10c , plan wprowadzki ?

[speede1980]

Ciekaw jestem jak mieszkańcy ostatnio oddanych bloków będą targać meble
sprzęt AGD i RTV i inne ciężkie i niewygodne rzeczy ? Może ktoś ma jakiś
plan ? Wcześniejsi mieszkańcy skutecznie nam utrudniają wprowadzkę , najpierw
zakaz parkowania przed ogrodzeniem , potem zakaz wjazdu na pasaż , a teraz
juz nawet na parking podziemny nie bardzo można wjechać bo jak ktoś czyta
wszystkie posty to wie , że właściciele nie życzą sobie aby zaparkowac na 5
min. auto nie na swoim miejscu bo jak można korzystać bez pozwolenia z cudzej
własnosci , ok pewnie że tak ale trochę wyrozumiałości to by sie przydało.Ale
co tam parking podziemny(szkoda zdrowia może czasem sie uniosłem za mocno w
swych wypowiedziach , ale trudno się nie irytować)samochód dostawczy i tak
nie wiedzie do parkingu podziemnego.Każdy ma napewno trochę racji.Mam
nadzieje , że następne zebrania odbędną sie już z udziałem mieszkańców
ostatnio oddanych bloków i też będziemy mieli głos w pewnych sprawach.

Pozdrawiam nowych mieszkańców , bo starych narazie nie mam powodu ani
ochoty pozdrawiać !

[sbrzuc]

Nie masz racji co do parkowania na cudzej własności.
Ja z wielką chęcią udostępniłbym miejsce na czas rozładunku, ale jeśli ktoś
stanie na moim i nie zostawi nawet karteczki z prośbą o zaczekanie 5 minut to co
mam robić? Czekać minutę? 5? 30? A co z moim samochodem w tym czasie? A jeśli
się spieszę?
Oprócz tego jeśli na moment zaparkowałbyś pod windą (pomiędzy miejscami na
środku) z jakąś kartką np. "Rozładunek - wracam za 5 minut) to NIKT by nie miał
pretensji.
Jeśli chodzi o parkowanie na pasażu - ZAWSZE mówione było, że pasaż jest dla
ruchu pieszego. Nikt za bardzo nie czepia się tego że czasem jakiś samochód
stanie na chwilę pod blokiem ale (powtórzę to co pisałem):
1. Samochody stały po kilka godzin pod oknami (nawet całą noc)
2. Samochody nie ustępowały pierwszeństwa na pasażu - znajdź posty o ucieczkach
spod kół przed pędzącymi kierowcami.

Ja mimo wszystko pozdrawiam również nowych mieszkańców :)

[speede1980]

Miło mi , że rozumiesz ale ja sobie nic nie wymyśliłem i cytuje to co wcześniej
napisano na forum.A jeżeli chodzi o pasaż to co przepraszam robi ochrona ,
Przeciez to oni zezwalja na wjazd na pasaż otwierając blokady i powinni
pilnować delikwentów którzy nie umieją lub nie chcą przystosowac się do zasad.A
w ten sposób to My mieszkańcy jesteśmy więźniami na własnym osiedlu , przecierz
wszyscy prędzej czy później będą potrzebować przywieźć lub wywieźć coś dużego i
wiadomo że duża rzecz nie wejdzie do osobówki , czyli co trzebac targać np.
szafę z pod bramy ?!



"Ja mimo wszystko pozdrawiam również nowych mieszkańców :)"

Pozdrawiam sąsiada !

[mariusz1973]

Zgadzam sie w 200% z postem sąsiada: sbrzuc-a
Wystarczy postawić przy windzie i zostawić kartke, a nawet jeśli ktoś postawi
bez tej kartki to też my będziemy wiedzieć że ktoś sie wprowadza lub coś
przewozi. Ale zaparkowanie na czyims miejscu bez żadnej informacji (choć mała
karteczka) to nie powinno mieć miejsca. Ja sobie tego nie życzę, gdyż jest to
moja własność tak jak mieszkanie Pana speede1980 jest jego własnością i nie
życzyłby sobie aby ktokolwiek do niego wchodził bez jego zgody.
Najbardzie uśmiałem się z tekstu Pana "speede1980" że: To my mieszkańcy
utrudniamy wprowdzkę nowym lokatorom"
Tak sznowny Panie to ja postawiłem znak ZAKAZ WJAZDU NA PASAŻ, to ja ZAORAŁEM
ziemię przed osiedlem i posadziłem krzaczki, to ja siedze na bramie i nie
wpuszczam na pasaż. Do kogo ma Pan pretensje, niech się Pan zastanowi nad tym co
Pan pisze, obrażając mieszkających już lokatorów.
Pozdrawiam wszystkich wprowadzających się mieszkańców, Pana także bo pewnie nie
raz spotkamy się na pasażu i każdy chciałby żyć w zgodzie. Sądzę, że to natłok
wszystkich negatywnych zdarzeń był przyczyną takich oszczerstw.
Pozdrawiam
Mariusz

[krzysiek_t]

Witam,
odnosnie wprowadzania sie do 10c... mam prosbe do lokatora, ktory zostawil w
garazu przy wejsciu do windy pudelka i styropian, najprawdopodobniej po
sprzecie AGD o sprzatniecie zguby..
Pozdrawiam
Krzysiek 10c/3

[speede1980]

krzysiek_t napisał:

> Witam,
> odnosnie wprowadzania sie do 10c... mam prosbe do lokatora, ktory zostawil w
> garazu przy wejsciu do windy pudelka i styropian, najprawdopodobniej po
> sprzecie AGD o sprzatniecie zguby..
> Pozdrawiam
> Krzysiek 10c/3


Wątpie aby właściciel tych kartonów się odnalazł , ktoś kto je tam zostawił
napewno ich już nie sprzątnie .A służby sprzątające raczej tego nie zrobią.Cóż
może sam się poświęce przy najbliższej okazji bo kiepsko to wygląda.
Pozdrawiam !

[speede1980]

"Najbardzie uśmiałem się z tekstu Pana "speede1980" że: To my mieszkańcy
utrudniamy wprowdzkę nowym lokatorom" Tak sznowny Panie to ja postawiłem znak
ZAKAZ WJAZDU NA PASAŻ, to ja ZAORAŁEM
ziemię przed osiedlem i posadziłem krzaczki, "


Hmy ? Czyli developer dokonał zakazu wjazdu na osiedle ? Nadal uważam że auta
dostawcze powinny mieć wjazd na pasa? , ALE! tylko za zgodą chrony i jej
kontroli tak aby takie auto nie stało pod kogoś oknem 2-3 godz.

[mike178]

Nie wiem, o co taka afera-po pierwsze mieszkańcy pierwszego etapu nie mieli
ZADNEJ możliwości wjazdu na teren osiedla, a mimo wszystko jakos sobie poradzili
z szafami, telewizorami etc...po drugie, od początku mieszkańcy byli zapewniani,
że nie będzie ZADNEGO ruchu na pasażu - i nie piszcie, że auta wjeżdzają tylko
na czas rozładunku, bo część z nich parkuje o wiele dłużej. Poza tym wystarczy
spojrzeć jak wyglądają rogi budynków-sporo z nich jest już zniszcone przez
samochody. A co do parkingu podziemnego - nie chodzi o to, że ktoś zaparkuje na
cudzym miejscu tylko o to, że w takiej sytuacji należy zostawić przynajmniej
kartkę z info-skąd mam wiedzieć, że ktoś zajął moje miejsce na 5min w celu
rozładunku, a nie na 5 godzin?
Mimo wszystko pozdrawiam wszystkich mieszkańców, a nowym, którzy mają takie
wielkie problemy ze swoimi szafami i telewizorami życzę lepszej kondycji
fizycznej w nowym roku.

[speede1980]

mike178 napisał:


"Mimo wszystko pozdrawiam wszystkich mieszkańców, a nowym, którzy mają takie
wielkie problemy ze swoimi szafami i telewizorami życzę lepszej kondycji
fizycznej w nowym roku."


A dziękuje jak tak dalej pójdzie to się z pewnością przyda!

[rafal9629]

mike178 napisał:

> Nie wiem, o co taka afera-po pierwsze mieszkańcy pierwszego etapu nie mieli
> ZADNEJ możliwości wjazdu na teren osiedla, a mimo wszystko jakos sobie poradzil
> i
> z szafami, telewizorami etc...

bo nie mieli innej możliwości, a teraz jest

po drugie, od początku mieszkańcy byli zapewniani
> ,
> że nie będzie ZADNEGO ruchu na pasażu - i nie piszcie, że auta wjeżdzają tylko
> na czas rozładunku, bo część z nich parkuje o wiele dłużej.

Developer zabrania parkowania pojazdów z instalacją LPG w garażu podziemnym, a
takowe tam parkują i nikt nie robi z tego tragedi. Polecam trochę elastyczności...


Poza tym wystarczy
> spojrzeć jak wyglądają rogi budynków-sporo z nich jest już zniszcone przez
> samochody.

Każdy kierowca ma OC i z Jego ubezpieczenia należy to naprawić (ochrona jest od
pilnowania takich rzeczy)

A co do parkingu podziemnego - nie chodzi o to, że ktoś zaparkuje na
> cudzym miejscu tylko o to, że w takiej sytuacji należy zostawić przynajmniej
> kartkę z info-skąd mam wiedzieć, że ktoś zajął moje miejsce na 5min w celu
> rozładunku, a nie na 5 godzin?

Tu się zgadzam

> Mimo wszystko pozdrawiam wszystkich mieszkańców, a nowym, którzy mają takie
> wielkie problemy ze swoimi szafami i telewizorami życzę lepszej kondycji
> fizycznej w nowym roku.

Kondycja jest ponad normę, tylko dziwią zasady "ja nie miałem, to ty też nie".

[fioletor]

> Developer zabrania parkowania pojazdów z instalacją LPG...

Nie deweloper tylko minister. Proszę jeszcze raz dokładnie przeczytać
tabliczkę. Deweloper nie ma tutaj nic do gadania - musi tylko poinformowac o
takim przepisie uzytkowników garaży.

[rafal9629]

fioletor napisał:

> > Developer zabrania parkowania pojazdów z instalacją LPG...
>
> Nie deweloper tylko minister. Proszę jeszcze raz dokładnie przeczytać
> tabliczkę. Deweloper nie ma tutaj nic do gadania - musi tylko poinformowac o
> takim przepisie uzytkowników garaży.


Sory, skrót myślowy. Chodziło mi o to, że postawił tabliczkę.

[skafanderek]

>>Pozdrawiam nowych mieszkańców , bo starych narazie nie mam powodu ani
>>ochoty pozdrawiać !
To co piszesz nie jest zbyt miłe... i nie rozumiem czym, aż tak bardzo Ci się
narazliśmy.

Ujmę to tak, w reklamie osiedla, którą znaleźć można wciąż na stronie Bemowo
Park, wyraźnie jest napisane o oddzieleniu ciągów komunikacyjnych (ruch pieszy
i kołowy). Decydując się na kupno osiedla wszyscy o tym wiedzieliśmy (chyba, że
ktoś nie obejrzał dokładnie oferty, ale to już jest raczej jego wina...) i było
to dla mnie jednym z atutów tego osiedla. Choćby to, że można dziecko spokojnie
wypuścić z domu, wiedząć że nie wpadnie pod samochód, że nie trzeba się będzie
przeciskać między parkowanymi samochodami itd. Dla mnie nie byłoby problemu
gdyby ewentualny transport czasami wjechał na pasaż, ale wszyscy natychmiast
zaczynają to naduzywać (dowozi sie zakupy, godzinami parkowane samochody,
panowie przeklinający, że mało miejsca i nie ma jak zawrócić, kierowcy jeżdzący
niezbyt ostrożnie i mało nie potrącający przechodniów itd. itd.). W tej
sytuacji wydaje się, że zamknięcie pasażu to jedyne rozsądne wyjście.
Możliwe, iż dałoby się znaleźć inne, alternatywne rozwiązania np. wjazd
wyłącznie dla samochodów dostawczych np. między godziną 12 a 14 (lub innych,
stosunkowo mało uciążliwych porach). Można też szukać innych alternatywnych
rozwiązań np. zakup przez Wspólnotę Mieszkańców odpowiednio dużego wózka do
transportu, z którego mogliby korzystać wszyscy mieszkańcy i który można by
załadowywać przed wjazdem na osiedle i potem spokojnie nim transportować
rzeczy... to tylko luźne propozycje - możemy szukać alternatywnych rozwiązań,
które zadowolą przynajmniej większość... tylko Twój post wydaje mi się dość
mało otwarty na chęć jakiegokolwie dialogu. A stając przed alternatywą, ciągły
ruch samochodów na pasażu lub ich brak, zdecydowanie wybieram to drugie i
uważam, że mogę się tego domagać, właśnie dlatego, że tak pomyślane,
zaprojektowane i reklamowane jest to osiedle. Co nie znaczy, że gdy powołana
zostanie wspólnota, nie możemy poszukać innego dobrego dla wszystkich
rozwiązania.

[michalfront]

100 % racji

dziwi mnie tylko, że to osoby mające miejsca parkingowe zaczynają się tłumaczyć
osobom, które z pasażu chciałyby zrobić ulicę albo darmowe miejsca parkingowe -
chyba powinno być odwrotnie...

p.s. - jak się wprowadzałem to ani pasażu ani windy jeszcze nie było - i jakoś
mi korona z głowy nie spadła, że sam (albo z kolegami) przenosiłem lodówkę,
szafę, telewizor, glazurę, gres, podłogę itd.

p.s. 2 - osoby parkujące dotychczas na pasażu przeniosły się chyba na ciąg
komunikacyjny, na poziom -1 i parkują teraz tam, również 24 h na dobę...

[speede1980]

michalfront napisał:


"p.s. 2 - osoby parkujące dotychczas na pasażu przeniosły się chyba na ciąg
komunikacyjny, na poziom -1 i parkują teraz tam, również 24 h na dobę... "


Dlaczego Pan nie powiadomił o tym ochrony? Ja nigdy tak nie parkowałem i nie
zamierzam!
Od czego jest do jasnej ciasnej ochrona? OD pilnowania porządku czy od
pierdzenia w stołki?

[speede1980]

skafanderek napisał:


"Ujmę to tak, w reklamie osiedla, którą znaleźć można wciąż na stronie Bemowo
Park, wyraźnie jest napisane o oddzieleniu ciągów komunikacyjnych (ruch pieszy
i kołowy). Decydując się na kupno osiedla wszyscy o tym wiedzieliśmy (chyba,
że ktoś nie obejrzał dokładnie oferty, ale to już jest raczej jego wina...) i
było to dla mnie jednym z atutów tego osiedla. Choćby to, że można dziecko
spokojnie wypuścić z domu, wiedząć że nie wpadnie pod samochód, że nie trzeba
się będzie przeciskać między parkowanymi samochodami itd. Dla mnie nie byłoby
problemu gdyby ewentualny transport czasami wjechał na pasaż, ale wszyscy
natychmiast zaczynają to naduzywać (dowozi sie zakupy, godzinami parkowane
samochody, panowie przeklinający, że mało miejsca i nie ma jak zawrócić,
kierowcy jeżdzący niezbyt ostrożnie i mało nie potrącający przechodniów itd.
itd.). W tej
> sytuacji wydaje się, że zamknięcie pasażu to jedyne rozsądne wyjście. "

Jeżeli pasaż nie był by przystosowany do wjazdu samochodem to były by schody a
nie górki z blokadami , widocznie ktoś kiepsko zerkał na makietę ale to już
jego wina.
WJAZD TYLKO I WYŁĄCZNIE DLA AUT DOSTAWCZYCH, NIE JAKIEŚ FIRMY
BUDOWLANE,WPROWADZKA I WYPROWADZKA MIESZKAŃCÓW OSIEDLA !PO TO PŁACIMY OCHRONIE
A JEST ICH AŻ TRZECH , ŻE SPOKOJNIE JEDEN MÓGŁBY KONTROLOWAĆ WJEŻDŻAJĄCE AUTO
DOSTAWCZE ABY NIE NADUŻYWAĆ SPOKOJU INNYCH MIESZKAŃCÓW.
Pozdrawiam!

[michalfront]

ochrona to osobny problem - zgadzam się z sąsiadem, że kiepsko się prezentują
ich usługi...

[mike178]

Pasaż musi być przystosowany do wjazdu pojazdów ze względów bezpieceństwa, np
dla karetki pogotowia lub straży pożarnej - niestety okazało się, że wiele osób
nadużywa tego wjazdu. A najlepsze jest to, że deweloper wydał sporo (naszej)
kasy na posadzkę (nie wiadomo po co), która jednak nie jest posadzką
przystosowaną do ruchu kołowego.

[speede1980]

No właśnie sąsiedzi, gdyby każdy stosował się do reguł i zasad panujących na
osiedlu i znał umiar oraz ochrona zaczeła by spełniać swe obowiązki to z
pewnością obyło by się bez żadnych zakazów i ostrych słów wypowiedzianych na
forum.Fakt faktem , że niekażdy z mieszkańców zagląda na forum bo np. nie ma
dostępu do internetu .Sądzę ,żę dobrym pomysłem były by kartki informacyjne.

[dw12]

witam sąsiadów,
od developera dowiedziałam się, że zakazd wjazdu na pasaż jest spowodowany
między innymi tym, że niedoświadczeni kierowcy zniszczyli murek okalający
pasaż...
a odnośnie ochrony to nie mam o nich dobrego zdania. ostatnio musiałam złożyc
na nich skargę, żeby łaskawie pozwolili mi wjechać samochodem dostawczym na
osiedle tylko do słupka! dowiedziałam się przy tym, że tylko ja protestowałam
przeciwko zakazowi wjazdu na osiedle, co, czytając forum, okazuje się po prostu
kłamstwem...

[magdadomanska]

Witam,
Bardzo rzadko wypowiadam się na tym forum ponieważ przekonałam się że nie warto.
Każdy cos tam napisze, czasami ubliży komuś innemu i tyle Jego że sobie ulży w
jakiś tam sposób. Dlatego nie dziwi mnie fakt że developer o niczym nie wie (bo
i skąd?), może nikt mu oficjalnie tego nie powiedział a nie koniecznie musi
wchodzić na to forum i czytać co tu jest napisane, czyż nie prawda? Nie ma
kwita to i nie ma sprawy, proste. Dlatego może zamiast wypisywać na forum warto
napisać bezpośrednio do developera.

Pozdrawiam,
Magda

[skafanderek]

Ale jedno drugiemu nie przeszkadza. Jak chce coś załatwić z deweloperem to
oczywiście kontaktuje się z nim, ale uważam, że nie szkodzi powiadomić o
niektórych sprawach sąsiadów, zwłaszcza jeżeli dotyczą one większej ilości
mieszkańców.

[fioletor]

> Ale jedno drugiemu nie przeszkadza

Oczywiście że nie, tylko że zdecydowana wiekszość ma odwagę poujadać sobie na
forum, a brakuje im odwagi, jak muszą to samo powiedzieć innemu człowiekowi

[rafal9629]

dw12 napisała:

> witam sąsiadów,
> od developera dowiedziałam się, że zakazd wjazdu na pasaż jest spowodowany
> między innymi tym, że niedoświadczeni kierowcy zniszczyli murek okalający
> pasaż...

Mi developer powiedział, że w związku z tym mieszkańcy nie chcą, aby ŻADNE
pojazdy poruszały sie pasażem.

> a odnośnie ochrony to nie mam o nich dobrego zdania. ostatnio musiałam złożyc
> na nich skargę, żeby łaskawie pozwolili mi wjechać samochodem dostawczym na
> osiedle tylko do słupka! dowiedziałam się przy tym, że tylko ja protestowałam
> przeciwko zakazowi wjazdu na osiedle, co, czytając forum, okazuje się po prostu
>
> kłamstwem...

Nie tylko Ty protestowałaś. Dla mnie to też jest paranoją i starałem się z tym
walczyć. Bez skutku niestety...

[speede1980]

Dokładnie brak wyrozumiałości dla drugiego człowieka.Ja nie miałem , a inni
będą mieć !? Z takim podejściem zawsze będą sąsiedzkie kłutnie i awantury na
forum.Ale cieszę się , że nie jestem sam ze swoim zdaniem.
Pozdrawiam!