Idzie rak,nieborak

[ditta12]

jak uszczypnie,będzie znak.....

[madau]

jak znak Ditto? Koniec swiata sie zbliza? Apokalipsa?

[ditta12]

Już więcej wątków mam nie wkleić?Tak?

[madau]

Wrecz przeciwnie, ja na nie czekam z niecierpliwoscia wrociwszy z urzedu :)

[ditta12]

Idzie rak idzie rak
czasem naprzód czasem wspak.
Idzie rak nieborak
jak uszczypnie, będzie znak!

Wersja skrócona:
Idzie rak, nieborak,
jak uszczypnie – będzie znak!
Inna wersja:
Idzie raczek Nieboraczek
jak ugryzie będzie znaczek!

[madau]

O ja znalam ten ostatni, o raczku. Przedrzeznialismy sie tym z moim bratem jak bylismy mali :)

[madau]

I jeszcze w Algierii skorpionow pod kamieniami my szukali :)

[madau]

I jeszcze mi sie przypomnialo ze tych skorpionow szukalismy chodzac do takiego wawozu gdzie byla rzeczka i sklaki i tam jedlismy piknik, sami dorosli byli, tylko nas, dwojka dzieci wiec podnosilismy te kamienie, skorpiony byly, tluste i czarne i uciekaly. A mysmy nic sie nie bali, nic a nic. tato moj kiedys takiego zlapal i ususzyl a ja sobie przywiozlam piasku z Sahary i potem mialam ten pisaek w pudeleczku na polce a na pisaku lezal ten ususzony skorpion.

[ditta12]

U mnie pod kamieniami szczypawki mieszkały u babci gdy byłam :)

[ditta12]

W wątku ze zdjęciem Uwierza była jakaś reklama o raku to tak napisałam.Może rak to od szczypania bo tak mi mówili ze nie można szczypać by raka nie dostać.

[madau]

A jak bylismy z B. na warsztatach literackich kolo Marsylii to tam byly postawione takie male drewniane domki z lozkami do spania. I ja sie wtedy wystraszylam bo wszedzie, doslownie wszedzie chodzily takie duze, tluste pajaki!! Brrr, B; musial je wyrzucac a ja sie balam ze noca mi na glowe wejda, tak sie balam ze zapowiedzialam ze nastepnym radzem chce spac w doomu, chocby w podziemiach ale tam gdzie pajakow nie ma. I skorpiona B. zabil jednego. Byl w poscieli, potem ja te posciel trzepalam jak nie wiem.

[ditta12]

Ja mieszkałam z gniazdem szerszeni ale one tylko przelatywały koło nosa,no i kiedyś kupe os przyleciało gdy basenik był dla dzieci taki z wodą postawiony ale się ich kupe potopiło to je wyławiałam na gałązce też żywsze. :)

[madau]

O matko! Z gniazdem szerszeni? ja bym nie dala rady. jestem uczulona na pszczoly w ogole, spuchlabym jak balon, kiedys nadepnelam na pszczole n a trawie i caluska noga az do biodra mi opuchla straszliwie, bolalo jak cholera.

[ditta12]

Mnie nie ugryzła nigdy pszczoła to nie wiem czy jestem uczulona ale one nic nie robią gdy Ty im nic nie robisz.Moja kotka je chciała łapać jak byłą malutka ale jej nie pozwoliłam,one przez okno wtedy wpadły do pokoju przez pomyłkę.

[madau]

ja jak mialam psa bokserka to go pszczola uzadlila bo polowal na nnie i mial pol mordki tak strasznie spuchniete. Wiem ze bylo to straszne dla pisaka ale komicznie to wygladalo :)

[ditta12]

Gdy byłam małą to widziałam jak pies połknął pszczołę ale nie pamiętam co się z nim stało.

[madau]

Oj biedny... pewniakiem sie udusil jak go uklula w gardlo :( Ja zawsze uwazam jak pije soki owocowe na zewnatrz gdzie osy lataja bo boje sie ze przez przypadek ktoras polkne)

[ditta12]

A mój brat miał dwie pszczoły w buzi ale wypluł.Pił coś słodkiego i wpadły do butelki.

[ditta12]

Trzeba zatykać butelkę to nie wpadną.

[madau]

Byl kiedys taki "potrzask" na osy, nie pamietam jak to wygladalo ale dzialao na tej zasadzie ze do butelki sie wlewalo soku albo syropu i one tam jakos wpadaly i w tym syropie sie topily.

[ditta12]

A kwas mrówkowy robili tak że wkładali butelkę w mrowisko i one tam wpadały.Nacierali tym plecy czy coś.
Ja raz weszłam niechcący w mrowisko to przepraszałam te mrówki i chciałam im odbudować :D
A raz w lesie widziałam strasznie wielkie mrówy i w wielkiej ilości ale nie gryzły mnie.
Susza wtedy była.

[madau]

B. jak juz pisalam jadl takie wielkie mrowy smazone jak szaszlyk ;)

[ditta12]

Brrrrrr ale moja kotka też by je jadła pewnie.Ona nawet pająki zje :D

[madau]

Moja sie pajakow boi, skacze i ma nastroszony ogon. Ale tu u mnie nie ma pajakow. U B. byly, takie malutkie. I ona sie takiego malutkiego bala.

[ditta12]

Może była jeszcze malutka?
Ja zbierałam kiedyś pająki na strychu,w butelkę z mojej mamy siostrą najmłodszą :)
I stonkę z ziemniaków bo dziadek nam płacił złotówkę za taką butlę stonki.

[madau]

tak, malutka jeszcze byla Zosia moja, skakala do lustra bo myslala ze to drugi kot, tak wzwyz skakala jakby na sprezynkach.

A stonki... to juz chyba nie moje czasy. Cos mi sie tam obilo o uszy ze Amerykancy na nas stonke ziemnaiaczana zrzucili. A ja nawet nie wiem jak taka stonka wyglada. jak biedronka tylko w paski?

[ditta12]

Tak,W biało czarne paseczki jest i strasznie dużo jej było.Zjadała liście ziemniaków chyba bo po wierzchy chodziła i trzeba było ją pozbierać wtedy jeszcze bo nie było innych metod ochrony roślin.

[ditta12]

Moja córka jest ogrodnikiem :)

[madau]

Twoja corka? ogrody projektuje? fajna taka praca na swiezym powietrzu, podoba jej sie?

[ditta12]

Ona nie dostała się do pracy w zawodzie swym :(

[ditta12]

Uczyła się u Holendra w Norwegii na stażu studenckim pracować.Uklęknął on przed nią na kolanach i wzniósł ręce do góry w kształcie V

[madau]

A dlaczego tak? On ja adoroowal tak?

[ditta12]

Nie wiem,on miał żonę,dorosłą córkę i wnuki a ona do chłopaka swego tęskniła co był tu.

[ditta12]

Ona takie zdjęcie ma :D

[ditta12]

powiedziała:Jakiś on głupi że przede mną klęczy????

[madau]

To jakis cichy adorator? Moze mu sie spodobala? :)

[ditta12]

On spod ziemi się pojawiał przed nią z bukietem tulipanów co i raz innych i kazał je nazywać po angielsku.Aż się go bała z tego powodu że zapomni.
Po łacinie mi mówiła nazwy roślin jak szłyśmy przez park .

[madau]

To on po angielsku ja uczyl nazw roslin, tak? ja do tej pory nie znam odpowiednikow drzew, krzewow, nawet grzybow ( z wyjatkiem niektorych) po francusku. No i z rybami mam zawsze problem. te grzyby i ryby najgorsze sa - sprawdzam w slowniku okazuje sie ze znam slowo wiec ja: " o ja glupia" a nastepnym razem znow zapominam.

[ditta12]

Tak,ona zna odmiany tulipanów po angielsku.

Uwierz prosił żeby Was pozdrowić,ma zablokowanie jakieś i nie może pisać nigdzie :(
Uwierzu,odezwij się!
Schizofrenik ma blokadę na forum schozofrenia?????
A to gdzie ma pisać?
Może założymy Forum Katatonia?

[szpile_i_ostrygi]

Na to forum nie powinny wchodzić osoby wrażliwe w sposób specyficzny (nie napiszę, że wybiórczy, bo ktoś mógłby nie zrozumieć).
a jak już wejdzie taka, taki, to powinien wiedzieć, że może sobie skrzydełka oparzyć jak ta ciemka, co do płomienia świecy lgnie.