jagawi Re: a zna ktoś stajnię Poster? 15.05.06, 10:57 olencja86 napisała: > ja tam kiedyś jeździłam To mam kilka pytań: - jak dawno tam jeździłaś? - dlaczego przestałaś? - jak tam jest (konie, ludzie)? - czy są też kucyki? - jeśli tak, czy można z czystym sumieniem posadzić na nie 8-letnie dziecko, które bardzo chce się uczyć, tylko troszeczkę się boi? Z góry dziękuję za wszystkie odpowiedzi Odpowiedz Link
olencja86 Re: a zna ktoś stajnię Poster? 15.05.06, 13:04 Więc tak :) Ja jeździłam tam jakiś rok temu. Podobało mi się, ale potem moja instruktorka i jej mąż, którzy tam prowadzili treningi (ja jeździłam ujeżdżenie) przeniseśli się do innej stajni. Nie mam możliwości dojazdu do tej stajni i już z nimi niestety nie jeźdze :( Jesli chodzi o Poster to prężnie dziala tam rekracja i z tego co widzialam mają sporo kuców na których jeźdzą dzieci. Jest tam kilku instruktorów rekreacji, więc sądzę, że można tam spróbować. Aczkoliwek z tego co słyszałam lepszą stajnia dla dzieci jest Kuclandia w Grodzisku Maz. a jeżeli myśli pani bardzoej o karierze sportowejj dla dziecka to SKJ Trawersz w PAszkowie. Ale czy dziecko już cos potrafi? Czy dopiero zaczyna? Jeśli się boi koni to w ogóle nie ma sensu dziecka zmuszać, bo koń wyczuwa strach człowieka. Odpowiedz Link
olencja86 Re: a zna ktoś stajnię Poster? 15.05.06, 13:07 PS. jeśli dziecko zaczyna i ma lekkie obawy na początku NAJWAŻNIEJSZE jest podejscie instruktora. Musi przekonać dziecko, do niczego nie zmuszać. Ja na poczatku przygody z końmi miałam instruktora który zniechęcił mnie do konie i galopu i cięzo mi się było potem przełamać. Jesli pod tym wzgledem to jednak lepsza chyba będzie Kuclandia w Grodzisku, bo ja nie wiem jacy teraz są instruktorzy w Posterze. jest bardzo sypatyczny pan Wiesio, który ma dobre podejscie do jeźdzców i koni, ale on sięzajmuje tylko "dużymi" końmi. Odpowiedz Link
jagawi Re: a zna ktoś stajnię Poster? 17.05.06, 14:54 Wielkie dzięki za odpowiedź. Jeśli chodzi o dziecko, to trochę jeździ, ale widać, że mimo wielkich chęci i miłości do koni jest też i pewna obawa i napięcie. Mimo to nie chce słyszeć o tym, żeby z jeżdżeniem trochę zaczekać. Więc co mam zrobić? Szukam jak najbardziej przyjaznego miejsca ze spokojnymi kucykami. Próbowaliśmy w Patataju, ale po pierwsze daleko, a po drugie niektóre instruktorki wrzeszczą na dzieci :o(. Pozdrawiam. Odpowiedz Link
olencja86 Re: a zna ktoś stajnię Poster? 18.05.06, 12:48 Wiesz z innej strony dobrze że ma wyobraźnie... Niby lepiej zawsze być ostrożnym. Wiele razy widziałam jak dzieciaki negocjują z rodzicami, że nie chcą jeździćw kasku. Patataj kiedyś była dobrą stajnią, ale z tego co słyszałam pogorszyło się tam. Spróbuj w tej Kuclandii, bo słyszałam sporo dobrych opinii i jak sama nazwa wskazuje muszą mieć tam sporo kuców :) Odpowiedz Link
mama_szefusia Re: a zna ktoś stajnię Poster? 14.08.06, 10:07 Polecam Paszków lub Kuclandię. Tam mają dosyć profesjonalne podejście do nauki jazdy konnej dla dzieci. Odpowiedz Link
jagawi Re: a zna ktoś stajnię Poster? 17.08.06, 12:55 A gdzie jest Paszków? bo do kuclandii to mamy strasznie daleko. No i szukam miejsca nie tylko dla córki ale i dla mamy ;o) Odpowiedz Link
mama_szefusia Re: a zna ktoś stajnię Poster? 18.08.06, 09:49 Dokładnie na tyłach Mximusa w Nadarzynie. Trzeba skęcić z Katowickiej jak do Maximusa ale jechać dalej i klub będzie po lewej stronie przy drodze. Odpowiedz Link
jagawi Re: a zna ktoś stajnię Poster? 24.08.06, 12:18 oj, byłam tam i bardzo mi się nie podobało. Pusto, wszyscy na wakacjach, to akurat zrozumiałe, ale w porównaniu z patatajem czy posterem to straszny brud i bałagan, wszędzie pełno zardzewiałych zbiorników po niewiadomo czym, ujeżdżalnia jakaś nieporządna, wszystko krzywe i rozwalające sie, zastanawiam się skąd te dobre opinie... Odpowiedz Link
dobrotka06 Re: a zna ktoś stajnię Poster? 03.10.06, 12:35 Bo może opinie dotyczyły nie krzywych ujeżdżalni a ludzi i podejścia? Znam Postera z dawnych czasów (jakieś pięc lat temu miałam z nimi do czynienia) i mimo wrażenia jakie robiła ta stajnia wzrokowo nie chciałabym tam jeździć ani nikogo specjalnie bym tam nie wysłała. Bo właściciel kasę ma więc i stajnia wygląda ale podejście do ludzi i koni jest typowo kasowe - dawaj kasę i nie marudź w przypadku ludzi, a nie żryj za dużo ale rób co każą i nie przeszkadzaj dla koni. Oficjalnie oczywiście to oni "kochają konie". Nie, kiedy się ich pozna bliżej. Odpowiedz Link