bzzzk 03.06.05, 00:37 przepraszam, że to nie na temat tego forum ,ale czy może któraś z Was wie czy jest jakieś forum na temat problemów z trądzikiem androgennym?... dzięki za pomoc. pzdr. Odpowiedz Link Obserwuj wątek Podgląd Opublikuj
mika261 Re: trochę nie na temat, ale może wiecie? 05.06.05, 13:22 nie wiem czy takie forum istnieje ale jak masz jakieś pytania to możesz mnie zapytac bo ja przez tradzki androgenny przechodziłam.to gorsze chyba cholerstwo niz tradzik młodzienczy. Odpowiedz Link
morando Re: trochę nie na temat, ale może wiecie? 05.06.05, 15:25 mika to powiedz jak odnioslas zwyciestwo?! co robic? a czego unikac? pewnie jak we wszystkim reakcja organizmu jest bardzo indywidualna sprawa i do sukcesu trzeba dojsc metoda prob i bledow, no ale zawsze warto wysluchac rad innych pozdrawiam Odpowiedz Link
villete Re: trochę nie na temat, ale może wiecie? 05.06.05, 15:21 forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=12345&w=10193879 forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=12345&w=11161518 o to linki z forum ... ja też mam tradzik androgenny(chyba) nie jestem do końca pewna, zresztą nieczego nie jestem, takie anomalie dzieją się z moim organizmem, że czuję się cholernie przytłoczona .... Trochę wiem na temat trądziku androgennego, możesz pytać. Ps.Pozdrawiam Odpowiedz Link
mika261 Re: trochę nie na temat, ale może wiecie? 05.06.05, 17:57 trądzik androgenny wyleczyłam androcurem i diane35-innej metody nie widzę.chodzi o to ze trądzik androgenny jest spowodowany przez podwyższony testoetron i po pierwsze należy go zbic.u mnie minął po ok 6 miesiacach od rozpoczecia kuracji.Do tego biorę witamine c w dawce 1000mg raz dziennie, piję tran. Na ropne trudno gojące sie wypryski polecam maśc Bactroban, albo emulsje DalacinT.twarz nie myje wodą tylko naparem z rumianku, bratku lub zielonej herbaty(działa wysuszająco).i to chyba tyle. Odpowiedz Link
bzzzk Re: trochę nie na temat, ale może wiecie? 05.06.05, 17:54 dzięki dziewczyny, już myślałam, że prawie nikt nie zmaga się z tym paskudztwem... według mnie to dużo, dużo gorsze od zwykłego, młodzieńczego trądziku, miałam przez jakiś czas oba na raz, pozbyłam się w końcu tego zwykłego, ale policzki zostały, dopiero pół roku temu okazało się, że to trądzik androgenny, bo nie wiedziałam w ogóle że taki jest, choć oczywiście było widać, że jest inny niż zwykły. ja mam całe policzki zmasakrowane, najgorsze w tym rodzaju jest chyba to, że zostawia dużo większe ślady niż zwykły, młodzieńczy trądzik, takie głęboki i rozległe ubytki i czerwone plamy, też tak macie? a czy którejś z Was, która się go pozbyła, udało się też usunąć te blizny? bo na to chyba takie zwykłe peelingi u dermatologa nie pomogą, obawiam się, a ślady mam bardzo widoczne:( i czym się leczycie (leczyłyście)? ja biorę od pół roku Androcur i Jeanine i widzę jednak znaczną różnicę. ma nadzieję, że niedługo się całkiem wyleczę... da się? pozdrawiam! Odpowiedz Link
mika261 Re: trochę nie na temat, ale może wiecie? 05.06.05, 18:03 Na te blizny to najlepsza było by ścieranie naskórka(nie wiem jak to sie nazywa fachowo)ale ja boję się bo to za duza ingerencja na moją juz i tak biedną twarz.mi czarwone plamy jakos znikneły tzn wyblakły-stosowałam maseczki z ogórka.Na szczęscie blizn nie mam.ale i tak skóre na twarzy mam strasznie wrazliwa i musze cholernie uważać. Odpowiedz Link
bzzzk Re: trochę nie na temat, ale może wiecie? 05.06.05, 18:19 oj, to masz szczęście że blizn nie masz:) ja mam takie czerwone doły, ech, nie mogę na siebie patrzeć, już trądzik prawie się nie pojawia, może po wakacjach zacznę coś z tym robić u dermatologa, pewnie nie obejdzie się bez głębokiego złuszczania, a to jakiś podobno bolesny i poważny zabieg, trzeba potem siedzić w domu tydzień... może ktoś inny miał też jakies ubytki skórne i je usunął? a ile czasu brałaś Androcur i Diane? i czy jak odstwiłaś, to już trądzik nie wracał? pzdr. Odpowiedz Link
villete Re: trochę nie na temat, ale może wiecie? 05.06.05, 18:10 Da się wyleczyć, choć ja jeszcze nie wyleczyłam. Myślę, że ten trądzik ma związek z nadmiernym owłosieniem, na pewno. A jeśli chodzi o blizny potrądzikowe, jest sporo zabiegów . Ja niebawem chyba wybiorę się na jakiś, jeszcze nie wiem na jaki, dermatolog oceni stan mej skóry , cery. Ale zastanawia mnie jedno wciąż, trądzik jest powodem hormonów no i innych czynników, nie wiem dlaczego akurat zwie się trądzik androgenny, może dlatego, że on dotyczy Kobiet, owszem poziom testosteronu jest podwyższony, choć ja nie wiem czy mam podwyższony, mam skierowanie na poziom testosteronu, niebawem idę, w obojętnym dniu można zmierzyć? Ps.Pozdrawiam Odpowiedz Link
bzzzk Re: trochę nie na temat, ale może wiecie? 05.06.05, 18:27 tak, jakiś związek pewnie ma z nadmiernym owłosieniem, ten problem też mam... ja miałam badania, mam podwyższony znacznie testosteron i prolaktynę (ale to nie od niej ten trądzik, jak myślę). byłam w tym celu w klinice ginekologicznej, 2 razy (w warunkach szpitalnych robi się 2 fazy, nie wiem jak inaczej), były to na pewno jakies określone dni cyklu, ale niestety nie pamiętam dokładnie które. nazwa pewnie stąd, że dotyczy to kobiet z podwyższonym poziomem męskich hormonów (androgenów), tak jak w przypadku hirsutyzmu. ale czy są jakieś wyjątki, że nie ma to związku z hormonami to nie wiem, chyba nie. skoro leczenie hormonalne pomaga. leczyłaś się czymś do tej pory czy jeszcze w ogóle nie? pzdr. Odpowiedz Link
morando niestety 05.06.05, 20:10 mam lekko podwyzszony testosteron, hirsutyzm pojawil mi sie niedawno a z cera mam problemy od 15 lat niestety branie Diany (6 misiecy) mi nie pomoglo, nie bylo zadnych efektow!!! a wywolalo u mnie zwiekszenie owlosienia, albo to tylko czasowy zbieg okolicznosci Dalacin T tez uzywalam... mialam tez serie zabiegow zluszczajacych u kosmetyczki rok temu - zero efektu no ale kazdy musi osobiscie sprobowac, bo moze jemu pomoze ja widze ze latem mi sie cera poprawia, zdecydowanie lepsza jest jak jestem na dobrej fali, a juz jednodniowy stres wywoluje wysyp poza tym przyczyn moze byc kilka jednoczesnie, ponoc alegia utrudnia leczenie zmian skornych zycze powodzenia Odpowiedz Link
nacht_vogel Re: niestety 05.06.05, 22:53 Też miałam robione zabiegi złuszczające u dermatologa. Pierwszy raz było to zrobione jakimś tam płynem, nie pamietam nazwy, kosztowało 50 złotych i po tym tylko mi sie mi skóra łuszczyła. Kolejny raz miałam robione jakimś specjalnym kwasem, bolało jak jasna cholera, miałam potem strupy na całej twarzy przez prawie 2 tygodnie. Po zabiegu wygladałam koszmarnie, cała czerwona, jak wracałam do domu ludzie sie na mnie dziwnie patrzyli, jedna typiara tak sie na mnie gapiła bezczelnie bez przerwy ze myślałam, ze jej zaj... zaraz. Ten zabieg kosztuje około 200 zł ale po znajomości zrobila mi babka za 50. Jak mi zlazły wszystkie strupki to nawet niezle wygladałam, duzo blizn mi znikło :) No ale 2 tygodnie siedziałam w chacie, az strach sie było ludziom pokazac:P Odpowiedz Link
bzzzk Re: niestety 05.06.05, 23:24 no właśnie, pewnie cuś takiego mnie czeka... ból, kwas, po którym robi się strup i schodzi potem stopniowo. czytałam o takich głębokich zabiegach, pewnie słabszy nie podziała na blizny. ale jeśli to pomoże, to przecierpię jakoś:) tylko kurczę nie wiem jak ze studiami pogodzić takie 2 tygodniowe siedzenie w domu:/ a czy przez całe 2 tygodnie schodziły te strupy? pzdr. Odpowiedz Link
bzzzk Re: niestety 05.06.05, 23:19 szkoda, że Ci nie pomogło:( ale może za krótko brałaś? mnie lekarz powiedziała, że efekt jakikolwiek może się pojawić po około pół roku, ale nie musi, żeby efeły stałe traz leczyć się nawet 2, 3 lata i ponoć tyle u mnie jest przypuszczalnie przewidziane. i kazała mi się nie przejmować jak po pół roku żadnego efektu nie zobaczę. u mnie akurat się pojawił znaczny, ale może u Ciebie trzeba poleczyć się dłużej? i może nie Diane? może warto jeszcze spróbować? pozdrawiam i też życzę powodzenia! Odpowiedz Link
morando Re: niestety 05.06.05, 23:36 ... moze nie Diane bo na badaniu mi wyszlo ze zdazyla zanieczyscic juz toksycznie watrobe... Odpowiedz Link
bzzzk Re: niestety 05.06.05, 23:48 kurczę, to szybko:/ ja biorę od lat różne cuda i wątroba poległa mi dopiero po przebytej niedawno mononukleozie... ale już w normie teraz. może musisz bardziej zadbać o dietę podaczas leczenia, żeby jej dodatkowo nie obciążać, ja jestem na wątrobowej. rewelacja to nie jest, ale jak trzeba to trzeba... może faktycznie lepiej na razie nie leczyć się niczym jak tak Ci to na wątrobę podziałało... a jaki masz ten trądzik, bardzo ostry? na policzkach? też zauważyłam, że poprawia mi się cera latem, jak trochę się opalam, ale z kolei przebarwienia wtedy się zaostrzają więc z opalania zrezygnowałam. pzdr. Odpowiedz Link
bzzzk Re: niestety 05.06.05, 23:52 nie wiem czy na coś zda się moja rada, bo może to tylko u mnie tak jest, ale mimo że dotąd po żadnych kosmetykach nie było nawet minimalnej poprawy mojej cery, to niedawno odkryłam coś co autentycznie na mnie działa;) seria strefa T Tołpa. musiałam odstawić po chorobie hormony na jakiś czas, wysypało mnie straszliwie, ale po tych preparatach wypryski zaczęły szybciej znikać. bez cudów oczywiście, ale poprawę zaobserwowałam dużą. pzdr. Odpowiedz Link
morando Re: niestety 06.06.05, 14:46 wiesz mnie watroba nie bolala ale akurat po 6 miesiacach robilam badania komputerowe i ku swemu zdziwieniu uslyszalam ze mam watrobe toksycznie zanieczyszczona -przerwalam wiec Diane, bo 1 nie widzialam zadnych efektow a 2 lekarz dal mi ja bez zadnych badan - nie jestem na zadnej diecie ale jem delikatnie i slucham glosu organizmu Poniewaz od kilku dni przezywam rozne problemy nastapil wysyp na czole i brodzie, od jakiego czasu mam tez zaatakowana szyje, nie omijaja mnie pojedyncze olbrzymy na policzkach (pozostawiajace gleboko wyzarte czerwone miejsca), na karku, we wlosach tez miewam, poza tym drobiazgi na dekolcie i na plecach ja tez sie nie opalam, ale mimo woli slokno gdzies zlapie ustabilizowana ciepla pogoda wysusza a jak wieja wiatry i robi sie zimno to mi sie nasila (przynajmniej tak mi sie wydaje) echh... Odpowiedz Link
bzzzk Re: niestety 06.06.05, 15:07 o, bardzo dobrze to nazwałaś- "głęboko wyżarte czerowne miejsca", u mnie też tak to wygląda... mnie głównie atakuje policzki i szyję i zostają potem takie właśnie rzeczy... dobry lekarz nie da Ci nigdy tabletek bez wcześniejszych badań hormonalnych. źle trafiłaś, ale takich jest niestety mnóstwo:( więc warto poszukać kogoś kompetentnego. badania to przecież podstawa. wątroba na ogół nie boli, więc często dopiero przez przypadek wychodzi, że coś z nią nie tak... dlatego warto przed rozpoczęciem leczenia zbadać jej stan i w trakcie też kontrolować. jeśli kiedyś będziesz chciała znowu spróbować się leczyć hormonalnie to koniecznie zmień lekarza... pzdr. Odpowiedz Link
morando Re: niestety 06.06.05, 16:43 zmienilam ;))poki co jestem zadowolona z lekarza a co do ewentualnych efektow... czas pokaze, czesc badan juz porobilam czesc przede mna wiec poki co nie pozwalam sobie na hormony dzieki za sugestie ;)) a probowalas kremu Cepan na blizny?? ( do nabycia w aptece) Odpowiedz Link