kahakasurdo 26.06.11, 09:09 Kochane moje-wczoraj dowiedziałam się, że ktoś zamieszkał u mnie pod sercem...Tak bardzo się boję. Bardzo Was proszę, potrzymajcie kciuki, żeby Maleństwo zechciało zostać ze mną na dłużej.... Odpowiedz Link Obserwuj wątek Podgląd Opublikuj
hmmm-mmm Re: Do 3 razy sztuka???? 26.06.11, 09:42 Gratulacje i o czywiscie kciuki zacisniete Odpowiedz Link
19b3atka90 Re: Do 3 razy sztuka???? 26.06.11, 11:26 Moje gratulacje teraz musi byc dobrze, mocno trzymam kciuki Wierze ze Ty dasz mi wiare ze po 2 poronieniach mozna zostac jeszcze mama Odpowiedz Link
dagmaralodz77 Re: Do 3 razy sztuka???? 26.06.11, 13:47 O kurcze pieczone.... to wspaniała wiadomość!!! Trzymaj się!!! Odpowiedz Link
19b3atka90 Re: Do 3 razy sztuka???? 08.02.12, 19:00 To juz 36 tydzien ? wow, a pamietam jak jeszcze tak niedawno gratulowalam ci tej ciazy, a to juz ostatnia prosta wlasnie ty dalas mi wiare ze po 2 poronieniach moze sie jeszcze udac i tak sie zapatrzylam na ciebie ze u mnie juz 25 tydzien Odpowiedz Link
kahakasurdo Re: Do 3 razy sztuka???? 08.02.12, 20:54 Haha, cieszę się bardzo a co u Ciebie - chłopiec czy dziewczynka? Bierzesz jakieś leki? Odpowiedz Link
19b3atka90 Re: Do 3 razy sztuka???? 11.02.12, 20:50 jak narazie to u mnie niespodzianka, nie chcielismy wiedziec, ale pewnie na nast USG juz nie wytrzymam i sie zapytam, powoli musze zaczac wyprawke kupowc i przydalo by sie wiedziec w jakim kolorze tak biore Fraxiparine, Luteine i Acard Odpowiedz Link
aleksgj Re: Do 3 razy sztuka???? 02.01.14, 17:00 Hej, Ja jestem w 22 tygodniu ciązy, 6 ciązy, po 5 wcześniejszych poronieniach (wszystkie przed 10 tygodniem). Dzidzka rośnie ładnie i mam nadzieje że wszystko będzie ok. Najważniejsze to podjąć jakieś działania. Wydaliśmy majątek na badania i dopiero badanie krwi za 1000 euro, ktore nazywa się Chicago znalazło przyczynę moich poronień (mój układ odpornościowy był nadaktywny). Kroplówki, sterydy i hormony przyjmowane od poczęcia przyniosły efekt w postaci dzidzi pod serduszkiem, które właśnie kopie Grunt to znależć dobrego lekarza, specjalistę od nawracających poronień, mi się udało. Po wielu lekarzach, którzy twierdzili, że tak to czasami jest, albo, że muszę kupić specyfiki od firmy z nimi związanymi, trafiłam najpierw do Pani doktor Moniki Antepowicz a ona skierowała mnie do Pana doktora Bartłomieja Kuczery, obydwoje przyjmują w Dublinie. Jestem im bardzo wdzięczna za pomoc. Powodzenia życzę, bo wiem ile to wysiłku i stresu. Odpowiedz Link
kahakasurdo Re: Do 3 razy sztuka???? 13.01.14, 16:05 Heh, dzięki za wpis, wyciągnęłaś mój stary wątek to może napisze co u mnie... Moja córcia ma już 22 m-ce ... w maju 2013 poroniłam po raz trzeci w 10 tyg (puste jajo), a obecnie znowu jestem w ciąży - 12 tydzień w trakcie. Strach jest ogromny, oczywiście znowu leki i zastrzyki, ale mam nadzieję, że będzie dobrze. Odpowiedz Link
m.b.g Re: Do 3 razy sztuka???? 26.06.11, 14:09 Gratuluje i zycze z calego serducha powodzenia. Odpowiedz Link
minka.b Re: Do 3 razy sztuka???? 26.06.11, 15:07 Musi być dobrze trzymam za Ciebie i to maleństwo kciuki niech rośnie zdrowo Odpowiedz Link
notka2 Re: Do 3 razy sztuka???? 26.06.11, 17:21 modlitwy i kciuki masz zapewnione. Tym razem juz musi być dobrze Odpowiedz Link
mikusia_k Re: Do 3 razy sztuka???? 26.06.11, 18:33 trzymam mocno, bo wierzę w tą 3 próbę jesteś na lekach? Odpowiedz Link
kahakasurdo Re: Do 3 razy sztuka???? 26.06.11, 21:21 Tak, biorę 4xluteina, 2xDuphaston, 2xAcard. Od wtorku dostanę Clexane. Mam nadzieję, że to wystarczy. Odpowiedz Link
edziulek28 Re: Do 3 razy sztuka???? 26.06.11, 21:40 Kochanie życzę Tobie tego, ja po dwóch poronieniach też jestem i nareszcie się udało (mam nadziejężeby nie zapeszyć). Powiem Ci,że poza duphastonem nie dostałam nic, czułam od początku strach przeplatany uczuciem że będzie dobrze, że tym razem musi być. Raz trafiłam z plamieniem do szpitala w 8tc,ale przeszło i teraz maluszek ma juz 7cm Wierzę,ze nam się uda, trzymam kciuki za Ciebie i siebie Odpowiedz Link
kahakasurdo Re: Do 3 razy sztuka???? 27.06.11, 08:29 edziulek, ja Tobie również gratuluję. Przeszłaś już ten najgorszy pierwszy trymestr, więc teraz już z górki Ja właśnie byłam w lab. zrobić betę-jutro wynik. Chciałabym, żeby był trzycyfrowy Odpowiedz Link
grumpygirl21 kahakasurdo 27.06.11, 13:39 Gratuluje i trzymam kciuki Mogła byś mi powiedzieć czy robiłas jakies badnaia po 2 poronienieniu? byla bym wdzieczna za odp Odpowiedz Link
pola260 Re: Do 3 razy sztuka???? 27.06.11, 13:57 Czyli przeżywasz dokładnie to co ja. Ale przecież tym razem musi być dobrze! Odpowiedz Link
edziulek28 Re: Do 3 razy sztuka???? 27.06.11, 14:57 I będzie dobrze,zobaczysz, ja trzymam kciuki Na pewno będzie duuuuża beta, daj znać Odpowiedz Link
kahakasurdo grumpygirl 27.06.11, 19:55 Robiłam sporo badań. przed wszystkim hormony: PRL, PRG, estradiol, FSH, testosteron, TSH, ft3, ft4. Poza tym jonogram, koagulogram, mocz, cukier, przeciwciała kardiolipinowe, toksoplazmoza, cytomegalia, APTT. Wiem, że można by jeszcze więcej. Wszystkie badania wyszły dobrze, więc tym bardziej się boję. Tylko prolaktynę mam za wysoką, ale to miałam już przed poronieniami. Odpowiedz Link
aneta79_1979 Rany Julek!!!! 27.06.11, 21:00 aż się pobeczałam......ściskam kciuki i jeszcze mocniej Was przytulam...wspaniała wiadomość!!!! Odpowiedz Link
misia9944 Re: Rany Julek!!!! 27.06.11, 21:59 Trzymam kciuki za Ciebie i te dzieciatko pod serduszkiem Odpowiedz Link
nozen888 Re: Rany Julek!!!! 28.06.11, 12:01 Jeszcze raz wielkie gratulacje i chwal się Betą Odpowiedz Link
kahakasurdo Re: Rany Julek!!!! 28.06.11, 15:02 A więc, mam wyniki: beta 212 progesteron 59,70 prolaktyna 21,5 tsh 1,57 Chyba dobrze, co? Nie za mała ta beta? Odpowiedz Link
mikusia_k Re: Rany Julek!!!! 28.06.11, 16:12 ojej jaki piękny progesteron!!! mi lekarz ciągle mówi,ze w okolicach 40 jest super a Ty masz prawie 60 żeby stwierdzić czy beta dobra czy nie trzeba ją powtórzyć 2 x w odstępach co 48h i sprawdzić przyrost (przynajmniej 66% co 48h) Odpowiedz Link
kahakasurdo Re: Rany Julek!!!! 28.06.11, 16:56 Tak, wiem, jutro powtórzę. A progesteron piękny, fakt, ale przez Luteinę i Duphaston...Sama bym takiego ładnego nie wyprodukowała... Odpowiedz Link
edziulek28 Re: Rany Julek!!!! 28.06.11, 21:05 Moim zdaniem wyniki piękne, zrób jeszcze raz betę żeby sprawdzić przyrost,ale wierzę że tym razem się uda Odpowiedz Link
kahakasurdo Re: Rany Julek!!!! 29.06.11, 10:09 Jestem juz po wizycie. Nie zrobiła mi usg, bo za wcześnie. Dała skierowanie na badania i receptę na Duphaston, Luteinę i Clexane. Termin wyliczyła na 9 marca. Betę kazała powtórzyć w piątek. Następna wizyta (z usg) 14 lipca. Jakaś rozbita jestem po tej wizycie, nawet popłakałam trochę. Chciałabym, żeby już był marzec... Odpowiedz Link
notka2 Re: Rany Julek!!!! 29.06.11, 16:05 kahakasurdo będzie dobrze, musi być dobrze. Jaki bierzesz Clexane, 0,4? I do tego akard? Do marca niedaleko, ani się obejrzysz Odpowiedz Link
annika23 Re: Rany Julek!!!! 30.06.11, 09:24 To wspaniała wiadomość Ja też jestem cały czas rozbita. Nawet sobie daję szlaban na internet i czytam tylko 2 razy w tygodniu, bo tak niepotrzebnie się nakręcam. A potem myślę o głupotach. Boję się pieruńsko, ale czuję, że tym razem musi być dobrze i wierzę, że u Ciebie też tak będzie. Odpowiedz Link
1_ania_79 Re: Rany Julek!!!! 30.06.11, 11:34 super beta 3-cyfrowa to już coś jeszcze troszkę a zobaczysz dzidzia na USG a termin masz w moje urodziny więc tym bardziej Wam kibicuję Odpowiedz Link
mikusia_k Re: Rany Julek!!!! 30.06.11, 20:50 ja to rozbicie mam przed każdym usg,paniczny strach... tak to niestety jest,że kobiety "po przejściach" bardziej drżą o swoje Maleństwa... ale - być dobrej myśli i małymi kroczkami do przodu!!! P.S. ja dziś zaliczyłam genetyczne Odpowiedz Link
kahakasurdo Re: Rany Julek!!!! 30.06.11, 21:16 Jutro ide na badania krwi - w tym beta. Trzymajcie kciuki, chociaż wynik pewnie dopiero w poniedziałek Całe życie to czekanie. Odpowiedz Link
kahakasurdo Re: Do 3 razy sztuka???? 04.07.11, 15:50 Wynik piątkowej bety (17 dpo) 1376 Chyba ładny przyrost, co??? To teraz czekamy do 14.07 na usg... Odpowiedz Link
kari24 Re: Do 3 razy sztuka???? 05.07.11, 01:12 GRATULUJĘ!! Trzymam moooocnoooooooo kciukasy Odpowiedz Link
mikusia_k Re: Do 3 razy sztuka???? 05.07.11, 10:25 jasne,że ładny przyrost!!! teraz czekamy na ładne zdjęcie z 1 usg Odpowiedz Link
scarlett2000 Re: Do 3 razy sztuka???? 05.07.11, 12:23 Mi się udało właśnie za trzecim razem - właśnie zaczynamy 33 tydzień i już się nie mogę doczekać kiedy przytulę mojego syneczka Pamiętam doskonale jak ze strachem czekałam na wyniki bety ona rosła jak zwariowana! Też brałam Duphaston Luteinę do tego Clexane i Acard. Trzymam mocno kciuki!!! Odpowiedz Link
kahakasurdo Re: Do 3 razy sztuka???? 06.07.11, 09:42 Poszłam dziś zbadać betę po raz trzeci. Wynik jutro. Jaki powinien być, ostatnio 1376, minęło 5 dni? Dziewczyny, potrząśnijcie mną trochę - schizuję, ciągle latam do kibla patrzeć, czy nie plamię. Zwariuję, jak tak dalej pójdę. Odpowiedz Link
1_ania_79 Re: Do 3 razy sztuka???? 06.07.11, 10:12 znalazłam takie coś : W prawidłowej ciąży poziom HCG wzrasta przynajmniej o 66 % w ciągu 48 godzin i o 114 % w ciągu 72 godzin. Im ciąża starsza tym wzrost stężenia HCG wolniejszy i w przedziale 1200 mIU/ml-6000 mIU/ml poziom HCG podwaja się średnio w czasie 96 godzin (4 dni), a dla stężeń przekraczających 6000 mIU/ml ten czas może być jeszcze dłuższy. Przy HCG przekraczającym 6000 mIU/ml lepszą informację o stanie i umiejscowieniu ciąży daje już USG. Wartości nieprawidłowe nasuwają podejrzenie poronienia lub ciąży ektopowej (przyrost jest wolniejszy od prawidłowego). Możliwy jest jednak chwilowy spadek stężenia HCG w przypadku, gdy w macicy, zagnieździły się przynajmniej dwa zarodki (co zdarza się przy mnogiej owulacji lub po zabiegach In Vitro) i jeden z nich obumiera. Nie ma to w tym wypadku żadnego wpływu na pomyślny przebieg ciąży. oczywiście trzymam kciuki żeby tym razem się udało. rozumiem też Twoje obawy - chętnie bym "potrząsnęła" ale niestety sama się do tego kwalifikuję od początku modliłam się o dojście do 9 tygodnia ( w poprzedniej ciaży wtedy stwierdzono że serduszko zwalnia za szybko i czekamy na ...obumarcie dzidzia miała tylko 8 mm,serduszka w 7 tygodniu jeszcze nie było, pojawiło się ok 8 a biło tylko 90/min, a moje BHCG w 7 tygodniu wynosiło zaledwie 10000, no i tak czekałam. teraz w 9 tygodniu dzidzia miała 26 mm, piękne tętno a mimo to czasem boję się wstać z łóżka i pójść do toalety, nie wspomnę tez o wizytach u gina.ostatnio miałam tętno bliskie 130/min. wcale ten 9 tydzień mnie nie uspokoił. teraz czekam do 13 na kolejne USG i pewnie tak będzie już do końca-życie od wizyty do wizyty. nie przejmuj się, taki nasz los, ciezko wykrzesać optymizm jeśli straciło się wcześniej wyczekiwanego dzidziusia, (w Twoim przypadku dwoje) ale uwierz mi, że jest to mozliwe. ja jednak większą cześć czasu jestem dobrej myśli, szczególnie wieczorami jak mdłosci dopadają i spac się chce o 21, daj znać jutro koniecznie. Odpowiedz Link
kahakasurdo Re: Do 3 razy sztuka???? 06.07.11, 10:17 Dziękuję Ci bardzo! Czyli wychodzi na to, że ten wzrost nie musi być teraz nie wiadomo jak duży, skoro ostatnio było 1376, to może wzrastać wolniej. Moja ginka powiedziała, że pewnie uspokoję się trochę po 10 tyg, ale ja myślę tak jak Ty - całą ciążę będę niespokojna. Generalnie to czekanie jest okropne-najpierw na wynik bety, potem na usg itp, itd. Próbuję sama sobie tłumaczyć, że robię wszystko co mogę i na nic więcej nie mam wpływu. Trzymam kciuki za Ciebie i za siebie Odpowiedz Link
edittt Re: Do 3 razy sztuka???? 27.11.11, 00:05 ja poroniłam "tylko" raz ale tak jak piszesz, stres początku był ogromny... przeszło jak poczułam ruchy... ogromnie gratuluję i trzymam kciuki!!! Odpowiedz Link
kahakasurdo Re: Do 3 razy sztuka???? 28.11.11, 12:37 editt, dziękuję, trzymaj trzymaj U nas po wizycie ok. Macicy już nie mam twardej, więc fenoterol mi póki co nie grozi. Biorę już tylko 1 nospę dziennie. Zostało mi tylko 5 zastrzyków z Clexanu, potem przechodzę na Acard. Odstawiłam Luteinę (koniec z mokrymi gaciami hahah). Wszystko idzie pięknie i oby tak dalej. Odpowiedz Link
migotka.s Re: Do 3 razy sztuka???? 28.11.11, 12:50 kahakasurdo - super trzymam kciuki czyli Ty nie byłas teraz na acardzie? Odpowiedz Link
kahakasurdo Re: Do 3 razy sztuka???? 28.11.11, 16:28 migotka, nie- Acard brałam przed zajśćiem w ciążę. Odpowiedz Link
kahakasurdo Re: Do 3 razy sztuka???? 07.07.11, 15:58 Wynik wczorajszej bety (22 dpo) 12 476 Jestem w szoku Poprzedni wynik 1376 (17 dpo) Odpowiedz Link
kahakasurdo Re: Do 3 razy sztuka???? 07.07.11, 16:36 Nie za wysoka ta beta??? Może w ogóle być "za wysoka"? Odpowiedz Link
1_ania_79 Re: Do 3 razy sztuka???? 07.07.11, 16:47 wydaje mi się, że czas się uspokoić i poczekać już cierpliwie na USG wiem wiem, sama latałam jak oszalała na badania ale widzisz, że wszystko jest OK 25-30 dni po zapłodnieniu można już zobaczyć serduszko - to będzie najlepsze potwierdzenie , że Dzidzia rośnie ja już widziałam w 41 dniu cyklu serdunio 2 milimetrowego Kropka popłakałam się na korytarzu Odpowiedz Link
1_ania_79 Re: Do 3 razy sztuka???? 07.07.11, 16:51 no a u Ciebie 14 lipca będzie właśnie 30 dpo więc życzę podobnych wrażeń do moich ) 3 razy pytałam czy pani doktor napewno dobrze widzi Odpowiedz Link
mikusia_k Re: Do 3 razy sztuka???? 07.07.11, 20:10 ja miałam : 17dpo - 1574 19dpo - 2732 21dpo - 5647 29dpo - 23.812 a może tam jest więcej serduszek niż 1? Odpowiedz Link
1_ania_79 Re: Do 3 razy sztuka???? 07.07.11, 20:39 wiesz mi dokładnie to samo przyszło do głowy co Mikusi oczywiście życzę bliźniaczego szczęścia Odpowiedz Link
andgie A co ja mam robic? 10.07.11, 18:40 Gratulacje, mam nadzieje, ze wszystko bedzie dobrze. A co ja mam robic? Dwa tygodnie temu mialam drugie poronienie, 8t, poprzednie 11t. Mieszkam w Anglii, tu sie wczesnej zagrozonej ciazy nie ratuje. Powiedziano mi, ze jak poronie po raz trzeci, to zrobia badania. Bylam w Polsce i zrobilam podstawowe badania prywatnie, dobre wyniki. Odpowiedz Link
ursz-ulka Re: A co ja mam robic? 10.07.11, 21:32 To coś jak u mnie. Ja zaczynam od badań genetycznych teraz. Odpowiedz Link
andgie Re: A co ja mam robic? 10.07.11, 23:43 Gdzie robisz badania? czy potrzebne jest jakies skierowanie? Odpowiedz Link
1_ania_79 Re: A co ja mam robic? 11.07.11, 21:09 kahakasurdo co u Ciebie? jak samopoczucie przed wizytą? Odpowiedz Link
kahakasurdo Do 3 razy sztuka???? 11.07.11, 21:22 Przed wizytą przebieram nogami Chciałabym, żeby czas szybciej leciał, wyszukuję sobie zajęcia rozmaite. Czuję się dobrze, czasem trochę mnie muli i w środku dnia senna jestem, ale piersi nawet nie urosły (ech) ani nie bolą. A jak u Ciebie? Jesteś już pewnie spokojniejsza, bo ten przeklęty 1 trymestr powoli się kończy. Odpowiedz Link
1_ania_79 Re: Do 3 razy sztuka???? 11.07.11, 22:57 a no powoli się kończy ale dziś znowu jakieś minimalne plamienie się pojawiło i leżę plackiem. ginka nie kazała do szpitala bo twierdzi że nic więcej mi nie zrobią - biorę luteinę, no-spę i leżę, to prawda, przy poronieniu w szpitalu nawet luteinę odstawili bez USG i przy badaniu myślałam ze zejdę z bólu więc wolę w domu poleżec - nic złego mam nadzieję się nie dzieje. mam nadżerkę podrażnioną przy pobieraniu cytologii tydzień temu i tak myślę ze to może ona. póki co było to jednorazowe tylko rano i więcej nic, ale stresik mocny. Odpowiedz Link
kahakasurdo to już jutro 13.07.11, 11:51 Trzęsę gaciami. WG OM to będzie równo 6tc, ale może być ciut więcej, bo miałam wcześnie owu. Marzę, żeby zobaczyć serduszko. Trzymajcie kciuki. Odpowiedz Link
1_ania_79 Re: to już jutro 13.07.11, 15:46 o której jutro? kciuki masz zgwarantowane a ja poproszę 26 lipca o to samo Odpowiedz Link
kahakasurdo już po 14.07.11, 13:00 Dziewczyny, kamień z serca!!!!!!!! Maluch wg. usg ma 6t2d, 5,4 mm, pęcherzyk 20 mm i najważniejsze-SERDUSZKO BIJE!!!! Jestem dużo spokojniejsza, chociaż wypompowana emocjonalnie. Następna wizyta 9.08. Dziękuję za kciuki, szczególnie Ani Odpowiedz Link
kari24 Tak się cieszę!!!! 14.07.11, 23:54 Śledzę wątek od początku strasznie się cieszę Ja też powtarzałam sobie "do trzech razy sztuka" i choć miałam mega stresy przed każdą wizytą ,teraz mama śliczną trzymiesięczną córcię Cała ciąża również "jechałam" na heparynie i acardzie. Odpowiedz Link
kahakasurdo Re: Tak się cieszę!!!! 15.07.11, 09:54 Oj Kochane jesteście!!!! Powiem Wam, że jestem jakoś dziwnie spokojna. Inaczej się czuję niż w poprzednich ciążach, biorę to za dobry znak. Teraz byle ten 1 trymestr min potem już pójdzie Odpowiedz Link
1_ania_79 Re: Tak się cieszę!!!! 15.07.11, 11:29 ja też teraz jestem spokojnejsza niz w poprzedniej ciąży, oby było tak, jak mówisz ale jakoś mi się nie wydaje że stres minie po 1 trymestrze ja sobie obiecywałam że jak na USG w 9 tyg. będzie OK to wyluzuję, a juz 5 min po wyjściu z gabinetu stresik złapał, ale co tam, damy radę jeszcze tylko kilka miesięcy Odpowiedz Link
kari24 Re: Tak się cieszę!!!! 17.07.11, 12:31 Nie pocieszę Was dziewczyny....stresik niestety nie mija i będzie nam już towarzyszył baaardzo, bardzo długo Ja również czekałam , aż skończy się ten I trymestr, potem mówiłam sobie, że na bank wyluzuję, figa z makiem, przed każdą wizytą przebierałam nogami Czekałam na pierwsze ruchy, wtedy byłam pewna, że na pewno poczuję ulgę, w końcu będę czuła moje maleństwo każdego dnia i to będzie znakiem , że wsio jest ok. Przyszedł ten upragniony moment i co??? Stresik wcale nie minął, bo córcia kopała jednego dnia więcej , innego mniej, czasem to w ogóle miała mega leniwe dni, kilka razy byłam nawet na IP sprawdzić czy wszystko oki.Pomyślałam sobie wtedy, że chyba tak naprawdę wyluzuję jak będę miała już ją przy sobie, po drugiej stronie brzucha I owszem,narodziny mojej córci to najpiękniejszy dzień mojego życia, tyle, że potem stresik znów powrócił, a bo to kupki, a brak apetytu, a wysypka itd itp Także moje drogie musimy już chyba przywyknąć do tego naszego stresiku ))) bo będzie nam dłuuugo towarzyszył Pozdrawiam Odpowiedz Link
1_ania_79 Re: Tak się cieszę!!!! 19.07.11, 10:21 Kari myślę ze u mnie będzie dokładnie tak samo USG mam za tydzień a już spać nie mogę w nocy, dobrze ze jestem na zwolnieniu bo nie chcę myśleć ile bym namieszała w pracy jestem jakoś podświadomie dobrej myśli ale niestety czasem umysł płata figle i wymyśla sobie jakieś problemy. ale dzięki za pocieszenie fajnie że masz już swojego Skarba przy sobie:-: a jak się czuje autorka wątku ? Odpowiedz Link
kahakasurdo Re: Tak się cieszę!!!! 19.07.11, 11:35 Czuję się po japońsku, czyli jako-tako , dzisiaj kończymy 7 tydzień. Mdłości poranne nie mają w moim przypadku zastosowania, bo trzymają mnie od południa aż do pójścia spać...Ale jeśli to miałoby być gwarancją zdrowego malucha, to nie mam nic przeciwko. Odpowiedz Link
1_ania_79 Re: Tak się cieszę!!!! 19.07.11, 16:15 ja też ani razu nie miałam porannych mdłości rano, zawsze od 17-18 , czasem w nocy mnie budziły nawet ale to przyjemne bo uspokajające. w poprzedniej ciąży zupełnie nic więc cieszę się z tego co mam, ale teraz w 12 tygodniu zstało z tego może 10 %. kiedy masz wizytę ? ja za tydzień poproszę o kciukaski 11.01.10 10tc [*] Odpowiedz Link
kahakasurdo Re: Tak się cieszę!!!! 19.07.11, 16:42 Ja dopiero 9 sierpnia, czyli za 3 tygodnie...To będzie równo 10 tygodni. A Ty już pewnie genetyczne masz za tydzień? Będę trzymać, oczywiście Odpowiedz Link
dankaws Re: Tak się cieszę!!!! 19.07.11, 21:14 kahakasurdo- gratuluje i trzymam kciuki strach nie minie do końca ciąży, będzie tylko lepiej jak zaczniesz czuć ruchy wtedy w razie nerwów - czekolada albo ogórek i już wiesz, że wszystko ok ps. dawno nie zaglądałam na forum, ale mój 7 miesięczny synek (z 3 ciąży) jest absorbujący i spać nie lubi. Odpowiedz Link
mikusia_k Re: Tak się cieszę!!!! 19.07.11, 22:37 przeszłam przełom immunologiczny 7/8 tc, przeszłam 10tc, przeszłam usg genetyczne w 12tc, czuję ruchy... i dalej się denerwuję... w czwartek usg - mam nadzieję,że to ostatnie nerwowe!!! Odpowiedz Link
basiulka999 Re: Tak się cieszę!!!! 20.07.11, 07:51 super że się udało, wielkie gratulacje. coś mi sie wydaje że będziemy rodzić nasze dzieci po tygodniu, bo ja jestem tylko parę dni za tobą! Odpowiedz Link
1_ania_79 Re: Tak się cieszę!!!! 20.07.11, 12:50 ja ostatnio byłam w 8,5 tygodnia i tak naprawdę nie wiem co się dzieje niby nie mam żadnych niepokojących objawów, nadal mdłości , mniejsze ale są, wielki brzuchol ale kto wie. staram się myśleć pozytywnie ale nie zawsze się daje. już od 2 dni prawie nie śpię, śnia mi się koszmary, budzę się co chwila a jeszcze kilka dni. no ma to być genetyczne ale bardziej chodzi mi o zwyczajne zobaczenie malucha, genetyczne też ważne ale myślę tylko o tym czy dzidzia żyje i czy rośnie Odpowiedz Link
mikusia_k Re: Tak się cieszę!!!! 21.07.11, 14:10 koniec ze stresem! obiecuję,że już nie będę truć tylko cieszyć się każdym dniem!!! mam synka wprawdzie czułam i liczyłam na kolejną dziewuszkę ale niech mąż też ma trochę radości najważniejsze: cały, zdrowy, duży i silny! Odpowiedz Link
kahakasurdo mikusia 21.07.11, 15:27 mikusia, wow, super A Ty pisałaś cos o przełomie immunologicznym 7/8 tc, możesz coś więcej na ten temat powiedzieć, bo nigdzie nie mogę znaleźć. Odpowiedz Link
mikusia_k Re: mikusia 22.07.11, 15:59 poronienia na tle immuno odbywają się najczęściej na przełomie 7/8tc - wtedy zbiera się już tyle przeciwciał,żeby skutecznie zwalczyć Maluszka... i u mnie choć w sygnaturce przy 1 Aniołku 10tc to tak naprawdę scenariusz 2 x był taki sam - 5-6tc - super,usg ok, beta pięknie przyrasta! , 7tc - słabnie serduszko i wzrost ale dziecko żyje, 8tc - staje serduszko,koniec Odpowiedz Link
1_ania_79 Re: mikusia 22.07.11, 18:30 Mikusiu gratuluję synusia też miałam dopytać o przełomy immunologiczne, czy zawsze jest tak, ze do pewnego momentu dzidzia rozwija się dobrze a potem słabnie? u mnie w 1 ciąży było żle od samego początku,pierwsze USG na początku 7 tygodnia pokazało , że ciąża młodsza o 2 tygodnie, beta w 8 tc zaledwie 10.000, serduszka brak do końca 8tc,wtedy tętno 90/min dzidzia w 9 tc miała tylko 8 mm, kilka dni później małe plamienie, szpital i wyrok, to był koniec 9tc. czy myślisz, że taki scenariusz tez może dotyczyć immunologii? robiłam badania na przeciwciała ale tylko takie podstawowe. teraz w 9 tc wszystko było super, zupełnie inaczej, ale i tak się martwię, no i nie znam przyczyny poronienia, chociaż myślę że grypa miałam następnego dnia po poczęciu juz jej objawy i dlugo się trzymała... 11.01.10 10tc (*) Odpowiedz Link
kahakasurdo aniu 22.07.11, 18:47 Myślę, że teraz nie ma co już roztrząsać. Jest dobrze i tego się trzymajmy. Chociaż ja jak przeczytałam o tym przełomie to też się zaczęłam zastanawiać nad sobą, ale to chyba mnie nie dotyczy. W pierwszej ciąży od początku było kiepsko, zarodek zatrzymał się gdzieś na 5 tyg., a w drugiej było puste jajo, to chyba nie musimy schizować Aniu, będzie dobrze!!!!! Ja jutro z rana jadę nad morzę, odezwę się w środę. Odpowiedz Link
kahakasurdo Re: Do 3 razy sztuka???? 27.07.11, 12:52 Wróciłam wczoraj. Czuję się dobrze, ale cały czas mam czarne myśli. Boję się, że ciąża obumarła Dziś zaczynam 9 tydzień. Odpowiedz Link
1_ania_79 Re: Do 3 razy sztuka???? 27.07.11, 15:17 postaraj się wykrzesać troszkę optymizmu, będzie Wam łatwiej. ja do wczoraj tez tak myślałam, chociaż podswiadomie czułam że jest OK, ale jak zobaczyłam 7-centymetrowego człowieka i wszystkie jego maleńkie narządy, rączki, nóżki, serduszko, a nawet nereczki i pęcherz to jak kamień z pleców ktoś by mi zdjął. wysyłamy Ci ja i Maleństwo całą masę pozytywnych wibracji. przeciez zawsze możesz iść do lekarza na USG żeby się uspokoić, prawda? ja byłam właśnie na początku 9 tygodnia poprzednio, pani doktor powiedziała że jak do tej pory jest wszystko dobrze to już mniejsze zagrożenie. to w końcu kawał czasu dla takiego Kropka, za tydzień będzie juz płodem, to duzy awans 11.01.10 10tc [*] Odpowiedz Link
minka.b Re: Do 3 razy sztuka???? 27.07.11, 20:47 Musi być dobrze, trzymam kciuki za maluszka, pewnie rośnie jak na drożdżach a mama się zamartwia Odpowiedz Link
kahakasurdo Re: Do 3 razy sztuka???? 02.08.11, 18:42 No zamartwiam się, zamartwiam...Ale chyba taki już nasz los. Wizyta u gin równo za tydzień! Odpowiedz Link
1_ania_79 Re: Do 3 razy sztuka???? 03.08.11, 11:48 trzeba przetrwać choć łatwo nie jest. ja już się NIEPOTRZEBNIE zajmuję zagrożeniami II trymestru - niewydolność szyjki, cholestaza, zatrucie ciążowe...tylko sobie głowę nabijam, ehh, Kasiu taki nasz los Odpowiedz Link
kahakasurdo Re: Do 3 razy sztuka???? 03.08.11, 12:37 Taaa, pierwszy trymestr - czy serduszko bije, drugi - czy nie ma chorób jakiś, trzeci - żeby za wcześnie nie urodzić....Masakra jakaś. Aniu, masz mdłości? Ja największe miałam w 6-7 tyg, w 8 trochę, w 9 praktycznie wcale. Martwię się oczywiście, że to, źle, że minęły. Odpowiedz Link
1_ania_79 Re: Do 3 razy sztuka???? 03.08.11, 12:49 ja już raczej nie mam, ale u mnie wg USG to już 15 tydzień. a od 10 tc zaczynały przechodzić, np 2 dni nie było potem jeden były. przedwczoraj tez zaczeło mnie mdlić mocno. czytałam gzieś że mogą być tylko do 8 tygodnia więc mam nadzieję że u Ciebie właśnie tak będzie i nic złego to nie oznacza. ja idę jutro na próby wątrobowe bo wczoraj pół dnia czytałam o cholestazie i dzis mnie skóra swędzi, tzn wmówiłam sobie ale badania zrobię. i USG szyjki poproszę na następnej wizycie za 3 tygodnie. normalnie schiza Odpowiedz Link
mikusia_k Re: Do 3 razy sztuka???? 04.08.11, 08:38 ja skończyłam 17tc, nadal mnie mdli i lekarz nie widzi w tym nic niepokojącego - ot, ciąża można wymiotować nawet na porodówce - tak twierdzi a mdłości są od wysokiego stanu progesteronu więc są raczej dobrym objawem niż złym, w moim przypadku biorę jeszcze 2 x 1 utrogestanu (kończę za tydzień) i wtedy powinno być już lepiej... ale Synka czuję już przynajmniej 3-4 razy dziennie więc się nie stresuję tylko oglądam ruszający się duży brzuszek Odpowiedz Link
kahakasurdo Re: Do 3 razy sztuka???? 04.08.11, 10:14 Mikusia, ale mi właśnie mdłości minęły Odpowiedz Link
aneta79_1979 Kahakasurdo... 04.08.11, 10:34 spokojnie mi z Danielem przeszły ok 7 tyg a potem od 20 sporadycznie wyznawałam miłość sedesowi biorąc go w czułe objęcia Odpowiedz Link
mikusia_k Re: Do 3 razy sztuka???? 04.08.11, 10:46 kahakasurdo - bo normalnym przypadkom mijają ja z córcią przez całą ciążę zwymiotowałam może ze 3 razy a teraz zer po 1 nie mogę zliczyć Odpowiedz Link
kahakasurdo Re: Do 3 razy sztuka???? 04.08.11, 11:25 Dzięki ja nie wymiotowałam ani razu. Najgorzej było w 7tc, cały dzień mnie mdliło, w 8 mniej, w 9 sporadycznie, a teraz to już w ogóle... Babie nie dogodzisz - tak źle i tak niedobrze. Odpowiedz Link
1_ania_79 Re: Do 3 razy sztuka???? 04.08.11, 15:36 ja tez ani razu nie wymiotowałam. ale zauwazyłam że najgorzej mdliło w dniu wizyty u Gina. chyba stres tak działa na mnie. w niedzielę najgorzej jest bo jezdzę na obiady do mamy i zazwyczaj trochę za bardzo mieszam potem w kościele nie mogę wysiedzieć na wieczornej mszy bo mi słabo Odpowiedz Link
kahakasurdo Re: Do 3 razy sztuka???? 04.08.11, 16:28 No i wróciła mi wiara-właśnie zaliczyłam pierwszego pawia. Odpowiedz Link
kahakasurdo Re: Do 3 razy sztuka???? 08.08.11, 19:27 ychhhhhhhh, jutro idę do gin... Masakra co się ze mną dzieje. Niby jestem spokojna, ale juz poryczałam sobie. Kciuki wskazane. Odpowiedz Link
madziulaz Re: Do 3 razy sztuka???? 08.08.11, 19:38 Trzymam!!! Ja dzis widzialam mojego człowieczka 0,44 cm..z bijącym serduszkiem...teraz do 3 wrzesnia musze wytrzymac, do usg genetycznego Daj znac jak po wizycie Odpowiedz Link
aneta79_1979 Re: Do 3 razy sztuka???? 08.08.11, 21:07 kahakasurdo trzymam kciuki i czekam na wieści madziulaz gratuluję tego "pozamaciczmego" człowieczka Odpowiedz Link
madziulaz Aneta79_1979 09.08.11, 12:42 a wiesz..lekarka wrócila do tego " pozamacicznego" wątku mówiąc..ze pomiar musialam zrobic zaraz po zagniezdzeniu ze takie małe byly wartości bety... a ja zrobilam tez "sikany" po 12 dniach od owu a bete na drugi dzień.. no ale chyba szybciej powiedziala niz pomyslala... Wazne ze maluszek rośnie i ma się dobrze pozdr. Odpowiedz Link
kahakasurdo Jestem! 09.08.11, 17:13 Ufffffffffffffffffffffffff Kamień spadł mi z serca! Zrobiła mi jednak usg, bo przez brzuch nie mogła znaleźć tętna. Ponoć za mało wypiłam, a mało się nie posikałam tam. Maluszek ma się dobrze i jest piękny (tatuś mówi, że podobny do niego). Machał do mnie i się ruszał bosko. Gin potraktowała to usg jako genetyczne i za miesiąc nie będzie. NT 1,47, CRL 34 mm. Mam 7 zdjęć! Dziękuję za kciuki. Odpowiedz Link
dankaws Re: Jestem! 12.08.11, 20:12 Super wieści. Ciesze się, że z maluszkiem wszystko ok Odpowiedz Link
cyganka00 Re: Jestem! 15.08.11, 17:48 Jest co wklejac do albumu Czy wiesz dlaczego nie powiodlo sie poprzednimi razami? Odpowiedz Link
kahakasurdo Re: Jestem! 15.08.11, 19:19 Nie wiem. Zrobiłam kupę badań, nic nie wyszło. Kończymy 11 tydz, jestem trochę spokojniejsza. Ale mam kolejny "schiz ciążowy" : byliśmy w sobotę na weselu, trochę tańczyłam, czy to mogło zaszkodzić maluchowi? pewnie panikuję, wiem.... Odpowiedz Link
kahakasurdo Re: Do 3 razy sztuka???? 18.08.11, 20:06 Ostatnie mdłości miałam w sobotę przed południem...Świra można dostać. Odpowiedz Link
1_ania_79 Re: Do 3 razy sztuka???? 18.08.11, 21:59 a co tęsknisz za nimi ? mi przechodziły już i od kilku dni nawrót, najgorzej jak idę na usg-chyba stres to potęguje byłam u gina we wtorek i do dziś mdłości trzymają Odpowiedz Link
mikusia_k Re: Do 3 razy sztuka???? 19.08.11, 09:34 ja w połowie jestem a mdłości wcale się ze mną nie żegnają Odpowiedz Link
kobietka_29 Re: Do 3 razy sztuka???? 19.08.11, 14:17 Wyobrazam sobie, jak sie czujesz. Tez za kazdym razem, gdy sie lepiej poczulam, to mi sie wydawalo, ze sie niewiadomo co dzieje. A potem mdlosci wracaly. I tak do dzis. 33 tc a ja wymiotuje dalej niz widze. Masakra. Masz pozatym jakies niepokojace objawy? Kiedy bylas ostatni raz na badaniu? W jakim odstepie czasu je masz? Ja, najwyrazniej ze wzgledu na poronienia, mialam na poczatku badania co 2 tygodnie, lacznie z usg. Dzieki temu moglam sie choc troche wtedy uspokoic. Odpowiedz Link
madziulaz Re: Do 3 razy sztuka???? 19.08.11, 14:44 ja też świruje...piersi mi "zwiedly"...mam wrazenie ze mniej bola...bolesnosc zostala glownie w sutkach,mdłości dzis tez nie mam... chce byc twarda i wytrzymac do 3 wrzesnia... obiecalam synkowi wakacyjny wyjazd i jade... w tej ciązy nie lykam Duphastonu...nie mam nic na podtrzymanie...wiec walcze swoimi hormonami..co ma byc to bedzie.. Trzymaj sie kaha Odpowiedz Link
kahakasurdo Re: Do 3 razy sztuka???? 19.08.11, 16:29 Wizytę miałam 9.08, a teraz będzie 6.09...Jak dla mnie to masakra, miesiąc. Usg teraz nie będzie, dopiero w październiku Nie mam jakiś niepokojących objawów ani jakiś strasznych przeczuć. Po prostu się denerwuję. Odpowiedz Link
mikusia_k Re: Do 3 razy sztuka???? 19.08.11, 17:50 ja jak się denerwuję to wyciągam kasę z kieszeni i idę na usg prywatnie od razu! nawet do nie swojego lekarza ... tak pooglądać,że z Małym wszystko ok miałam taki epizod nad morzem-po 10h w samochodzie przez 2 dni Mały się nie ruszał,umierałam ze strachu-poszłam na usg,pooglądałam i miałam do końca urlopu spokój ze złymi myślami a jak się przestałam denerwować to Maluch rozszalał się w brzuchu jak zwykle Odpowiedz Link
kahakasurdo Re: Do 3 razy sztuka???? 19.08.11, 18:48 mikusia, ale ja i tak chodzę prywatnie...Mieszkam w małej miejscowości, ginów u nas nie ma prywatnych tak na wyciągnięcie ręki. Długo się czeka na wizytę, np. do mojej gin trzeba się zapisywać z 1-2 m-ce wcześniej. Ja już mam do końca roku wizyty poumawiane. Kupię sobie detektor tętna, już zdecydowałam. Odpowiedz Link
kari24 Re: Do 3 razy sztuka???? 19.08.11, 23:11 Byłam na weselu dokładnie w 9 tc, tańczyłam , nawet brałam udział w konkursach, Maluch jest bezpieczny w brzuszku, wiadomo trzeba uważać aby nikt przez przypadek nie uderzył Cię w brzuch na parkiecie, no i oczywiście oszczędzić sobie estradowych piruetów ale jestem pewna , że sam taniec na pewno nie zaszkodził ( chyba że masz nakaz od gin maksymalnego oszczędzania się, leżenia itp), co do mdłości, od początku nie miałam jakiś spektakularnych, ale muliło mnie zwłaszcza na zapachy gotowanie rosołu odpadało, zapach gotującego się wywaru powodował "ciągnięcie", tak samo perfumy które kupiłam sobie jak jeszcze nie wiedziałam że zaciążyłam z dnia na dzień przestały mi pasować, sprezentowałam je mamie i do dnia dzisiejszego nie znoszę ich zapachu heheheh ok 10 tc mdłości ustąpiły, podobnie ból piersi, dosłownie z dnia na dzień przestały mnie boleć!!!!A bolały baaaaardzo!! Boże jak ja panikowałam,nie wiem jakim cudem doczekałam 12 tygodnia, ale przed wizytą bałam się jak cholera, weszłam do gabinetu jak na skazanie, po kilku minutach ujrzałam na ekranie monitora moją fikającą córcię Co do detektora tętna, super sprawa, ale dopiero ok 26-30 tc jak tylko przyłożyłam do brzucha to słyszałam tętno Malutkiej wcześniej raz słyszałam, raz nie, można zeschizować!!!Jak miałam wątpliwości, leciałam na IP tam muszą zrobić usg albo chociaż posłuchać tętna... Jak tak czytam Wasze posty to tak jak bym widziała siebie, ale tak to już jest po stracie, wieczny lęk czy wszystko ok, moja ciąża też do najłatwiejszych nie należała, skłamałabym gdybym napisała że był to najcudowniejszy okres w moim życiu, najpierw oczekiwanie na pierwsze usg na którym ( ok 6 tc) było widać ciałko żółte, malutki zarodeczek ale brak akcji serca, później w 7 tc doczekałam się serduszka, następne usg w 12 tc, zlecone badania w których wyszła mi cytomegalia!! Przepłakałam kilka dni, potem 16 tc przegroda w macicy bądź zrost po łyżeczkowaniu, znowu stres, po 20 tc lekarz dopatrzył się taśmy owodniowej, od 29 tc nakaz leżenia, skracająca się szyjka, ale udało się!!!!! Mam zdrową, śliczną córeczkę!!! Dziewczyny tak naprawdę najgorszy okres już za Wami Maluchy świetnie się rozwijają, teraz na pewno będzie dobrze!!! Kahakasurdo!! Ja też jestem po dwóch stratach, kiedy dowiedziałam się, że jestem w ciąży , powiedziałam " do trzech razy sztuka" i tak było Życzę zdrówka, jak najmniej stresów i czekam na pomyślne wieści bo inaczej być nie może ))) Pozdrawiam, jestem z Wami!!!! Odpowiedz Link
1_ania_79 Re: Do 3 razy sztuka???? 20.08.11, 16:04 Kasiu ja podobnie jak Kari póki co odradzam detektor domowy. owszem jak uda się złapać to jest mega frajda ale jak się nie uda to stres przeogromny. ja dopiero złapałam na koniec 14 tc i to raz! byłam na wizycie 4 dni temu i wszystko jest OK, serducho bije więc jak sama sprawdzałam nie ogło nie bić póki co schowałam do szafy i pewnie wyciągnę dopiero po 20 tc Odpowiedz Link
kahakasurdo Re: Do 3 razy sztuka???? 29.08.11, 20:34 Udało mi się dziś "złapać" malucha detektorem Niesamowite! Odpowiedz Link
dagmaralodz77 Re: Do 3 razy sztuka???? 29.08.11, 22:48 kaha... Ty wariatko, kupiłaś detektor Pozdrawiam Odpowiedz Link
kahakasurdo Re: Do 3 razy sztuka???? 30.08.11, 08:44 Kupiłam używany od jednej mamy z forum. Ale są też na allegro. Odpowiedz Link
mikusia_k Re: Do 3 razy sztuka???? 30.08.11, 08:53 mój Maluch już tak kopie,że detektor chyba by zepsuł od razu zaraz też będziesz czuła kopniaczki po 5-6 razy dziennie-nie będziesz już musiała szukać Malucha detektorem,wyraźnie wskaże gdzie są jego nóżki Odpowiedz Link
1_ania_79 Re: Do 3 razy sztuka???? 30.08.11, 10:10 gratuluję detektorka ja też czekam na kopniaczki z utęsknieniem, mam nadzieję , ze to już niedługo Odpowiedz Link
madziulaz Ania 30.08.11, 21:33 myślę ze lada moment sie doczekasz...niezapomniane przeczucie..w pierwszej ciązy synek kopnął mnie jak jadłam kremówkę....w kremie byl alkohol...i caly czas sie zastanawialam czy mu tak zasmakowal ten krem czy sobie pomyslal...kopne matke bo chyba oszalała Odpowiedz Link
kahakasurdo Re: Do 3 razy sztuka???? 31.08.11, 10:07 Jutro wracam do pracy....Trzymajcie kciuki! Mam grupę 5-latków, 25 sztuk. Oby nie ryczały. Odpowiedz Link
kahakasurdo Re: Do 3 razy sztuka???? 05.09.11, 19:27 Hej dziewczynki... Jutro mam wizytę. Dziś mam atak paniki, pobolewa mnie podbrzusze. Piersi nic mi nie rosną, brzuch też nie...Boję się okropnie. Odpowiedz Link
madziulaz Re: Do 3 razy sztuka???? 05.09.11, 20:08 Kaha trzymam kciuki z całych sił, będzie dobrze. Moje piersi tez odpusciły, z mdłościami róznie. Bylam dzisiaj na oficjalnej II wizycie, maluch ma 3,78 ) Jestem przeszczęśliwa...choc jak to moja pani dr dzisiaj stwierdzila... Uwierzy Pani jak Pani do rąk dostanie....i to chyba prawda. A na kiedy Ty masz termin? I jak w pracy? opanowalaś grupę? Odpowiedz Link
1_ania_79 Re: Do 3 razy sztuka???? 05.09.11, 21:04 ja tez kciukam baardzo mocno. mi biust do tej pory max o pół rozmiaru się powiększył i wcale nie czuję zmian w tym zakresie Kaha ma termin na 9 marca pamiętam bo to moje urodziny Odpowiedz Link
kahakasurdo Re: Do 3 razy sztuka???? 06.09.11, 18:06 Dziewczyny, kamień z serca!!!!! Miałam jednak usg Dziecię ma 82 mm, co odpowiada 14t2d. Boże, jak mi ulżyło!!!!!!!!! Wszystkie pomiary w normie. Pani dr wykryła, że mam macicę dwurożną…. dokładnie to jest w kształcie serca i dziecku jest na razie niewygodnie. Ta przegroda między „rogami” będzie się teraz rozciągać, w związku z czym prawdopodobnie będę mieć skurcze. Mam brać nospę. Dziecko jest ułożone pośladkowo. Ponoć to częste przy takiej macicy. Macica niestety twarda. Poza tym wszystko dobrze. Uffffffffffffff! Odpowiedz Link