ginger_77
17.03.05, 15:33
Kochane,
napiszcie prosze jak radzicie sobie ze strachem przed kolejna ciaza? Jak go
oswajacie? Trzy miesiace temu stracilam synka w 15 tyg. ciazy. Mam juz 3
letnia coreczke i bardzo chcemy jeszcze jedno dzieciatko. Na moje
nieszczescie zabieg lyzeczkowania mialam powtarzany 1,5 miesiaca po
poroniemiu z powodu pozostwienia resztek lozyska. Teraz juz wszystko dobrze,
ale "zielone swiatlo" zostalo automatycznie przesuniete. Z jednej strony mnie
to martwi, bo moglabym (gdyby nie drugi zabieg) i chciala rozpoczac juz
starania, a z drugiej strony odczuwam czasami paralizujacy lek. Boje sie, jak
kazda z Was, zeby historia sie nie powtorzyla i pomimo tego, ze jestem z
natury optymistka zdarza mi sie myslec z ulga, ze i tak jeszce teraz nie
moge. Jestem w strasznej rozterce. Napiszcie prosze jak to u Was jest/bylo
Sciskam mocno