Dodaj do ulubionych

Coś śmiesznego - a soczewki kontaktowe

04.08.08, 19:14
Witam Państwa

Ciągle piszemy o poważnych sprawach, a może ktoś napiszę o
śmiesznej sytuacji podczas uzywania soczewek kontaktowych?

Pozdrawiam
Obserwuj wątek
    • arkadychemik Re: Coś śmiesznego - a soczewki kontaktowe 05.08.08, 11:01
      haha uwiężnienie podwiniętej soczewki głęboko pod powieką to jedno, inna to niemoc zdjęcia soczewki na skutek przyklejenia do oka, akcja głupia oulistka która mówi że dobór soczewek to sprawa indywidualna i każdy pownien sobie sam kombinowac z krzywiznami i średncami soczewek, no i jak mi się coś przypomni dam znac.
      • Gość: renia Re: Coś śmiesznego - a soczewki kontaktowe IP: *.globalconnect.pl 11.08.08, 16:01
        kolega w pracy powiedzial ze jestem obrzydliwa, kiedy plukalam sobie
        soczewke w lazience sluzbowej. ;]
      • Gość: Kasia Re: Coś śmiesznego - a soczewki kontaktowe IP: *.chello.pl 13.08.08, 08:24
        > oulistka która
        > mówi że dobór soczewek to sprawa indywidualna i każdy pownien
        sobie sam kombin
        > owac z krzywiznami i średncami soczewek, no i jak mi się coś
        przypomni dam znac
        > .

        No właśnie z tym aspektem mam problem. Moje parametry to 8.4/14.
        Prześledziłam strony wszystkich producentów soczewek oraz sklepy i
        okazuje się, że soczewki, które mi odpowiadają mają albo 8.3/14 albo
        8.4/13.8. Z jednej strony wiem, że powinnam zaufać specjaliście, a z
        drugiej moja okulista jest fanką Otima FW i tylko te zapisuje (nie
        tylko mi). Może tworzę teorię spiskową, ale zastanawiam się czy
        te "moje parametry" nie są ustawione pod Optimę, a jej bardziej
        opłaca się (jest współwłaścicielką salonu optycznego) sprzedawać
        jeden rodzaj soczewek, bo pewnie ma wtedy większe rabaty u
        producenta...
        Marzę o soczewkach PureVision Bauscha, ale te produkowane są tylko z
        parametrem 13.8 :( Albo o Air Optix N&D, ale te z kolei mają
        parametry 8.3 lub 8.6...

        Czy jestem skazana na gorsze soczewki? (bo te nowoczesne "nie mają
        moich parametrów") :(((

        W temacie:
        mi się kiedyś zgięła soczewka w oku w czasie wieczornego joggingu ;)
        Zazwyczaj noszę ze sobą pojemniczek, ale pech chciał, że wtedy nie
        miałam. Po ciemku, pod latarnią, koleżanka pomagała mi uporać się z
        soczewką (na szczęście również nosicielka :)). Ludzie patrzyli się
        co najmniej dziwnie. Pewnie myśleli, że aplikujemy środki
        odurzające ;)
        • jszafranski Re: Coś śmiesznego - a soczewki kontaktowe 13.08.08, 12:39
          ja kiedys donioslem soczewki , ktore musialem wyjac (cos do oka wpadlo) w ustach
          :) na szczescie ich nie polknalem heh
          • arkadychemik Re: Coś śmiesznego - a soczewki kontaktowe 22.08.08, 13:46
            gdyby ludzie chodzili do okulisty za każdym rzem gdy chcą zmienic rodzaj soczewek to kolejki były by dłuuuuugie. A w rzeczywistości to tak wygląda że ogromna liczba ludzi sama sobie zmienia soczewki na inny typ. Wystarczy odwiedzic optyka by on polecił nam inne soczewki. Okuliści w taki sposób aplikują soczewki że poprostu dają te z których firmą mają kontrat więc np. okulista przy ulicy Leśnej da nam soczewki Bauscha purevision a przy ulicy wrzosowej np Johnsona Advance lub ciby Focus visitint. Pozdr.
        • littlefrog Re: Coś śmiesznego - a soczewki kontaktowe 22.08.08, 14:22
          mi się wydaje że średnica to sprawa drugorzędna, tak naprawdę oznaczać to będzie
          to ile soczewka będzie wystawać poza źrenicę ;) większy problem może być z
          doborem promienia krzywizny, choć ja nosiłam już acuvue o promieniu 8.7, air
          optix i purevison o promieniu 8.6 i żadnej różnicy nie wyczuwałam.
          • arkadychemik Re: Coś śmiesznego - a soczewki kontaktowe 22.08.08, 15:42
            dlatewgo przeważnie każdy typ soczewek jest robiony w dwóch promieniach krzyizny np. soflens66 F/M = 8,7 i S/M = 8,3. Purevision są robione w 8,3 i 8,6 ; Acuvue 8,3 i 8,7
          • arkadychemik Re: Coś śmiesznego - a soczewki kontaktowe 22.08.08, 15:45
            littlefrog napisała:

            > mi się wydaje że średnica to sprawa drugorzędna...

            No włąśnie tam mi powiedział mój okulista, że najważniejszą rzeczą jest krzywizna, jej wielkoc warunkuje prawidłową ruchomośc soczeweki.
            • Gość: józek Re: Coś śmiesznego - a soczewki kontaktowe IP: *.internetdsl.tpnet.pl 22.08.08, 17:28
              ja kiedyś grałem w piłe na hali z kumplami, zgubiłem soczewkę :)
              musiałem okrzyknąc przerwę i wszyscy szukali sczewki ok 10 min ktoś
              ją znalazł:) opłukałem włozyłem d oka i dalej pyraliśmy :)
              • emma_24 Re: Coś śmiesznego - a soczewki kontaktowe 27.08.08, 02:19
                mój facet zawsze jak trafi do łazienki kiedy ja akurat wyciągam albo zakładam
                soczewki to najpierw przygląda się z bliska a potem mówi:Fuj!!to obrzydliwe!!jak
                możesz grzebac paluchem w oku?!
                a poniewa mam dość dużą wade wzroku to jak zdejmę soczewki to się ze mnie śmieje
                i pyta czy go widze:) ja zawsze mam chwilę konsternacji po zdjęciu soczewek,
                nagle słabo widze i biegam po mieszkaniu szukając okularów, bo niestety
                zostawiam je w różnych miejscach(bałaganiarstwo), wtedy mobilizuję mojego
                ukochanego żeby szukał ze mną bo ja już mam wszystko rozmazane i mogę je
                przegapić na jakiejś pułce:)masakra....:)

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka