i się nie myją (błeeeeeeeee) i
      wina kobiet (niektórych na szczęście), że takich brudasów w ogóle TOLERUJĄ (błeeeeeeeeee).
      Rzygać się chce. Z problemu, który dotyczy promila Polaków zrobił się nagle jeden z
      najpopularniejszych wątków.
      Proponuję więc inny, równie smaczny temat: jedzmy gówna! (Cztery miliardy much nie może się
      mylić)
    • nakac Re: mój facet nie myje fiuta i karze mi ssać 01.02.02, 22:56
      Skoro go kochasz i jestescie szczesliwi to jedynym wyjsciem z tej sytuacji jest
      wykorzystanie kobiecego wziecia by go namowic do czestrzego mycia. Czy poprzez
      gry milosne czy w jakis inny sposob. Do dziela !
    • lui5 Re: mój facet nie myje fiuta i karze mi ssać 01.02.02, 23:45
      Chyba się nie pisze karze tylko każe.
    • okazja Re: mój facet nie myje fiuta i karze mi ssać 03.02.02, 02:01
      rozwiazanie nasuwa sie samo: ryzowa szczota i cilit...bo bez zarysowan....i
      szorowanko "do krwi ostatniej"... zapewniam nastepnym razem fiucik bedzie
      blyszczal

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka