czy po zabiegu mialyscie komplikacje?

[mamuskak]

Czy ktras z was po zabiegu miala komplikacje? Zapalenie jajnikow? Poszerzenie
szyjki? Jakie badania robilysice aby to wykluczyc? dzieki bardzo

[lidek0]

forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=11916&w=44005085&v=2&s=0 tu znajdziesz
odpowiedzi na swoje pytania, ten temat był poruszany. Niestety lekarze nie
mówią nic o zgrożeniach po zabiegu a są dwa podstawowe: niewydolność
szyjnki /nie znam badania mogącego to stwierdzić i chyba tylko trzeba czasu
odczekać przed kolejnymi staraniami/ i zrosty a w ich efekcie ciąża
aktopowa /na pocieszenie powiem Ci, że zdarza się to bardzo rzadko/ ale tu
można zrobić badanie na drożność np.HSG.

[mamuskak]

a czy mozna powiedziec ze czym dluzej sie poczeka po zabiegu z nastepna ciaza
to tym mniejsze ryzyko powiklan? Widze ze wiekszosc dziewczyn chce sie starac
odrazu o dzidziusia ja zamierzam poczekac do przyszlego roku aby troche
psychike podratowac i jeszcze raz zaprzyjaznic sie z lekarzami bo mam do nich
ogolny wstret.

[agulka1001]

ja na pewno poczekam...poronilam w maju...zaszlam w ciaze w lipcu...poronilam w
sierpniu...teraz czekam co najmniej 3cykle,aby odbyl sie 1 pelen cykl rozwoju
jajeczek (trwa ok 90dni,czytalam na Necie;nie chodzi tu o cykl miesieczny;ale
po braniu tabletek,trzeba dac szanse organizmowi,zeby doszedl do siebie) i
rozwoju plemnikow (tez trwa ok 90dni)...poza tym mam bakterie...wszystko musze
wyleczyc...psychicznie czuje sie dobrze,i moglabym juz zaczac starania....

[mamuskak]

agulka a czy mialas zabiegi czy poronilas samoczynnie? jakie zabiegi mialas
jezeli juz?

[agulka1001]

dwukrotnie zabieg lyzeczkowania!
pierwszy raz-krwawienie,pozostalosci nie chcialy same sie oczyscic...
teraz w ogole zero krwawienia,ale ciaza sie nie rozwijala,lekarz obawial sie
zasniadu...

[mamuskak]

no to niezle dalas szyjce popalic w ciagu 3 miesiecy. uffff...mialas jakies
badania czy wszystko jest ok?czy nie poszerzona czy cos?jakie badania przed
ciaza powinien robic partner?

[agulka1001]

wiesz,jak tylko bede po pierwszej @@ po zabiegu,to biore sie za badania i
leczenie...wiem,ze moja szyjka bardzo ucierpiala,powiem Ci,ze czulam to przez
ta drugą ciaże,bo mnie czasem bolała (taki dzwiny bol w dole,inny niz
wszystkie)!mam cytologie nieciekawą,ale o wszystkim sie dowiedzialam,jak juz
bylam w 2 ciązy!
co do meza,to tez go bede badac!lekarz wspominal o posiewie!ale szczegoly na
wizycie po pierwszej @@...wiesz,jaka jest rozmowa na wizycie,na ktorej lekarz
wypisuje skierowanie do szpitala na zabieg?polowy sie nie pamieta, i chce sie
jak najszybciej wyjsc i wyplakac....