uwierz_w_to 02.12.12, 09:37 טוב אתה יודע שסכיזופרניה היא לא מחלה!, אני יודע שגם אתה יודע זאת. Odpowiedz Link Zgłoś Obserwuj wątek Podgląd Opublikuj
uwierz_w_to Re: סכיזופ 02.12.12, 09:41 לכמה זמן זה יגיע לשלמות במודעות הזאת, אני חושב שבקרוב, בהישנות הבאה ולחיות בלי תרופות ובתי חולים. Odpowiedz Link Zgłoś
corndelia to po hebrajsku 02.12.12, 13:12 a zinterpretowałam sobie następująco: podjąć starania by oswajać się z myślą, że schizofrenia nie jest chorobą a wtedy stajesz się wolny. Żadnych prochów i szpitali. Serdecznie życzę osiągnięcia takiego stanu wszystkim. Odpowiedz Link Zgłoś
uwierz_w_to Re: to po hebrajsku 02.12.12, 13:47 Pożyjemy zobaczymy czy jak dostanę psychozę,poprostu będę potrafił z nią żyć i funkcjionować tak jak mask. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: gość Re: to po hebrajsku IP: *.dynamic.chello.pl 02.12.12, 16:16 Uwierzu, Skąd Ci się wzioł ten hebrajski? Może obejrzałeś Pokłosie Pasikowskiego. Tam, taki jeden wiejski chłopek nauczył się hebrajskiego, żeby odczytywać napisy z żydowskich płyt nagrobnych. Może stąd ta inspiracja. Mnie ostatnio "żydostwo" zaczęło fascynować :-) Odpowiedz Link Zgłoś
madau Re: to po hebrajsku 02.12.12, 17:21 No ja nawet nie pomyslalam zeby wrzucic w wyszukiwarke i przetlumaczyc. Podoba mi sie to zdanie chcociaz w mojej opinii wazne jest to, by zaakceptowac chorobe. ja WIEM ze jestem chora, ze strasznie bolesnie przechodze psychozy, ze mimo lekow TO kiedys powroci... z drugiej strony ratuje sie mysla ze psychiatria idzie do przodu, moze jakis lek wymysla coby psychoz nie bylo. ja podczas psychoz mam jakby rozdwojenie swiadomosci, nawet nie pamietam jak sie nazywam. W najgorszym stanie, kiedy bylam w szpitalu 19 miesiecy najgorszym byl etap iz bylam ponad 50cioma roznymi osobami poczawszy od malej dziewczynki do strauszki. Mialam tez psychotyczne stany kiedy myslalam ze jestm mezczyzna. ta psychoza ( najdluzsza) trwala kilka miesiecy ( z malymi przerwami na stan totalnej katatoni) W psychozach kreuje sobie swiat idealny, potrafie calkiem logicznie mowic i mam pamiec fotograficzna. Umiem tez rozwiazywac tudne zadania z matematyki i fizyki ( a jestem humanistka i noga z matmy). ta psychoza sprzed 4 latbyla najciezsza. Musialam przejsc serie elektrowstrzasow gdyz w mojej chorej glowie byla mysl iz posiadam dzieci a de facto ich nie posiadalam. Myslalam ze mi te dzieci zabrali, otruli, wywiezli. potrafilam krzyczec przez kilka dni zwiazana w pasach, nic nie jesc, pic tylko lyczkami. Oj straszne to bylo ale teraz na dobrze ustawionych lekach mam nadzieje ze juz to pieklo sie nie powtorzy na taka skale. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: gość Re: to po hebrajsku IP: *.dynamic.chello.pl 02.12.12, 17:35 Bardzo Ci życzę Madau, byś zdrowa była, żeby psychozy odpuściły i czuła żebyś się jak najlepiej, A Uwierz o kosmitach po hebrejsku pisze, on chyba sie jednak nie leczy :-( Odpowiedz Link Zgłoś
madau Re: to po hebrajsku 02.12.12, 17:48 Dziekuje Ci bardzo za mile slowa Gosciu :) Ja tez mam nadzieje ze juz tak wielkie psychozy mnie omina. bede brala te dawke i trudno, bede dluzej spala, pozwole sobie na taki komfort. A Uwierz chyba solian lyka, myle sie? Odpowiedz Link Zgłoś
corndelia Re: to po hebrajsku 02.12.12, 17:49 to i ja swoje trzy grosze wrzucę. Mało wiem o psychozach i schizofrenii, więc to co piszesz wygląda jak scenariusz filmowy. Wybacz to porównanie, ale w Twoich postach jest tyle pogody ducha, że liczę na Twe poczucie humoru. No, brakuje jeszcze, żebyś przy tych objawionych talentach matematycznych mówić zaczęła wszystkimi językami świata. Też Ci życzę wyzdrowienia. Żebyś mogła w chwilach, dgy Cię te zmory dopadają, powiedzieć a kysz, a kysz, i żeby stało się wszystko ok. Odpowiedz Link Zgłoś
ditta12 Re: to po hebrajsku 02.12.12, 17:57 <No, brakuje jeszcze, żebyś przy tych objawionych talentach matematycznych mówić zaczęła wszystkimi językami świata.> Bo to tak jest jak Madau napisała Corndelio.W stanie psychozy pamięć się otwiera i może nie wszystkimi językami ale na pewno tymi z którymi miałaś styczność posługujesz się sprawnie. Monte pisał że po grecku nadawał na jakimś forum i ja mu wierzę.Możliwe że Uwierz miał do czynienia z hebrajskim i teraz tylko po hebrajsku do nas będzie pisał ;) Odpowiedz Link Zgłoś
madau Re: to po hebrajsku 02.12.12, 17:59 Dziekuje :) Niestety nie mowilam jezykami swiata ale potrafilam zrozumiec arabski ( jako dziecko wychowalam sie w Algierii) i te ciagi, calki etc... nie mam pojecia skad to bylo. W czasie tych psychoz potrafilam "wyjsc" z siebie i byc po prostu Magda, jesc obiad, kolacje, palic z towarzyszami niedoli. I nagle jakis szum, jak pocisk w tyl glowy i bylam kims innym. Nic nie pamietam z tych stanow. Pisalam bloga w psychozie, jego tresc pozwolil mi na odkrycie tej straszliwej prawdy. mam tez nagrania lekarzy kiedy bylam w stanie psychotycznym, zachowywalam sie jak mala idiotka a potem wielka dama. Koledzy ze szpitala mowili mi ze podrywalam jawnie lekarza psychiatre ( znaczy on wtedy byl internista) i proponowalam mu ostry seks w bardzo wulgarnych slowach. ja dalej nie moge rozgryzc co te psychoze spowodowalo. A teraz czuje sie dobrze, nawet bardzo dobrze i poczucie humoru mam :) Odpowiedz Link Zgłoś
corndelia Re: to po hebrajsku 02.12.12, 18:08 Niesamowite. Nie chciałabym, żeby mnie ta choroba dopadła, jednak wydaje mi się, że patrząc postronnie, jest widowiskowa. Nie umiem sobie wyobrazić, jak to jest, czytać swego bloga i nic nie pamiętać z tego okresu życia. Identyfikujesz się z tą piszącą ? w małym procencie nawet ? Odpowiedz Link Zgłoś
ditta12 Re: to po hebrajsku 02.12.12, 18:09 W psychozie widzę jakieś symbole które coś mają oznaczać i gdy już jestem bliska dojścia do sedna"prawdy" to nagle ustaje jak sen przerwany do kolejnego etapu.Mam wtedy dużo kartek papieru bo muszę zapisywać to wszystko co mi się objawia.Tak jak napisała Madau-wszystko jest jakimś szyfrem matematycznym.W kolejnej psychozie po remisji następuje jakby dalszy ciąg tych odkryć.Tylko ja nie wiem czemu ma to wszystko służyć. Odpowiedz Link Zgłoś
madau Re: to po hebrajsku 02.12.12, 18:15 Ditta ma racje. ja pisalam bloga jako zupelnie inna dziewczyna ( kobieta) i dopiero jak sie wydalo ze pisze nieprawdziwe rzeczy to zrobila sie straszna afera a ja wciaz nie moglam wierzyc ze to prawda. Mialam elektrowstrzasy, pomogly troche przy trzecim podejsciu. caly ten czas psychoz i hospitalizacji opisuje w moim blogu " dziura w bucie". To nie jest "tamten" blog. tamtego czytam kawalkami, nic z niego nie kumam i wlosy mi sie jeza na glowie. teraz na moim obecnym blogu doszlam do etapu kiedy stalam sie "lotka" ( moje drugie ja chociaz niezupelnie) i przestalam pisac bo kazde wspomnienie o "lotce" przyprawia mnie o dreszcze. Ja tez w psychozie pisalam pamietniki, wlasciwie to bylo w stanie przedpsychotycznym, byly ciagi, jakas matematyka ale tez duzo realnych wzpomnien. dzieki temu moglam obiektywnie napisac "dziure w bucie" Odpowiedz Link Zgłoś
corndelia Re: to po hebrajsku 02.12.12, 18:28 O! to ja na Twoim, Madau, blogu już kiedyś byłam. Poznaję po fotce środkowej, dziewczynie siedzącej w kącie. Był to okres wichrów i burz w moim życiu, nie starczało mi czasu śledzić systematycznie bloga, ale wrzuciłam go na zakładkę. Od tej pory zmieniłam już dwa razy laptopa, tak więc ślad po tym blogu dla mnie zaginął. Cieszę się, że go odkryłam na nowo. A osoba, która jako Gość napisała przede mną, napisała dokładnie to, co ja też chciałam napisać. Odpowiedz Link Zgłoś
GoĹÄ: gość Re: to po hebrajsku IP: *.dynamic.chello.pl 02.12.12, 18:20 To, co piszecie o psychozach jest niesamowite. No ale to nie jest udawanie, gra aktorska, odstawianie jakiegoś teatru. To jednak mózg generuje takie stany. I może tak to wyglądać, że ma się dostęp do wiedzy tajemnej, albo, że przeżywa się zdzrzenia z poprzednich żyć, czy wcieleń - jeżeli one naprawdę istniały i istnieją. Odpowiedz Link Zgłoś
ditta12 Re: to po hebrajsku 02.12.12, 18:27 <I może tak to wyglądać, że ma się dostęp do wiedzy tajemnej, albo, że przeżywa się zdzrzenia z poprzednich żyć, czy wcieleń - jeżeli one naprawdę istniały i istnieją.> To jest tak realne że wręcz dotykalne(kiedyś miałam wrażenie ze mnie ktoś dotyka) Głos słyszałam wyraźnie,mówił do mnie, tak że jeżeli są to zwidy to mózg jest niesamowitym organem potrafiącym wywołać namacalne iluzje.Gdyby mi ktoś opowiadał to co sama przeżyłam to bym nigdy nie uwierzyła,pomyślałabym że zmyśla. Odpowiedz Link Zgłoś
madau Re: to po hebrajsku 02.12.12, 18:32 To czasami wyglada jak teatr. Do tego lekarze nie zwsze ida na reke i obserwuja takie zachowania zamiast leczyc. Odpowiedz Link Zgłoś
monte_we_mgle Re: to po hebrajsku 02.12.12, 18:40 Do mnie w psychozie dzwonił Neo z Matrixa. Za bardzo się bałem, żeby pobiec szukać budki, ale gdybym wtedy odebrał, pewnie byśmy sobie pogadali. To jest bardzo realne, gdy się dzieje. Potem oczywiście wiadomo, że to chorobowe wytwory mózgu, u mnie to nawet jednocześnie, bo jakoś zawsze zachowywałem krytycyzm, ale i tak jest prawdziwe. Odpowiedz Link Zgłoś
ditta12 Re: to po hebrajsku 02.12.12, 18:49 <u mnie to nawet jednocześnie, bo jakoś zawsze zachowywałem krytycyzm, ale i tak jest prawdziwe.?> Takie wrażenie jakby się było w dwóch światach naraz.Tym realnym i tym.........? Odpowiedz Link Zgłoś
monte_we_mgle Re: to po hebrajsku 02.12.12, 19:00 Nie. Wrażenie bycia w tym psychotycznym świecie, bardzo realne, ale ze świadomością, że jednak jest nieprawdziwy. Odpowiedz Link Zgłoś
ditta12 Re: to po hebrajsku 02.12.12, 19:08 <Nie. Wrażenie bycia w tym psychotycznym świecie, bardzo realne, ale ze świadomością, że jednak jest nieprawdziwy.> Gdybym miała świadomość że jest nieprawdziwy to może mogłabym go po prostu jakoś wyłączyć i przejść sobie do realiów ale ja tak nie potrafię.Dlaczego? Odpowiedz Link Zgłoś
monte_we_mgle Re: to po hebrajsku 02.12.12, 19:13 ditta12 napisała: > Gdybym miała świadomość że jest nieprawdziwy to może mogłabym go po prostu jak > oś wyłączyć i przejść sobie do realiów ale ja tak nie potrafię.Dlaczego? Bo to choroba, coś szwankuje w mózgu. Ja też nie potrafię tego wyłączyć. Świadomość, że to złudzenie powoduje, że sam z siebie szukam pomocy specjalisty, idę po tabletki, ale dopiero po nich wszystko wraca na swoje miejsce. Odpowiedz Link Zgłoś
madau Re: to po hebrajsku 02.12.12, 19:14 Dittus ja tez nie potrafie. Nie wiem co wykombinuje moj mozg, najgorsze jest to, ze nic nie pamietam. To tak jakby ta druga ja miala wladze i wiedziala o mnie, Magdzie, a ja nie pamietalabym nic z "jej" zycia. Chodze teraz na psychoterapie i omawiamy ten problem. Cholernie boli. Bloga tego psychotycznego nie moge czytac, tak boli. Chcialam go skasowac ale Ania, Psycholozka go zapisala, zreszta najpierw musialam wyjsc z tej psychozy a latwo nie bylo. Odpowiedz Link Zgłoś
madau Re: to po hebrajsku 02.12.12, 19:04 No wlasnie. u mnie dwa swiaty zyly odrebnie ale tez jednoczesnie. Lekarze obserwowali mnie dlugo podczas psychoz i jakos temu nie zapobiegali. Pisalam bloga ktorego tlumaczyla na francuski asystentka psychologii Polka Ania. Lekarzy to fascynowalo a ja z kazdym wpisem czulam sie coraz bardziej koszmarnie. Bo nie pamietalam a jednak wysysalo to ze mnie soki ( bardzo chudlam). Potem byly stany katatonii w ktorych siedzialam i kiwalam sie jak dziecko z choroba sieroca. nie chcialam jesc, myc sie, chodzic do toalety. Zupelnie jakby nie bylo mojego ciala. Wtedy tez mialam po raz pierwszy elektrowstrzasy bo bylam lekoodporna.Potem dali mi jakies leki w gigantycznych dawkach wiec tylam. I tak na przemian bylam to gruba to chuda. Zwrocilam na to uwage gdyz mialam jedne spodnie jeansy i raz w nich "plywalam" a drugi raz nie dopinaly sie na guzik. To akurat pamietam dobrze. Odpowiedz Link Zgłoś
madau Re: to po hebrajsku 02.12.12, 19:29 Acha i ta dziewczyna na moim blogu to camille. Miala owczas 15 lat i byla na dzieciecym oddziale psychiatrycznym. bardzo sie zzylysmy na spacerach. jeszcze o niej nie pisalam bo to bylo potem. fakt faktem ze pokazala mi duzo swoich zdjec i jak juz obie wyszlysmy ze szpitala wybralam to w kacie. Dziewczynka byla fantastyczna ale cierpiala na patologiczna mitomanie. opowiadala kilka razy dziennie ze zmarl jej ojciec, potem ze dostal lepsza prace i tak w kolo macieju. ja nie starlam sie wchodzic w tej jej swiat bo byl dla mnie zbyt intymny, zbyt idealizowany. Corndelio mam pare zdjec na moim ukrytuym blogu, jak chcesz moge Ci wyslac zaproszenie wowczas zobaczysz jak wygladam. Odpowiedz Link Zgłoś
uwierz_w_to Re: to po hebrajsku 02.12.12, 19:29 Wiecie co biorę solian ale pomimo tego nie wierzę w schizofrenie jako chorobę, długo tłumaczyć czemu,za inteligętny jestem żeby wierzyć w te bzdury Bibli i Boga osobowego. Mam swoje teorie,ale spoko nic mi nie jest leki biorę,tylko mam czasem głębsze myśli nad iscestwem.Czasem bzdury z tego wychodzą a czasem rozsądne tematy no ale już taki jestem i nic nie poradzę na to:) Odpowiedz Link Zgłoś
madau Re: to po hebrajsku 02.12.12, 19:33 mnie te twoje sprawy zwiazane z mistycyzmem bardzo interesuja Uwierzu :) Odpowiedz Link Zgłoś
uwierz_w_to Re: to po hebrajsku 02.12.12, 19:38 madau napisała: > mnie te twoje sprawy zwiazane z mistycyzmem bardzo interesuja Uwierzu :) dzieki piszę bo czuję taka potrzebę nie wiem sam dlaczego, to właściwie płynie z głębi nie z umysłu:) Odpowiedz Link Zgłoś
uwierz_w_to Re: to po hebrajsku 02.12.12, 19:37 No to u mnie ostatnio monte padło takie zdanie u speekerki radia złote przeboje "nie wiesz durniu jak słowa moga razić idź już spać" była 23 w nocy siedziałem w samochodzie po tych słowach radio się samo wyłączyło, no skoro to mózg mi radio wyłancza i takie słowa wkręca to nieźle.Ja i tak twierdzę że schizofrenia to nie choroba ale żeby jakiś to sens musiał bym sporo się natrudzić i opowiedzieć wam wszystko od samego początku pojawienia się u mnie schizofreni.Ja tam wiem swoje i koniec:))) Odpowiedz Link Zgłoś
ditta12 Re: to po hebrajsku 02.12.12, 19:38 To jest bolesne Madau. Też wytrąca mi się z pamięci bo chyba bym nie wytrzymała . Wiem że są różne stany,że schizofrenicy np.słyszą przekleństwa pod swoim adresem w formie głosów.Ja tak nie mam ale inni mają.Ty masz jeszcze inaczej-te wielokrotne osobowości nachodzące na siebie.Trudno sobie to wyobrazić ale jest i tyle i Ty o tym wiesz bo tak objawia się Twoja psychoza.Ja nie miałam katatonii ale widziałam. Byłaś w stanie ciężkiej bardzo psychozy i miejmy nadzieję że to się już nigdy nie powtórzy. Odpowiedz Link Zgłoś
ditta12 Re: to po hebrajsku 02.12.12, 19:43 Uwierzu znalazłam coś dla Ciebie: www.vismaya-maitreya.pl/swiat_energii_666_-_999_cz1.html Odpowiedz Link Zgłoś
uwierz_w_to Re: to po hebrajsku 02.12.12, 19:52 ditta12 napisała: > Uwierzu znalazłam coś dla Ciebie: > www.vismaya-maitreya.pl/swiat_energii_666_-_999_cz1.html Czerpie z samego źródła:) wychodzi na to zresztą nie będę powtarzał się moja świadomość i wewnętrzny duch już się obudził a dokładnie w tym roku w czerwcu. Odpowiedz Link Zgłoś
uwierz_w_to Re: to po hebrajsku 03.12.12, 04:09 Stronka taka nijaka a po za tym ja jakimś tam przywudcą a to dobre:D chyba ludków śmietnikowych. Odpowiedz Link Zgłoś
madau Re: to po hebrajsku 02.12.12, 19:46 No wlasnie. Czytelnicy pytaja czemu nie pisze a mnie palce sztywnieja. zastanawiam sie czy pominac "lotke" czy sprobowac o niej napisac. Ale wtedy musialabym siegnac do mojego "tamtego" bloga i moze cos zacytowac. Ale jak jak ja sie go boje czytac? tam jest 440 stron worda. ja nie przeczytam wiecej niz kilka stron bo czuje jak mi w glowie pulsuje, to jest nie do zniesienia. No i musze sie liczyc z komentarzami osob ktorych Lotka oszukala. To nawet nie jest takie straszne. Straszne jest czytac i identyfikowac sie z nia bo... ja po prostu jej nie lubie. jest inna niz ja, intelifgentna, pewna siebie, zaradna, przebojowa. na jej tle chyba wygladam marnie... Odpowiedz Link Zgłoś
uwierz_w_to Re: to po hebrajsku 03.12.12, 04:43 masdau pisz.... rób to co lubisz,czytać lludzie bedą. Odpowiedz Link Zgłoś